Szynka parzona inaczej

[Todek]

Zdjęcia już są.Zajrzyj do oryginalnego przepisu.

No są. Fakt. Ale ja zrobię swoje. Zobaczymy.

A co do majonezu, to w składzie jest ocet lub kwasek, może powoduje to szybsze kruszenie mięsa w czasie gotowania?

 

A, przypomniało mi się. Na Forum jest taki przepis na pieczoną karkówkę gdzie daje się musztardę. Z tego co pamiętam to daje się 3 różne musztardy.

Edytowane 17 Stycznia 2021 przez Todek

[fikaz]

Ja parzę wędzonki tradycyjnie tak jak się  nauczyłem w SDM w Łazach u Andrzeja. Szynkę z majonezem parzoną 2 x po 8 minut jadłem u znajomych i zaskoczyła mnie jej kruchość i wcale nie była sucha. Może warto spróbować przed wystawieniem negatywnej oceny.

[Todek]

No to jak powiedziałem, tak zrobiłem.

Szynka parzona w majonezie i przyprawach wygląda tak.

Parzona była dwa razy po 8 min, dokładnie tak jak w tym przepisie.

Przy drugim parzeniu wbiłem w nią termometr. Temp. wewnątrz doszła do 66 C zanim zaczęła spadać.

Szynka faktycznie jest soczysta i krucha. Myślę, że byłaby jeszcze bardziej krucha gdyby temp. doszła do 68 C we wnątrz.

Jak najbardziej jest jadalna i na kanapce z masełkiem smakuje bardzo dobrze.

Oprócz przypraw wymienionych w tym przepisie, dodałem 1,5 łyżeczki takiej mieszanki: czosnek niedźwiedzi, suszone pomidory i czarnuszka.

Edytowane 23 Stycznia 2021 przez Todek

[paweljack]

No to jak powiedziałem, tak zrobiłem.

Szynka parzona w majonezie i przyprawach wygląda tak.

DSCF0004.JPG DSCF0005.JPG

Parzona była dwa razy po 8 min, dokładnie tak jak w tym przepisie.

Przy drugim parzeniu wbiłem w nią termometr. Temp. wewnątrz doszła do 66 C zanim zaczęła spadać.

Szynka faktycznie jest soczysta i krucha. Myślę, że byłaby jeszcze bardziej krucha gdyby temp. doszła do 68 C we wnątrz.

Jak najbardziej jest jadalna i na kanapce z masełkiem smakuje bardzo dobrze.

Oprócz przypraw wymienionych w tym przepisie, dodałem 1,5 łyżeczki takiej mieszanki: czosnek niedźwiedzi, suszone pomidory i czarnuszka.

I co wg Ciebie daje ten majonez bo nie mogę się dowiedzieć?

[Belizariusz]

Ja kiedyś wypróbowałem na polędwicy i z tego co pamiętam dupy nie urywał i dlatego pozwoliłem sobie go skrytykować bo mam porównanie.Gdyby był dobry to pewnie bym powtórzył, ale nigdy więcej tak nie parzyłem.

No cóż. Trzeba postarać się zrozumieć czytany tekst. Kilka razy podkreślałem, że przepis dotyczy szynki. Nie polędwicy.

Co do majonezu, to rzeczywiście nie potrafię powiedzieć dlaczego jest dodawany. Ale tak jest w przepisie. Analogicznie nie potrafię powiedzieć dlaczego w przepisie na chrusty jest spirytus, ani dlaczego do ciasta na pączki dodaje się ocet. 

Zdjęcia tak parzonej szynki można obejrzeć w linku, który podałem. Nie uważam, aby zamieszczenie zdjęcia wyrobu miało go uwiarygodnić. Gdybym wstawił zdjęcie szynki szwarzwaldzkiej i podpisał je "szynka parzona z majonezem ", to byłoby lepiej ?

Uwagi, że przepis jest szeroko znany , tylko bez majonezu są śmieszne. Przecież wszystkich krytyków oburza ten majonez. Tymczasem zalewa do parzenia,bez majonezu, to już  inna receptura, niż podana przeze mnie.

Natomiast krytyka czegoś, czego się nie spróbowało, to infantylizm godny ministra Glińskiego, który nie czytał żadnej książki Tokarczuk, ale wie, że to gnioty.

