Koty, kociaki i inne zwierzaki.

[electra]

moj slodziak po "praniu " 

 

[ANNAM]

 

 

moj slodziak po "praniu " 

 To jeszcze pokaz go przed praniem takiego umorusanego   

[electra]

Anno zdjecia nie zrobilam bo prosto do wanny powedrowal,byl w lesie z moim TZ i do tego jeszcze bawil sie z psem...ale wygladal prawie jak Cairn Terrier

[wiejas]

Koty się nudzą gdy pada śnieg

[sverige2]

A t moja ukochana pupilka, już dobrze dojrzała 10 letnia dama, "Pestka". Towarzyszy mi wszędzie, czy to na mazurskich wojażach, czy gdziekolwiek indziej. Uwielbia mieszkać w przyczepie.

[electra]

Koty sie nudza gdy pada snieg ....z pewnoscia nie nudza sie westie

To moje "malenstwo" po spacerku dzis w lesie

 

[wiejas]

Miałem kiedyś kudłatego pieska. Wabił się Puszek. W zimie jego łapy tak wyglądały po każdym spacerze.

[Gregtom]

Czy mamy na forum milosnikow Kanarkow oraz Papużek..?

Jesli tak, to zapraszam do dolaczenia Kanarkowej Grupy na Facebook-u..

Grupa liczy ok. 50 osob a zalozycielka jest 11- letnia kuzynka Ola, 

Do naszej grupy dolaczyl sklep zoologicny, ktory uczestnikom proponuje ciekawe rabaty..

O rabatach i ich wysokosci jeszcze nie pertraktowalem bo dopiero niedawno bylem mianowany moderatorem owej grupy a i doswiadczenia w tej materii mi brak.. 

W grupie Kanarkowej, pokazujemy swoje "Ptaszki", dzielimy sie wskazowkami oraz pomocnymi informacjami w tejze dziedzinie.. 

------------------------------------------------------------------------------

 

Tutaj link (Szefostwo zezwolilo):  https://www.facebook.com/groups/728072903877955/?fref=ts

 

------------------------------------------------------------------------------

A tutaj jeden z moich Glupoli.. 

 

 

 

[electra]

@Gregtom, na fotce wyglada sympatycznie .. moj tata mial kiedys ( ja wtedy bylam jeszcze w pieluchach) papuzki faliste ,

Ptaki wszelakie sa moja fobia wszystko co ma piora..to ja jestem z daleka 

[marek01]

piękny

[Gen]

[login]

Moja mała potulna jak baranek suczka, której można użyć w przypadku zagrożenia moich wędzonek jako środka przymusu bezpośredniego. 

Edytowane 28 Stycznia 2015 przez Kruszynka

[paweljack]

Moja mała potulna jak baranek suczka, której można użyć w przypadku zagrożenia moich wędzonek jako środeka przymusu bezpośredniego.

Jak możesz? 

[login]

Jak możesz? 

To temat na oddzielny wątek. W naszym kraju więcej narobiłbym sobie więcej kłopotu jakby jakiś zbir wszedł na moją posesję i został pogryziony przez psa chroniącego mojego dobytu niż jest to warte. 

 

Żeby nie było że piszę nie na temat - Moja suczka ma teraz 17 m-cy jest jeszcze "szczeniaczkiem". Szkolimy się od jej 8 tyg. życia przeszliśmy już psie przedszkole, kurs posłuszeństwa oraz obrony. Cały czas utrwalamy zdobytą wiedzę i obojgu sprawia to ogromną przyjemność . Moje marzenie o "Szarku z pancernych" zostało spełnione. Wierny, czujny i mądry przyjaciel na lata. 

[kotunia]

Masz rację, lepiej mieć dobrego psa niż stosować tzw obronę konieczną. Za psa co najwyżej "oberwiesz" grzywnę jak zjodzieja "pokroi", a jak Ty to zrobisz to "zaliczysz pudło".

PS.

 Miała być poprawka do art. 25 KK o obronie koniecznej, niestety Prokuratira Gen wyraziła się nieprzychylnie o jego zmianie i będzi po staremu. Bandyta ma wiecej praw niż poszkodowany. Ot i Polska właśnie.

Kochaj zwierzęta!

[Małgoś]

 

 

Wierny, czujny i mądry przyjaciel na lata.

 

To prawda. Trzeba tylko pamiętać,że ON-ki to psy "zadaniowe" i trzeba im co jakiś czas przypominać ćwiczenia ,które przeszły na kursach.

[Maxell]

W zeszłym roku, na ogrodzonej działce mój pies (czarny mieszaniec z wilczurowatych) pogryzł dosyć mocno starszego gościa, który, mimo tabliczki ostrzegawczej, wszedł na podwórko w dosyć niefortunnej chwili - oba psy rozprawiały się z kośćmi. jako, że był to uczestnik pielgrzymki (kościół niedaleko),  było spore zainteresowanie i dyskusje. Zrobiłem zdjęcia furtki z tabliczką i zamkniętej bramy, nie przejmując się dyskutantami. Człowiek został zabrany na pogotowie przez karetkę "pielgrzymkową". Ja dostarczyłem im tylko zaświadczenie o szczepieniu psa, które podali przez radiotelefon sanitariuszowi z karetki. Za kilka dni zadzwoniła do mnie pielęgniarka z pogotowia celem potwierdzenia moich danych. Chyba po tygodniu przyszło pismo od Powiatowego Lekarza Wet,, że pies zostaje poddany obserwacji. W tym celu mam umówić się na trzy wizyty u wyznaczonego lekarza wet. Wizyty były dwie, a lekarz przy okazji wykonał psu mały zabieg, nie związany z wizytą.

To był koniec tematu.

Ciekawe były natomiast wypowiedzi członków zespołu organizacyjnego pielgrzymki, którzy sugerowali, by psa nagrodzić kawałem dobrej kiełbaski, bo prawidłowo wypełnił swój obowiązek, gdyż oni na każdym kroku przypominają pątnikom o zakazie wchodzenia na posesje prywatne. 

Edytowane 28 Stycznia 2015 przez Maxell

[Zbyszek z lasu]

Do mnie na posesję jakoś nikt nie chce wchodzić bez zaproszenia.

[Maciekzbrzegu]

Dziewczyny lubią ... spacery i  śnieg

 

Kochany West Sonia

[Henio]

Kota to ja nie widziałem - pewnie na podwórku. 

[withereggie]

Henio roz... waliłeś mi ostatni tatuaż

[Radek.]

Na popołudniowym spacerku z Manią Tylko kulki jej w głowie

 

[king_lpk]

Witam mam do oddania 7-mio miesięcznego kotka. Jest pomieszany z rosyjskim , toleruję inne zwierzęta, jest czysty, załatwia się do kuwety. Chętnych zapraszam na P.W.

 

 

 

 

 

 

 

        

[Gen]

Milusi.

jest czysty,

Nawet nie musi się sam o to starać, co widać na drugiej fotce.

Szkoda ich rozdzielać.

 

[Gregtom]

Kolega z Wroclawia ma na sprzedaz cztery samiczki kanarkow (jedna zielona i trzy czerwone), po 70 pln za sztuke, albo wszystkie cztery po 50 pln.

Tutaj link do Kanarkowej grupy na FB.:  https://www.facebook.com/groups/728072903877955/