Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Tu jest filmik z magazynu rolniczego

Warto zapamiętać to, co JacekC powiedział. Tak należy jeść wołowinę.  ;)  Zaprezentowana przez panów, zmasakrowana dużą ilością cukru, papryki i temperaturą nadaje się bardziej na niezdrowy, amerykański rynek. Myślałem, że ktoś a zwłaszcza EAnna to poruszy. Ale na pewno było smaczne.  :)

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

dużą ilością cukru

Paweł, mi to się rzuciło w oczy ale nie czułem się na siłach aby cokolwiek podważać (mimo wszystko brak fachowej wiedzy :blush: )

Pamiętam że niejednokrotnie jak ktoś pisał, że tam dziadek czy ojciec do peklowania daje cukier to reakcje były natychmiastowe (tak jak solenie na jajko)

Poza tym "czarne" u nas zawsze było be.

Czasami czegoś nie kumam ale zostawiam to dla siebie.

Edytowane przez wróbel75

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-606948
Udostępnij na innych stronach

Wołowina była przyrzadzona prawidłowo i bardzo dobrze. Słodka, cukrowa powłoczka na zewnątrz była brązowa, bardzo elastyczna i miękka. Taki był właśnie cel użycia cukru jako powłoki karmelizującej przy kilkudziesięciogodzinnym pieczeniu wołowiny w niskiej temperaturze. Klasyka.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-607018
Udostępnij na innych stronach

Tak potwierdzam wołowina była mięciutka i pyszna, ale te żebra wołowe to już była poezja w smaku.. ????????????

„Dopóki nie uczynisz nieświadomego – świadomym, będzie ono kierowało Twoim życiem, a Ty będziesz nazywał to przeznaczeniem“

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-607050
Udostępnij na innych stronach

Warto zapamiętać to, co JacekC powiedział. Tak należy jeść wołowinę. Zaprezentowana przez panów, zmasakrowana dużą ilością cukru, papryki i temperaturą nadaje się bardziej na niezdrowy, amerykański rynek. Myślałem, że ktoś a zwłaszcza EAnna to poruszy. Ale na pewno było smaczne.

 

Czyżby za dużo literatury, że nikt na to nie wpadł, ze '' wungiel'' jadł .  :D  :D  :D

Poza tym fajnie ocieniać jeśli nie było się uczestnikiem zlotu.  :facepalm:

[Dodano: 18 wrz 2018 - 17:52]

 

 

Wołowina była przyrzadzona prawidłowo i bardzo dobrze. Słodka, cukrowa powłoczka na zewnątrz była brązowa, bardzo elastyczna i miękka. Taki był właśnie cel użycia cukru jako powłoki karmelizującej przy kilkudziesięciogodzinnym pieczeniu wołowiny w niskiej temperaturze. Klasyka.

 

Dokładnie tak było , wołowina rozpływała się w ustach . :)

Edytowane przez @halusia@

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-607051
Udostępnij na innych stronach

 

 

Poza tym fajnie ocieniać jeśli nie było się uczestnikiem zlotu. :facepalm:

halusia, z całym szacunkiem ale taka wypowiedź jest delikatnie mówiąc niegrzeczna (naprawdę tylko dlatego że Cię szanuję napisałem tak delikatnie :)  )

Uważasz że jeśli nie było się z Wami to nie mamy prawa się odzywać? A tak to odebrałem. :(

Nikt nie negował smaku bo pewnie był obłędny (tak myślę i pewnie spróbuję odtworzyć) tylko o sam fakt sposobu przyrządzania.

Mi osobiście się rzucił ten cukier bo pamiętam jak pisali nowi adepci że dziadek dodawał do peklowania cukier i byli za to rugani. (nie pamiętam niestety dlaczego ten cukier był "zły" :facepalm: )

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-607197
Udostępnij na innych stronach

Mi osobiście się rzucił ten cukier bo pamiętam jak pisali nowi adepci że dziadek dodawał do peklowania cukier i byli za to rugani.

  Nagrałem Film na którym nasz kolega robił wszystkie czynności - Mieliśmy  później długą rozmowę nt działania cukru i  kwasu mlekowego  - ( z jednej cząsteczki glukozy - powstają 2 cząsteczki kwasy mlekowego) i z dodatkiem soli transportują smaki przypraw . Oczywiście była dyskusja  nt. szybkiego namnażania bakterii i glukozy jako pożywki - ALE  pamiętaj - to jest szybki proces suchej  marynaty kilkugodzinnej   na mięsie lezakowanym ( dojrzałym ) i zaraz po tym proces grillowania wielogodzinnego w temperaturze gdzie bakterie szybko giną - i jeszcze dogrzewanie w niższych temperaturach połączone z wędzeniem . To jest inny proces inna technologia . Mięso jest przeznaczane do szybkiej konsumpcji nie do tzw poleżenia czy dojrzewania. Do dojrzewających jako pożywkę nie dodaje się glukozy ? . Sam miałem wątpliwą okazję kosztować kaszanki, pasztety i inne teoretycznie zdrowe nasze wyroby ( tak Nasze  :yes: ) z dodatkiem niestety cukru. To że nikt się nie przyznaje :no:  to jeszcze nie świadczy ,że nie dodaje - a smak podnosi..... ;)  :facepalm:

Czy Halusia była niegrzeczna :no: ? raczej szczera i wiedziała w jakim celu cukier został dodany. Oczywiście po degustacji tych niezdrowych wyrobów Braci z BBQ ( szalenie mili ludzie - o ogromnej wiedzy nt przerobu mięsa i nie tylko) nikt nie miał już wątpliwości. Jak zostałem zaproszony na ich pierwszy zlot - byłem mile zaskoczony. Nasze wyroby też były u nich na stołach - np. szynka Waro58  :yes:  :thumbsup:

Edytowane przez Muski

Muskie - to ryba 🙃

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-607202
Udostępnij na innych stronach

 

 

Oczywiście była dyskusja nt. szybkiego namnażania bakterii i glukozy jako pożywki - ALE pamiętaj - to jest szybki proces suchej marynaty kilkugodzinnej na mięsie lezakowanym ( dojrzałym ) i zaraz po tym proces grillowania wielogodzinnego w temperaturze gdzie bakterie szybko giną - i jeszcze dogrzewanie w niższych temperaturach połączone z wędzeniem . To jest inny proces inna technologia . Mięso jest przeznaczane do szybkiej konsumpcji nie do tzw poleżenia czy dojrzewania. Do dojrzewających jako pożywkę nie dodaje się glukozy ?

No i to do mnie przemawia. Teraz zrozumiałem różnicę nawet nie będąc na zlocie  ;) Dzięki.

Na Halusię się nie gniewam bo ją lubię, tylko napisałem swoje odczucie po tym zdaniu. :)

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-607204
Udostępnij na innych stronach

A jestem zniesmaczony. Byłeś byłaś na imprezie lub nie i dlaczego krytukujesz to be. Trzeba było stanąć i upiec i pokazać jak. Ocenianie komentowanie jak było a ja bym zrobił lepiej jest co najmniej niegrzeczne. To jest powód gdzie nie zapraszam gości na moją dacze,staram się wydaje kasę poświęcam czas i oczekuję czego tylko dziękuję a co otrzymuje?. Jedźcie na Orlen na hoddogi będzie lepiej i drożej. Jeszcze rozumiem merytoryczną dyskusje może lepiej tak może tak. Jak to wygląda gość chodzi stara się poświęca czas dzieli się wiedzą i co otrzymuje!! Ja wiem lepiej. Na pewno ma chęć przyjechać następnym razem.
To jest jeden z nurtów tego forum który mnie do niego zniechęca i publikowania na nim.
Ja byłebym szczęśliwy że ktoś koło mnie chodzi, dba o mnie, podaję mi, a jak mi nie pasuje to nie jem i nie komentuje bo to obraża gospodarza. A już jak nie byłem uczestnikiem, jak biesiadnikom smakowało to co mi do tego

Edytowane przez Bee Gees
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-607214
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja wiem lepiej
:cry: Maciek to jest wielotysięczna grupa ludzi  :clap: a ilu użytkowników - tyle charakterów - tylu lekarzy i nauczycieli - i co najmniej 30% wiedzących lepiej  :facepalm: . Uśmiechnij się  :thumbsup:  :D jutro też wstanie dzień :thumbsup: 

Muskie - to ryba 🙃

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-607217
Udostępnij na innych stronach

Muski masz rację tylko z wiekiem staje się mniej wyrozumiały. Uważam że kindersztuba obowiązuje wszystkich.i tu powinien w takich sytuacjach Sibi zdecydowanie zareagować. Nie jadłem wołowiny a już mi smakuje i nigdy... Jeśli my nie będziemy pilnować poziomu forum to kto??? Edytowane przez Maciekzbrzegu
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-607218
Udostępnij na innych stronach

 

 

tylu lekarzy i nauczycieli

A kolejarze??? :rolleyes::D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-607219
Udostępnij na innych stronach

Tak kolejarze ????.wozili mnie ważą i oby wozili. Edytowane przez Maciekzbrzegu
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-607221
Udostępnij na innych stronach

A już jak nie byłem uczestnikiem, jak biesiadnikom smakowało to co mi do tego

To, że to tematyczne forum dyskusyjne, mamy się tu uczyć prawidłowego, zdrowego,dobrego żywienia. W jednym temacie ktoś zostaje zganiony za cukier w keczupie czy kiełbasie a w innym miejscu jada się "skarmelizowaną" :D wołowinę.