@Todek uparzył tak szynkę i twierdzi, że jest smaczna. Ale co tam... Autorytety z okolic Hajnówki wiedzą lepiej, mimo że nigdy nie jadły tak parzonej szynki.

Edytowane 23 Stycznia 2021 przez Belizariusz

[Todek]

 

 

I co wg Ciebie daje ten majonez bo nie mogę się dowiedzieć?

Powiem Ci szczerze, że nie wiem. Może majonez daje to, że szynka jest krucha?

Na Forum jest przepis na pieczoną karkówkę, i tam dodaje się 3 rodzaje musztardy. I majonez i musztarda zawierają ocet.

[Belizariusz]

I co wg Ciebie daje ten majonez bo nie mogę się dowiedzieć?

Czy jeżeli dowiesz się czemu służy majonez, to czy szynka uparzona z majonezem  będzie tym razem miała inny smak, niż szynla parzona z majonezem, którego rola nie była Ci wcześniej znana ?

 

 

Powiem Ci szczerze, że nie wiem. Może majonez daje to, że szynka jest krucha?

Skłaniam się ku tej teorii. Pewnego razu zaparzyłem tak szynkę, lecz o majonezie przypomniałem sobie, kiedy po drugim parzeniu ostygła i miałem ją umieścić w lodówce.

Rzeczywiście, nie była taka soczysta, jak szynka parzona z majonezem.

Według mnie majonez, który jest gęstą emulsją, może osadzać się na zewnętrznej ściance parzonej szynki, zatykając pory, którymi w przypadku tradycyjnego, dużo dłuższego parzenia, do wywaru wydostają się soki z parzonego mięsa.

Edytowane 23 Stycznia 2021 przez Belizariusz

[jacekw21]

Ja bym dodał jeszcze keczupu i może odrobinkę musztardy francuskiej oczywiście       

[Todek]

Ja bym dodał jeszcze keczupu i może odrobinkę musztardy francuskiej oczywiście       

Rozumiem, że Ty nie jesz w ogóle majonezu, keczupu i musztardy. :D

[Dodano: 23 sty 2021 - 13:20]

Takie tam.

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10728-kark%C3%B3wka-z-piekarnika-w-mojej-marynacie/?hl=kark%C3%B3wka

[Belizariusz]

 

 

Ja bym dodał jeszcze keczupu i może odrobinkę musztardy francuskiej oczywiście

Jak dla mnie możesz sobie dodać również mleka skondensowanego albo i zsiadłego. Na początek proponuje Ci wersje majonez + ketchup + musztarda francuska.  Nie omieszkaj się pochwalić swoim wyrobem.

[jacekw21]

Nie omieszkaj się pochwalić swoim wyrobem.

    

[Dodano: 23 sty 2021 - 14:25]

 

 

Rozumiem, że Ty nie jesz w ogóle majonezu, keczupu i musztardy.

 

Tak jadam szczególnie wersje w wodzie    

Edytowane 23 Stycznia 2021 przez jacekw21

[Wirus]

 

 

Analogicznie nie potrafię powiedzieć dlaczego w przepisie na chrusty jest spirytus, ani dlaczego do ciasta na pączki dodaje się ocet. 

 

Pączki nie wchłoną dużo tłuszczu, jeśli dodamy do ciasta trochę spirytusu lub octu (2 łyżeczki na kilogram mąki). Jest to sprawdzony sposób naszych babć. Kieliszek spirytusu możesz również wlać do oleju. Dzięki temu pączki będą mniej tłuste.

 

[Belizariusz]

 

 

Pączki nie wchłoną dużo tłuszczu, jeśli dodamy do ciasta trochę spirytusu lub octu (2 łyżeczki na kilogram mąki). Jest to sprawdzony sposób naszych babć. Kieliszek spirytusu możesz również wlać do oleju. Dzięki temu pączki będą mniej tłuste.

 

Dzięki. Teraz już wiem czemu służy spirytus i ocet w tych wyrobach. Nie zmienia to faktu, że obecność tych składników, a zwłaszcza octu w cieście na pączki, może budzić zdziwienie i na pierwszy rzut oka nie współgrać z wyobrażeniem o produkcji ciastek.

