Tsosna Opublikowano 24 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij #6026 Opublikowano 24 Stycznia 2017 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-537348 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Violka Opublikowano 24 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij #6027 Opublikowano 24 Stycznia 2017 https://www.youtube.com/watch?v=aZu8RJFdVcg Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-537476 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tsosna Opublikowano 25 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij #6028 Opublikowano 25 Stycznia 2017 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-537494 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba-69 Opublikowano 26 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij #6029 Opublikowano 26 Stycznia 2017 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-537679 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tsosna Opublikowano 30 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij #6030 Opublikowano 30 Stycznia 2017 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-538189 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tsosna Opublikowano 31 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij #6031 Opublikowano 31 Stycznia 2017 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-538350 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 31 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij #6032 Opublikowano 31 Stycznia 2017 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-538478 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mani3k Opublikowano 31 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij #6033 Opublikowano 31 Stycznia 2017 Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-538513 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 31 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij #6034 Opublikowano 31 Stycznia 2017 (edytowane) No i to jest dziewczę dla Wczesnego Madeja Edytowane 31 Stycznia 2017 przez Henio Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-538526 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANNAM Opublikowano 1 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij #6035 Opublikowano 1 Lutego 2017 No i to jest dziewczę dla Wczesnego Madeja Z okazji urodzin ? Cytuj Be you.The world will adjust.The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-538582 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 3 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij #6036 Opublikowano 3 Lutego 2017 (edytowane) Właściciel masarni miał trochę "niedorobionego " syna, a że podupadał już na zdrowiu postanowił przekazać firmę synowi. Zabrał go na zakład i pokazuje różne maszyny:- tu synku jest maszyna do skórowania- tu synku maszyna do mielenia- tu synku jest maszyna w którą wkładamy świniaka i z drugiej strony wychodzi kiełbasa- do tej wkładamy barana i też z drugiej strony wychodzi kiełbasa Synek z zaciekawieniem ogląda i zadaje pytanie- tatusiu, tatusiu a jest taka maszyna do której wkłada się kiełbasę a z drugiej strony wychodzi np. baran ??? - Tak synku tak - odpowiada załamany ojciec - TWOJA MATKA Edytowane 4 Lutego 2017 przez chudziak Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-539030 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 4 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij #6037 Opublikowano 4 Lutego 2017 Wchodzę rano do kuchni, żona stoi nad kuchenką i wypinając się mówi „weź mnie tu i teraz”. Całe życie na to czekałem więc korzystam. Po wszystkim ona się odwraca i mi dziękuje. Zdziwiony całą sytuacją pytam o co chodzi. Okazało się, że chciała na śniadanie jajko na miękko a popsuł się minutnik. Żona powiedziała, że chciałaby dostać coś seksownego na urodziny. Dostała moją sekretarkę W warsztacie samochodowym klient siedzi w fotelu i czyta gazetę, a na kanale stoi samochód. Przychodzi mechanik i zabiera się za auto. Po chwili mówi do klienta:- Przydałoby się wymienić świece.