Skocz do zawartości

Perszing piecze, wędzi, gotuje i jak zwykle kombinuje !


Perszing37

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 860
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Pershing nie bądź taki szybki jak rakieta ????co masz zrobić jutro zrób za tydzień ????????

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy Panowie czytali co ja użyłem do nich? Dedykowane bakterie szybko ukwaszajace. Fermentacja na nich to 24-48 h w temp ok 30 C. Ja miałem 27-28.Jogurt także dość szybko potrafi zakwaszac w takich warunkach. Dodatkowo nie wiem czy wiecie ale zimny dym nie zabije tych bakterii i wg mnie proces cały czas trwa. Edytowane przez Perszing37
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda , że nie mogę tu dodawać filmików. Sprawdzona dziś szuflada.

Bardzo fajnie się na niej wygrzewa wędzarnię i pewnie osusza wsad. Dziś wsadem były kindziuki więc nie było potrzeby osuszania.

Roger : spokojnie przy tych 4 otworkach i nieszczelnego czoła paliło się żywym ogniem. Wystarczyło wysunąć na 1 cm i jeszcze mocniej się rozpalało.

A przy wsuniętym na maxa i zatkanych 4 *cenzura*rykach udawało się wygaszać powoli palenisko.

 

Dziś wędzenie na zimno. Testowałem DYMBOX. Jeszcze nie mam zdania bo do tej pory leciałem na zupełnie innej konstrukcji by Miro. Ale chyba będzie dobrze.

12 h - rzadki dym. Mega wsad - bo całe 3,5 kg hehheh Ale na jutro szykuje się więcej.

Kilka fotek z OTWARCIA sezonu na nowym sprzęcie :)

 

ACHA - obciąłem kondony w termometrach. Błąd pomiaru w stosunku do dokładnej sondy to 2 C w minusie. Pewnie w wyższych temperaturach może się to zmienić in plus albo in minus. Po obcięciu całkiem szybkie ich działanie.

 

post-67697-0-97582300-1498936569_thumb.jpgpost-67697-0-78140900-1498936570_thumb.jpgpost-67697-0-71339000-1498936571_thumb.jpgpost-67697-0-62988300-1498936572_thumb.jpgpost-67697-0-40726700-1498936573_thumb.jpgpost-67697-0-24826700-1498936574_thumb.jpgpost-67697-0-97119400-1498936574_thumb.jpgpost-67697-0-75828700-1498936575_thumb.jpgpost-67697-0-55118600-1498936576_thumb.jpgpost-67697-0-30503400-1498936577_thumb.jpg

 

Trzeba się też było pożywić więc zrobiłem takie Seczuańskie danie z makaronem i indykiem - lekko pikantne z WOK-u.

post-67697-0-48477300-1498936639_thumb.jpgpost-67697-0-31972300-1498936640_thumb.jpgpost-67697-0-16186300-1498936641_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bawiłem się dziś szufladą i spokojnie mogłem  robić to co chciałem.

A z tego co kojarzę to ilość powietrza/tlenu wpływa poniekąd na spalanie. Jak i oczywiście wielkość szczapek i kilka innych czynników,.

Drzwiczki otwierasz albo domykasz a tu wysuwasz bardziej albo mniej - proste jak budowa cepa.

[Dodano: 01 lip 2017 - 21:40]

A tego paleniska będę się musiał nauczyć jak każdej nowej wędzarni. I na razie się bawię i piszę o swoich obserwacjach.

[Dodano: 01 lip 2017 - 21:43]

Jutro miałem lecieć na Dymbox ale chyba specjalnie podymię naturalnie.

Zobaczymy jakie wyjdą wędzonki.

Edytowane przez Maxell
Proszę uważać, gdyż w końcu posypią się kary
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko. Nie umiem wędzić........ale dość tych złośliwości....

1 koty za płoty - wędzenie w kibelku to czysta przyjemność.

Ogromna różnica w stosunku do małej kubatury z rurą......jestem zadowolony. A szuflada super - miałem mieszane uczucia do niej ale jestem zadowolony,

Zaraz kończę - jeszcze chwilka i indyki i schaby idą do parzenia a ALA żywiecka idzie do dopiekania.

 

post-67697-0-25913800-1499005467_thumb.jpgpost-67697-0-08866000-1499005468_thumb.jpgpost-67697-0-83329800-1499005468_thumb.jpgpost-67697-0-67924400-1499005469_thumb.jpgpost-67697-0-43322800-1499005470_thumb.jpgpost-67697-0-24305000-1499005471_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po parzeniu - nic prawie nie ściemniały. A właściwie to zrobiły się jaśniejsze.

Ale się fajnie wędziło - czuję, że będę zakochany w moim kibelku. Warto było go budować.

post-67697-0-35335100-1499022275_thumb.jpgpost-67697-0-20888700-1499022276_thumb.jpgpost-67697-0-08050400-1499022277_thumb.jpgpost-67697-0-87329800-1499022277_thumb.jpg

 

W międzyczasie miałem znajomych. Pizzę im zaserwowałem na mące 00. Zaczyn robiony wczoraj. Dziś ciasto i garowanie w lodówce ok.8 h. Ciut za mało ale i tak wyszło wybornie.

post-67697-0-59776300-1499022335_thumb.jpgpost-67697-0-39911900-1499022336_thumb.jpgpost-67697-0-29907300-1499022337_thumb.jpgpost-67697-0-14891900-1499022338_thumb.jpgpost-67697-0-00280800-1499022339_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dziś bawiłem się nową wędzarnią. Leciałem na zimno 12h KINDZIUKI, CHORIZZO ze SPÓŁDZIELNI, swoją goudę z chilli.

