Wyroby Woytasa

[Maciekzbrzegu]

Jakie sitka i jaka maszynka.?

O maszynkę pytam bo mam Alfa 10 dam mniejsze lub większe lub takie same jak mieliłes na zelmerku czy mniejszej

Edytowane 7 Sierpnia 2018 przez Maciekzbrzegu

[Woytas]

Zelmer, siatki fo fi 5 i fi8, ale przyznam że jakoś różnicy w przekroju nie widzę.

[Maciekzbrzegu]

Dzięki za info

[Woytas]

Sezon na dynie w pełni, więc trzeba korzystać. Pyszne racuchy i jeszcze lepsze ciasto, aromatyczne, wilgotne i lekko słodkie.

 

 

200 g purée z upieczonej dyni

50 g jogurtu naturalnego (opcjonalnie)

2 jajka

2 łyżki oleju roślinnego lub roztopionego masła

2 - 3 łyżki cukru

1 i 1/3 szklanki mąki pszennej

2 łyżeczki proszku do pieczenia

mała szczypta soli

W misce wymieszać ostudzone purée z dyni z jogurtem naturalnym (pomijamy jeśli puree z dyni jest rzadkie), następnie wymieszać z jajkami, 2 łyżkami oleju lub roztopionego masła i cukrem.

Bezpośrednio przez sitko dodać mąkę uprzednio wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz solą. Wszystko wymieszać delikatnie rózgą do połączenia się składników na gładką i jednolitą masę. Można też zmiksować mikserem na minimalnych obrotach.

Rozgrzać patelnię i posmarować ją olejem lub masłem klarowanym. Nakładać po 1 pełnej łyżce ciasta zachowując odstępy. Wyrównać powierzchnię nałożonego ciasta.

Placki smażyć na niezbyt dużym ogniu, do czasu aż urosną i będą ładnie zrumienione (przez około 2,5 minuty). Przewrócić na drugą stronę i smażyć do zrumienienia, przez około 2 minuty. Przed smażeniem następnej partii patelnię wyczyścić ręcznikiem papierowym.

Placki można posypać cukrem pudrem, cynamonem, podawać z powidłami morelowymi lub śliwkowymi.

 

1 szklanka (160g) mąki pszennej

3/4 szklanki (200g) purée z dyni (nie hokkaido, jest za sucha)

2/3 szklanki (130g) cukru

1/2 szklanki (120ml) oleju

2 jajka

1 łyżeczka cynamonu

1 łyżeczka (5g) proszku do pieczenia

1/2 łyżeczki (3g) sody oczyszczonej 

1/2 łyżeczki soli

1 łyżeczka cukru wanilinowego (lub ekstraktu z wanilii)

 

składniki powinny mieć temperaturę pokojową

- do większej miski przełożyć purée z dyni, cukry (lub cukier i ekstrakt), wlać olej, wbić jajka, składniki wymieszać do uzyskania jednolitej konsystencji (ręczną trzepaczką lub widelcem)

- do mniejszej miski przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i sodą, dodać sól, przyprawę do piernika, wymieszać

- do mokrej mieszanki dodawać stopniowo produkty suche, krótko mieszając, tylko do połączenia się składników

 

- formę wyłożyć papierem do pieczenia, przełożyć do niej ciasto, wyrównać

- piec w 170-180 stopniach przez 35-40 minut lub do tzw. suchego patyczka

- upieczone ciasto wyjąć z piekarnika, po częściowym ostygnięciu zdjąć obręcz tortownicy, ciasto całkowicie ostudzić

- przed podaniem oprószyć cukrem pudrem

 

W cieście nie wyczuwa się purée z dyni, a dodatek przyprawy do piernika dominuje w smaku i aromacie ciasta.

Ciasto jest na tyle wilgotne, że przechowywane w temperaturze pokojowej bez przykrycia, przez cały dzień utrzymuje swoje walory i nie wysycha.

 

Edytowane 24 Września 2018 przez Woytas

[jac007]

Ładna babka,a na placki położyłbym jeszcze plasterek szynki.

[Woytas]

Ładna babka,a na placki położyłbym jeszcze plasterek szynki.

Dzisiaj dostaliśmy ok 30 kg jabłek. Pyszna późna odmiana więc poleży, mimo to trochę poszło do słoików jako mus z cynamonem.

W sobotę wędzenie na imieniny moje mamy. W tym będzie debiut, mam nadzieję że będzie się czym pochwalić.