- To wymieniaj pan, tylko szybko.No to mechanik czuje, że złapał frajera i nawija dalej:- Pasek rozrządu też do wymiany. Klocki i tarcze też. I płyn hamulcowy, i w chłodnicy, i wycieraczki...- Wymieniaj pan, tylko szybciej, bo nie mam czasu.Mechanik skończył, odstawił samochód i mówi:- No, gotowe.Na to klient pokazując na samochód stojący przed warsztatem:- No to bierz się pan teraz za mój. Facet trafił szóstkę w totolotka. Wraca szczęśliwy do domu. Otwiera drzwi i krzyczy od progu:- Kochanie jesteśmy bogaciPatrzy na żonę a ona siedzi na kanapie i płacze- Co się stało - pyta zdziwiony- Mamusia umarła...Facet z uśmiechem na ustach:- KUMULACJA - krzyczy facet - Teściowa nie żyje. Pogrzebać czy skremować zwłoki?Odpowiedź z Londynu:- Jedno i drugie, lepiej nie ryzykować. Policjanci zostali wezwani na miejsce zdarzenia oglądają ciało kobiety w wieku mocno zaawansowanym.Ciało znajduje się w ubikacji - z głową w sedesie przytrzaśniętą deską klozetową. Policjanci postanawiają przesłuchać gospodarza domu na okoliczność zdarzenia.- Czy znał pan poszkodowaną?- Tak, to moja teściowa.- Zdzichu, sprawa jasna, pisz! Przyczyna zgonu: śmiertelne zatrucie domestosem w trakcie czyszczenia toalety. Chłopak poszedł do wojska ale w cywilu zostawił dziewczynę. Pisali do siebie płomienne listy, zapewniali o własnej miłości, a on co noc, przed snem całował jej zdjęcie.Jednak pewnego dnia przyszedł list który zakończył to wszystko."Drogi Michale! - pisała jego wybranka - chce Cię poinformować że odchodzę od Ciebie i że zdradzałam Cię przez cały czas odkąd Cię nie ma. Ponieważ byłeś i jesteś daleko myślę iż jest to naturalny bieg rzeczy, proszę Cię tylko abyś odesłał mi moje zdjęcie. Kasia"Chłopakowi jeszcze tak przykro nie było, ale że był mściwy, opracował odpowiednią zemstę. Poprosił kolegów aby dali mu zdjęcia swoich dziewczyn, sióstr, byłych, tak że zebrał około setki fotografii ponętnych, młodych dziewcząt, włożył je do koperty razem z zdjęciem Kasi i załączył następujący liścik."Szanowna Kasiu! Wybacz ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć kim jesteś, proszę, wybierz swoje zdjęcie, a resztę odeślij."[Dodano: 04 lut 2017 - 23:06]Siedzi sobie gość na rybach, w pewnym momencie ma branie. Wyciąga, a tam taka niewielka złota rybka. Przyjrzał się jej i stwierdził, ze taka malizna to on sobie głowy nie będzie zawracał i już chce ja wrzucić do wody, gdy nagle rybka się odzywa:- Czekaj ! Ja jestem złota rybka i spełnię Twoje życzenie.- Wiesz co, ale ja już mam wszystko o czym można tylko marzyć, więc dzięki ale Cię wrzucę do wody.- Nie, tak nie może być, tradycji musi stać się zadość. Słuchaj postawie Ci taka chatę, ze ludzie w promieniu 100 km będą Ci zazdrościć.- Kiedy ja już mam taka chatę !- No to dam Ci brykę jakiej nikt w Polsce nie ma.- Też już mam taką !Rybka chwile się zastanawia i pyta:- A jak z Twoim życiem seksualnym, tzn. jak często to robisz ?- Ze dwa razy w tygodniu.- To ja Ci załatwię, że będziesz miał dwa razy dziennie !Eee tam, księdzu nie wypada ...[Dodano: 04 lut 2017 - 23:08]Osioł pyta lwa:- Lew, czemu ty jesteś królem zwierząt, a nie ja?- No, bo mam grzywę!- Ja też mam.- I mam taki pędzelek na końcu ogona!- I ja też mam.Lew zamyślił się i kontruje:- A ja dłużej od ciebie seks uprawiam, zanim skończę!- Nie wierzę!- A chodź, sprawdzimy!- Ok, sprawdzajmy!