Wyroby Jacka

[Jacek Janocha]

Moje sobotnie dokonania

[Muski]

No proszę i zaczyna się     

[Jacek Janocha]

Na razie próbuję

[cezar]

[Maxell]

Jak wszystkim smakowało?

[Jacek Janocha]

Wszyscy zachwyceni. Tylko jest jeden problem " śmierdziało malizną"

[@halusia@]

 

 

Na razie próbuję

 

Obyś wciągnął się tak jak my... czego Ci bardzo życzę.    

[Tsosna]

Wszyscy zachwyceni. Tylko jest jeden problem " śmierdziało malizną"

chyba pachniało malizną

[Jacek Janocha]

 

Wszyscy zachwyceni. Tylko jest jeden problem " śmierdziało malizną"

chyba pachniało malizną

 

Masz rację lepiej brzmi pachniało

[Dodano: 18 lip 2017 - 21:07]

 

Na razie próbuję

 

Obyś wciągnął się tak jak my... czego Ci bardzo życzę.  

 

Już mnie wciągło. Rodzinka już nie chce jeść sklepowych, więc muszę stanąć na wysokości zadania

[witt]

:thumbsup: :clap:

[Jacek Janocha]

Następne weekendowe dokonania

[paweljack]

Prawie wszystko jest.  Znaczy jest czym przegryźć. 

Edytowane 10 Sierpnia 2017 przez paweljack

[Zbój Madej]

Znaczy jest czym przegryźć. 

Ale jak to przełknąć tak na sucho jak nie ma nic "mokrego" :D

[Muski]

 

 

Następne weekendowe dokonania

No i Jacku  Wpadłeś   ​ w pozytywnym znaczeniu oczywiście     

[Jacek Janocha]

 

Znaczy jest czym przegryźć. 

Ale jak to przełknąć tak na sucho jak nie ma nic "mokrego" :D

 

Tak przy śniadanku nie wypadało

[Dodano: 10 sie 2017 - 12:01]

 

Następne weekendowe dokonania

No i Jacku  Wpadłeś   ​ w pozytywnym znaczeniu oczywiście     

 

Już teraz nie ma odwrotu. Rodzinka się zajada, więc trzeba brnąć w to dalej. Teraz czekam na szkolenie w październiku, aby zgłębić wiedzę teoretyczną i praktyczną.

[Jacek Janocha]

Witam Wszystkich.

 

Oto moja kolejna próba z własną wędlinką. Wczoraj uwędziłem trochę kiełbaski. Szynkowa, Lisiecka, Świąteczna Halusi oraz kabanoski. Szynkowa smakowo i wizualnie według mnie ok. Świąteczna, lisiecka oraz kabanosy w smaku super tylko niestety twardy flak. Pewnie zrobiłem coś nie tak, może jakieś rady . Z góry dziękuję.

[Muski]

 

 

twardy flak

jak długo osadzałeś? może tu jest rozwiązanie ?

[Jacek Janocha]

 

twardy flak

jak długo osadzałeś? może tu jest rozwiązanie ?

 

Nadziewałem w piątek wieczorem, natomiast osadzanie w sobotę rano ok 3 godzin 

[Muski]

 

 

Nadziewałem w piątek wieczorem

i co po tym nadziewaniu w piątek ?

[Jacek Janocha]

 

Nadziewałem w piątek wieczorem

i co po tym nadziewaniu w piątek ?

 

W pojemniki i do lodówki

[binio1111]

W momencie jak nadziejesz jelito farszem zaczynasz osadzanie. Jak włożyłeś do lodówki to osadzałeś już przez noc w lodówce. Czy miało to wpływ na twardość flaka? Trudno powiedzieć

[EAnna]

 

 

Czy miało to wpływ na twardość flaka? Trudno powiedzieć

Z moich (wczesnych) doświadczeń wynika, że miało. 

[binio1111]

EA poprawiam miało być tak :

 

Czy miało to wpływ na twardość flaka? Trudno powiedzieć

Czy tylko to miało wpływ na twardość flaka? Trudno powiedzieć

[Jacek Janocha]

Z tego wynika, że trzeba nabijać jelita farszem w ten sam dzień co wędzenie. Łatwo ten błąd wyeliminować, pytanie czy to tylko tyle. Zapomniałem napisać, że kiełbasy nie były parzone tylko pieczone w wędzarni.

[Jacek Janocha]

Rodzinka stwierdziła, że nie ma co jeść. Więc na szybko robione. W czwartek peklowane, w sobotę wędzone i parzone i w niedzielę konsumpcja.