Radek robi.....

[Radek.]

Remanent w zamrażarce zrobiony do końca i w związku z tym, mam inne kolory pokrywek . Czerwone to karczek i kawałek boczku, zielone to łopatka II i szynka II.

Karczek rozdrobniny na oczku 18 mm, a ilości na 1 kg :

Peklosól – 16g/kg
Pieprz czarny młotkowany – 2g
Czosnek świeży wyciskany – 2g
Majeranek – 1,5g
Jałowiec młotkowany - 1g
15% wody od całości
Na czubek łyżeczki żelatyna i odrobina smalcu
Łyżka rosołu do każdego słoika.

Łopatka z szynką rozdrobnione na oczku 6 mm, a ilości na 1 kg
 
Peklosól – 16g/kg
Pieprz czarny młotkowany – 2g
Czosnek – 2 g
15% wody od całości
4% mąki kartoflanej od całości
Na dno słoików miało być po listku i dwa ziarnka ziela, ale nie ma, bo mi się zapomniało... Ale to wina rozkojarzenia. Stwierdziliśmy ze Zbójaszkiem, że nas nie można wpuszczać do mięsnego, tak jak kobity do obuwniczego. On wrócił z boczkiem, a ja miałem kupić tylko kefir, ale przechodziłem obok mięsnego i zamówiłem na jutro dwie ligawy i teraz się zastanawiam, gdzie ja ją upchnę  

Tyndalizacja jak poprzednio tzn. 60 + 40 + 30 minut.

 

[witt]

Remanenty zamrażarkowe

Dobrze zagospodarowane i napewno, będzie smakowało .

Edytowane 17 Grudnia 2019 przez witt

[Radek.]

napewno, będzie smakowało .

 

Taką mam nadzieję . 

 

Odebrałem zamówione ligawy. Na razie idą do zamrażarki, a jak się miejsce zwolni to do komory. Zacząłem robić taki nieduży  stojaczek na dojrzewające - wejdzie pod stół i miejsca nie zabiera, a mnie będzie wygodniej ważyć. Jutro pewnie będzie gotowy.

 

 

[Radek.]

Wczoraj wędziłem trochę serków, a dzisiaj Hania zapakowała. Miejsca w komorze jeszcze nie mam, ale to się za parę tygodni zmieni i dlatego zapeklowana ligawa, poszła na około trzy tygodnie do lodówki. Z przypraw dałem oregano, tymianek, rozmaryn, pieprz czarny i jalapeno w płatkach. Nieźle w nosie kręci . Żeby nie przekroczyć 30g/kg peklosoli, dałem 30g peklo + 5g soli/kg. W sumie 35g/kg. Stojaczek już się przydał, bo trochę w komorze przewiesiłem.

Z wyrobów to na tyle w tym roku. Plan wykonany .

 

[Radek.]

Wczoraj minęły cztery tygodnie, jak salami Finocchiona jest w komorze. Na początku szybciej traciło na wadze, teraz powoli. Jeżeli Stefan tu zajrzy, to utrata wagi 35,18 %. Reszta powolutku dojrzewa i powolutku traci na wadze. Mam zapeklowane dwie Bresaole, a jutro wsadzam w vacum polędwicę. Salami, które robiłem jako pierwsze (16 listopad 2019 ), będzie musiało zwolnić miejsce. Ale to jeszcze troszkę czasu.

Po polędwicach, które jako pierwsze poszły do komory, zostało tylko wspomnienie ... Wiadomo że nie wypada samemu się chwalić, więc nie będę :tongue: .

I tak sobie doglądam to „akwarium” .

 

[witt]

 

 

Wiadomo że nie wypada samemu się chwalić,

Radku... nie być taki skromny i przynajmniej potwierdź, że było smaczniaste.

Z Noworocznymi pozdrowieniami dla Ciebie i Twojej rodziny.

[Zbój Madej]

Radziu, bardzo ładne białe rybki w Twoim akwarium

[StefanS]

 

 

Na początku szybciej traciło na wadze, teraz powoli. Jeżeli Stefan tu zajrzy, to utrata wagi 35,18 %.