[electra]

@Belizariusz, majonez dodawany do babki ma sluzyc za tluszcz ..no ale do sz.ynki to nie wiem na co ,<ocet badz spirytus do ciast smazonych jak najbardziej tak jak juz kolega napisal

[TOSHIBA]

Z tym spirytusem w oleju, to chyba lekka nadinterpretacja.

Spiritus ma o 100 stC niższa temperaturę wrzenia, a jeżeli temperatura potrzebna do pieczenia pączków, a to oznacza że zanim go rozgrzejemy do właściwej temperatury spirytusu już tam dawno nie będzie

.

Chyba że chodzi o wprowadzenie spirituso+terapii w kuchni i polepszenie wszystkim domownikom humoru, małą ilością alkoholu     

Edytowane 23 Stycznia 2021 przez TOSHIBA

[electra]

@TOSHIBA, spirytus dodajemy do ciasta a nie do tluszczu

[TOSHIBA]

 

 

spirytus dodajemy do ciasta a nie do tluszczu

 

To wiem, bo własnie zaczyna się gotować szybciej niż woda, dlatego już wcześniej nie dopuszcza oleju do środka

 

 

A moja wypowiedz była do tego 

 

 

 

Kieliszek spirytusu możesz również wlać do oleju. Dzięki temu pączki będą mniej tłuste

 

[electra]

@TOSHIBA, a to ten przegapilam, ale czy to nie wyprysnie albo sie zapali?

[TOSHIBA]

Do zimnego oleju, nic się nie stanie, ale jak dojdzie do temperatury wrzenia alkoholu to zacnie pryskać i się pienić, zależy ile tego będzie dolane

[Todek]

 

 

majonez dodawany do babki ma sluzyc za tluszcz ..no ale do sz.ynki to nie wiem na co ,

Ludzie co z wami jest? Jak do babki to majonez jest ok, a jak do szynki to jest be. Nie rozumiem. Jak musztarda do karkówki to dobrze, a jak do szynki parzonej to źle. Nie rozumiem. electra powiedz tak szczerze, robiłaś taką szynkę, próbowałaś ją, jadłaś?

[Wirus]

Kieliszek spirytusu możesz również wlać do oleju. Dzięki temu pączki będą mniej tłuste.

 

Nie preferuję tej    metody - to był tylko cytat z "przepastnych zasobów internetu" - tak jak i ten:

Wyprzedzając pytanie po co majonez? Dodatek majonezu powoduje, że wędlina nie jest sucha, tylko soczysta. Podobne właściwości ma musztarda, więc majonez można nim zastąpić.

 

[krzysio59]

Nikt nie zmusza nikogo do dodawaniu majonezu.

[Todek]

Nikt nie zmusza nikogo do dodawaniu majonezu.

W ogóle to nikt nikogo nie zmusza do robienia takiej szynki, w ogóle nikt nie zmusza nikogo do jakikolwiek eksperymentowania. Tak w ogóle do to do niczego nikt nikogo nie zmusza. To może pozostańmy w swoich skorupkach i nie przedstawiajmy niczego na tym Forum. :(

[Szakira]

w tym roku próbowałem ten przepis, dwa razy, mnie smakowała, a żona nie mogła się nachwalić. W moim wykonaniu peklowanie 5 dniowe,2  szynki po około 0,9-1kg . Dalej jak wszyscy po 8 minut..... Szynka mięciutka, krucha i smaczna jak na mięso sklepowe to super. Nie analizuję wpływu majonezu na tą szynkę skoro jest smaczna, tak jak nie analizuję "zawartości cukru w cukrze"....

[paweljack]

Czy jeżeli dowiesz się czemu służy majonez, to czy szynka uparzona z majonezem  będzie tym razem miała inny smak, niż szynla parzona z majonezem, którego rola nie była Ci wcześniej znana ?

Po prostu jak mam czegoś dodać to chcę wiedzieć w jakim celu.

 

 

Rzeczywiście, nie była taka soczysta, jak szynka parzona z majonezem.

Teraz wszystko jasne, majonez dodaje soczystości. 

Edytowane 23 Stycznia 2021 przez paweljack