Skocz do zawartości

Adamvfr

Użytkownicy
  • Postów

    230
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Adamvfr

  1. Jak Ty to znalazłeś ? ja tyle szukałem
  2. Siemka. Szukam na forum tematu ze zdjęciami ze starych receptur takich z zakładów, tak mi się kojarzy że było coś takiego tutaj...
  3. Siemka Już zapomnieliście jak w 2018r. jako pierwszy polecałem wam ninje i pokazywałem efekty, Dziadek tyle lat musiało minąć. Pozdrawiam wszystkich po latach.
  4. Jak w temacie, czy ktoś próbował Kultur bakterii do mięs dojrzewających, niekoniecznie browina i czy to sie stosuje w przemyśle ? https://browin.pl/sklep/produkt/410017/kultury-bakterii-do-mies-dojrzewajacych-2-g
  5. no tak zrobilem, myślałem że Dziadek Maciek moze tu zostawi coś w tym temacie dla potomnych.
  6. silnik przestaje się kręcic lub kręci się w drugą stronę, lub rusza z opóźnienim, dlaczego ? co sie zepsuło - konkretnie... po co jest tam dolutowany opornik ? [Dodano: 21 gru 2019 - 16:03]
  7. Adamvfr

    Nadziewarka

    ciekawe jaki tłok ma i czy da się drugi dokupić
  8. a z zego ? kupowane w polskim sklepie (nie pierwszy raz), trzy kawalki miałem ten byl ostatni i najluźniejszy, sam wycinalem gruczoly których bylo tyle samo co reszty, dotąd było znacznie lepiej, ale i tak więcej nie kupie bo mam co chwile jakieś perypetie w tym sklepie. Bardzo luźny tłuszcz to był nawet ciężko było kroić a podczas mielenia się lał. Co Ci chodzi po głowie ?
  9. Moje spostrzeżenia co do podgardla, smak to każdy sam oceni, ale z racji tego że jest to tłuszcz żadki w swej konsystencji taka "paciaja" (nie znam sie na rodzajach tłuszczy) ostrza nawet szybkiego blendera nie mogą go dokładnie przeciąć i faktycznie widać gdzieś nierozbity tłuszcz = niezemulgowany w masie. Ja zachęcam do kupowania ninji z tym urządzeniem aż się chce robić naprawdę, (ja tego nie sprzedaję tylko polecam) choć przyznać muszę że trochę przesadziłem z ilością na jeden wsad i musiałem raz w połowie przerwać i tłuszcz zagłębić, także 1kg wsadu i jest super, ostatnio robiłem drobiowe to tłuszcz z mięsem razem i 2minuty i po sprawie, bajka.
  10. Parówki WP z podgardla i łopatki przy użyciu ninji 2 minuty Ktoś mówił że z podgardla nie wyjdą bo to tłuszcz miękki - faktycznie coś w tym jest... ale o tym na końcu, najlepiej zobaczcie sami Mielenie zmielonej łopatki na fi 10mm na fi 2.7mm 1.5kg Łopatki zmielona na 10mm i zapeklowane, przed mieleniem na 2.7 lekko wrobione 150ml wody aby łatwiej napychać gardziel Mięso po zmienelniu miało temp 14.2st. czyli dość ciepłe Dodałem kolejne 150ml wody przyprawy i wymieszałem ręcznie - niewyrabiałem ! Podzieliłem na dwie porcje i do zamrażalnika na 15-30minut Zmielone wcześniej podgrdle na fi10mm i zapeklowane zmieliłem na fi 2.7mm bez dodatku wody oczywiście uprzednio lekko podmrażając bo strasznie leisty ten tłuszcz. Następnie podziliłem na dwie równe porcje tak jak mięso. i do zamrażali Następnie lekko podmrożone mięo blendowałem przez 1minutę w ninji Tak to wyglądało po zaledwie jednej minucie następnie jedna minuta z tłuszczem Tak to wyglądało po kolejnej minucie a temperatura 8st także ok Potem wiadomo, osychanie, wędzenie, parzenie. A tu filmik gotowego produktu.
  11. Dzięki każda rada na wagę złota w tym temacie
  12. i o to chodziło
  13. Nie trzeba robić żadnego szybra bo będzie ci wtedy dymiło do pomieszczenia,u mnie w środku wędzarni wygląda to tak. WP_20181207_08_15_05_Pro.jpg to u mnie jest bardzo podobnie, a ten kanał po drugiej stronie nie ma na tyle na ile widać połączenia z tym w wędzarni. Spokojnie popeliny nie będzie, zrobi sie fachowo, tylko zastanawiałem się czy gra warta świeczki, bo jakiś kibelek napewno postawię, no i mały borniak też zostanie.
  14. Z nazwy to jest "brzuch wieprzowy". Ja od zawsze nazywałem to boczkiem bo jakoś brzuch mi głupio brzmi, ale słusznie rodzice moi zauważyli że są tam sutki (w dużych rolowanych płatach które wędzę jokoby nasz boczek) więc pewnie cięcie jak mówisz jest trochę inne i może sięga do pachwiny, nie wiem tak czy owak ani z podgardlem ani z pachwiną się tu nie spotkałem w sklepach czy u żeźnika na ladzie. Ale powiedz jeszcze aby już zakończyć tą rozprawkę czy to co wykrawam te zwarte kawały tłuszczu, to czy to jest tłuszcz twardy w końcu ??? Jak możesz to powiedz też dlaczego skóra jest tak cienka i delikatna.