A po drugie polecam Tobie i innym czytanie ze zrozumieniem, (o pisaniu nie wspomnę). Zobacz wypowiedź Jacka C, potem przeczytaj jeszcze raz to co napisałem. Zwłaszcza ostatnie zdanie. 

To przykład tego co napisałem przed chwilą.

Ocenianie komentowanie jak było a ja bym zrobił lepiej jest co najmniej niegrzeczne.

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-607223
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie bardziej prawidłowo będzie Zlotowe "wspomnienia".  :thumbsup:

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-607227
Udostępnij na innych stronach

Paweł no cóż :

- forum tematyczne. To prawda więc załóż wątek i napisz jak Twoim zdaniem robić wołowinę z grilla za i przeciw wszyscy skorzystamy

- pisanie w czyimś wątku zwłaszcza imprezowym to tak dla mnie słabo. Ludzia smakowało na imprezie była między innymi elita forum i pojechać że be? że niezgodnie...

-tak ostatnio odnoszę wrażenie a chyba mi nie odmówisz prawa do własnej oceny ze na forum ostatnio wszystko kontestujesz, to źle, tamto bym zrobił lepiej.

-to mój ostatni wpis w temacie. Nie ma między nami chemii albo jest ujemna, a forum dla mnie to frajda więc dalsza polemika traci sens. Znasz moje zdanie a ja Twoje.

Edytowane przez Maciekzbrzegu
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-607228
Udostępnij na innych stronach

 

 

a chyba mi nie odmówisz prawa do własnej oceny ze na forum

Nie odmawiam i oczekuję tego samego.  ;)  

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-607229
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wojtku - Ci których znam ( mój dziadek i ojciec też byli kolejarzami) to normalnie Debeściaki

Waldziu :thumbsup::D :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-607232
Udostępnij na innych stronach

 

 

załóż wątek i napisz jak Twoim zdaniem robić wołowinę z grilla za i przeciw wszyscy skorzystamy

Nie ma potrzeby powielać a od za i przeciw są lekarze.  ;)

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14313-sznycle-steki-i-inne-dania-mi%C4%99sne/

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-607234
Udostępnij na innych stronach

 

załóż wątek i napisz jak Twoim zdaniem robić wołowinę z grilla za i przeciw wszyscy skorzystamy

Nie ma potrzeby powielać a od za i przeciw są lekarze. ;)

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14313-sznycle-steki-i-inne-dania-mi%C4%99sne/

Po co te złośliwości i wtykanie kija w mrowisko, trzeba było przyjechać spróbować i wtedy można oceniać.. czy jest dobre czy za dużo cukrów.. a może za wilgotne.. ????????????

„Dopóki nie uczynisz nieświadomego – świadomym, będzie ono kierowało Twoim życiem, a Ty będziesz nazywał to przeznaczeniem“

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-607254
Udostępnij na innych stronach

 

 

A jestem zniesmaczony. Byłeś byłaś na imprezie lub nie i dlaczego krytukujesz to be.

Maćku, a odwróćmy to trochę. Gdybym nie był na zlocie ale napisał że wołowina wygląda suuuper to nie czepiał byś się że tam nie byłem a oceniam, prawda?

 

 

pisanie w czyimś wątku zwłaszcza imprezowym to tak dla mnie słabo

Ale chyba wszyscy piszą we wszystkich wątkach. To co, Ci co tam nie byli ale pod zdjęciami/filmikami piszą że fajnie się bawiliście to też Twoim zdaniem słabo wypadli?

 

 

Ludzia smakowało na imprezie była między innymi elita forum i pojechać że be? że niezgodnie...

Zauważyłem że coraz częściej robią się tu "elity" a nie SiB-y

 

 

-tak ostatnio odnoszę wrażenie a chyba mi nie odmówisz prawa do własnej oceny ze na forum ostatnio wszystko kontestujesz, to źle, tamto bym zrobił lepiej.

Nikt Ci tego nie odmówi tak jak próbujesz to robić właśnie Ty.

 

 

trzeba było przyjechać spróbować i wtedy można oceniać..

Krystian, większość tego forum opiera się na ocenie tego co widzi się na zdjęciach lub czyta a nie na smaku.

Dodatkowo jak się ciągle czytało że to jest be, że tamto niezgodne z procesem a za chwilę ludzie to zachwalają, to rodzą się pytania, prawda?

Maxell i Muski opisali moje wątpliwości w prosty, przejrzysty sposób i rozwiali moje wszystkie obawy. Bez pisania bzdurnych "nie było Cię to siedź cicho"

Po to chyba jest to forum a nie tylko ślepo przytakiwać "elitom" ;)

 

I na koniec jedno oświadczenie, żeby nie było że jestem wrogiem cukru.

Do kawy sypię cztery łyżeczki cukru :laugh:

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-607282
Udostępnij na innych stronach

No cóż, różna jest wrażliwość i rozróżnianie niuansów obyczajowych  :facepalm:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15487-zlotowe-wspomnienia/#findComment-607286
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.