Dymogenerator WB

[pis67]

Na pierwszy "rzut oka" jak mówią nie rozpoznasz wędzonek czy są z tradycyjnego wędzenia czy z DG.

Nie wiem jak to opisać, ale te z mojego DG są jakby "lżejsze/delikatniejsze" od dymu, choć różnicy wizualnie i zapachowo nie widać.

Naprawdę trudno to opisać bez skosztowania, ale tak właśnie jest.

Co Ty tu piszesz? Na pierwszy rzut oka widać, że z dymogeneratorka, o płytkim smaku wyrobów nie wspomnę. Owszem taki sprzęt sprawdza się przy serkach, czy rybach na zimno. Tak wyroby z maszynki są lekkie i delikatne- po prostu bez wyrazu.

 

Oczywista oczywistość, że wspomniana "jakość" nie zależy wyłącznie

od rodzaju "urządzenia" generującego dym,

ale również od umiejętności korzystania z "onego" :tongue:

.

oczywista

[miro]

Co Ty tu piszesz? Na pierwszy rzut oka widać, że z dymogeneratorka,

 

pis67 nie pisz takich idiotyzmów bo w życiu nie poznasz czy wędzone w DG czy normalnie. :!:

 

Jak tylko dojdzie mi nowa wędzarnia użyje zrąbków z wiśni i czereśni.

I skrzynka Ci wódki jak rozpoznasz co z czego.

[miro]

Kochany mój pis-u brednie piszesz.

Jak napisałem nie rozróżnisz tego co z DG od "tradycyjnego" :!:

Nie ma takiej możliwości. :!:

[roger]

Oj PiS-u czy jesteś pewny tego " która wieża cię naprowadza" bo jak czytam co piszesz to nie jestem pewny ..... Nikt nikogo nie nawraca na inna wiarę i nie przekonuje co "lepsze" ... Napisz o tempraturach spalania w swoim klasycznym palenisku ..... Napisz co dzieje się w nim z dziegciem (bo jeśli go nie masz to temperatura jest nielasciwa -czytaj nie "zdrowa") wtedy smak dyskusji będzie "głębszy" .......

Jutro kończę partie generatorow innej konstrukcji z nierdzewki gdzie fizycznie jedynym możliwym miejscem wykraplania będzie górna powierzchnia rury dymnej bo komory dymnej nie będzie .... Prototyp już przedstawiłem na forum ..... moim zdaniem nie ma znaczenia czy "substancja smolista" skapnie z rury czy osadzi się w komorze .....ważne żeby się nie spalala ...

Nowy model to odzew na oczekiwania dyskutujacych i użytkowników ..... Bo większy ....bo na dłużej .....bo prostszy w czyszczeniu ......

[Podlasiak]

Np. karkówki grillowanej na

- węglu drzewnym

- na żarze ze spalonych polan drewna

W tym wypadku jest różnica w smaku - sam spraktykowałem

[Agga]

Np. karkówki grillowanej na

- węglu drzewnym

- na żarze ze spalonych polan drewna

a kiełbaski z grilla, a z ogniska???

 

dla mnie jest z ogniska lepsza, nie wspominając już o panującej atmosferze przy ich pieczeniu.

[arkadiusz]

Na pierwszy rzut oka widać, że z dymogeneratorka, o płytkim smaku wyrobów nie wspomnę

I tu się zgadzam w 100%.Ja wiem Miro że dla Ciebie jest to biznes i pewnie wiele osób kupi ten Twój dymogenerator z różnych powodów,ale trzeba być uczciwym do końca.Już też zwracałem uwagę na kiepski smak dymogeneratorowych wędzonek nie wspominając o kolorze co niestety koledzy potwierdzają.

