[Rosja] Kwas wiśniowy na upały

[Maxell]

Kwas wiśniowy na upały

 

Ten kwas jest prawdziwym zbawieniem w gorące letnie dni. W młodości robiłem kwas chlebowy 2-3 razy z brązowego chleba. Z powodu braku doświadczenia kwas był słaby: albo proporcje nie były do ​​końca przestrzegane, albo drożdże były niskiej jakości. Tym razem, z nowymi drożdżami wszystko poszło dobrze. Nie trzeba było czekać nawet na 10 godzin - wystarczyło 7. Kwas okazał się po prostu niesamowity.

 

Składniki:

• woda - 1.5 l
• owoce wiśni – 300 g
• cukier – 70 g
• suche drożdże - 2,5 g
• wanilia – szczypta (2 g)

Sposób wykonania:

 

Krok 1:

 

 

Przygotuj składniki. Umyj i przebierz wiśnie.

 

Krok 2:

 

 

Wlej wodę do rondla, dodaj cukier i wanilię, zamieszaj i zagotuj.

 

Krok 3:

 

 

Włóż wiśnie do syropu, ponownie zagotuj i gotuj na małym ogniu przez 2-3 minuty.

 

Krok 4:

 

 

Zdejmij rondel z kuchni i pozwól kompotowi ostygnąć do 37 stopni. Musi być ciepły. Wyjmij wiśnie. Nie będą potrzebne, można je zjeść.

 

Krok 5:

 

 

Odlej trochę kompotu do szklanki, wsyp do niej drożdże, wymieszaj i pozostaw na 15 minut.

 

Krok 6:

 

 

Po tym czasie na powierzchni powinna powstać pienista czapeczka. Jeśli takiej drożdże nie utworzą, to znaczy że są złej jakości lub wygasły, a kwas chlebowy nie powstanie. Jeśli nie można ich wymienić na inne, pewniejsze, lepiej nie przygotowywać dalej, aby nie zepsuć napoju. Możesz po prostu wypić kompot wiśniowy.

 

Krok 7:

 

 

Jeśli drożdże się aktywowały, wlej je do reszty kompotu w rondlu i dobrze wymieszaj.

 

Krok 8:

 

 

Przykryj rondel folią spożywczą lub gazą i pozostaw w temperaturze pokojowej na 10-12 godzin. W rezultacie na powierzchni powinna pojawić się gęsta warstwa piany.

 

Krok 9:

 

 

Wlej kwas z butelki lub słoika, zamknij hermetycznie i przechowuj w lodówce przez 2-3 dni celem pełnego dojrzewania.

 

I gotowe.

Smacznego

 

Edytowane 4 Lipca 2020 przez Maxell

[Maciekzbrzegu]

Czytając przepis przypomniałem sobie moja rozmowę ze starszym leśnikiem z Kotlinie Kłodzkiej. Ponoć bo on nie był świadkiem a tylko znał to z przekazu. Niemcy rolnicy robili cos podobnego z jabłek w okresie lata upałów. Miało to wyglądać w ten sposób ze w gospodarstwie w zimnym pomieszczeni stała beczka do ktorej dawano wodę + jablka gorszej jakości. Fermentowało to krótka i otrzymywano lekko alkoholowy gazowany napój.

[sverige2]

Super przepis Szefie , myślę że może on być traktowany jako baza do sporządzania kwasu także z innych owoców, np. jabłek, jak to pisze Maciek. Ja już dostałem oskomy na ten rarytasik, i zaraz, natychmiast, już dziś przygotuję go z malin, uwielbiam tego typu "kwasy" samo zdrowie, aktualnie piję z buraków czerwonych, lecz bez dodatku drożdży, coś przepysznego  . Zobaczymy co wyjdzie z tego przepisu, aczkolwiek na bazie malin zamiast wiśni .