- Dobra, to ja pierwszy. Nadstaw się i mierz czas.Lew zabrał się za osła i po 21 minutach skończył. Teraz kolej osła…Lew leży, kontroluje czas, minęło 15 minut, a osioł ani myśli kończyć. Lew zatem sięga po komórkę, dzwoni do lwicy i pyta:- Kochanie, co ty robisz, żebym ja szybciej kończył?- No, Lewku, na przykład pupą kręcę.Lew zaczął wiercić pupą, osioł jakby poczerwieniał, ale dalej robi swoje. Lew znowu dzwoni do lwicy:- Słuchaj, a co jeszcze robisz?- No, miziam cię pazurami po jajeczkach.Lew zaczął miziać osła i osioł w 20 minucie finiszuje i pada wyczerpany. Lew dumnie pyta:- No i co, teraz przyznasz, żem jest królem zwierząt?Osioł, z wciąż zamkniętymi z rozkoszy oczami:- Lew, tyś nie król… tyś BÓG! Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-539237 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 5 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij #6038 Opublikowano 5 Lutego 2017 Niedawny fakt autentyczny ...Lekarz do pacjenta - Panie Szczepanie ile Pan wazy ?86 kg pada szybka odpowiedź.Ale lekarzowi to mocno nie pasuje - niech pan stanie na wagę..........oooo 113 kg!?no tak panie doktorze ale jestem przed wypróżnieniem Cytuj Muskie - to ryba 🙃 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-539251 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 5 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij #6039 Opublikowano 5 Lutego 2017 Oddział terenowy Centralnego Biura Śledczego w Nowym Targu, dzwoni telefon: - Słucham - Dobry.....kciołem podać,że Jontek Pipciuś Przepustnica chowie w stogu drzewa maryhuanę. - Dziękujemy za doniesienie, zajmiemy się tym. - Kolejnego dnia zjawiają się na podwórku u Przepustnicy rządni sensacji agenci CBŚ, rozwalają drzewo, rąbiąc każdy kawałek na 2, ale narkotyków nie znaleźli. Wydukali do przyglądającego się ze zdziwieniem Przepustnicy "przepraszam" i odjechali. - Zdziwiony Przepustnica słyszy w domu dzwoniący telefon, idzie odebrać: - Słucham - Cesc Jontek....Stasek godo. Byli u Ciebie z cebesiu? - Byli, tela co pojechali - A drzewa Ci narąbali? - Ano narąbali Ding-dong!- Dzień dobry pani.- A to ty Piotrusiu. Co się stało?- Tata mnie przysłał, bo dłubie przy aucie i nie może sobie poradzić.- Stary, rusz dupę i idź pomóc sąsiadowi.- Tata jeszcze mówił, żeby pan sąsiad wziął jakiś specjalny klucz, bo tata nie ma.- A jaki?- Szklana pięćdziesiątka... - Syćkiego nojlepsego z okazji urodzin, hej! Pijany facet wraca do domu. Żona zaczyna awanturę wymownie pokazując za zegarek. Facet na to:- Wielkie mi halo, zegarek ... jak mój ojciec wracał do domu to matka kalendarz pokazywała! - Stary, mam do ciebie prośbę - nie przychodź do mnie więcej w gości. Po twojej wizycie zginęły nam pieniądze. - No coś ty! Chyba nie myślisz, że to ja wziąłem! - Eeee, nie... Wiem, że nie wziąłeś, bo je potem znaleźliśmy. Ale taki niesmak pozostał... Siedzi meżczyzna na kibelku i stęka. Stęka coraz głośniej, nagle żona przez przypadek gasi światło, a facet:- O jejku, o kurka, aaaaa kwa mać - żona zapala światło, wchodzi do łazienki i się pyta:- Co się stało!? Co się stało?Mąż na to wystraszony z ulgą: - O rany , o kurcze! Myślałem, że mi oczy pękły. Ksiądz, pop i rabin opowiadają, co każdy z nich robi z pieniędzmi zbieranymi na tacę.Ksiądz: - Ja rysuję kółko wielkości tacy i podrzucam pieniądze. Co spadnie do kółka, to dla Boga, a reszta dla mnie.Pop: - Ja rysuję kreskę i podrzucam pieniądze. Co spadnie na prawo to dla Boga, a to po lewej jest dla mnie.Rabin: - Ja tak samo podrzucam pieniądze do góry. Co Bóg złapie, to jego! Mamo, mamo widziałem dzisiaj Matkę Boską na plebanii! - Co ty opowiadasz, chyba masz gorączkę. - Naprawdę! Ksiądz stał z nią w drzwiach i powiedział: "Matko Boska, idź stąd, bo cie jeszcze ktoś zobaczy...". - Dlaczego przekroczył pan przepisową szybkość? - pyta policjant.