Jaki dymogenerator wybrać?

[arkadiusz]

W przypadku Twojej wędzarni najlepszym rozwiązaniem będzie DG wg @Roger. Wyposażył bym go jednak w ruszt.

 

 

Pokaż mi miszczu gdzie w dymogeneraterze Rogera jest ruszt. Roger jest przeciwnikiem stosowania rusztu. Pewnie wiesz dlaczego  . Żeby Ci sprawę ułatwić to opis i budowę masz w poniższym linku.

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13690-dymogenerator-podci%C5%9Bnieniowy-jak-wykona%C4%87-od-a-do-z/

Edytowane 13 Listopada 2021 przez arkadiusz

[Rafal78]

@arkadiusz czytanie ze zrozumieniem się kłania.

Nie musisz mi podawać oczywistych linków. Tak żebyś zrozumiał. Konstrukcja @Roger jednak w mojej ocenie wyposażona w ruszt i popielnik jak podawał @sverige2.

To wszystko.

Edytowane 13 Listopada 2021 przez Rafal78

[arkadiusz]

Konstrukcja @Roger jednak w mojej ocenie wyposażona w ruszt i popielnik jak podawał @sverige2.

Zanim jakąś bzdurę znowu  napiszesz to wpierw poczytaj. Nawet nie masz pojęcia czemu w oryginalnych Rogerowych dymogeneratorach żadnych rusztów nie ma. Mam tą przewagę nad Tobą ,że znam osobiście Roberta i mam jego jeden z pierwszych oryginalny dymogenerator. Żadnych popielników i rusztów tam nie ma bo nie może być ,żeby ....................Jak wiesz o czym piszesz to pewnie uzupełnisz to ostatnie zdanie.

Każda konstrukcja dymogeneratora podciśnieniowego o innej konstrukcji z rusztem i popielnikiem nie jest konstrukcją Roberta.To hybrydy i nie zasługują na miano Rogerowych.

Edytowane 13 Listopada 2021 przez arkadiusz

[Rafal78]

Właśnie dzisiaj takiego używam...

[Dodano: 13 lis 2021 - 18:40]

Ja sprawdziłem jeden i drugi. Dla mnie ten z rusztem i popielnikiem jest lepszy. To jednak moja ocena.

[arkadiusz]

Jak by każdy o kształcie walca i rurką dymową był Rogerowy to ja bym był baletnicą.Twój w porównaniu z moim to karzełek. To co masz to  dymogenerator podciśnieniowe, ale nie Rogerowy.  Podpowiem Ci czemu nie ma rusztu w Rogerowym. Mierzyłeś kiedyś temperaturę w paleniska tej swojej hybrydy i oryginalnym Rogerowym bo to podstawowa rzecz.?I czemu w palenisku nie stosujemy rusztów jak w kuchni węglowej.?

Edytowane 13 Listopada 2021 przez arkadiusz

[Rafal78]

Dobrze, Twój jest lepszy.

Cieszysz się?

[Rafal78]

@Ucho1982, ja zaczynałem od Dymboxa. Po lekturze forum, zmodyfikowałem go jak na zdjęciu 2 i 3 . Wobec braku satysfakcji, wykonałem DG wg konstrukcji @Rogera. Tutaj jak zawsze do Jego osoby chylę czoła. W mojej wędzarni jednak nie sprawdził się. Nabyłem i obecnie mam DG Thermowind. Jest ok, jednak ma też minusy. O tym pisaliśmy w innym temacie.
Po lekturze podesłanej przez kolegę @sverige 2, zacząłem przerabiać konstrukcję @Rogera. Całość jest identycznie odwzorowana, jednak z praktyki @sverige2 dodałem ruszt i popielnik.
Obecnie używam DG Thermowind i tego z rusztem. W praktyce stwierdzam, że DG z rusztem i popielnikiem najlepiej sprawdza się w mojej wędzarni i warunkach zamieszkania.
To jest moja subiektywna ocena poparta praktyczną wiedzą.
Musisz sprawdzić różne konfigurację DG i wtedy znajdziesz dla siebie odpowiedni DG, dostosowany do Twojej wędzarni.