Edytowane 26 Września 2018 przez Woytas

[electra]

o widze ze zajmujemy sie tym samym , ja dzis dostalam kolejna dostawe nie wazylam ale 2 pelne kartony po winie , piekne jablka nieznanego gatunku , ale mus pyszny . Ja robie z wanilja i cynamonem 

[Woytas]

o widze ze zajmujemy sie tym samym , ja dzis dostalam kolejna dostawe nie wazylam ale 2 pelne kartony po winie , piekne jablka nieznanego gatunku , ale mus pyszny . Ja robie z wanilja i cynamonem 

Trzeba korzystać z darów jesieni. 

Dzisiaj wędzenie na imieniny mojej mamuśki. 

zażyczyła sobie polędwicę i szynkę. Do tego jakąś kiełbasę. Wybór padł na jałowcową według tego przepisu. https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3963-kielbasa-jalowcowa/?hl=ja%C5%82owcowa

Część na próbę zamiast podpiekać zapakowałem i parzę w metodą sous vide. 

 

Teraz czas na podsuszenie.

Edytowane 29 Września 2018 przez Woytas

[binio1111]

Ładnie uwędzona

[Papcio]

Ooo. cyrkulator masz taki sam jak ja. Jestem z niego zadowolony. Ja dokupiłem pojemniki GN o wysokości 200mm i super się w nich "smaży" Jutro nastawiam golonko.

[ANNAM]

Sliczna  kielbaska, a mamie zycz zdrowia ,radosci i wszystkiego najlepszego 

[ziezielony]

wg przelicznika 10gr/os to niemała imprezka się szykuje

Dobry sposób z tym worowaniem...sprawdzony..

Zwędzone będzie błyszczeć na stole...

Najlepszości dla Mamy...

Edytowane 30 Września 2018 przez ziezielony

[Woytas]

Dziękuję Wam za miłe słowa i życzenia. 

Parzenie sous vide to był dobry pomysł. Tak wygląda po dwóch dniach suszenia, rodzinka twierdzi że wystarczy. Smak ja najbardziej ok, zwłaszcza że robiłem pierwszy raz. Dla mnie trochę mało czuć jałowca, przyczyną może być jakość owoców które dodałem. Mimo wszystko na pewno do powtórzenia. 

[jac007]

Kiełbaska jak malowana.

[karolszymczak]

Kolorek mówi sam za siebie!

[Woytas]

Dzięki, jeszcze dużo do Was mi brakuje, Dodać muszę że właśnie dzięki SIB-om i ich wskazówkom i przepisom jemy dzisiaj,a przede wszystkim jutro  takie pyszności.

Edytowane 2 Października 2018 przez Woytas

[arkadiusz]

Dla mnie trochę mało czuć jałowca,

 

A ile go dałeś bo ja daję od 2,5 g-3 g /kg

Edytowane 3 Października 2018 przez arkadiusz

[Woytas]

Robiłem według przepisu który wkleiłem wyżej, tam jest tylko 1 g/kg. Teraz już wszystko jasne.

[Woytas]

Domownikom zachciało sie karpia takiego jaki robię na wigilię. Sam nie przepadam za rybami, a już słodkowodnymi w szczególności. Jednak przyznam że tak sporządzony jeszcze ujdzie. Jak chcieli to zrobiłem, niech mają. 

Na spód naczynia żaroodpornego dajemy podsmażoną cebulę i pieczarki oczywiście z dodatkiem soli i pieprzu.

Na to usmażony karp i wiórki masła.

Układamy tak naprzemiennie do wyczerpania składników i zapiekamy ok 15 min w 170 stopniach.

Takiego karpia wcinają nawet na zimno na drugi dzień, jak zostanie. 

Edytowane 24 Października 2018 przez Woytas

[Papcio]

Smakowicie i ładnie wygląda.

Jak smażyć pieczarki by nie były czarne?

[witt]

 

 

zachciało sie karpia

 

Woytas , smakowicie Sobie poczynasz, pyszne dokonania.

Pozdrowienia

[jac007]

Apetycznie wygląda.

[electra]

Jak smażyć pieczarki by nie były czarne?

ja przede wszystkim kupuję świeże i takie, żeby nie miały otwartych kapeluszy, lekko nagrzana patelnia, solę lekko, jak puszcza  odparowuję i dopiero dokladam masło i wtedy ładnie nabierają złotego koloru .  

Edytowane 25 Października 2018 przez EAnna

[Woytas]

Tak jak napisała elektra. Świeże młode pieczarki, i przede wszystkim smażymy tylko do całkowitego odparowania wody. Dłużej nie ma sensu.

[electra]

Takie juz otwarte co maja czarne blaszki zawsze beda ciemne , takie to juz lepiej dodac do zupy bo sa bardziej aromatyczne ..chociaz do zupy to ja wole pieczarki lesne ( tak sie chyba nazywaja )