- Bo chciałem być w domu, zanim ta śliwowica zacznie działać... Wieczorem żona pyta policjanta:- Wziąłeś prysznic?- No tak! Ile razy coś zginie, zawsze jest na mnie! Żona wybiera się na zakupy.- Prezerwatywy kup - mówi mąż.- No co ty! - mówi oburzona kobieta. Wszyscy będą wiedzieli, co będę robić. Wstydzę się!- A jak z trójką dzieci idziesz ulicą, to się nie wstydzisz? Żona wpada roztrzęsiona do domu:- Wyobraź sobie - mówi do męża - na ulicy nagle wpadamy na siebie z Baśką...- Nie obchodzą mnie wasze babskie sprawy - przerywa jej małżonek- Jak uważasz, ale według lakiernika auto będzie gotowe dopiero za tydzień. Żona wpada roztrzęsiona do domu:- Wyobraź sobie - mówi do męża - na ulicy nagle wpadamy na siebie z Baśką...- Nie obchodzą mnie wasze babskie sprawy - przerywa jej małżonek- Jak uważasz, ale według lakiernika auto będzie gotowe dopiero za tydzień. Pewna młoda kobieta, przeprowadziwszy się na wieś (moda na eko, slow food, slow life i te sprawy), postanowiła założyć małą hodowlę kur. Poprosiła sąsiada o radę:- Ile mam kupić niosek, żeby starczyło jaj dla całej rodziny?- Proszę kupić 15 niosek i jednego koguta - radzi sąsiad.Po paru dniach sąsiad przychodzi w odwiedziny do młodej gospodyni iwidzi, że obok każdej kury kręcą się koguty.- Ile pani tych kogutów kupiła?! - pyta zaskoczony.- Tyle, ile jest kur - odpowiada kobieta.- Ale po co? Wystarczyłby jeden, no może dwa!Na to kobieta karcącym głosem:- To panu się tak wydaje! Prezentuje Pan typowo męski punkt widzenia... Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-539258 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 13 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij #6040 Opublikowano 13 Lutego 2017 http://polserio24.pl/upload/images/large/2016/05/i_to_jest_wlasciwa_logika_2016-05-22_19-07-42.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-540549 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Violka Opublikowano 16 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij #6041 Opublikowano 16 Lutego 2017 Córka mówi do ojca:- Tato, muszę ci coś wyznać... Jestem transseksualistką i będę przechodzić operację zmiany płci.- Jaja sobie robisz?http://emotikona.pl/emotikony/pic/0pleasantry.gif Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-541086 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Violka Opublikowano 17 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij #6042 Opublikowano 17 Lutego 2017 Jakiego batonika nie lubi pedofil?- Pawełka z adwokatem. http://emotikona.pl/emotikony/pic/0pleasantry.gif Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-541203 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz1970 Opublikowano 18 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij #6043 Opublikowano 18 Lutego 2017 przychodzi syn do ojca i pyta ,tato co to jest wirtualny sexojciec mówi wytłumaczę ci to na przykładzie,idą do matki chłopcaojciec ją pyta matka dałabyś d...py za 30 tys. dolarów -odpowiada dałabymnastępnie o to samo pytają siostrę chłopca,córcia dałabyś d...py za 30 tys. dolarów odpowiada dałabymnastępnie idą do dziadka chłopca i ojciec pyta dziadek dałbyś d...py za 30 tys. dolarów odpowiedź dałbymojciec mówi do syna widzisz synu to jest właśnie wirtualny sex wirtualnie mamy 90 tys. dolarów,a realnie dwie k...rwy i pedała Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-541264 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 19 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij #6044 Opublikowano 19 Lutego 2017 Podpity mąż wraca późno do domu. Po cichutku wsuwa się pod kołdrę na łóżku nie zapalając światła, żeby żony nie budzić i zabiera się za robotę "na leniucha". po finale wstaje spragniony i udaje się