Przechowywanie wyrobów

[SZAMOT]

Witam

 

Czy ktoś widział podobne urządzenie do pakowania próżniowego (firmy Sinbo) jakie pokazywał Beiot na początku tematu ?

Chyba bym się skusił ale nie wydam 2000-3000zł

Może coś jakieś inne tak do 200-300zł

[demon_]

Co prawda nie kosztuje 300, ale może :

 

http://www.swiatwokolkuchni.pl/?prod=3050&cat=151

[SZAMOT]

Dzięki ale 1000zł to wciąż trochę.

Może uruchomimy akcje - regionalne pakowarki próżniowe (na wzór wędzarni regionalnych) ? )

[beiot]

Czy ktoś widział podobne urządzenie do pakowania próżniowego (firmy Sinbo) jakie pokazywał Beiot na początku tematu ?

Sinbo używam do dzisiaj. Pakuję dość często i wszystko do lodówki i zamrażarki.

Sprawuje sie dobrze, lecz nie radzi sobie zbyt dobrze z woreczkami takimi jak tu:

http://www.swiatwokolkuchni.pl/?prod=3051&cat=151

 

Gładkie woreczki zaciąga bez problemu.

Namiar na dostawcę pakowarek Simbo. Od nich kupiłem:

http://tech-prim.pl/index.html?p=ShowCategory&CatId=22

 

Pozdrawiam

Robert

[SZAMOT]

Dzięki Beiot -spróbuje zamówić dziś.

A i jeszcze -czy generalnie możesz potwierdzić że przedłuża 2-3 krotnie termin przydatności do spożycia wyrobów przechowywanych w lodówce ?

[zbyszekw]

Witam jestem tu nowy ,wczoraj pierwszy raz wędziłem ,schab ,polędwice i karczek wszystko SMACZNE ,ale mam pytanie bo trochę tego jest odnośnie przechowywania w lodówce żona zawinęła w folię spożywczą ja myślę że powinno mieć dostep powietrza co polecacie "macie doświadczenie"myślę że w folii może się ześlimaczyć , dzieki z góry za odpowiedz, zimą by nie było problemu..

[karolszymczak]

możesz tak jak ja w biały papier zawinąć

[alehar]

W folię alu, papier pergaminowy, w folie spożywcza - tak "lepiąca"

[zbyszekw]

Dzieki za wskazówki , będzie troche czasu to się pochwalę fotkami..

[Gregtom]

Ja proponuje Pakowarkę próżniową.. Kosztuje ok. 120-150 PLN (najtańsza) a o zapas woreczków to zwróć się do sklepu Miro.. Może będzie mógł Ci pomóc..

 

:wink:

 

Nie jest to długotrwale rozwiązanie ale na pewno dłużej wędliny wytrzymają :smile: :smile:

[bogdan b]

Witaj zbyszekw, następnym razem po wędzeniu nadwyżkę możesz zamrozić i po rozmrożeniu dopiero parzyć ,będą jak świeże .

Pozdrawiam

[miro]

Zbyszku nie wiem ile to jest dużo, ale o ślimaczenie nie musisz się martwić.

To nie wyrób sklepowy a "nasze" wędzonki wytrzymują spokojnie 2-3 tygodnie w lodówce.

Będzie problem przy lodówce nowego typu czyli NO-FROST bo wyciąga wilgoć, ale przy starych normalnych lodówkach możesz spać spokojnie.

[kooalla]

Odświeżam temat gdyż mam lodówkę właśnie No - Frost i do wędlin obsuszanych jest super ładnie obsychają ale gorzej z innymi i tu mam pytanie co robicie z wyrobami?

 

Pakujecie próżniowo czy w zwykłe pojemniczki?

 

Jeszcze jedno pytanie czy w takiej lodówce mogą dojrzewać kiełbaski dojrzewające?

 

Może macie jakieś doświadczenie w tej kwestii..

 

Pozdrawiam z Centrum Polski

[miro]

Zakupiłem plastikowe pojemniki i trzymam w nich wszystko z czego lodówka może wyssać wilgoć.

[kooalla]

Zakupiłem plastikowe pojemniki i trzymam w nich wszystko z czego lodówka może wyssać wilgoć.

tak właśnie myślałem a możesz napisać coś na temat wędlin dojrzewających?

 

Zaszkodzi czy może pomorze przetrzymywanie w lodówce no-frost, dodam iż mam komorę 0 i mogę trzyma wędlinki w tej komorze..

 

Oprócz strychu to jedyne miejsce w którym mógłbym je trzymać..

[miro]

Obawiam się, że nasza lodówka nie nadaje się do takich wędlin.

Skoro masz zachować odpowiednią wilgotność to jak ?

[EAnna]

mam lodówkę właśnie No - Frost i do wędlin obsuszanych jest super ładnie obsychają

Wg mnie zbyt szybko obsychają. Też mam taka lodówkę.

Ja wieszam wędliny w garażu (jest komin wentylacyjny) i jeszcze podstawiam pojemniki z wodą. To do obsuszania kiełbas. Wg mnie do dojrzewania wymagana jest większa wilgotność.

[kooalla]

Obawiam się, że nasza lodówka nie nadaje się do takich wędlin.

Skoro masz zachować odpowiednią wilgotność to jak ?

Obawiam się że masz racje wyschnie na kość i tyle...

 

W takim razie pozostaje mi tylko strych..

 

Dzięki za pomoc..

[boniek]

Witam,mam zamiar wysłać paczke na święta do Królowej a jako że bede wędzić pomyslalem że wrzucil bym szynkę i pewnie coć nie sparzane zapakowane próżniowo.Czy jest sens czy raczej to kiepski i ryzykowny pomysł.Wedzenie bedzie normalne ciepłe.O nalewki się nie martwie ale czy mieso ma szanse dotrzeć w kilka dni zdrowe a temp. przechowywania bedą pewnie zmienne.chociaż o tej porze jest chlodno a nie sądze aby magazyny i luki transportowe byly specjalnie ogrzewane.No i się zastanawiam czy to dobry pomysl z miesem.

[JaGra]

Ja tydzień temu też wysyłałem paczkę do Lądka, ale wędzone polędwiczki zawinięte w papier. Pomimo 2 dniowego opóźnienia w doręczeniu paczki nic się nie stało. Jeżeli zapakujesz próżniowo to powinno dojść bezproblemowo. Z nalewkami uważaj bo angole potrafią zatrzymać paczkę. Mnie  firma kurierska UK Express ostrzegła i nie włożyłem. Bardziej mi zależało żeby przesyłka z prezentami świątecznymi szybko dotarła. Paczka była u odbiorcy po 6 dniach.  

Edytowane 16 Grudnia 2013 przez jagra

[michu1978]

planuje w niedziele wędzenie szynek, schabów i boczków

mam mały dylemat jak przechowac po wędzeniu szynki dla znajomego bo dopiero przyjedzie w 1 dzień świąt.

ja dla siebie  z wędlinami to poradze cześć zamroże a reszte do lodówki

czy ewentualne zostawie szynki w lodówce nie wysuszy jej , czy może przetrzymać w folii czy zawiąć w jakiś materiał czy zamorzić??

[chudziak]

Ja bym przetrzymała w lodówce najlepiej zapakowane próżniowo.

[michu1978]

nieposiaam takiego urządzenia do pakowania

a zcy znacie może inne sposoby

[ziezielony]

folią spożywczą szczelnie owiń i trzymaj w lodówce...

owiń po wystudzeniu

[michu1978]

i powinno wytrzymac do 1 dnia świąt bez jakichkolwiek zmian smakowych i wyglądu??