Edytowane 14 Listopada 2021 przez chudziak

[MlKl]

Jak by każdy o kształcie walca i rurką dymową był Rogerowy to ja bym był baletnicą.Twój w porównaniu z moim to karzełek. To co masz to dymogenerator podciśnieniowe, ale nie Rogerowy. Podpowiem Ci czemu nie ma rusztu w Rogerowym. Mierzyłeś kiedyś temperaturę w paleniska tej swojej hybrydy i oryginalnym Rogerowym bo to podstawowa rzecz.?I czemu w palenisku nie stosujemy rusztów jak w kuchni węglowej.?

Wszystkie DG z nadmuchem przez zwężkę wytwarzają podciśnienie, czyli są podciśnieniowe. Rogerowy też. Roger tę konstrukcję dopracował, i działa dobrze. Tylko się nie skaluje. 80 mm średnicy, 300 wysokości, zrębki odpowiednich gradacji wymieszane i kilka godzin dymi. Wykonania większych według tego projektu niestety nie działają.

 

Ale z tą temperaturą Roger ściemniał. Jeżeli topiła się silikonowa rurka doprowadzająca powietrze, to temperatura wewnątrz dobrze przekraczała 500 stopni, co potwierdza również dopalenie na popiół zrębek. Węgiel drzewny na popiół spala się w temperaturze powyżej 550 stopni.

 

Dlatego DG o średnicy 120 - 130 mm potrzebuje popielnika. W nim też są strefy żaru powyżej 500 stopni, to jest nieuniknione. Ale przy odpowiednim ustawieniu podciśnienia są ograniczone do pobliża otworów zapałowych, gdzie przypominają żar z papierosa. Który przy zaciąganiu sięga tysiąca i więcej stopni, a mimo to można się nadal zaciągać dwucentymetrowym niedopałkiem i ani palców ani ust nie poparzyć.

 

Dobrze wykonany DG można trzymać ręką za rurkę dymową tuż przy korpusie. A niedopalony węgiel drzewny z popielnika trzeba usuwać.

 

Wysłane z mojego M2103K19G przy użyciu Tapatalka

[Ucho1982]

Dziękuję za pomoc! Kilka dni temu uznałem Wasze wskazówki za bardzo cenne. Opierałem się mocno wobec jakiejkolwiek fizycznej ingerencji w wędzarnie ale szybko sprowadziliście mnie na ziemię. W dniu dzisiejszym zapadła klamka i wiążąca decyzja została podjęta - będzie hybryda. Do mojej wędzarni z bezpośrednim wejściem do komory wędzarni wjedzie DG z kwasówki by @MIKI wraz automatycznym oprzyrządowaniem grzewczym. Edytowane 14 Listopada 2021 przez Ucho1982

[fantomek]

Ja już mam pomału dosyć dymogenerwtorq co chwilę przygasa i zostawia zwęglone zrębki które są suche. Także chyba uzbieram i zastosuje borniakq nie będę musiał tak, ciągle latać i pilnować bo to bez sensu
 

Edytowane 22 Grudnia 2021 przez EAnna

[wróbel75]

Wróciłem do tradycyjnej bo też częściej biegałem do DG niż do paleniska

Na razie sobie odpuściłem bo nie mam czasu popracować nad większym DG (średnica rury). Poprosiłem kolegę aby mi zrobił, wytłumaczyłem, wyrysowałem i ... dupa. Tradycyjnie mam wspawane sitko (blacha z dziurami) bo prościej niż wy-spawać ruszt itp. Później się dowiedziałem że nie miał czasu i zlecił to ojcu.    Ciągle jest jedna zasada - chcesz dobrze, to zrób to sam. Albo znajdź kogoś kto słucha a nie robi po swojemu

[fantomek]

Wróbel75 i chyba ja też jestem bliski takiej, decyzji

[wróbel75]

 

 

Wróbel75 i chyba ja też jestem bliski takiej, decyzji

Ja jestem zadowolony.

Po pierwsze wędzonki mają konkretny kolor i zapach (przy DG był dla mnie za delikatny)

Kolejna sprawa nie boję się że braknie prądu (czasem to się zdarzało), ale najważniejsze ... wreszcie wędzenie sprawia przyjemność, nawet jak czasem skacze temp.

Nie twierdzę że nie wrócę do DG, a najlepiej chcę stworzyć hybrydę. Już tu zacząłem kombinować: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14680-nadejsz%C5%82a-wiekopomna-chwila/page-2post 38 ale na razie nie mam na to czasu (właśnie zaczynam nowy projekt "abratek" ).