do kuchni. W kuchni zastaje żonę - (pamiętając co robił przed chwilą) pyta zdziwiony - Mamusia twoja przyjechała? Na to żona odpowiada - Nie, Twoja Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-541477 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 25 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij #6045 Opublikowano 25 Lutego 2017 Rozmowa podczas przyjmowania do pracy: - Ile ma pani lat? - Bliżej mi do trzydziestki, niż do dwudziestki. - To znaczy ile? - Pięćdziesiąt.... Wchodzi staruszek do konfesjonału i nawija:- Mam 92 lata. Mam wspaniałą żonę , która ma 70 lat.Mam dzieci, wnuki i prawnuki. Wczoraj podwoziłem samochodem trzy nastolatki. Zatrzymaliśmy się w motelu i uprawiałem seks z wszystkimi trzema?- Czy żałujesz, synu, tego grzechu?- Jakiego grzechu?- Co z Ciebie za katolik?- Jestem żydem?- To czemu mi to wszystko opowiadasz?- Wszystkim się chwalę! Elegancko ubrany sprzedawca podchodzi do faceta na ulicy i pyta: - Proszę pana, czy zechce pan kupić butelkę tego płynu do płukania ust za 500zł? - Oszalał pan ?! - odpowiada zapytany - Toż to rozbój w biały dzień! Sprzedawca zrobił skruszoną minę: - Ponieważ pana zirytowałem, oferuję płyn połowę taniej, za 250 zł. - Musisz być szalony człowieku, zostaw mnie w spokoju ! Sprzedawca wyciąga dwie czekoladki i podaje jedną zirytowanemu mężczyźnie: - Przepraszam, że pana zdenerwowałem. Może w ramach przeprosin przyjmie pan tego cukierka. Facet bierze czekoladkę, odwija ją, wsadza do ust i natychmiast wypluwa: - Przecież to smakuje jak gówno!!! - Oczywiście - odpowiada sprzedawca - czy chce pan kupić płyn do płukania ust? Przychodzi mały Jasio ze zdechłą żabą na smyczy do buderlu i od drzwi krzyczy: - Poproszę dziewczynkę z HIV?em na co burdelmama szybko odpowiada, że u nich są tylko zdrowe dziewczyny, ale Jasio koniecznie domaga się takiej z HIV?em. Burdelmama nieco skonsternowana szepcze - Może coś da się załatwić, ale powiedz dlaczego chcesz akurat chorą? Na co Jasiu z miejsca odpowiada: - Jeżeli ją przelecę to będę miał HIV?a. W domu, gdy rodziców nie ma, pilnuje mnie opiekunka, która mnie molestuje, więc ona też się zarazi. Jak tata wraca do domu, a mamy jeszcze nie ma, to lubi czasem przelecieć opiekunkę, więc on też będzie chory. Oczywiście rodzice baraszkują ze sobą, więc mama też się zarazi. A jak tata wychodzi do pracy i mama zostaje sama to przyjeżdża śmieciarz, z którym mama zdradza tatę?.i właśnie o tego chuja mi chodzi, bo mi *cenzura* żabę rozjechał! Hrabia w swoim mieście nie miał żadnych przyjaciół.Doradza mu Jan:- Hrabio, zorganizuj festyn z nagrodami,- O tak.! Kto przepłynie basen najszybciej wygra Mercedesa i jedną z moich willi.Następnego dnia przyszły trzy osoby.- Hrabio chyba za małą nagrodę oferujesz.- Dobrze, doliczę do tego 5 moich kobiet. ale w basenie będą krokodyle.Kolejnego dnia przyszła cała masa ludzi.Pierwszy zawodnik wskakuje do basenu, lecz krokodyle dopadają go przy samym brzegu.Wskakuje drugi - dopłynął do połowy i krokodyle go zeżarły. Wskakuje trzeci - płynie szybko i przepływa cały basen, wychodzi i mówi..- Gdzie te kurwy?!- Proszę pana - kobiety Hrabiego to piękne utalentowane i mądre niewiasty!- Mnie nie o to! Gdzie te kurwy co mnie do basenu wrzuciły!? Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy na swój własny pomysł. Przychodzi do pierwszego domu, a tam otwiera facet, który bierze listy i wręcza mu czek na 200 zł.W drugim domu dostaje pudełko kubańskich cygar.W trzecim butelkę dobrej whisky.Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka.Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni.Jeden, dwa,... pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniałe danie. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy.Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.-To co pani dla mnie zrobiła było wspaniałe, ale po co mi te dziesięć złotych?- Zastanawiałam się co Panu dać w związku z odejściem na emeryturę.W końcu mąż mi doradził:*cenzura* go - daj mu dychę! - A posiłek to już sama wymyśliłam? Rozmawiają dwie koleżanki: - Jak tam wczorajsza impreza? - A daj spokój! Tak dałam w palnik, że wylądowałam w łóżku z własnym mężem. Mały Jaś idzie przez wieś i prowadzi na sznurku krowę. Spotyka go ksiądz proboszcz. - Dokąd prowadzisz tę krowę? - pyta duchowny. - Do byka, proszę księdza. - A tatuś nie może? - Nie, to musi być byk... Rozmawiają dwie samotne koleżanki: -Słuchaj jak Ty sobie radzisz bez mężczyzny, no wiesz z seksem? -Wiesz co ja to mam skunksa, który *cenzura* minete robi. -No, ale jak to? a co ze smrodem? -No wiesz pierwsze trzy dni go rzygało, ale później się przyzwyczaił : Kanibale siedzą przy ognisku, spożywając codzienny posiłek. Jeden ma wielkie soczyste udko kobiety, drugi śliczne przedramię, a trzeci prochy swojej teściowej. Zdziwieni koledzy pytają go: - Dlaczego nie przyniosłeś mięsa na grilla? On na to: - Chłopaki, ja dzisiaj tylko gorący kubek... Facet pije w barze. Postanawia szybko wrócić do domu, by żona nie domyśliła się, że pił. Próbuje wstać, ale wywraca się. "Nie! To niemożliwe! Nie mogłem aż tyle wypić!" - myśli facet. Wyczołguje się z baru i ponownie próbuje wstać. Znów porażka. Facetowi cudem udaje się dotrzeć do domu. Wali w drzwi. Otwiera żona: - Stefan! Ty piłeś?! - Ja? Skąd! - Tak...? A gdzie twój wózek inwalidzki? Rozmawiaja dwie blondynki: - Wiesz, dostalam hemoroidy. - Gdzie??? - W dupie!! - Ale jestes, jak cos kupie tez Ci nie powiem gdzie!!![Dodano: 25 lut 2017 - 22:06]Do wodza Indian przychodzi wojownik: - Wodzu, mam dwie wiadomości: złą i dobrą. - OK, zaczynaj od złej. - Obok nas rozbił się tabor cygański. - To straszne, trzeba na nich bardzo uważać? No, a ta dobra wiadomość? - Smakują jak bizony? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-542355 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba-69 Opublikowano 4 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij #6046 Opublikowano 4 Marca 2017 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-543179 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzech25 Opublikowano 7 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij #6047 Opublikowano 7 Marca 2017 Lizaczek Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-543514 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 22 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij #6048 Opublikowano 22 Marca 2017 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-545036 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiejas Opublikowano 25 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij #6049 Opublikowano 25 Marca 2017 Teściowa wysyła zięcia do warzywniaka: - Pamiętaj, żeby czyste były! Żebyś mi nie kupił żadnych warzyw, które były nawożone. Nie chcę jeść żadnych azotanów, czy innych świństw! Facet rad - nierad poszedł do sklepu, napakował pełne siaty warzyw, podchodzi do kasy i pyta: - Proszę panią, czy te warzywa nie zawierają żadnych azotanów, czy innych trucizn? To zakupy dla teściowej. - Nie zawierają, proszę pana. Musi pan dodać je we własnym zakresie... Cytuj no i się zaczęłociekawe jak się skończy Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-545313 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba-69 Opublikowano 25 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij #6050 Opublikowano 25 Marca 2017 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/242/#findComment-545344 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.