Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

tak właśnie pachnie długo peklowane na mokro,

 

Dawno temu dorabiałem za listonosza , jak tylko wchodziłem na wsi na korytarz z dworu to po tym specyficznym zapachu peklowanego mięsa zaraz wiedziałem , że za zasłoną stoi beczka z peklowanym mięsiwem :smile:

 

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3381-moje-pierwsze-%C5%9Bwi%C4%85teczne-wyroby/page/5/#findComment-93368
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 154
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Witam ,

 

Ja również wykonałem co nieco na Święta.

Świnkę "zakupiłem drogą kupna" we wtorek po południu, z kaszanką walczyłem do 5 rano w środę , następnie zapeklowanie wędzonek , w sobotę wędzenie ( brrrrrr ) , w niedzielę wyrób salcesonu , a dopiero dziś kilka zdjęć , gdyż nie miałem wcześniej czasu.

Kaszanka i salceson to mój pierwszy raz lecz zapewniam ,że nie ostatni.

Kaszanka wg. Rodzinki przepyszna , salceson lekko niedosolony ( nie mogłem się zdecydować ile przesolić ) Myślę ,że następny już bardziej odważnie przesolę i będzie w sam raz.

Pragnę podziękować moim tel. konsultantom ( Papli , Andrzejowi Bagno, Tomusiowi i Andrzejowi k za udzieloną pomoc.

Źle czyni , Kto nic nie czyni
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3381-moje-pierwsze-%C5%9Bwi%C4%85teczne-wyroby/page/5/#findComment-93388
Udostępnij na innych stronach

Witam, skoro wszyscy prezentują swoje wyroby to i ja wtrącę swoje trzy słowa ;) W sobotę wędziłem kiełbasę bursztynową według przepisu p. Szczepana, wyszła super, tylko wędzenie w 15 stopniowym mrozie jest dosyć ciężkie mimo ocieplonej wędzarni. Ale flaszka nalewki z pigwy pomogła mi nie zmarznąć :grin: Po wyjęciu kiełbas wziąłem się za wędzenie oscypków własnego wyrobu. Natomiast w poniedziałek wędziłem szynki, boczki i słoninę. Wszystko peklowane na mokro przez 12 dni według tabeli ze strony. Wędzonki nie parzone, pod koniec wędzenia podniosłem temperaturę. Poniżej moje wyroby.

 

Ricotta:

http://img96.imageshack.us/img96/9804/dsc04506.jpg

 

Oscypki, było jakieś 8-9 kawałków ale rodzina tak się rzuciła na nie że zostały tylko trzy :tongue:

http://img197.imageshack.us/img197/2563/dsc04517j.jpg

 

Kiełbasa bursztynowa wg. przepisu Szczepana:

http://img683.imageshack.us/img683/5914/dsc04514.jpg

 

Szynka i boczek:

http://img163.imageshack.us/img163/1232/dsc04515.jpg

 

A tutaj kiełbasa słoikowa, brakło mi jelit dlatego wrzuciłem resztę wsadu do słoika, wyszła super, smalczyk na górze i extra galaretka na dole:

http://img683.imageshack.us/img683/6384/dsc04516.jpg

 

Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt wszystkim!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3381-moje-pierwsze-%C5%9Bwi%C4%85teczne-wyroby/page/5/#findComment-93390
Udostępnij na innych stronach

salceson lekko niedosolony ( nie mogłem się zdecydować ile przesolić )

No i świetnie. A salcesonik zawsze możesz popruszyć solą , W drugą stronę , to już problem.

Pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3381-moje-pierwsze-%C5%9Bwi%C4%85teczne-wyroby/page/5/#findComment-93394
Udostępnij na innych stronach

No i świetnie. A salcesonik zawsze możesz popruszyć solą , W drugą stronę , to już problem.

Pozdrawiam .

Tak właśnie będzie ...

do salcesonu dołączę instrukcję użytkowania wraz z solniczką :lol:

Źle czyni , Kto nic nie czyni
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3381-moje-pierwsze-%C5%9Bwi%C4%85teczne-wyroby/page/5/#findComment-93395
Udostępnij na innych stronach

lux, pieknie wyglądają te wędzonki zawiszone na gwożdziach pod sufitem,mam rozumieć ,że z lodówki nie korzystasz,przypominają mi sie czasy, kiedy na wsiach tak przechowywano wędzonki.

 

 

 

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3381-moje-pierwsze-%C5%9Bwi%C4%85teczne-wyroby/page/5/#findComment-93401
Udostępnij na innych stronach

Przy temperaturach jakie panują teraz na dworze lodówka jest zbędną, ba nawet zamrażarka. Jak jeszcze byłem szkrabem to pamiętam jak dziadek w piwnicy w specjalnej komórce wieszał z namaszczeniem mięsiwo, zostało mi to chyba po nim :wink: Swoją droga długo nie powiszą :grin:
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3381-moje-pierwsze-%C5%9Bwi%C4%85teczne-wyroby/page/5/#findComment-93404
Udostępnij na innych stronach

Ja również wykonałem co nieco na Święta.

 

No i pogratulować , jak Tobie i rodzinie smakuje to przecież o to chodzi . Tak jak rozmawialiśmy: salcesonik lepiej trochę posolić jak moczyć :grin:

 

 

Pozdrawiam

 

Ps A tak na przyszłość to staraj się fotek nie robić pod światło :smile:

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3381-moje-pierwsze-%C5%9Bwi%C4%85teczne-wyroby/page/5/#findComment-93407
Udostępnij na innych stronach

Ja również wykonałem co nieco na Święta.

