Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

TATTEROWIEC - chleb razowy na zakwasie

 

Składniki:

- 400 g zakwasu żytniego

- 150 ml wody

- 100 g mąki żytniej (jasnej lub razowej)

- 300 g mąki pszennej chlebowej

- 1 łyżka soli

- pół łyżeczki cukru

 

* jeżeli zakwas jest młody to można dodać nieco drożdży

** ilość użytej wody należy uzależnić od gęstości zakwasu

 

Wszystkie składniki wymieszać, wyrobić - ciasto ma być lepkie i luźne. Pozostawić pod przykryciem do wyrośnięcia na 1 h. Po tym czasie ciasto lekko wyrobić, przełożyć do dużej keksówki wysmarowanej masłem i wysypanej otrębami.  Wierzch posmarować oliwą.

Ja do ciasta jeszcze dodałem miks ziaren i posypałem górę słonecznikiem i otrębami (przed samym pieczeniem).  Pozostawić kilka godzin do kolejnego wyrośnięcia aż do momentu aż ciasto zwiększy objętość 2-krotnie. Wstawić do zimnego piekarnika i piec 60 min w temp. 200 C.  Spryskać kilkakrotnie wodą po nagrzaniu piekarnika. Po pieczeniu zostawić 10 min w uchylonym piekarniku i wyciągnąć na kratkę. Kroić po zupełnym wystygnięciu.

SMACZNEGO

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/11/#findComment-424039
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

No to kilka przemyśleń na niedzielę.  Produkcja serów jest magiczna. Trudna ale magiczna. A co z takimi przyziemnymi sprawami jak chleby, jak bułeczki itp. Przemiana mąki i drożdży w pyszne coś. Zapominamy o tym a to także magiczne jest. Jedna paczka drożdży a tyle możliwości. A to bułeczki z nadzieniem truskawkowym (własnej roboty z laskami wanilii) , a to chlebek drożdżowy lekko słodki kokosowy na mące pszennej chlebowej, a to precelki czeskie z solą himalajską - jak sama nazwa wskazuje do piwka. I wiele, wiele innych rzeczy można wykręcić z tej jednej małej paczuszki drożdży oraz mąki........ chwila pracy i mnóstwo przyjemności. POLECAM !!!

 

post-67697-0-39464500-1431256050_thumb.jpgpost-67697-0-35996400-1431256051_thumb.jpgpost-67697-0-22682300-1431256052_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/11/#findComment-424306
Udostępnij na innych stronach

Sam samiusieńki. Zaraz wrzucę przepis. Ale zdziwisz się. Ciasto drożdżowe się gotuje przed pieczeniem przez 30 s w wodzie z dodatkiem sody.


Precelki ala "czeskie" do piwka - na słono lub na słodko

 

Składniki na ciasto (8 dużych precli):

- 1,5 szklanki letniej wody albo piwa ciemnego (np. lekko słodkawa Fortuna)

- 1 łyżka cukru

- 2 łyżeczki soli

- 14 g drożdży świeżych

- 4,5 szklanki mąki pszennej

- 56 g roztopionego masła

 

Ponadto:

- 2 litry wody

- 5 łyżek sody oczyszczonej

- do posypania: sól morska, mak, posiekane orzechy, migdały, drobny cukier wymieszany z cynamonem etc.

- w wersji słodkiej rozpuszczone masło do posmarowania precli

- jajko roztrzepane do posmarowania precli przed pieczeniem

 

Robimy rozczyn z odrobiny mąki, wody, cukru i drożdży. Czekamy aż podrośnie. W misce mieszamy mąkę z rozczynem, dodajemy sól, cukier, wodę, Wyrabiamy ciasto aby było miękkie i elastyczne. Formujemy kulę. Odstawiamy pod przykryciem na ok. 1-1,5 h - aż podwoi objętość. W szerokim garnku zagotowujemy wodę z sodą oczyszczoną.

Wyrośnięte ciasto lekko przerabiamy i dzielimy na 8 równych kawałków. Z każdego kawałka formujemy wałeczek w grubości jaka nam odpowiada, A potem formujemy precla (proste po 1 wykonanej sztuce). Odkładamy na blaszkę oprószoną mąką - ja używam maty teflonowej (genialna).

