Radek robi.....

[Radek.]

Kiełbasa wędzona dojrzewająca. Robiona w kątnicach baranich. Na pewno do powtórzenia, bo smak super    Zaszczepiona pleśnią, kilka tygodni spędziła w dojrzewalni. Tak wygląda dzisiaj, ale gdzieś mi mignęły fotki jak powstawała. Znajdę, to też wstawię.

Na stronie 138 jest przepis.

 

 

 

[@halusia@]

Ale pyszności i różności Radku.

W Twoim kąciku nudy nie ma.

I kto za Kim musi gonić.....

[Radek.]

 

 

W Twoim kąciku nudy nie ma. I kto za Kim musi gonić.....

Halinko, to bardzo miłe co mówisz, ale swoje wiem 

Serdecznie pozdrawiam 

[Radek.]

Ligawa wołowa (Bresaola). Bliższe informacje w poście 2703.

To już ostatni kawałek i trzeba będzie uzupełnić zapasy.

W vacum i na talerzu jeszcze polędwica i salami, ale o nich to innym razem. 

 

 

 

 

[Grzewlod]

 

 

Ligawa wołowa (Bresaola). Bliższe informacje w poście 2703. To już ostatni kawałek i trzeba będzie uzupełnić zapasy.

 

Wędlinki ekstraliga , u mnie Bresaola też na wykończeniu .  

Edytowane 15 Czerwca 2023 przez Grzewlod

[Radek.]

u mnie Bresaola też na wykończeniu .  

 

Dzięki. Czyli trzeba będzie zrobić    

 

 

Karczek (Coppa). Ma równo trzy lata. Robiony na ostro. Chili meksykańskie i papryka ostra wędzona. Jest bardzo ostry i bardzo przyjemny w smaku. Można powiedzieć – mój faworyt 

Mam jeszcze kilka karczków do spróbowania i chyba wszystkie ponad dwuletnie. Ciekawy jestem ich smaku. Jak dotąd, wszystkie różniły się mocno w smaku (takie było moje założenie) i były super dobre 

 

Pozdrawiam zaglądających do mnie 

[Dodano: 17 cze 2023 - 11:49]

Post 2395. Tam jest fotka 

[sverige2]

Piękny .

[@halusia@]

 

 

Karczek (Coppa). Ma równo trzy lata.

 

Wygląda obłędnie.

 Musiałeś mieć spory zapas wyrobów  Radku, że aż tyle czasu doczekał.

[Radek.]

Piękny .

 

Dziękuję i pozdrawiam 

 

 

Wygląda obłędnie.  Musiałeś mieć spory zapas wyrobów  Radku, że aż tyle czasu doczekał.

 

 

Trochę się nazbierało. Bardzo fajnie pokroić to, na co akurat mamy ochotę.

Teraz trzeba spróbować nowych smaków i wypróbować nowe receptury i właśnie to zamierzam robić   

 

Halinko, bardzo dziękuję i pozdrawiam spod samiuśkich Tater    

 

 

Dzisiaj w wędzarni powtórka z polędwicy. Jeszcze trochę powisi w dymie. Jak zwykle część jest w foli celulozowej. 

[Radek.]

Dzisiaj chrzest bojowy zgrzewarki  https://allegro.pl/oferta/zgrzewarka-prozniowa-pakowarka-zywnosci-nutrizein-11409425782  Stara Profi już słabowała. Żeby ta nowa zapakowała tyle samo, to będzie bardzo dobrze. Kupiłem w zestawie z rękawami. Bardzo praktyczne i pomysłowe cięcie. Szefowa zadowolona, to ja też 

Zobaczymy za jakiś czas, czy wszystko ok. 

 

 

[Radek.]

Kolejny karczek (Coppa). Zapeklowany 30 grudnia 2020, rozkrojony 6 kwietnia 2021, a dojrzewa do tej pory. Z przypraw pieprz czarny, jałowiec, listek laurowy i tymianek. Pięknie pachnie i tak samo smakuje.

Pisałem o nim w poście 2748 i tam bliższe informacje. 

 

 

[Radek.]

Polędwica (Lonza) w pomarańczach. Zapeklowałem ją 29 grudnia 2020, rozkroiłem 6 lutego 2021, a dojrzewa do tej pory. Prócz plastrów pomarańczy, dodałem koper włoski i czosnek. Kiedyś pisałem, że w smaku jest super i nic się w tym względzie nie zmieniło.

Bliżej na temat wyrobu w poście 2745. I tam pisałem : "gdzieś za... jakiś czas, (wtedy kiedy ja uznam, że jest już dobre) powiem czy znajdzie miejsce w moim zeszycie i brzuchu." 

