Wyroby podrobowe wg Zbója

[Zbój Madej]

 

 

A w spiżarni to tak luzem będzie wisiało, czy też będziesz pakował próżniowo?

W spiżarni dobrze obeschnie, dam do lodówki coby się dobrze wychłodziła,a jutro pakowanie próżniowe i do zamrażarki

 

 

Szkoda że nie masz czasu , wiesz że warto podwędzić

Wiem wiem, już podwędzałem, ale teraz Pilosy w Borniaku, a ja na nockę na PKP

Noooo chyba, że jutro podwędzę, ale jutro też Pilosy idą do Borniaka. Pomyślę jak to rozegrać

[Tsosna]

Zbóju, a wg. jakiego przepisu robiłeś? A może własny ?

[Zbój Madej]

Zbóju, a wg. jakiego przepisu robiłeś?

 

No zapodałem dziś linka do przepisu z jakiego korzystałem

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5781-wyroby-podrobowe-wg-zboja/?p=473221

Poczytaj uważnie

[Tsosna]

No tak, ślepota z wiekiem mnie dopada, sorry.

[Zbój Madej]

Jadalna bardzo

 

 

 

No tak, ślepota z wiekiem mnie dopada, sorry.

   

[andrzej k]

Wojtku , ja bym chociaż jedno pento z pilosami.........

[Zbój Madej]

Wojtku , ja bym chociaż jedno pento z pilosami.........

 

To podwędziłem ciepłym dymem wątrobiankę, przed Pilosami się udało. Dwa kawałki zostawiłem w lodówce niedymione.

Dymiłem samym dymogeneratorem tylko 70 min., chciałem dłużej, ale temp. szła szybko do góry i wątrobianka tłuszczyk zaczęła puszczać

 

[dyzio]

 

 

To podwędziłem ciepłym dymem wątrobiankę

Miało być zimnym dymem, więc czemu zdecydowałeś się na ciepły?

[Zbój Madej]

 

 

czemu zdecydowałeś się na ciepły?

Nie mam możliwości dymić na zimno.

[dyzio]

 

 

Nie mam możliwości dymić na zimno.

Pisaeś coś o generatorze dymu.

[Zbój Madej]

 

 

Pisaeś coś o generatorze dymu.

Generator Borniaka bez przystawki do zimnego wędzenia. Bez tej przystawki w mojej spiżarni tylko ciepły dym.

[Zbój Madej]

Kaszanka, wczorajsze dreptanie

 

golonka wp tylna - 1.31 kg

podgardle b/g - 1.34 kg

wątroba wp - 0.49 kg

skórki wp - 1-1.2 kg

cebula - 0.32 kg

krew wp - 1L

rosół z gotowania towaru - 2 chochle ( jakieś 0.5-0.6L)

kasza jęczmienna gruba - 1 kg

odtłuszczony wywar po gotowaniu mięs do parzenia kaszy - 2L

 

Po parzeniu, oprócz krwi i kaszy sparzonej, wystudzona i zmielona całość warzyła 6.38 kg.

 

przyprawy na 1 kg. całości. Nie wliczałem krwi:

 

sól -  18g
pieprz świeżo kręcony 3g
majeranek - 2g
pieprz zioł. - 0.8g
 

Jelita wp 28/30 i kawałek 24/26

 

 

Mięsa gotowałem na maluśkim ogniu 2 godz. Wątroba parzona 10 min. Cały towar poszedł do wystudzenia na całą noc.

Wątroba krojona w kosteczkę, reszta mielona na sitku 4mm. Wywar zagotowałem, wsypałem kaszę i przez minutkę mieszałem.

Gar z kaszą zawinąłem w ręczniki na 15 min. po tym czasie zamieszałem i ponownie w ręczniki na 40 min.

Mięsa, skórki, wątrobę, gorącą sparzoną kaszę wymieszałem z przyprawami i na koniec dodałem krew. Wsio razem wymieszałem i do parzenia.

Nadziane jelita wkładałem do wody o temp. 80st.C, temp. się obniżyła i parzyłem w temp. 71-75st.C w jelitach 28/30 przez 25 min., a w jelitach 24/26 przez 20 min.

Wszystkiego wyszło około 8 kg.

 

 Wsio spakowane próżniowo i do zamrażarki, zapasy na lato

Aha, golonkę dałem tylko dlatego, że nie chciało mi się jeździć po sklepach za głową wp

[arkadiusz]

Wątroba parzona 10 min

 

A po co?

 

Skórki są i to w dużej ilości, ale płucek i łebka nie widzę. .

 

 

 

Aha, golonkę dałem tylko dlatego, że nie chciało mi się jeździć po sklepach za głową wp

 

Lenistwo nie popłaca bo golonka łebka nie zastąpi.

 

 

 

odtłuszczony wywar po gotowaniu mięs do parzenia kaszy - 2L

 

A dlaczego odtłuszczony?.Dietetyczna miała być .?   

Edytowane 6 Maja 2016 przez arkadiusz

[Zbój Madej]

A po co?

 

A no po to, że zawsze parzę, tak jak mnie nauczył Andrzej

 

Skórki są i to w dużej ilości,

 

Dla mnie w sam raz

 

ale płucek

 

Raz kiedyś dałem, za bardzo mięsna była. Z tych składników z jakich robię i z jakich wczoraj zrobiłem jest oki

 

Lenistwo nie popłaca bo golonka łebka nie zastąpi.