Nie czekamy na wyrośnięcie. Zaczynając od precla uformowanego najwcześniej wrzucamy je pojedynczo, delikatnie do gotującej się wody i gotujemy na lekkim ogniu przez 30 sekund. Wyciągamy łyżką cedzakową z powrotem na blaszkę. Rozgrzewamy piekarnik do 230 stopni i smarujemy precle roztrzepanym jajkiem.

I jeżeli robimy NIE SŁODKĄ wersję to teraz posypujemy dodatkami. I siup do piekarnika na 13-15 minut aż ładnie zbrązowieją. Wyciągamy i studzimy. Precle na słodko od razu po wyjęciu z piekarnika smarujemy roztopionym masłem i obtaczamy w cynamonowym cukrze.

SMACZNEGO

 

P.S. Nie samymi serami żyje człowiek :) stąd inne przepisy w tym wątku :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/11/#findComment-424821
Udostępnij na innych stronach

Termoobieg. Zrób zrób - pyszne. POLECAM !!! tylko nie gotuj na dużym gazie - delikatnie :)


A ja będąc pod wrażeniem przepisu MIRO na Krakowską zrobię lekką modyfikację w najbliższą sobotę (mięsko już pekluje się). Mianowicie dam pół na pół - szynka i łopatka. I zamiast czosnku zwykłego dam niedźwiedzi. Zobaczymy jak wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/11/#findComment-424824
Udostępnij na innych stronach

Daj górę i dół i się nie przejmuj. Tego nie da się spaprać. I blaszka w połowie piekarnika. Daj potem fotki. Robisz na słodko czy na słono ?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/11/#findComment-424828
Udostępnij na innych stronach

U nas też lipnie ale wędzenie zaplanowane na sobotę - i podobno będzie pogoda. Więc też będę robił. Pół na pół bo dzieci też wpadają. Więc dla staruchów słone a dla dzieci w cukrze cynamonowym.

Piwko zawsze w domciu można chlapnąć. Dobre piwko nie jest złe. Kiedyś sobie sam zrobię - ale to kiedyś. Na razie nalewki mi wystarczą.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/11/#findComment-424833
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zaczynając od precla uformowanego najwcześniej wrzucamy je pojedynczo, delikatnie do gotującej się wody i gotujemy na lekkim ogniu przez 30 sekund. Wyciągamy łyżką cedzakową z powrotem na blaszkę. Rozgrzewamy piekarnik do 230 stopni i smarujemy precle roztrzepanym jajkiem.

Podałeś doskonały przepis na obwarzanki :D 

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/11/#findComment-424961
Udostępnij na innych stronach

Obwarzanki robię inaczej. Do ciasta kapke spirytusu aby nie łapało tłuszczu i potem na rozgrzany mocno smalec. Tak u mnie się prawdziwe obwarzanki robiło. Mają zupełnie inną konsystencję niż precle :)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/11/#findComment-424964
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jeszcze pytanie-rozumiem,ze tak trzeba zgrać piekarnik z gotowaniem ,ze bezpośrednio po sparzeniu tych precelków musimy mieć już rozgrzany piekarnik i odrazu robimy "siup"  do piekarnika?

beata
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/11/#findComment-424965
Udostępnij na innych stronach

Od razu może nie ale prawie. Ja już podczas parzenia ciasta mialem rozgrzany. 4 precle x 30 s to ok. 3 min z wyjmowaniem. Więc lepiej wcześniej nagrzac.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/11/#findComment-424968
Udostępnij na innych stronach

Precle wg Perszinga :-) u mnie w wersji obrączkowej słonej z makiem . Rodzinka chwali wyrób , odkrawaja po kawałku , masełko do tego , piwa jednak nie ma , bo nie chce się o ! 

