Pleśń na zalewie peklującej

[Vater]

No i ozon oraz elektryzowanie sie powietrza. :wink:

No i wywiązała sie ciekawa dyskusja.

Myślę że można z tego napisać niejedną pracę doktorską a nawet zrobić habilitację.

[Bagno]

Myślę że można z tego napisać niejedną pracę doktorską a nawet zrobić habilita

Ciekawi mnie, czy ktoś napisał pracę magisterską?

[urbane]

mam pytanie!

Na zalewie peklującej pojawiły się wykwity pleśni w kolorze białym i zielonym?? Mięso stoi w zalewie 11 dni. Niestety musiałam wyjechać i nie doglądałam mięsa ale jak na moje oko to pleśń jet ok 2 dni, a woda jakby zaczęła się robić śluzowata zwykle robi się taka jak za długo stoi. Mięso pachnie i wygląda ładnie:), ale zastanawia mnie ta zielona pleśń. Mięso stało na balkonie a temp. to ok. 7 st (w nocy raczej niższa była). Zastanawiam się czy jest sens w ogóle zabrać się za dalszą robotę tzn. oczywiście przepłukać, osuszyć wędzić i parzyć?????????

[bwie]

To ja zadam pytanie teoretyczne (może mi się ew. kiedyś przydać) - np. pekluję zgodnie z tabelą Dziadka 5kg mięsa na 15 dni i jeśli wymieniamy solankę bo po 7 dniach coś złego się z nią dzieje to kolejną solankę mam zrobić według tych samych proporcji czy o innym składzie?

 

pozdr

[osid]

a dlaczego miałaby być o innym składzie ?? ja tam zawsze robię taki sam skład "jeśli" coś się dzieje i muszę wymienić

[Maciej_Zaleski]

a dlaczego miałaby być o innym składzie ?? ja tam zawsze robię taki sam skład "jeśli" coś się dzieje i muszę wymienić

 

Bo nową solankę dodajesz do już częściowo zasolonego mięsa a nie do świeżego. Efektem mogą być za słone wędzonki. Ja gdy musiałem zmieniać solankę, zrobiłem taką samą jak wcześniej tylko, że potem wymoczyłem mięso przed sznurowaniem i wyszło ok.

[bwie]

Bo nową solankę dodajesz do już częściowo zasolonego mięsa a nie do świeżego

właśnie o to mi chodziło - czy są zdania odrębne w tej kwestii?

[pis67]

Zastanawiam się czy jest sens w ogóle zabrać się za dalszą robotę tzn. oczywiście przepłukać, osuszyć wędzić i parzyć

Brać się do roboty i to szybko, choć zielona pleśń?

[kempes]

zastanawia mnie ta zielona pleśń. Mięso stało na balkonie a temp. to ok. 7 st (w nocy raczej niższa była)

A w dzień ?

W ubiegłym tygodniu w dzień było 20 st. C

[EL GREGOR]

:grin: Ja tak czytam i oczom nie wierzę co tu piszecie (zielona pleśń,śluzowatość :shock: ) to może zamiast mięsa powinieneś zając się serami pleśniowymi :grin:

 

Jest sztywna zasada podczas peklowania :!: temperatura 4-6*C i tego trzeba się trzymać.

[TerryRyszka]

Ja wczoraj wyrzuciłam 8 schabów!  Pierwszy raz w życiu mi się zdarzyła pleśń w pojemnikach. Z jednego zakupu, ta sama sól, ta sama woda, dwa pojemniki. 12 dni peklowania, 3 razy obracane. W jednym zielonobiały równiutki korzuch, brak zapachu, mięso ładne. Drugi pojemnik - kropki białej pleśni, bez zapachu mięso ładne. Pojemniki w lodówce. Co zrobiłam źle? Wszystko wywaliłam, płakać mi się chciało. Teresa

[arkadiusz]

Przyczyn może być kilka , ale podejrzewam ,że zakaziłeś peklosolankę przewracając mięso. Nie należy pchać łapek do zalewy w czasie peklowania.Lodówka do ogólnego użytku nie bardzo nadaje się do peklowania bo występują w niej wahania temperatury poprzez zamykanie i otwieranie i to też może być powód.

Edytowane 28 Maja 2024 przez arkadiusz

[Maciekzbrzegu]

Tak na szybko szukał bym w tych tematach.