 

Tak oto wygląda mój "kwas buraczany" :

 

 

Edytowane 5 Lipca 2020 przez sverige2

[Atrax]

Kurcze fajne   . Zostało poczekać aż wiśnie dojrzeją

[Woytas]

Bardzo ciekawe. To mają być zwykłe drożdże piekarskie, czy winne?.

[Maxell]

Nie podają to pewnie piekarskie. Co do owoców, to zalecają używania wszystkich, które są aktualnie na czasie. Trzeba tylko zwrócić uwagę na odpowiednie przygotowanie kompotu, by nie był za mało esencjonalny. Piszą, że super jest z truskawek, porzeczek, rabarbaru, jabłek, gruszek i pestkowych.

[Maxell]

Postaram się tutaj wrzucić jak najwięcej przepisów na  ich kwasy.

[sverige2]

!!!

[Muski]

No tak wschodni Bracia tych kwasów i kiszonek mają wiele , wprawdzie w dobie coca-coli mniej ????????

[sverige2]

Nooo, i z truskaweczek już się warzy . Miały być maliny, ale będą "drugą razą", teraz truskaweczki na topie, więc trzeba korzystać z okazji    .

[sverige2]

Jak powiedział, tak uczynił, "Orzeźwiający Kwas Truskawkowy" już się "pracuje" .

Edytowane 5 Lipca 2020 przez sverige2

[sverige2]

Bulgoce niesamowicie, kolorek bardzo ładny, smak lekko wytrawny, praca bardzo intensywna, robi się z tego "winko", za dwa dni "w buteleczki i do lodóweczki"   .

[electra]

Sverige wykorzystales okazje ze truskawki w dobrej cenie ..w City gross 225 sek za 15 l...moze tez zrobiebo kupione czekaja na przetworstwo

[electra]

Zrobilam Kwas truskawkowkowy , bardzo smaczny , orzezwiajacy , malo slodki ..przypominajacy lekko taka landrynke z czaow PRL , moge polecic idealny na upaly ..dobrze gasi pragnienie

[Todek]

Ja zrobiłem z wiśni. Bardzo dobry.Taki zimny z lodówki.

[sverige2]

A mój truskawkowy jeszcze nadal wali drożdżami, i musi sobie postać w lodówce aż dojrzeje . Trzeba będzie jednak nieco dosłodzić jak na mój gust, bo lubię takie bardziej słodko kwaśne  .

[bilu72]

Bulgoce niesamowicie, kolorek bardzo ładny, smak lekko wytrawny, praca bardzo intensywna, robi się z tego "winko", za dwa dni "w buteleczki i do lodóweczki"   .

No to будет шампанское

Edytowane 12 Lipca 2020 przez bilu72

[sverige2]

 

Bulgoce niesamowicie, kolorek bardzo ładny, smak lekko wytrawny, praca bardzo intensywna, robi się z tego "winko", za dwa dni "w buteleczki i do lodóweczki"   .

No to будет шампанское

 

да да, конечно будет шампанское игристое .

[Pepuś]

 

 

Ja zrobiłem z wiśni. Bardzo dobry.Taki zimny z lodówki.

 

Drylowałeś wiśnie ??? Mam z 2 kg to też sobie zrobię , a co mi tam  .

[electra]

@Pepuś, nie ma takiej potrzeby bo wisnie i tak nie bedziesz uzywal tylko sam kompot .

[Pepuś]

Dzięki @electra . Po obejrzeniu filmiku doszedłem do tego . Noga ze mnie jeśli chodzi o winiarstwo itp. Najlepiej wychodzi mi ocet   

[Muski]

 

 

Najlepiej wychodzi mi ocet 

Wiesz mi . że ocet z wiśni super sprawa    

[electra]

 

 

wychodzi mi ocet   

mi tez mam caly gosior..   

[quadro555]

Ten kożuch odcedzamy?

[sverige2]

U mnie żadnego kożucha nie było, a piana w słoju sama po trzech dniach zniknęła, i dopiero wtedy jak kwas przestał pracować, rozlałem w butelki, jeszcze stoją w lodówce .