Pięknie :smile: Jeszcze tylko kieliszek chleba i można zasiadać :smile:

 

[ Dodano: Wto Gru 22, 2009 15:46 ]

Witam, skoro wszyscy prezentują swoje wyroby to i ja wtrącę swoje trzy słowa ;)

To samo co u jpionka :smile:

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3381-moje-pierwsze-%C5%9Bwi%C4%85teczne-wyroby/page/5/#findComment-93416
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jak przystało na absolwenta ostatniego kursu w Zrębicach ,postanowiłem również pochwalić swoimi wyrobami świątecznymi.

Spróbowałem po raz pierwszy chleb na zakwasie i udało się, chlebek jest pyszny.

 

[ Dodano: Wto Gru 22, 2009 19:57 ]

jeszcze dodam przekrój chleba

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3381-moje-pierwsze-%C5%9Bwi%C4%85teczne-wyroby/page/5/#findComment-93439
Udostępnij na innych stronach

Witaj jędrek 12!

 

Wędzonki jak marzenie, kiełbasa również, w chlebusiu zastanawiają mnie te zielone plamy - co to jest? Salceson nieczytelny!

 

Pozdrawiam.

Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3381-moje-pierwsze-%C5%9Bwi%C4%85teczne-wyroby/page/5/#findComment-93440
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje . I nasuwa się jedno spostrzeżenie - jak tu nie jechać na kurs w tej szkole - Zapisywać się . Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3381-moje-pierwsze-%C5%9Bwi%C4%85teczne-wyroby/page/5/#findComment-93442
Udostępnij na innych stronach

No i ja się pochwalę.Dzisiaj zrobiłem kiełbaskę i na próbę sparzyłem kawałek ,część wisi na kijach i czeka na jutrzejsze wędzenie (w pożyczonej beczce pierwszy raz)Troszkę te kawałki nie równe ,ale tym sie nie przejmuję następny raz będą lepsze

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3381-moje-pierwsze-%C5%9Bwi%C4%85teczne-wyroby/page/5/#findComment-93445
Udostępnij na innych stronach

Wędzonki jak marzenie, kiełbasa również, w chlebusiu zastanawiają mnie te zielone plamy - co to jest? Salceson nieczytelny!

wchlebie nie byłozadnych plam jest to zapewne odbicie swiatła zielonego halogenu

co do salcesonu to trochę się miesko rozgotowało, ale pozatym jest dobry

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3381-moje-pierwsze-%C5%9Bwi%C4%85teczne-wyroby/page/5/#findComment-93450
Udostępnij na innych stronach

Nic dodać nic ująć.

Można tylko napisać, że bardzo smacznie zrobiło się na naszym forum.

Gratuluję udanych wyrobów.

Wesołych Świąt.

 

A szewc jak zwykle bez butów chodzi. :wink:

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3381-moje-pierwsze-%C5%9Bwi%C4%85teczne-wyroby/page/5/#findComment-93461
Udostępnij na innych stronach

tier, witam milutko ,wyroby super ,ale musiałeś teraz ,można było jutro raniutko ,a co ja teraz biedny zgłodniały żuczek mam zrobić , jak pora spania ,tak się nie godzi :lol:

całe życie się uczę , a czy się nauczę...

http://images37.fotosik.pl/1274/4fa8487176da947bm.jpg

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3381-moje-pierwsze-%C5%9Bwi%C4%85teczne-wyroby/page/5/#findComment-93463
Udostępnij na innych stronach

Witam

Pomimo trudnych warunków wczoraj upiekłem w piekarniku i uwędziłem wyroby na najbliższe Święta BN.

Na grudniowym kursie wykonywaliśmy Zylc i jak co niektórzy twierdzili tylko raz w życiu ze względu na potrzebę posiadania półtyszy. Postanowiłem wykonać Zylc trochę kombinując jak koń pod górę, tzn. wykonałem go z kawałka polędwicy i takiej samej długości kawałka boczku. Wyszło coś takiego:

 

 

Smak rewelacja, wykonanie według przepisu z kursu w SDM.

Danie zagości na stałe w menu.

Następnie wykonałem polędwicę sopocką, szynkę, baleron w osłonce z pęcherza, kiełbasę chudą Dziadka w jelicie cienkim i grubym oraz kiełbasę szlachty w kątnicy wieprzowej.

 

 

Pomimo dosyć trudnych warunków wyroby wyszły super.

Problem polegał na wygrzaniu wędzarni - 3 godziny, osuszaniu - 3 godziny, a dalej to bezproblemowo.

 

Dzieki Bagno i Papla za bezcenne uwagi na kursie. Serdeczne Dzięki. :grin:

 

Chleb żytni na zakwasie w trakcie produkcji, do tych smakowitości inny to nie przystoi. :wink:

Pozdrawiam Sylwek Zduniak

Tabela peklowania dla leniwych :happy: :happy: :happy:

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=188359#188359

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3381-moje-pierwsze-%C5%9Bwi%C4%85teczne-wyroby/page/5/#findComment-93524
Udostępnij na innych stronach

świąteczne wyroby dzidziusa szynki i polędwice według dzidziusia kiełbasa wiejska według "szpica" kiełbasa według DZIADKA szynkowa według SZCZEPANA stojak własnej konstrukcji pierwotne zastosowanie przechowywanie skrzydeł do modeli latających

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3381-moje-pierwsze-%C5%9Bwi%C4%85teczne-wyroby/page/5/#findComment-93530
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odbyło się pierwsze świąteczne wędzenie kiełbaski, jedna parka nie doczekała parzenia i skonsumowaliśmy ją na surowo(to ta po prawej stronie)natomiast (po lewej)jest sparzona.

Następnym razem zabiorę się za szyneczki.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3381-moje-pierwsze-%C5%9Bwi%C4%85teczne-wyroby/page/5/#findComment-93539
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.