1. temperatura peklowania 4 stopnie 

2. peklosól nie gotujemy . Jak długo stała dobrze przemieszac . Nitryt wędruje w dół . Woda schłodzoną. Może nie do 4 stopni ale zimna . 

3. zachowaniem reżimu chłodniczo-sanitarnego Czyli transport jak najszybciej jak najzimniej jak najczyściej ze sklepu do peklowanie itd . 

4. na forum były opisane różne przypadki. A to pomyłka sól peklosól, pomyłka w naważaniu peklosoli , błędne wskazanie wagi, termometru.

5. siła wyższa. Mięso w momencie zakupu miało już feler. Jeżeli było z promocji i vacum z marketu to niekiedy jest wzbogacone. I daje taki obraz jak piszesz. Raz się pokusiłem. Zalewa zrobiła się ? Jakby mąki dospać, taka biała . Zapach oki brak śliskości , pewnie "dobroć" przeszła do zalewy .

6. to co opisał Arkadiusz. Choć jak zachowuje się higienę to wątpię.

 

Edytowane 28 Maja 2024 przez Maciekzbrzegu

[Pacan Wojciech]

Nitryt dobrze rozpuszcza sie w wodzie nigdzie nie wędruje dla przypomnienia właściwości substancji cytuje :

 

Azotyn sodu (ang. sodium nitrite, NaNO₂) jest solą kwasu azotowego III (kwasu azotawego) oraz sodu, dlatego jest zatem nieorganicznym związkiem chemicznym. To konserwant chemiczny (czyli pozyskiwany syntetycznie) o kodzie E250. Stosowany w przetwórstwie mięsnym, przede wszystkim ze względu na hamowanie rozwoju bakterii Clostridium botulinum. Bakteria ta w warunkach beztlenowych produkuje toksynę botulinową, znaną szerzej jako jad kiełbasiany, częstą przyczynę zatruć pokarmowych zwanych botulizmem. 

Azotyn sodu (E250) – właściwości 

Azotyn sodu w temperaturze pokojowej jest ciałem stałym o barwie białej lub jasnożółtej. Dobrze rozpuszcza się w wodzie, słabo w etanolu. Jako sól słabego kwasu i mocnej zasady w roztworze zachowuje odczyn zasadowy. 

 

Terryszka : nie piszesz w jakiej temperaturze peklowanie przebiegało, czy były wahania temperatury powyżej 6 stopni ,  czy peklowałaś w roztworze peklosowi czystym czy np. z dodatkiem  przypraw, czosnku ?

[dyzio]

2 godziny temu, Pacan Wojciech napisał(a):

Terryszka

Pacan Wojciech, nie "Terryszka" lecz TerryRyszka.
A poza tym każdy średnio rozgarnięty może sam sobie znaleźć w Wikipedii co to azotyn sodu.
I może czas najwyższy abyś zapoznał się z zasadami interpunkcji. W Wikipedji też o niej piszą.
Miej szacunek dla tych, którzy czytaja Twoje posty i dla języka ojczystego.

Edytowane 28 Maja 2024 przez dyzio

[Maciekzbrzegu]

3 godziny temu, Pacan Wojciech napisał(a):

Nitryt dobrze rozpuszcza sie w wodzie nigdzie nie wędruje

 

 

W dniu 14.05.2024 o 18:23, EAnna napisał(a):

Peklosól zmienia swoje właściwości z czasem, nitryt również wędruje powoli na dno pojemnika.

Przed pobraniem peklosoli dobrze jest całość dobrze wymieszać.

Edytowane 28 Maja 2024 przez Maciekzbrzegu

[szrekPL]

Przeglądając kartę charakterystyki peklosoli nie zaznaczono że produkt się rozwarstwia więc chyba są to trochę luźne wnioski, jedyne co to po okresie przydatności sprawdzić czy trzyma parametry no i  produkt "higro" więc łyka wilgoć, oczywiście mogę się mylić dlatego pogmyram jeszcze w necie.Póki co wrzucam co mam

 

https://www.orlen.pl/content/dam/internet/orlen/pl/pl/dla-biznesu/produkty/sole/dokumenty/sól-peklująca/SOLINO-SÓL WARZONA PRÓŻNIOWA - MIESZANKA PEKLUJĄCA - CHLOREK SODU.pdf.coredownload.pdf

 

https://www.ciechsol.com/uploads/media/default/0001/01/42b8882bb26233f1e7c0b1d376c1c56d0ba0b47b.pdf

 

 

 

Edytowane 28 Maja 2024 przez szrekPL

[Grzewlod]

3 godziny temu, szrekPL napisał(a):

oczywiście mogę się mylić dlatego pogmyram jeszcze w necie

Pogmyraj pogmyraj i tak nic nie znajdziesz, póki co przyjmij za pewnik to co napisała Ania ponieważ tak jest.

