Pasztet Halusi

[@halusia@]

 

 

Fajny ten Twój "Cymesik Halusiu", dzięki

 

Ja się bardzo cieszę Jarku, że TY i wiele innych osób jesteści wierni temu przepisowi. 

 

 

Wierzch przykryty cieniutkimi plasterkami lekko podwędzanego bekonu posypanego delikatnie tartą bułeczką .

 

Te plasterki bekonu, niczym wisienka na torcie.

[qzym]

@Halusiowy  pasztecik poczyniony.......Dzięki !!!!

 

Znika szybko....... za szybko       . Zasmaczysty !!!!!

 

W czterech odsłonach: soute, z zielonym pieprzem, z zurawiną i z pistacjami.

 

[@halusia@]

 

 

@Halusiowy pasztecik poczyniony.......Dzięki !!!! Znika szybko....... za szybko . Zasmaczysty !!!!!

 

Brawo Janku 

Jak miło się czyta takie komentarze. 

Domyślam się , że przepis zagości u Was na dłużej.

[MariuszB]

qzym, proponuję moją metodę produkcji, otóż jednorazowo robię 10/12 foremek i mam trochę spokoju

[krystian252]

I gotowe  , do jutra wystygnie i można siadać do śniadanka  . Fajny ten Twój "Cymesik Halusiu", dzięki .

 

Ładnie wygląda twój pasztecik, a na wierzchu to posypane jest bułką tartą oprócz boczusia?

[Mariusz7]

Nooo, i tak to wygląda ten "Halusiowy Cymesik" przed włożeniem do piekarnika. Wierzch przykryty cieniutkimi plasterkami lekko podwędzanego bekonu posypanego delikatnie tartą bułeczką .

[electra]

Halusiu mam pytanie odnosnie piersi drobiowej ..czy dajesz ze skora czy sam filet ?( przepraszam ale nie czytalam calego watku bo moze juz ktos pytal) 

[@halusia@]

 

 

Halusiu mam pytanie odnosnie piersi drobiowej ..czy dajesz ze skora czy sam filet ?( przepraszam ale nie czytalam calego watku bo moze juz ktos pytal)

 

Bez skóry Donatko 

[Maxell]

Bez skóry

Podobno wtedy najlepszy. ... ten filet.

Edytowane 5 Lutego 2020 przez Maxell

[electra]

Dzieki tez tak myslalam 

zapytalam na zas bo jak bede miala kurczaki to jak by byl ze skora to od razu bym tak wycinala , dzis natomiast robie pasztet na bogato   filet z kaczki bez skory i kawalek takiego tlustego miesa od schabu

[@halusia@]

 

 

Dzieki tez tak myslalam zapytalam na zas bo jak bede miala kurczaki to jak by byl ze skora to od razu bym tak wycinala , dzis natomiast robie pasztet na bogato filet z kaczki bez skory i kawalek takiego tlustego miesa od schabu

 

Będzie smacznie 

[wróbel75]

 

 

Farsz do foremek i pieczemy w piekarniku około 1 godz. w temp. 200 *

Czy farsz w foremce 1l czy 0,25l (czy też w innej blaszce) zawsze pieczemy podobnie?

Pytam, bo chciałem zrobić niespodziankę znajomym i upiec "mini pasztety" w prezencie (aby nie kroić z jednego -większego kawałka)

Nabyłem takie foremki https://www.robimywedliny.pl/pl/p/Foremka-aluminiowa-pojemnosc-250-cm3-10-sztuk/292i kiedy przyszły to dopiero zobaczyłem jakie to maleństwa

I teraz się zastanawiam czy jeżeli je wstawię na godzinę w 200' to czy za bardzo nie wyschną, nie spalą się lub jeśli skrócę czas pieczenia/temperaturę to czy na pewno będą upieczone itd/itp.

[electra]

Pasztet przeciez nie jest z surowego miesa , za dlugo natomiast pieczony bedzie suchyuzywa tych aluminiowych foremek ...

A wogole tak na marginesie to czemu wiekszosc uzywa tych aluminiowych foremek ...

Edytowane 19 Lutego 2020 przez electra

[Muski]

U mnie 0,45 dm4 pojemniki i zawsze pasztet 45 min 180 st -, termoobieg większe 1 kg 50 min Edytowane 19 Lutego 2020 przez Muski

[paszeko]

Pasztet przeciez nie jest z surowego miesa , za dlugo natomiast pieczony bedzie suchyuzywa tych aluminiowych foremek ...

A wogole tak na marginesie to czemu wiekszosc uzywa tych aluminiowych foremek ...

a co proponujesz?

[wróbel75]

No to chyba nie będę ryzykował i upiekę większy, podzielę i zapakuję w te małe foremki, bo jakoś się boję ich piec 20-25min.

 

 

A wogole tak na marginesie to czemu wiekszosc uzywa tych aluminiowych foremek ...

Elektro folię ze swojej kuchni wyrzuciłem, zostały w sumie tylko te foremki.

[electra]

Ja sadze ze te 25-30 min starczy to sa bardzo male foremki zawsze mozna pomacac na srodku czy pasztet stezal.

Foremki jak ma sie w zamysle piec malutkie pasztety mozna zainwestowac w takie male kamionkowe , to i dla srodowiska bedzie lepiej .

Ja nie mam odniesienia jak siepiecze w takich foremkach bo nigdy nie pieklam , 

[@halusia@]

 

 

Czy farsz w foremce 1l czy 0,25l (czy też w innej blaszce) zawsze pieczemy podobnie?

 

Mniejsze foremki zdecydowanie krócej, kiedy wierzch się zarumieni i będzie odstawał od brzegów powinien być upieczony.

[caro70]

Witam serdecznie 

Małe pytanko czy można ten pasztet w słoiki  i pasteryzować

Pozdrawiam

[Muski]

 

 

czy można ten pasztet w słoiki  i

Każdy można - ale tyndalizacja  , nie pasteryzacja

[Anuś]

 

 

Małe pytanko czy można ten pasztet w słoiki i pasteryzować

Oczywiście, że można. Sama robiłam w ten sposób. I tak jak Kolega Muski wspomniał pasztet najlepiej poddać tyndalizacji.

[paszeko]

 

czy można ten pasztet w słoiki  i

Każdy można - ale tyndalizacja  , nie pasteryzacja

 

prawie to samo tylko T robi sie 3 dni )

[Yannick]

Można też łączyć oba światy i mieć pieczony pasztet w słoiku. Pasztet wg przepisu z pierwszej strony, nałożony do prostych słoików 235ml po dolną krawędź gwintu i włożony na blasze wyłożonej papierowym ręcznikiem w dwóch warstwach do zimnego piekarnika, po nagrzaniu 1h w 200 C. Po upływie czasu wyjąć i zakręcić uważając na kończyny - zasysa się ładnie i trochę powinien móc poleżeć. Internet twierdzi, że można też jeszcze pasteryzować lub tyndalizować na koniec, ale odpuściłem tym razem, bo mało mam i nie jest przeznaczony do długiego przechowywania.