Radku nie zajrzenie do Twojego tematu z tymi wszystkimi wspanialosciami jest poprostu grzechem.Zastanawia mnie tylko tak wysoka strata wagi Twojej  Finocchiny. - 4 tygodnie i juz jest 35.18 % straty?  Przed chwila powazylem swoje Salami Ligawy ktore wkladalem do fermentacji dokladnie miesiac temu - wyniki takze usrednione - https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15591-salami-ligawy-i-salami-wojtka/page-3?do=findComment&comment=653130

[Radek.]

przynajmniej potwierdź, że było smaczniaste.

 

Było :D . 

 

Z Noworocznymi pozdrowieniami dla Ciebie i Twojej rodziny.

 

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, dla Ciebie i bliskich . 

 

 

Radziu, bardzo ładne białe rybki w Twoim akwarium 

 

Hahahahh . Dzięki Zbójaszku. U Ciebie też piękne okazy    .

 

 

Radku nie zajrzenie do Twojego tematu z tymi wszystkimi wspanialosciami jest poprostu grzechem.

 

Bardzo dziękuję !

 

Zastanawia mnie tylko tak wysoka strata wagi Twojej Finocchiny.

 

Hmm... Patrzę teraz na utratę wagi na pozostałych wyrobach i rzeczywiście coś sporo ubyło. Możliwości są dwie. Albo jakiś chochlik pomieszał mi cyferki przy pierwszym ważeniu, albo Finocchiona rzeczywiście tyle straciła na wadze... No ale jest wyraźnie miękka. Sopressata robiona kilka dni później, straciła 22,11%, a salami zrobione 17 listopada w kątnicach baranich – straciło 35,40%. Ja i tak będę się kierował twardością batonów, poprzez analogię np. do Żywieckiej, albo Krakowskiej. W komorze mam troszkę ponad 80% wilgotności i 12*C.

Polędwica już się pekluje. Dałem 30 g/ kg peklosoli, 6g/kg pieprzu ziołowego i 6 g/kg papryki chili. Będzie na ostro . 

 

 

 

[witt]

 

 

Polędwica już się pekluje.

Moją muszę dzisiaj wyjąć z woreczka, obmyć wytrawnym winem i natrzeć ziołami i do pończochy, bo dojrzewalni narazie nie mam, ale mam pomieszczenie gdzie jest podobna temperatura i wilgotność.

Muszę jeszcze pomyśleć o przyprawach.

[WojtekW]

 

 

Wiadomo że nie wypada samemu się chwalić, więc nie będę

 

 

Ale ja mogę Cię pochwalić bo miałem okazję zobaczyć te wspaniałe wędliny. 

[Radek.]

 

 

Moją muszę dzisiaj wyjąć z woreczka, obmyć wytrawnym winem i natrzeć ziołami i do pończochy, bo dojrzewalni narazie nie mam, ale mam pomieszczenie gdzie jest podobna temperatura i wilgotność.

Zanim sprawiłem sobie dojrzewalnię, to sporo wędlin przeszło przez karnisz . Wszystkie były smaczne, no i inne od tego co się robi na co dzień . Kibicuję i życzę smacznych wyrobów . 

 

 

 

Radek., dnia 04 Sty 2020 - 13:45, napisał: Wiadomo że nie wypada samemu się chwalić, więc nie będę Ale ja mogę Cię pochwalić bo miałem okazję zobaczyć te wspaniałe wędliny.

. 

Pozdrawiamy i do zobaczenia

[witt]

 

 

sporo wędlin przeszło przez karnisz

U mnie na razie jest podobnie, tylko bez karnisza, bo mam pomieszczenie gospodarcze gdzie jest podobnie jak się nie pali, jak w dojrzewalni.

Starą lodówkę już mam, trochę elektroniki też, brakuje mi jeszcze co nieco i do pracy. Jeszcze muszę sie zastanowić jak to wwszystko połączyć.

To znaczy, dużo poczytać na naszym forum co i jak.

[Radek.]

Pierwsze salami rozkrojone  . Rogal i to prasowane były w dojrzewalni od 19 listopada 2019, więc oba jeszcze młodziutkie. Oba fermentowane 50 h. Identyczne salami jeszcze wisi, z tym że było fermentowane 65 h. Strata wagi 41 %, a prasowane 39 %. Tak jak już pisałem, zależało mi na technice, a mniej na smaku. A że przy okazji wyszły... :tongue: . O smaku i składzie obu salami więcej powiem po rozkrojeniu reszty, bo teraz nawet nie mam porównania. To na pewno trochę potrwa, bo salami jeszcze powiszą. W miejsce salami, powieszę w dojrzewalni dwie ligawy i polędwicę.