[Pacan Wojciech]

Dyziu , chętnie przyjmę naukę zasad interpunkcji od Ciebie, możesz też poprawić tekst nie obrażę się, a może skorzystam - tym lepiej .Niestety oprócz próby zaczepki nie zająłeś w temacie stanowiska. Domniemam, że post napisałeś z poczucia służbowego obowiązku wszak tytuł zobowiązuje. Pozdrawiam    

[szrekPL]

2 godziny temu, Grzewlod napisał(a):

 póki co przyjmij za pewnik to co napisała Ania ponieważ tak jest.

Okej, skoro tak jest to sobie odpuszczę, daremna praca nazywa się trudem więc po co  sobie zadawać 😊

[szrekPL]

 

10 godzin temu, Grzewlod napisał(a):

Pogmyraj pogmyraj i tak nic nie znajdziesz, póki co przyjmij za pewnik to co napisała Ania ponieważ tak jest.

No jednak nie dałem za wygraną, podzwoniłem( kanał zakładowy, pracuję w ciężkiej chemii) i miła pani (CIECH) poinformowała mnie że nie ma opcji w rozwarstwianiu i przemieszczaniu się cząsteczek oraz utlenianiu, pierwszy raz słyszała o czymś takim jak pracuje od 10 lat więc chyba jednak nie do końca jest to prawda, okres przydatności 2 lata od daty produkcji i można zrobić powtórne badania, co do koloru, barwa może być od śnieżno białej aż do kremowej.☺️

[Pacan Wojciech]

28 minut temu, szrekPL napisał(a):

 

No jednak nie dałem za wygraną, podzwoniłem( kanał zakładowy, pracuję w ciężkiej chemii) i miła pani (CIECH) poinformowała mnie że nie ma opcji w rozwarstwianiu i przemieszczaniu się cząsteczek oraz utlenianiu, pierwszy raz słyszała o czymś takim jak pracuje od 10 lat więc chyba jednak nie do końca jest to prawda, okres przydatności 2 lata od daty produkcji i można zrobić powtórne badania, co do koloru, barwa może być od śnieżno białej aż do kremowej.☺️

Brawo kolego, jesteś fachowcem z branży , rzetelna informacja to spokój w dyskusji. 

Szkoda tylko, że TerryRyszka nie dała pełnej informacji na zadane pytania. 

Pozdrawiam 

[szrekPL]

5 minut temu, Pacan Wojciech napisał(a):

jesteś fachowcem z branży , rzetelna informacja to spokój w dyskusji.

Oj nie jestem(zwykły szary pracownik), górę wzięła ciekawość i przekora (przyjmij za pewnik ☺️) a że akurat byłem w pracy i się obrobiłem to miałem chwilę i po prostu wykonałem tel. Karta charakterystyki zawiera wszystkie potrzebne info dotyczące danej substancji chemicznej. Kiedyś miałem możliwość sprawdzenia żywności pod kątem właściwości fizyko chemicznych(koleżanka pracowała w takiej firmie) produkty przed upływem daty przydatności oraz po upływie 3, 6, 12 i 18 miesięcy bardzo ciekawe analizy☺️

[BazylWidzew]

26 minut temu, szrekPL napisał(a):

produkty przed upływem daty przydatności oraz po upływie 3, 6, 12 i 18 miesięcy bardzo ciekawe analizy

 

Ciekawe czy po 18 miesiącach dało się zjeść ?

[szrekPL]

4 minuty temu, BazylWidzew napisał(a):

 

Ciekawe czy po 18 miesiącach dało się zjeść ?

Łosoś mrożony po 18 m nie wykazywał żadnych najmniejszych odstępstw zarówno fizycznych jak i chemiczno biologicznych 😁 chociaż zdarzały się i zanieczyszczone już na pierwszych badaniach

Tak, spożywałem takiego wielokrotnie ponieważ po badaniach szło do utylizacji☺️

Edytowane 29 Maja 2024 przez szrekPL