[rmir]

cos mi się zdaje, ze większość odeszła od głównego wątku tej strony

 

miało być zdrowo i tradycyjnie

 

a robi się coraz bardziej ekonomicznie, jak z tą wędlinką w sklepie

[arkadiusz]

cos mi się zdaje, ze większość odeszła od głównego wątku tej strony

A czemu tak sądzisz?.Cały czas temat dotyczy dymogeneratora WB tylko opinie są różne.Sądzę ,że aspekt ekonomiczny też ma znaczenie.Myślę ,że nie chcesz wydać trochę kasy a potem być rozczarowanym.Zresztą jak wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

[roger]

I tu się zgadzam w 100%.Ja wiem Miro że dla Ciebie jest to biznes i pewnie wiele osób kupi ten Twój dymogenerator z różnych powodów,ale trzeba być uczciwym do końca.Już też zwracałem uwagę na kiepski smak dymogeneratorowych wędzonek nie wspominając o kolorze co niestety koledzy potwierdzają.

Arek przesadzasz .... Wybarwienie przy odrobinie wprawy zrobisz takie samo .... A smak moim zdaniem tez jest bez zarzutu .... Powiedziałbym ze tak wedzone wyroby są "lżejsze" i bardzo dobre ...

Ty wedziles długo tradycyjnie ..... W wedzarni mającej swoje mankamenty które wychodzą przy generatorze mówiłem Ci o tym.... jak troszkę poprawisz komore i sposób wedzenia -zwczajnie nauczysz się tym pracować to zmienisz zdanie :wink:

[arkadiusz]

Powiedziałbym ze tak wedzone wyroby są "lżejsze" i bardzo dobre

Tu się zgodzimy.Lżejsze w smaku.Co do wędzarni to żeby mieć porównanie warunki muszą być takie same a więc i wędzarnia musi być taka sama przy wędzeniu tradycyjnym i z dymogeneratora.Robert już gadaliśmy na ten temat i znasz moje zdanie.Dymogenerator do wędzenia na zimno a tradycyjna na ciepło.A jesli chodzi o wybarwienie to przy wędzeniu dymogeneratorem żebym otrzymał wybarwienie które i tak za bardzo mi nnie odpowiadało to musiałem wędzić o 2h dłużej przy tej samej temp. wędzenia co tradycyjnie. Co do techniki to nie jest to jakaś skomplikowana sprawa bo to ma na tym polegać ,że używanie dymo. ma ułatwić wędzenie osobom które niekoniecznie umieja wędzić tradycyjnie.Reasumując.Dymogenerator to konstrukcja nieskaplikowana i nie wymagajmaca zbyt dużego doswiadczenia .No trochę się rozpisałem.Sorki :grin:

[EL GREGOR]

:grin: takie nie skromne pytanie :grin: czy jak się wędzi dymogeneratorem, to się dymem pachnie :grin: i jak się spędza przyjemny czas podczas wędzenia :grin:

[andrzej k]

czy jak się wędzi dymogeneratorem, to się dymem pachnie :grin:

 

Grzegorz Super klimacik pokazałeś :clap:

[miro]

:grin: takie nie skromne pytanie :grin: czy jak się wędzi dymogeneratorem, to się dymem pachnie :grin: i jak się spędza przyjemny czas podczas wędzenia :grin:

Dymem pachnie wędzonka, a przyjemny czas spędzam podobnie. :grin:

 

[ Dodano: Pią 12 Sie, 2011 13:55 ]

Mam do Was jedną wielką prośbę.

 

PRZESTAŃCIE MNIE TRAKTOWAĆ JAK SPRZEDAWCZYKA !

 

Jestem z Wami od prawie 6-ściu lat i sam parzę i wędzę.

Nie po to testuję nowe rozwiązania żeby je tylko sprzedać, mam to gdzieś !!

Dla mnie ważne jest aby to co sprzedaję było użyteczne dla kupującego.

[DZIADEK]

A dziś wędząc zawarłem kontrakt że dostarczą facetowi smółki wędzarniczej . Po wędzeniu szukałem jej na wędzonkach kiełbasach w palenisku u sąsiadów na podwórku , nigdzie nie znalazłem i będę płacił karę umowną .. Pozdrawiam

[rimol]

DZIADEK, poszukaj na sciankach komory wędzarniczej :wink: przynajmniej u mnie jest taki osad bardzo podobny do tej smółki...tylko bardziej wysuszony.