Za przepis serdeczne dzięki 

Pozdrawiam

post-70754-0-12703900-1431542524_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/11/#findComment-424974
Udostępnij na innych stronach

No i pierwsze koty za płoty. Dzięki za zdjęcia. Też z makiem machne w sobotę i na słodko. A wracając do serów. Gorgonzola to mój faworyt. Wymiata. Jak połowa zostanie to machne fotki. Genialny ser do białego wina i winogron. Jutro znowu coś zmajstruje. Ale chyba korycin z tą różnicą że tym razem minimum dojrzewania 2_3 miechy. Chleb mi się skończył buuuuu wyciągnąłem zakwas i będę odżywiać gada o 23. A jutro piekę chlebek bo był rewelacyjny i bardzo pożywny. Trochę bez ładu i składu piszę bo z tabletu brrrr nie lubię
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/11/#findComment-424976
Udostępnij na innych stronach

 

 

Obwarzanki robię inaczej. Do ciasta kapke spirytusu aby nie łapało tłuszczu i potem na rozgrzany mocno smalec.

To w którym momencie je "obwarzasz"?

Sama nazwa wskazuje, że przed pieczeniem ciasto powinno być "obwarzone" (od słowa "war", "warzyć") czyli "obgotowane.

To, o czym napisałeś powyżej, to przepis na precle - właśnie.

Te dwa wyroby są często mylone tym bardziej, że młodzi ludzie nie rozumieją słowa "warzyć".

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/11/#findComment-424981
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się z Tobą. Może to podobne sposoby ale efekt zupełnie inny. Na Śląsku skąd pochodzę obwarzanki oraz pączki sie smaży a nie gotuje a potem piecze. I jak już pisałem zupełnie inny efekt końcowy. Młody nie młody ale na wielu rzeczach się zna :) a kluski śląskie umie robić? Z dziurką czy bez?

A młody człowiek kilka dni temu zupę szczawiową zrobił ze świetnym rezultatem (opinia postronnych). Czyli nie taki młody skoro to pamięta i jeszcze potrafi odtworzyć :))) a kto w dzisiejszych czasach pamięta o tej genialnej zupie... M

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/11/#findComment-424982
Udostępnij na innych stronach

 

 

Na Śląsku skąd pochodzę obwarzanki oraz pączki sie smaży a nie gotuje a potem piecze. I jak już pisałem zupełnie inny efekt końcowy. Młody nie młody ale na wielu rzeczach się zna a kluski śląskie umie robić? Z dziurką czy bez?

Hm.... To ja z jakiegoś innego Śląska pochodzę.

Ale skoro twierdzisz, że OBWARZANKI nie są obwarzane a precle owszem, to nie będę się z Tobą spierać :D

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/11/#findComment-424989
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale skoro twierdzisz, że OBWARZANKI nie są obwarzane a precle owszem, to nie będę się z Tobą spierać
W samo sedno. Ale i tak chyba nie dotrze...  :laugh: :laugh:  

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/11/#findComment-424990
Udostępnij na innych stronach

Nie dotrze tusiaczku. Skoro wy macie inne doświadczenia to nie znaczy, że ja muszę mieć te  same. Moja rodzina pochodzi z okolic Kędzierzyna-Koźla oraz Głubczyc. Wypieki drożdżowe jeszcze na piecu opalanym drzewem to był majstersztyk w wykonaniu moich ciotek i matki. Podobnie jak pączki.

Warzyć - było gotować (w moich okolicach - a nie smażyć). A obwarzanki oraz pączki się smażyło na smalcu. To chyba jest różnica między smażeniem a gotowaniem (czy raczej sparzeniem).

I nigdy w tych okolicach nikt nie słyszał o parzeniu ciasta drożdżowego na wrzątku z dodatkiem sody. Wyjątkiem były buchty - czyli tzw. parowce które się robiło na parze.

Ale także mają zupełnie inną konsystencję i smak niż precle, obwarzanki czy pączki.

Tak więc może ja pochodzę z innego Śląska niż WY. Każdy region swoimi prawami się rządzi oraz pewnymi naleciałościami kulturowymi. I nie znaczy, że mojsze jest najmojsze i vice versa.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/11/#findComment-425022
Udostępnij na innych stronach

Jednak geneza słowa "Obwarzanek" pochodzi od "obwarzania" tego ciasta w gotującej wodzie, czyli w "warze", i dla tego właśnie nazywa się obwarzankiem. Jeżeli zaś ktoś takie ciasta przygotowuje bez owego wstępnego "obwarzania" w gotującej wodzie, to niestety ten wyrób nie jest już obwarzankiem. http://pl.wikipedia.org/wiki/Obwarzanek

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11257-perszingowe-wyroby-z-mleka/page/11/#findComment-425024
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.