KINDZIUKI mają już za sobą ok. 40h wędzenia zimnym dymem i niedługo pójdą do próżni bo nie mam odpowiednich warunków do dojrzewania.

Zresztą chorizzo też. Od czasu do czasu wyciągnę, przewietrzę i podwędzę.

Dodatkowo były szaszłyki z ogniska, montowanie podkowy naszego Morfika na szczęście :)

 

post-67697-0-15634100-1500232823_thumb.jpgpost-67697-0-95007600-1500232823_thumb.jpgpost-67697-0-69212400-1500232824_thumb.jpgpost-67697-0-53395300-1500232837_thumb.jpgpost-67697-0-39395100-1500232838_thumb.jpgpost-67697-0-60182000-1500232848_thumb.jpgpost-67697-0-90810900-1500232868_thumb.jpgpost-67697-0-68759800-1500232869_thumb.jpgpost-67697-0-48031100-1500232870_thumb.jpgpost-67697-0-28679500-1500232871_thumb.jpgpost-67697-0-04104300-1500232872_thumb.jpgpost-67697-0-78881700-1500232872_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabawka Dużych SIBów -ładnie :)

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Twoja piękna wędzarnia  :D  :thumbsup: 

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Perszing a powiedz mi - jakie żółte sery nadają się najbardziej do wędzenia? (chodzi mi oczywiście o te dostępne w sklepach - bo swoich nie mam :( ). Żona ostatnio kupiła na próbę jakiś miękki z dużymi dziurkami  i zaczął mi troszkę przez kratkę przełazić przy wędzeniu - jechałem na 55°- pewnikiem za dużo ;)

Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już mówię.

Serki CAPRI bardzo popularne na forum nadają się do wyższych temp. bo nie są wstępnie obrobione praktycznie w ogóle.

Zawierają dużo wilgoci w sobie (serwatka etc.) i dlatego między innymi Ci nie popłyną.

Sery parzone jak : mozarella i oscypek mają odpowiednie pH aby się ciągnęły podczas formowania i w wyższej temperaturze płyną.

Można je wędzić do 45-50 C ale w odpowiedniej siatce - a i tak mogą przelecieć przez nią. Więc lepiej do 35 C.

 

Sery twarde też będą płynąć. Te miękkie bardziej a te twarde mogą mniej. Ja jak jeszcze serów nie robiłem to wędziłem LILIPUTA z Lidla albo z Biedry (nie pamiętam). Ale pakowałem go w pończochę i jak zmieniał kształt z walca na łezkę to się nic nie działo. Ale jego nie polecam bo ma jakąś chemię w składzie.

Generalnie twardsze sery możesz wędzić w tej temperaturze ale pakuj je w pończochę albo siatkę i obserwuj co się dzieje.

 

Tu masz moje historyczne gołki wędzone w 50C - za bardzo nie poleciały.

post-67697-0-78166400-1500277969_thumb.jpgpost-67697-0-78364500-1500277970_thumb.jpgpost-67697-0-34065800-1500277971_thumb.jpgpost-67697-0-86695700-1500277971_thumb.jpgpost-67697-0-39221100-1500277972_thumb.jpg


[Dodano: 17 lip 2017 - 09:54]

AAAA korycin też za bardzo nie popłynie ale jakby nie patrzeć nie jest to ser "żółty". Wiesz , że w serowarstwie nie ma takiego określenia jak ser żółty ???

To nasza komunistyczna nomenklatura :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już Ci piszę jakie są sery :

- sery twarogowe

- sery kwasowo-podpuszczkowe

- sery zwarowe (ricotta)

- sery podpuszczkowe miękkie

- sery podpuszczkowe twarde

I pewnie coś jeszcze by się znalazło ale nie mam obecnie w pamięci.

Sery żółte należą do tych boldem :)

Zauważ, że korycin praktycznie nigdy nie będzie żółty mimo, że jest serem podpuszczkowym miękkim.

A barwa zależy od mleka i od barwnika. Stosuje się ANNATO - naturalny barwnik nie zmieniający smaku.

Ale w lecie jak dużo pożywniejsze pasze są to sery same z siebie mogą się robić żółte :)

Tu masz goudę barwioną czymś zupełnie innym - atramentem z kałamarnicy. Na szczęście nie zmieniło to smaku na rybny.post-67697-0-90656000-1500285072_thumb.jpg :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś podejmowałem znajomych. Wymyśliłem sobie pstrąga lekko podwędzanego i pieczonego w wędzarni. Przy okazji chciałem przetestować nowy przepis na kabanosy wieprzowo-drobiowe. No a , że w górach jadłem mega pyszne jagodzianki to także mi się czegoś podobnego zachciało. Dzień więc pełen wrażeń.

Nie jestem fanem pstrąga ale ten wyszedł tak mega dobry, że kolega 2 dokładki jadł a ja też byłem pod wrażeniem. Kabanosy na ciepło całkiem całkiem. Zobaczymy po podsuszaniu ale jestem dobrej myśli. Drożdżowe całkiem dobre - dzieci po 2 szt. zjadły a to najlepsi krytycy :)

 

post-67697-0-68865800-1500841814_thumb.jpgpost-67697-0-49036900-1500841815_thumb.jpgpost-67697-0-59435400-1500841817_thumb.jpgpost-67697-0-69322800-1500841820_thumb.jpgpost-67697-0-10366000-1500841824_thumb.jpgpost-67697-0-16305700-1500841827_thumb.jpgpost-67697-0-13690700-1500841830_thumb.jpgpost-67697-0-07218200-1500841833_thumb.jpgpost-67697-0-02600300-1500841836_thumb.jpgpost-67697-0-98847700-1500841838_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wymyśliłem sobie
świetny wymysł - lekki i smaczny  :thumbsup: - kabanoski  :thumbsup: 

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.