[miro]

A dziś wędząc zawarłem kontrakt że dostarczą facetowi smółki wędzarniczej . Po wędzeniu szukałem jej na wędzonkach kiełbasach w palenisku u sąsiadów na podwórku , nigdzie nie znalazłem i będę płacił karę umowną .. Pozdrawiam

Mam się śmiać ?

[świadziu]

Mirek,

ja cierpliwie czekam aż powstanie sprawdzony komplet tj. wędzarnia przenośna + generator dymu

Możesz opisać mniej więcej czas wędzenia używając jedynie generatora dymu ?

Interesują mnie czas wędzenia boczku oraz ryb ( załóżmy że mówimy o pstrągo w całości o długości 35 cm ).

Z góry dzięki za odpowiedź !

ps. Czy stworzysz jakąś orientacyjną tabelę ile jakie mięso należy wędzić przy użyciu samego generatora dymu a ile przy włączonej grzałce elektrycznej ?

[świadziu]

Czekamy z niecierpliwością :grin:

Arkadiusz, wczoraj przegiołem i Cie przepraszam że się uniosłem i napisałem sam wiesz co - jestem człowiekiem honoru więc potrafię przeprosić nie tylko na priv ale również tu gdzie w dniu wczorajszym zawaliłem - nie ma ludzi którzy nie bładzą i liczę że że jest oki ?

Pozdrawiam Grzegorz

[miro]

Mirek,

ja cierpliwie czekam aż powstanie sprawdzony komplet tj. wędzarnia przenośna + generator dymu

Możesz opisać mniej więcej czas wędzenia używając jedynie generatora dymu ?

Interesują mnie czas wędzenia boczku oraz ryb ( załóżmy że mówimy o pstrągo w całości o długości 35 cm ).

Z góry dzięki za odpowiedź !

ps. Czy stworzysz jakąś orientacyjną tabelę ile jakie mięso należy wędzić przy użyciu samego generatora dymu a ile przy włączonej grzałce elektrycznej ?

Witam.

Nie stworzę żadnej nowej tabeli, bo nie jest potrzebna.

Wędzimy tak samo jak w innych wędzarniach, nic się nie zmienia.

Zmienia się jedynie to, że nie musimy siedzieć i pilnować procesu wędzenia.

[roger]

A mnie coraz bardziej ten temat zaczyna drażnić

Po dniu spędziłem na "walce" z nierdzewka czytanie nie wprawia mnie w euforyczny nastrój ....

Ale co do różnic w wrażeniu generatorem i tradycyjnie .... Podstawowa to mniejszy przepływ przez komore podczas wedzenia z generatorem i to podstawa (szczelniejsza wedzarnia-to do Ciebie Arek) ....reszta czasy i temperatury baz zmian i to cała różnica ....

Grzechu a co do atmosfery iklimatow wedzenia to widzę ze lubimy ten sam burbon .... Ale lepiej smakuje w fotelu obok kochanej kobiety niż na śniegu ..... ale to moje zdanie ....

A Tobie Dziadku mogę wyprodukować za free troszkę dziegciu żeby nie było konsekwencji finansowych albo podpowiem gdzie go szukać ..... Tylko Ty to doskonale wiesz bos z "branży" i wiesz dlaczego masowo jest stosowany koncentrat dymu a nie tradydycyjne palenie ale ładnie "omijasz problem"

[TOSHIBA]

Nie wiem po co walka i znów nadmiernie stosowane słowo „tradycyjnie” itp…

W smaku pewnie ktoś tam się doszuka różnic, ale to są różnice na niekorzyść niestety, można by to porównać do palenia papierosów bez filtra i z filtrem i udowadnianie ze prawdziwe palenie” = „tradycyjne” to bez filtra, bo to tylko wtedy czuć pełnie smaku.

