arkadiusz Opublikowano 24 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #376 Opublikowano 24 Listopada 2012 chcę peklować 21 dni. Można peklować tak długi okres tylko ma to też swoje uboczne skutki.Jeśli nie ma takiej konieczności to proponuje 8-10 dni solanką 9%. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-251995 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 24 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #377 Opublikowano 24 Listopada 2012 Mam prośbę, by nie mieszać w głowie "nowemu". Niech taki temat prowadzi jedna osoba, gdyz zaraz odezwie sie kilka innych ze swoimi koncepcjami i dziewczyna będzie znowu w punkcie wyjścia. :smile: Jeśli chcesz Arkadiuszu udzielic jej odpowiedzi, to ja usunę mojego posta.Bez obrazy - to tylko praktyczne i przetestowane na forum rozwiązanie. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-251996 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 24 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #378 Opublikowano 24 Listopada 2012 Od dzisiaj nie będę podawał alternatywnych rozwiązań.Nie chodziło mi o to. Po prostu niech zapekluje już to mięso, które ma, a wtedy będzie można sobie pogadać, by nastepnym razem miała pełne rozeznanie w temacie. W przeciwnym razie, jak to często bywa na forum, włączą się jeszcze inne osoby i rozpocznie następna dyskusja o peklowaniu. Nie było absolutnie moim celem jakiekolwiek uchybianie Twej fachowości, ani uczynności. Jeśli tak to odebrałeś, przepraszam. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-252003 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
belkaiza Opublikowano 24 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #379 Opublikowano 24 Listopada 2012 arkadiuszu, peklować 21 dni muszę bo mięso już czeka a termin wędzenia twardo ustalony. Maxell, rozumiem ze na to samo wyjdzie jak zrobie mniej zalewy czyli na 5l wody ok 40-45 g peklosoli (akurat mam 2 saszetki po 20 g) i co z dodatkowymi bonusami typu pieprz, liść laurowy, ziele angielskie i czosnek? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-252006 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 24 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #380 Opublikowano 24 Listopada 2012 Absolutnie nie! Na 5 litrów wody MUSISZ dać 0,40-0,45 kg peklosoli, czyli 10x tego co masz!Widzę, że jestes z Łodzi. Napisz do mnie na PW, to dam Ci numer telefonu do Kolegi Wosia. Na pewno ma peklosól i Ci pomoże. Nie dawaj jakichkolwiek dodatków. Zobaczysz, a właściwie docenisz smak prawdziwej wędzonki. :grin: Powodzenia Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-252007 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 24 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #381 Opublikowano 24 Listopada 2012 belkaiza, zwróć uwagę na rząd wielkości i się nie pomyl :!: na 10 l. wody daj ok. 80-85 dkg peklosoli.na 5l wody ok 40-45 g peklosoliNa 5 litrów wody MUSISZ dać 0,40-0,45 kg peklosoli, Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-252008 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
belkaiza Opublikowano 24 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij #382 Opublikowano 24 Listopada 2012 :blush: rzeczywiscie, masz racje, zasugerowałam się tą tabelką gdzie wszystko jest przeliczone na gramy Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-252010 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek1958 Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #383 Opublikowano 19 Marca 2013 Witam.Mam pytania jak w temacieZe względy na brak czasu w tym tygodniu, chciałbym uwędzić swoje wyroby tuż przed świętami. Lecz czas peklowani w dniu dzisiejszym się kończy. Pomyślałem, że je zamrożę i tak przechowam do wędzenia. Czy jest to możliwe? Czy nie stracę na jakości wyrobów? Czy ktoś z Was robił już tak? Bardzo proszę o radę.Pozdrawiam. Maciek Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-275689 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #384 Opublikowano 19 Marca 2013 W latach 80-tych zamrażanie półfabrykatów było praktykowane na dużą skalę w tzw akcjach świątecznych okres przechowywania 2 -3 miesiące. Półfabrykat to wędzonka peklowana zasznurowana zamrożona ,gotowa do wędzenia oczywiście po rozmrożeniu Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-275691 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek1958 Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #385 