Znalazła   

 

 

 

[Radek.]

I następna polędwica (Lonza). Tym razem w mandarynkach. Zostało mi jeszcze sporo wędlin dojrzewających, dawno nie otwieranych i dawno nie próbowanych (ponad dwuletnich), ale zrobię to w najbliższym czasie. Już bez fotek, bo wszystkie podobne.

Wiem to, co chciałem wiedzieć. Czas na nowe wyroby 

 

Pozdrawiam odwiedzających 

 

 

 

[Radek.]

Pierwszy po latach wyrób z szynkowara. Szynka rozdrobniona na szarpaku maszynki nr 5. Przyprawy - pieprz czarny, gorczyca, kminek, gałka, kolendra, czosnek, żelatyna. Mocno aromatycznie i bardzo smacznie, ale... przez nieuwagę przeparzyłem. 

 

 

[karolszymczak]

Radku bajeczna

[MIRKON]

wygląda super

[gruby7074]

Mniam,mniam,jak wygląda tak i na pewno smakuje ale pozwól że zapytam;jakiej pojemności szynkowar i ile wsadu max ładujesz[woreczek?] i jak przebiega parzenie?

[wosiu]

Super Super a następne to może w miodzie       

[Radek.]

Karolu, Mirku - dzięki Chłopy za dobre słowo   

 

 

pozwól że zapytam;jakiej pojemności szynkowar i ile wsadu max ładujesz[woreczek?] i jak przebiega parzenie?

 

Instrukcja podaje takie dane - https://allegro.pl/oferta/szynkowar-1-5kg-termometr-woreczki-zestaw-browin-13103331466 . Ja miałem kawałek szynki 1,04 kg. Tyle ważył po rozdrobnieniu. Uważam że 1 kg do woreczka, to jest optimum. Co do parzenia, to jak wspomniałem temp. trochę mi uciekła. Szynkę chciałem parzyć do 68*C wewnątrz, w temp wody 78 / 80*C. Uciekło mi jedno i drugie. Pozdrowienia 

 

 

następne to może w miodzie       

 

 musowo podlane kropelką   

 

Zabawa spodobała mi się na tyle, że dojście do swoich receptur i temperatur, postanowiłem skrócić o połowę   

 

 

 

[gruby7074]

Mam taki sam i ok 1200 g wychodziło za dużo,Dziękuje

[Radek.]

Szynkowa i polędwica.

Szynkowa - peklosól, sól, cukier, gorczyca, gałka muszkatołowa, pieprz biały, kolendra.

Polędwica - peklosól, tymianek, oregano, pieprz ziołowy. Tu dodałem przyprawy w ilości homeopatycznej.

Tym razem przypilnowałem temperatury..

Testerzy, którzy są u dziadków na wakacjach, mówią -    A ja mówię, że to szybko zniknie 

 

 

 

.

 

[Filiip10]

     

[Radek.]

W dniu 4.07.2023 o 22:05, Filiip10 napisał(a):

     

Dzięki. 

 

Karkówka i boczek. Kawałki ważyły po 1 kg. Peklowane na mokro z kilkoma listkami laurowymi

i zielem angielskim. Po peklowaniu boczek przeciąłem na „książkę”, tak żeby łatwiej było go zrolować i zbiłem tłuczkiem. Posypałem otartym majerankiem i wtarłem duży ząbek czosnku, przeciśnięty przez praskę. Karczek posypałem białym pieprzem i żelatyną. Łyżeczkę żelatyny dodałem też do boczku. Parzyłem 3 godziny w temp. około 83*C.

Wędliny wyszły bardzo dobre   

Zapisane do zeszytu, z kosmetycznymi zmianami

 

Pozdrawiam zaglądających do mnie 

 

[Radek.]

Różne mielonki, o różnych smakach. W szynkowarach mielonka z przyprawą Tyrolską i druga z Lunchenonem. Użyłem też innych przypraw. W poliamidzie z własną mieszanką i ta do jutra będzie pod prasą.

Miałem około 3kg mięsa, które mi zostało z poprzednich wyrobów.

Karkówka, boczek, szynka i golonka. Podzieliłem to na trzy wyroby, ale nie po równo.

Mielonki różnią się od siebie przyprawami i czasem parzenia.

Jutro degustacja 

 

Pozdrawiam odwiedzających. Dokładnie nie wiem kogo, (bo teraz nie widać), ale jak zwykle serdecznie  

 

 

 

[cezar]

Ciekawy jestem smaków