Dymiąc dymogeneratorem, zużywa się mniej drewna, a co za tym idzie wytwarza się mniej substancji smolistych. Ci co palą w palenisku po prostu przy wyższych temperaturach spalają ją i dlatego nie mogą się jej doszukać - wystarczy wsadzić do paleniska zimną blachę i szybko się osmoli, po rozgrzaniu blachy smoła się wypali. A skoro się ją spaliło to resztki/trujące związki dla innych „tradycyjny smak” = papieros bez filtra) tego poszły do komory wędzarniczej i częściowo wchłonęły je wędzonki. To chyba proste i zrozumiałe nawet dla „niespecjalistów”.

Podsumowując wędzonki wędzone ogniskiem są bardziej szkodliwe, a jeżeli dymogeneratorem.

Oczywiście nie zmuszam, ani nie nakłaniam NIKOGO żeby zmienił technologie wędzenia, przedstawiam tylko fakty, bez bicia piany bo to takie „trendy” dowalić komuś pod hasłem tradycyjne. Zamiast bić pianę, wystarczy logicznie pomyśleć.

Sam wędzę na przemian obydwoma sposobami i nie widzę pozytywnych różnic, a jeżeli ktoś chce zobaczyć to na pewno poczuje ogromną różnice i doszuka się wiele minusów, to dotyczy jednej jak i drugiej metody.

[grizzly]

...Po wędzeniu szukałem jej na wędzonkach kiełbasach w palenisku u sąsiadów na podwórku ,

nigdzie nie znalazłem i będę płacił karę umowną...

:tongue: :grin: To było DOBRE! :clap:

 

Najbardziej mnie bawi jak "dorosli" faceci piszą,

że maja dosyć! :grin:

 

Jaka wysublimowana wrażliwość to jest. :grin:

 

Spokojnie "przeca" dyskutujemy i nie wymachujemy "łopatkami". :wink:

.

[pis67]

pis67 nie pisz takich idiotyzmów

mój pis-u brednie piszesz.

Miro proszę byś jako sprzedawca mniemam poważny nie pisał do mnie takich słów, po prostu nie wypada, a można je zastąpić wieloma innymi, bo te wprowadzają mnie w zakłopotanie, czy nie odpowiedzieć w temacie dosadniej, ale po co.

 

Napisz o temperaturach spalania w swoim klasycznym palenisku ..... Napisz co dzieje się w nim z dziegciem (bo jeśli go nie masz to temperatura jest nielasciwa -czytaj nie "zdrowa") wtedy smak dyskusji będzie "głębszy"

Temperatur żaru ani spalania w wędzarni nie mierzę bo i czym? Nie jest mi to potrzebne, a dziegieć osadza się na ścianach wędzarni. Ja nie jestem przeciwnikiem dymogeneratorów, byśmy się dobrze zrozumieli, tylko nie rozumiem wmawiania nam, że to cudo zastąpi całkowicie wędzarnie. Jest to niewątpliwie rzecz przydatna do wędzenia dla osób, które nie mają czasu , czy też zdolności, by przypilnować tradycyjną wędzarnie, wędzenie zimnym dymem, i owszem. Może kiedyś też nabędę taki statek, tylko nie wyobrażam sobie pieczenia takim ustrojstwem.

 

Nie po to testuję nowe rozwiązania żeby je tylko sprzedać, mam to gdzieś !!

Dla mnie ważne jest aby to co sprzedaję było użyteczne dla kupującego.

Nie potrzebnie wpadasz w irytacje, zrób to dobrze to i sprzedasz i testuj dalej.

 

A ja już mam dość :cry:

Niepotrzebnie, trzeba wyraźnie powiedzieć, że dymogenerator to rzecz pomocna, ale nie zastąpi w pełni tradycyjnej wędzarni i to jest moje subiektywne zdanie w temacie.

[Zbój Madej]

Jest to niewątpliwie rzecz przydatna do wędzenia dla osób, które nie mają czasu , czy też zdolności, by przypilnować tradycyjną wędzarnie,

Ja od siebie jeszcze dodam, że wędzarka z dymogeneratorem jest też dla tych co to chwilowo tradycyjnej wędzarni nie posiadają