Opublikowano 19 Marca 2013 Wielkie dzięki . Dziadek Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-275741 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #386 Opublikowano 19 Marca 2013 DZIADKU, myślę ze warto by było temat troszkę rozszerzyć.... jako praktyk na pewno mógłbyś wiele dylematów rozwiązać... Czasem tak się składa ze musimy przetrzymać mięso i dobrze byłoby wiedzieć jak to najlepiej uczynić... drugim obok wędzonek jest mięso na kiełbasy - jak z nim postąpić? czy np zapeklować i zamrozić, czy wymieszać z peklosolą i utrzymywać w stanie "podmrożenia" czy mięso niepeklowane rozmrożone i rozmrożone ale uprzednio zapeklowane mają tę samą przydatność do produkcji z innych dziedzin można wnioskować że mięso solone ulega podczas zamrażania mniejszej destrukcji Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-275801 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Krzysztof_ Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #387 Opublikowano 19 Marca 2013 czy mięso niepeklowane rozmrożone i rozmrożone ale uprzednio zapeklowane mają tę samą przydatność do produkcji z innych dziedzin można wnioskować że mięso solone ulega podczas zamrażania mniejszej destrukcji też sie na tym zastanawiam, która "metoda" lepsza? Cytuj Zapraszam na mój blog na FB http://bit.ly/Swojskie_Jadlo Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-275826 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konar55 Opublikowano 22 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #388 Opublikowano 22 Marca 2013 Przy peklowaniu 5cio dniowym wg tabeli Dziadka na 10 kg mięska wychodzi 4 litry wody i 580 gram peklosoli, a czy można dać mieszankę 290 peklosoli i 290 gram soli? Czy trzeba to jakoś po przeliczać i dać inne proporcję Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-276342 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smola Opublikowano 22 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #389 Opublikowano 22 Marca 2013 Przy peklowaniu 5cio dniowym wg tabeli Dziadka na 10 kg mięska wychodzi 4 litry wody i 580 gram peklosoli, a czy można dać mieszankę 290 peklosoli i 290 gram soli? Czy trzeba to jakoś po przeliczać i dać inne proporcjęmożna, często koleżanki i koledzy stosują proporcję 50% soli / 50% peklosoli Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-276346 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ROBSON REDDEVIL Opublikowano 22 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #390 Opublikowano 22 Marca 2013 Witam mam pytanie.20 kg.mięsa woda peklosól wg tabeli dziadka.Jakie proporcje przypraw do tej ilości?? chodi o pieprz,majeranek,ziele.Z góry dzięki :wink: Cytuj "Lepiej być pierwszym w piekle,jak drugim w niebie" Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-276359 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smola Opublikowano 22 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #391 Opublikowano 22 Marca 2013 Nieraz jeszcze stosuję przyprawy, a raczej ich wywar. Na osiem litrów wody: odlewam 0,5 litra wrzucam garść liści laurowych, garstkę ziela angielskiego i pieprzu ziarnistego oraz 5-6 ząbków swojego czosnku rozgniecionego nożem wraz z łupinami. Zagotowuję, i pod przykryciem parzę jeszcze ok. 5 minut. Po wystudzeniu i przecedzeniu dolewam taki wywar do solanki. Trzeba zmieniać smaki, aby się nie przejadło :wink: . Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-276363 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 22 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #392 Opublikowano 22 Marca 2013 Trzeba zmieniać smaki, aby się nie przejadło . Ale Ty nie zmieniasz smaku.U Ciebie każdy kawałek smakuje tak samo.Nie ma różnicy czy to szynka, czy karkówka, czy polędwica itd.Wszystko jedzie przyprawami.A jak zapeklujesz czystą solanka to wtedy dopiero poczujesz różnicę w smaku miedzy szynką ,polędwicą, boczkiem bo każdy z tych kawałków mięsa nieskażony przyprawami ma inny smak. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-276370 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smola Opublikowano 22 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #393 Opublikowano 22 Marca 2013 Wszystko jedzie przyprawamiArkadiusz i tym się różnimy, Dla Ciebie jedzie, dla mnie pachnie. I nigdzie nie napisałem, że cały asortyment aromatyzuję tym wywarem. Znam smak samego mięsa. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-276393 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacbelfer Opublikowano 22 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #394 Opublikowano 22 Marca 2013 Witam Wszystkich.Kilka postów wstecz,został poruszony wątek związany z mrożeniem i była prośba do Dziadka o pomoc w temacie :wink: Prosiłbym o szybką radę i przyspieszony kurs związany z tym tematem :grin: Święta tuż,tuż...Dostałem zamrożone karkówki i polędwice.Co z nimi zrobić,bo trzymam je w wiadrze i nie wiem co czynić :grin: Nie potrzebuje rad,gdyby były świeże,robię wg tabeli Dziadka i jest ok,ale tu co mam uczynić....zalać solanką już gotową sporządzoną na odpowiednią ilość dni, takie zamrożone(odlać ilość solanki i jutro nastrzyk jak się odmrożą w solance)czy odmrażać w wodzie,lub bez wody i jutro solanka?Proszę o szybką radę i pozdrawiam. Cytuj Jeżeli wiem - pomagam Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-276399 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Dor Opublikowano 22 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #395 Opublikowano 22 Marca 2013 Jak mnie pamięć nie myli to wszędzie gdzie tylko jest poruszany temat zamrażania i rozmrażania to rozmrażanie powinno być w lodówce; czyli w temperaturze pomiędzy +4 a +8 *C Cytuj Pozdrawiam cieplutko Całość mojej wypowiedzi jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem i moją opinią - chcesz zgadzaj się, nie chcesz nie zgadzaj się. Ja życzę jak najlepiej Czerpiesz ze strony "garściami" to wspomóż forum finansami ___ LINK DO POMOCY KPP Poczytaj o panu S i jak możesz to klepnij go w d..... codziennie 2 razy ___LINK DO STRONY KPS Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-276403 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 22 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #396 Opublikowano 22 Marca 2013 Rozmrozić w temp. 4-6 C, zrobić nastrzyk i wrzucić do solanki. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-276404 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacbelfer Opublikowano 22 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #397 Opublikowano 22 Marca 2013 Warto by było rozwinąć ten temat,jak to napisał abratek, kierując swą wypowiedz do DziadkaRównież na temat kiełbas,bo może się zdarzyć ,że czas peklowania się kończy,a tu nagły wyjazd ,lub coś innego i trzeba o kilka dni przesunąć wędzenie-i co wtedy :question: [ Dodano: Pią 22 Mar, 2013 19:47 ]Dziekuje za podpowiedzi ,czyli czekam do jutra, lub dłużej. [ Dodano: Pią 22 Mar, 2013 20:01 ]Mam jeszcze pytanie w tym temacie.Jeśli po rozmrożeniu okroję karkówki i schaby to to co mi zostanie to raczej już chyba na gulasz,bo na kiełbasy raczej nie bo skoro już było mrożone to do spożycia?Chodzi mi o to że wędzenie mięsa może się odbyć tylko w czwartek,a okrawków trochę będzie,to pomyślałem o dokupieniu jeszcze świeżego mięsa i zrobieniu kilku lasek polskiej,ale to chyba niemożliwe? Cytuj Jeżeli wiem - pomagam Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-276406 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 22 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #398 Opublikowano 22 Marca 2013 Jeśli po rozmrożeniu okroję karkówki i schaby to to co mi zostanie to raczej już chyba na gulasz,bo na kiełbasy raczej nie bo skoro już było mrożone to do spożycia?Okrawki możesz dodać do kiełbas, które będą poddane obróbce termicznej( parzenie, parzenie). Do kiełbasy polskiej surowej nie polecam dodawać kawałków mięsa mrożonego. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-276431 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacbelfer Opublikowano 22 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #399 Opublikowano 22 Marca 2013 Bagno, dziękuję,czyli surowa polska tylko ze świeżego mięsa,a mrożone okrawki zbierane i mrożone wykorzystywać tylko do kiełbas,lub konserw parzonych? Dobrze myśle? :smile: Cytuj Jeżeli wiem - pomagam Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-276437 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 22 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij #400 Opublikowano 22 Marca 2013 Jacbelfer, Mrożone kawałki, okrawki mięsne najlepiej wykorzystać do wyrobów, które zostaną szybko zużyte. Konserwy odpadają. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2335-peklowanie/page/16/#findComment-276439 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.