Teraz tylko żebym nie zapomniał jak ja to wszystko robiłem. Żartuję. Mam taaaki brulion :laugh:.

Tak że tego... Generalnie jeszcze nie można jeść. Ale skubnąć parę plasterków, to nikt nam nie zabroni    . 

 

 

[Zbój Madej]

Piękne te Twoje "rybki" z Twojego "akwarium" :D

[eli55]

Brawo  bardzo ladne  

[Radek.]

Piękne te Twoje "rybki" z Twojego "akwarium"

 

Dzięki Zbójaszku    .

 

 

Brawo bardzo ladne

 

Dziękuję Eli :D. 

 

Jedna ligawa-Bresaola obmyta winem czerwonym wytrawnym, a druga opłukana pod kranem. Po 3-tygodniowym peklowaniu, pachną bardzo ładnie przyprawami. O ich smaku przekonam się za trzy/cztery miesiące. Jutro je zaszczepię pleśnią i do komory. Jeszcze tylko polędwica, która się pekluje i przez dłuższy czas znowu niewiele się będzie działo. Pooglądam sobie przez szybę .

Salami zapakowane w vacum. Po plasterku jeszcze było . 

 

 

[@halusia@]

 

 

Pierwsze salami rozkrojone

 

Wygląda wyśmienicie 

[andrzej k]

 

 

Pierwsze salami rozkrojone

 

 

 

Radku po prostu wielkie brawa      .  Więcej nie piszę bo salami nigdy nie robiłem   spróbowałbym chętnie jakie w smaku .... może kiedyś     

 

 

Pozdrawiam z wiosennej Wielkopolski  

[redzed]

Wdzę ze środowisko karpackie dobrze działa na wyroby dojrzewające!    

[kostek61]

Radziu piękne wyroby   

[EAnna]

 

 

Wdzę ze środowisko karpackie dobrze działa na wyroby dojrzewające!

Koniecznie z Radkiem w środku   

Radek ma mądrą głowę i złote ręce dlatego wszystko Mu się udaje  

@Radek.,

jakie masz obecnie pH obu salami?

Dzięki "degustacjom porównawczym" wiem, że nawet małe różnice końcowej kwasowości znacząco wpływają na smak. 

[Radek.]

Wygląda wyśmienicie

 

Dziękuję Halinko . 

 

 

próbowałbym chętnie jakie w smaku .... może kiedyś

 

Andrzejku, bankowo . 

 

 

Wdzę ze środowisko karpackie dobrze działa na wyroby dojrzewające!

 

To ten mikroklimat . Ale nie tylko, bo dobrze też robi uważna lektura MISTRZA REDZEDA     

 

 

Radziu piękne wyroby

 

Dzięki Kostek . 

Serdecznie pozdrawiam !!!

 

 

Radek ma mądrą głowę i złote ręce dlatego wszystko Mu się udaje

 

Baaardzo dziękuję. Łykam to wszystko, jak pelikan  . Żartuję, ale jest mi bardzo miło Aniu... .

 

 

jakie masz obecnie pH obu salami? Dzięki "degustacjom porównawczym" wiem, że nawet małe różnice końcowej kwasowości znacząco wpływają na smak.

 

Nie mierzyłem, ale zmierzę.

 

Dzisiaj zaszczepiłem pleśnią Bresaolę. Zważyłem i każda dostała metryczkę. Trochę przewiesiłem w komorze i muszę dobrze pokombinować i przemyśleć sprawę, czy czasem nie weszły by tam jeszcze ze dwa batony Calabrese  .

[SIVON]

Pierwsze salami rozkrojone

 

Wygląda bardzo dobrze, wyszło super i to za pierwszym razem. gratulacje.

[Radek.]

 

 

Wygląda bardzo dobrze, wyszło super i to za pierwszym razem. gratulacje.

Dzięki za dobre słowo i zmobilizowanie do działania .