 

No to prawda, ale kaszanka i tak dobra

 

A dlaczego odtłuszczony?.Dietetyczna miała być .?

 

Dietetyczna nie, podgardle dość tłuste było, więc nie chciałem przesadzać z dodatkiem kotłowego

[Henio]

Arku mistrzu - ja do kaszany też wątrobę gotuję i kroję w kostkę , bo jak surową dodać  by kaszanka była z niespodzianką ? Wyszła by kaszanka brunszwicka . 

Płucek nie dodaję od kiedy kolega z kieleckiego nauczył mnie jak się robi płucka a'la gulasz - zajebiaszcze. 

[Zbój Madej]

 

 

kaszanka była z niespodzianką ?

Niespodzianka musi być, fajnie się taką kaszaneczkę gryzie

[arkadiusz]

 

 

bo jak surową dodać  by kaszanka była z niespodzianką ?

 

 

Heniu nie pie........... głupot.? 

[Muski]

Tak po Zbójnicku - to mogę Ci tą przystawkę przesłać daj adres na priwa

[nestor]

Jak zwykle odezwał się krytykant ,który uważa że tylko jego wyroby są najlepsze.Dodawanie płucek ,to przemysłowa produkcja kaszanki(wychodzi taniej) Ja też parzę wątrobę,bo gotowanie nie wchodzi w rachubę.Głowę wieprzową dawno nie widziałem w sklepach.

[arkadiusz]

 

 

Jak zwykle odezwał się krytykant ,który uważa że tylko jego wyroby są najlepsze

 

A skąd u Ciebie ta agresja.Mylisz się.Nie sądzę , że są najlepsze, ale kaszanka z przewagą skór a nie mięsa mnie nie pasi.

 

 

 

Dodawanie płucek ,to przemysłowa produkcja kaszanki(wychodzi taniej)

 

Bzdury piszesz.Płuca nie służą w kaszance jako wypełniacz tylko do czegoś innego.Jak nie wiesz do czego to nie zabieraj głosu.

 

 

 

Ja też parzę wątrobę,bo gotowanie nie wchodzi w rachubę.

 

Tego to już zupełnie nie rozumiem.Czy uważasz ,że wątroba parzona dwukrotnie jest lepsza od tej parzonej raz.  

 

 

 

Głowę wieprzową dawno nie widziałem w sklepach.

 

Ta że nie widziałeś nie znaczy , że kaszanka na głowiźnie jest lepsza od tej bez.

 

Pozdrawiam i życzę smacznego.

[Muski]

Arkadiusz- uwielbiam dobrą kaszankę - niestety u mnie w domu zwykle sam ja jadam - ale jak jest to możliwe i będziesz mógł zrobić ze 2 kg więcej - daj znać na prw. chętnie kupię. Mam wszak niedaleko:)

[Zbój Madej]

 

 

kaszanka z przewagą skór a nie mięsa mnie nie pasi.

Coś się Tobie pomiętroliło, gdzie wyczytałeś, że u mnie jest przewaga skórek nad mięsem

 

I tak grzecznie. To co Tobie nie pasi, nie znaczy, że ma nie pasić wszystkim.

[nestor]

Kol. Arkadiusz  przekręca               czyjeś wypowiedzi.Wcale nie pisałem,że wątrobę należy parzyć dwa razy.Woda po gotowaniu płucek jest smierdząca,dlatego płucka nie uważam  za  rarytas.Glowa wieprzowa a szczególnie maski z głów są najlepsze do kaszanki,tylko ,nie zawsze można kupić.

[Zbój Madej]

Nestor, ja głowy kupuję w markecie Dino, mają cały czas w sprzedaży, może u Ciebie jest taki market ?

Mi się nie chciało zbójowozu odpalać i jechać do Dino, bliżej miałem do mięsnego naprzeciwko po golonkę. Co dziwne firmowy sklep mięsny z zakładów mięsnych, a głów wp nie mają, nawet zamówić nie można.

[arkadiusz]

Coś się Tobie pomiętroliło, gdzie wyczytałeś, że u mnie jest przewaga skórek nad mięsem

 

Przepraszam źle się wyraziłem, .Duża ilość byłaby zwrotem właściwym.

 

 

 

To co Tobie nie pasi, nie znaczy, że ma nie pasić wszystkim.

.

 

Ja nie pisałem , że ma pasić wszystkim.Napisałem swoją opinię , ale jeśli sobie nie życzysz nie będę już pisał w Twoich tematach .

 

 

 

Wcale nie pisałem,że wątrobę należy parzyć dwa razy

 

A co pisałeś bo już się gubię . cyt.Ja też parzę wątrobę. a drugi raz to w kaszance bo chyba kaszankę parzysz po nabiciu.

 

 

 

Arkadiusz- uwielbiam dobrą kaszankę

 

Jak widzisz dobra to pojęcie względne, ale zawsze jestem otwarty na nowe wyzwania.Jak będę robił to się odezwę chyba, że masz takie parcie to może być pakowana próżniowo i mrożona.Taką mam od ręki.Jak będziesz zainteresowany to zapraszam na PW.

 

P.S

Na tym kończę dyskurs o kaszance.Pozdrawiam

Edytowane 6 Maja 2016 przez arkadiusz