Puki działa i cieszy to po co zmieniać?! No może z lenistwa przydała by się szuflada aby nie modlić się przed paleniskiem

[fantomek]

Wróbel75 mam podobne spostrzeżenia. Robiłem teraz wędzonki przez 6h DG potem pieczenie i delikatny zapach tylko dymu (ja lubię konkretny zapach) więc na drugi dzień dałem jeszcze na 5h troszkę wzmocniło zapach i smak ale nie było to tak jak podczas wedzenia standardowego teraz żałuję bo sprzedałem już pallenisko i rurę i będę musiał chyba ponownie zakupić.

[kondzik]

10 komora 75x75x110 i uchylny dach. Jak wychodzą wyroby to dzisiaj dam kolejne zdjęcia. Po nicku znajdziesz, moja zawartość itd. ????

do tej wędzarki jakiej mocy grzałka?

[quadro555]

@kondzik

2000W ale nie wędzidłem zimą. Jak ci instalacja pozwoli to dołóż mocy. U mnie na działce nie mogę dać więcej.

[Grzewlod]

do tej wędzarki jakiej mocy grzałka?

 

Twoja komora ma 619l ja dałbym grzałkę od 3,5 - 4kW.

[anialuna]

Ja swoje wędliny udanie wędzę od jakiegoś czasu. Głównie szynki, kiełbasy, boczki. Różnie to na początku wychodziło. Zaczynałam od blaszaka z pewnego serwisu aukcyjnego. Lekko nie było, ale wędliny były zjadliwe. Teraz mam murowaną wędzarnię. Zakupiłam do niej generator dymu do wędzarni Invest Horeca i nie narzekam. Działa doskonale, trzyma temperaturę, a ja spokojnie czytam prasę w trakcie wędzenia.

[sverige2]

Ja swoje wędliny udanie wędzę od jakiegoś czasu. Głównie szynki, kiełbasy, boczki. Różnie to na początku wychodziło. Zaczynałam od blaszaka z pewnego serwisu aukcyjnego. Lekko nie było, ale wędliny były zjadliwe. Teraz mam murowaną wędzarnię. Zakupiłam do niej generator dymu do wędzarni Invest Horeca i nie narzekam. Działa doskonale, trzyma temperaturę, a ja spokojnie czytam prasę w trakcie wędzenia.

 

Dobre to, i bez specjalnych kosztów, ot takie tam zwykłe "hasełko informacyjne" :D !!!

[Rafal78]

Witam, ja jednak nadal będę za DG z popielnikiem. Każdemu nowemu forumiczowi będę o tym przypominał.

Można używać Thermowind, ale wymaga on obecnie sporego wydatku finansowego, ale także umiejętności jego obsługi.

 

Dlatego na początek DG z popielnikiem +pompka akwariowa regulowana i dymicie bez problemu.

[sverige2]

Witam, ja jednak nadal będę za DG z popielnikiem. Każdemu nowemu forumiczowi będę o tym przypominał.

Można używać Thermowind, ale wymaga on obecnie sporego wydatku finansowego, ale także umiejętności jego obsługi.

 

Dlatego na początek DG z popielnikiem +pompka akwariowa regulowana i dymicie bez problemu.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10898-przer%C3%B3bka-dymogeneratora-bacy/

[Bossky]

SiBy mam pytanie do tych co używają dymogeneratorow. Sporo jest o tym na forum. Nie dokopałem się jednak do pewnej kwestii. Mianowicie dymogenerator z górnym odbiorem dymu. Jakie są ewentualne wady takiego rozwiązania.

 

Wysłane z mojego M2101K7AG przy użyciu Tapatalka

[sverige2]

Wędzonki z takiego DG są gorzkie i ohydne w smaku. Było wiele pisania na temat tego typu DG, bo Miro kiedyś je sprzedawał i propagował, ale w końcu też dał się przekonać że to trucizna !!!

[Bossky]

Tak też podejrzewałem skoro cały dym przedostaje się przez zrębki i potem dopala. Dzięki

 

Wysłane z mojego M2101K7AG przy użyciu Tapatalka

[sverige2]

Tak też podejrzewałem skoro cały dym przedostaje się przez zrębki i potem dopala. Dzięki .

 

 

 

Tak właśnie się dzieje :clap: .