Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, to że muchy się nie interesuja to akurat ok:)

Dawno się się udzilałem, ale z pzrepisów korzytsam i do klubu porsiaczka permanentnie należę :) (ps. mam nadziję, że przelewy dochodzą, skromne ale zawsz :)

  • Odpowiedzi 2,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

No niestety, mimo odwijania z pieluchy ostrożnie jak niemowlaka :grin:

zawartość nie przedstawia się najlepiej. :cry:

 

Jak widać poniżej pojawiło się kilka małych plam zielonkawo-niebieskawej pleśni, reszta biała.

 

 

może to wina tego że wisiało 7 dni zamiast pięciu poza lodówką.

Da się coś z tym jeszcze zrobić poza nakarmieniem psa sąsiadów?

Chleb nigdy się nie znudzi.

Dobra wędlinka również :-)

mam nadziję, że przelewy dochodzą

Potwierdzam Twoją nadzieję: dochodzą systematycznie - wielkie podziękowania Ci za to. Myślę również, że w tej sprawie nie ma żadnych wątpliwości: dużo czy mało. Twoje wpłaty pomagają w utrzymaniu strony i to jest ważne! Nie boję się tego powiedzieć: pomimo, że jest nas tak wielu (jak to piszę to 5425 zarejestrowanych!), należysz do nielicznej, świadomej elity tej strony i forum.

 

P.s. Wybaczcie post nie na temat, ale ten śmieszny i niezrozumiały Klub Przyjaciół Prosiaczka jest po to, aby między innymi przepis na Polędwicę suszoną a'la wędliny parmeńskie był dostępny dla wszystkich. Zresztą, mój podpis mnie usprawiedliwia :)

Jak widać poniżej pojawiło się kilka małych plam zielonkawo-niebieskawej pleśni, reszta biała.

kol. Paprykarz, nic się nie stało :grin:

Umyj dobrze przetrzyj i gra.

Najlepiej myć w solance np.10Be dobrze przetrzeć nasmarować spiritusem i będzie ok :grin:

http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png

"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię."
 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=55015#55015

 

Czy ta temp. podana przez Kyzimola to jest maksymalna dopuszczalna przy tego typu wyrobach, czy może być ciut większa(20-24st.C) :question: :smile:

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Najlepiej myć w solance np.10Be dobrze przetrzeć nasmarować spiritusem i będzie ok

polędwice czy gardło przed spożyciem ? :tongue:

 

Mniej więcej tak zrobiłem, umyłem osuszyłem i do lodówki, bo nie przerywa się eksperymentów w trakcie :grin: , zwłaszcza że zapach całkiem zacny i struktura też wygląda zachęcająco bo zewnętrzna warstwa lekko twarda, ale ściskając całość jest dość elastyczna jeszcze, więc niech schnie dalej.

Chleb nigdy się nie znudzi.

Dobra wędlinka również :-)

Paprykarz myślę, że Twoja polędwica musiała mieć za mały ruch powietrza przy obsychaniu np. wisiała przy ścianie, bo jeśli by miała dobry przewiew to nie powinno się nic stać i powinna równomiernie obsychać.Przecież to jest mięsko peklowane.

Pzdr.Wosiu

Przyjacielem trzeba być,a nie bywać....

Paprykarz myślę, że Twoja polędwica musiała mieć za mały ruch powietrza przy obsychaniu np. wisiała przy ścianie, bo jeśli by miała dobry przewiew to nie powinno się nic stać i powinna równomiernie obsychać.Przecież to jest mięsko peklowane.

Pzdr.Wosiu

Całkiem słuszna uwaga, wisiała przy kaloryferze (nieczynnym oczywiście teraz) ale w warunkach "blokowych" trudno o stabilne warunki.

Dwa pierwsze dni wilgotno i ok 16-19 stopni (bo padało), a ostatnie pięć dni niby już sucho i przewiewnie, ale za to temp. ok 30 stopni.

 

Jak się nie uda tym razem będzie następny, łatwo się nie zniechęcam :tongue:

Chleb nigdy się nie znudzi.

Dobra wędlinka również :-)

I po strachu :devil: moim skromnym zdaniem udało się znakomicie.

Po niedobrej pleśni ani śladu, a biała rozrosła się miejscowo.

 

 

Smak super, jeszcze mogłaby sporo leżeć, bo w środku jest elastyczna, taka "ciągutka" więc wyschnięcie na kamień jej nie grozi, ale raczej max 2-3 dni zabawi tylko w lodówce :grin:

Chleb nigdy się nie znudzi.

Dobra wędlinka również :-)

a biała rozrosła się miejscowo.

I tak powinno być :clap:

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

To i ja nastawiłem mały kawałeczek :smile:

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Mam pytanie.

Witaj kol. Lodzermensch,

jeśli zadajesz takie pytanko to radzę nie eksperymentować własnym zdrowiem.

Produkcja wędlin dojrzewających przebiega w różnych etapach.

Każdy etap wymaga dostosowanych parametrów :cool:

Poczytaj tu w temacie i na stronce głównej, znajdziesz tam wszystko co na początek pomoże.

Jest też opcja szukaj bardzo dobrym narzędziem :grin:

Pozdrawiam

http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png

"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię."
 

Mój schabik poszedł dziś w podkolanówkę :smile:

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Wczoraj minęło 5 dni drugiego etapu na mój schabik a'la, powinienem wstawić do lodówki, ale pojechałem do roboty i jakoś zapomniałem, dziś patrzę, a tam kawałek białej pleśni wielkości 5 groszy i druga plamka ciutkę mniejsza, nie mam spirytu żeby to przemyć. Czym mogę to jeszcze zlikwidować zanim dam do lodówki na trzeci etap?? :smile:

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Szmatką namoczoną w osolonej wodzie, lub suchą.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Szmatką namoczoną w osolonej wodzie, lub suchą.

Oki dzięki, a czy jeszcze raz zawijać w podkolanówkę i wiązać :question: :smile:

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Przeczytaj sobie przepis, gdyz nie pamiętam. :wink:

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Jednoznacznie nie jest napisane, że trzeba, ale można wywnioskować, że tak :smile: chyba

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Masz dwie opcje. Obie dobre. :grin:

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Masz dwie opcje. Obie dobre. :grin:

:grin: :grin:

 

No to będzie 3 etap bez wiązania, kawałek niewielki taki "próbny", a co mi tam. Obmyłem solanką, papierowym ręcznikiem wytarłem, jeszcze z godzinkę obeschnie i do lodówki :smile: 7 dni minimum eh :devil:

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

czy jeszcze raz zawijać w podkolanówkę i wiązać

Zawijanie pozwala na bardziej równomierne wysychanie mięsa. Zapobiega tworzeniu się twardej skorupy.
AREK

Zawijanie pozwala na bardziej równomierne wysychanie mięsa. Zapobiega tworzeniu się twardej skorupy.

Mały kawałek niech będzie bez owijania, pierwszy raz robię, a jak będzie dobre to następny będzie większy i w 3 etapie zawinę :smile:

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.