  15. to jest te pork belly czyli pachwina z nazwy a z wyglądu, powiedzcie sami ja na tym kawałku po lewej widzę jakby z żeberek mięsień ale ja to.... wykrawam tylko ten zbity tłuszcz do parówek i to jasne poprzerastane mięso, skórę i mięso oddzielam.
  16. nie mam pożądnych zdjęć, a już jestem w uk więc nie zrobię tylko to jedno w wędzarni na górze jest mały otwór taki typowy dla wentylacji na 99.9% w komin, i za tym murem po lewej jest kolejny otwór też taki mały dość nie badałem jeszcze do kąd skąd idzie.
  17. sprawdzę. cug w " " a jakiś uchylany szyber tam nie powinien być w tej wędzarni, ewentualnie dorobić by trzeba ? bo dźwiczek też nie ma tam [Dodano: 06 gru 2018 - 19:14] dzieki za rady, jestem na etapie generalnego remontu więc wszystko jest do zrobienia.
  18. Kilka razy otwierałem drzwi u siebie (nawet jak sie paliło w kominku ) i nigdy żaden ciąg (cug) mi do domu nie wpadł . Poza tym jak otworzysz drzwi to jakie podciśnienie wytwarzasz? Pomyślenia trochę . długi wywód ale nie na temat, jak otwierasz zamykasz drzwi to wytwarzasz ciśnienie i podciśnienie w zależności w którym pomieszczeniu jesteś i nie tylko mowa o drzwiach wejściowych zew. nawet te od pokoju ! w tym przypadku od piwnicy - bo otym mowa, więc nie wiem o co Ci chodzi z tym pomyślunkiem. Nawet każde auto ma gdzieś schowaną klapkę która się uchyla podczas zamykania drzwi by ciśnienie nie zatykało uszu ! U moich rodziców w domku letniskowym (stary dom poniemiecki z czerwonej cegły) jak się otwiera drzwi wejściowe to z kozy wylatuje z kozy trochę dymu do pomieszczenia, ojciec tłumaczył że jest zle zrobiony komin i kanał wentylacyjny. Według Ciebie to nie wytwarzanie podcisnienia wyciąga dym z paleniska kozy. [Dodano: 06 gru 2018 - 17:47] tak jest stary piec kaflowy wędzarnia ma swój wylot w komin ale obok poza wędzarnią za przegrodą ze ściany jest kolejny otwór może on być właśnie zasilający w powietrze, bo nie ma tam żadnego okna, wędzarnia stoi "pod" kominem. To jak mówicie że to taki skarb to trzeba sprawdzić i wylewać posadzkę
  19. łopatka była ze skórą, skrawki tłustrze oddzieliłem od mięsa i tłuszcz z pod skóry także (ze 100 gram) i dodałem do frakcji tłustej z pachwiną, w sumie to było trochę z tej łopatki takich tłustych frędzli ps. skóry nie użyłem.
  20. najlepsze ze wszystkich ! Bo mam ninje a ona od pierwszych chwil robi z mięsa papke i tak pół żartem pół serio może właśnie dlatego. Poprzednio robiłem z szynki i słoniny lub podgardla lub tej pachwiny, jednak te z łopatki najbardziej zwarte są, konsystęcją przypominają chandlowe produkty - nie wiem czy to zaleta czy wada, dla mnie zaleta.
  21. trochę śmiecę w temacie to co to za dziwo ten twardy tłuszcz, konkretna partia tuszy, a twardy pod palcami powinienem określać jako zwarty ? z podgardla luźniejszy wsad wychodzi jak dla mnie.
  22. nigdy nie miałem domu z kominkiem, to nie jest tak ze jak sie drzwi jakies w domu otwiera to wytwarza się podciśnienie i cug wpada do domu, czy pożądna wentylacja załatwia sprawę, bo wiecie nie chce żeby żona marudziła że jej w domu i ubrania śmierdza dymem, a na brzydkie pogody taka wędzarnia to skarb
  23. Witam, jak wędzi wędzarnia która jest w piwnicy starego domu, jest wielkościowo jak borniak 150 palenisko pod spodem, widać że używana kiedyś. Czy warto się w to bawić, czy dym nie będzie wędrował do pokoi choćby poddczas otwierania drzwi od piwnicy, no i jak to wędzi ? byłem w szoku jak to odkryłem a podobno kiedyś to był standard
  24. In My Opinion - moim zdaniem jednak raczej pachwina, w UK ja traktuję to jako boczek bo takowego nie można kupić normalnie, ale jak zawiozłem cały kawałem uwędzony to rodzice zobaczyli że ma sutki i stwierdzili właśnie że to pachwina
  25. wybieram tylko takie grube kawałki kilku centymetrowe grubości tłuszczu, jest to organoleptycznie tłuszcz twardy, nawet moja maszynka to potwierdza, chyba że tą twardośc determinuje coś innego niż poprostu dotyk i odczucie - nie wiem nie znam się ale liczę że odpowiesz Na moją wiedzę to te kawałki co ja wybieram są gdzieś koło żeberek, te z luźniejszym tłuszczem na skórze mają sutki - tych nie biore do parówków Wątrobianka właśnie wczoraj została zrobiona z reszty tych "belly" także trafiłeś w punkt, jeszcze żona nie chciała powąchać jak ją robiłem bo mówiła że śmierdzi, a wieczorem się zajadała z bułką i ogórem kiszonym. To jest IMO boczek. A co to IMO ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.