Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba zacznę te bułki spryskiwać wodą, bo też mi zawsze wychodzą blade, ostatnio trzymałam je dłużej i były zjarane ale też nie możliwie twarde. Jeszcze może pokombinuje z nieco wyższą temperaturą, bo chleby piekę w wyższej i zawsze są rumiane.

Lepiej żałować tego co się zrobiło, niż żałować że się czegoś nie zrobiło

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6082-pieczywo-bu%C5%82ki-starej-daty/page/10/#findComment-248377
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 277
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • 1 miesiąc temu...

Moje pierwsze bułki, trochę nieforemne

Bo prawdziwe "starej daty" :clap:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6082-pieczywo-bu%C5%82ki-starej-daty/page/10/#findComment-261001
Udostępnij na innych stronach

EAnna dzięki za wsparcie duchowe, dzisiaj już dopadło mnie lengotropi (przez grzańca mojej pani) ale jutro będą ładniejsze :wink:

Pozdrawiam i smacznego zadymiania !!!

 

Leszek

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6082-pieczywo-bu%C5%82ki-starej-daty/page/10/#findComment-261006
Udostępnij na innych stronach

E-Anna ma rację.

To są prawdziwe bułki. Dokładnie takie właśnie niezbyt foremne, były w sklepach w latach 50-60-70, ale smak miały taki że pamięta się go do dziś. To jest właśnie ich urok. Po ładne okrąglutkie i foremne wypieki możemy chodzić do cukierni. Markety też mają ładne ,kształtne rumiane, nadmuchane powietrzem i bezsmakowe pieczywo, tylko co z tego? Do jedzenia się ono przecież nie nadaje.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6082-pieczywo-bu%C5%82ki-starej-daty/page/10/#findComment-261100
Udostępnij na innych stronach

To są prawdziwe bułki. Dokładnie takie właśnie niezbyt foremne,.....

...

Po ładne okrąglutkie i foremne wypieki możemy chodzić do cukierni.

po pierwsze w cukierni kupuje się ciastka :devil: a bułki w piekarni (ot taka definicja, choć niestety ostatnio sie wszystko pomieszało)

natomiast co jest wykładnikiem tego "co jest prawdziwą bułką"???

dla mnie takie tezy jak powyższe to po prostu nieznajomość tematu i zwykłe naciąganie faktów....

czy piekarz wrzucający kęs ciasta do dzielarko-formierki robi inne bułki niźli by uczynił to dzieląc i formując ręcznie na stole??? czy ich smak będzie inny? :rolleyes:

czy jeśli cukiernik dzieli pączki ręcznie zrobi smaczniejszy wyrób niż z wycinarki mechanicznej? (osoby będące na zlocie mogły zobaczyć jak taka najprostsza dzielarka wygląda) rozumiem że bardziej kolegę zachwyciłyby nierówne "strupy" niż ładne krągłe pączusie..... :rolleyes:

nawiasem mówiąc znam starego cukiernika który ma potocznie " w ręku wagę"... czasem nawet z dzielarki potrafił korygować zawijając pączki....

 

popatrzmy teraz jak obecnie ten psychologiczny efekt wykorzystują np. producenci wędlin... - kto choć trochę znający się na rzeczy uwierzy że masarz nie potrafi równo zawiązać/osznurować kawałka mięsa? ale takie właśnie "niechlujne" z liściem za sznurkiem oblane brązową/czarną cieczą udające wędzone schodzą na pniu jako tzw "wyroby domowe" czy "tradycyjne"

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6082-pieczywo-bu%C5%82ki-starej-daty/page/10/#findComment-261116
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze w cukierni kupuje się ciastka :devil: a bułki w piekarni

czyli w piekarni ciasta nie kupimy ? :)

czy piekarz wrzucający kęs ciasta do dzielarko-formierki robi inne bułki niźli by uczynił to dzieląc i formując ręcznie na stole??? czy ich smak będzie inny?

jestem pewien że bedzie różnica . Inaczej to forum i pisanie na nim było by tylko "biciem piany :)

Da Bóg dzień ,da i radę.

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6082-pieczywo-bu%C5%82ki-starej-daty/page/10/#findComment-261122
Udostępnij na innych stronach

czyli w piekarni ciasta nie kupimy ? :)

to niestety jest bolączka obecnych czasów... kiedyś cukiernik robił ciasta i lody a piekarz chleb i bułki...jeden drugiemu "nie wchodził w paradę"....

teraz piekarnie zniszczyły to czym jeszcze do niedawna mogliśmy sie szczycić - wszystko w imię zysku.... co jest wart pączek robiony ze zwykłego ciasta "bułkowego"? niestety cena takich "gniotów" to niezły argument.....

 

jednak nadal cukiernie nie sprzedają raczej pieczywa....

 

jestem pewien że bedzie różnica . Inaczej to forum i pisanie na nim było by tylko "biciem piany :)

więc zamiast bicia piany powiedz kolego jakie niekorzystne procesy zajdą przy formowaniu mechanicznym??? :shock:

co więcej... to właśnie w wyniku przedłużającego się czasu obróbki te zmiany idą w niekorzystnym kierunku.....

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6082-pieczywo-bu%C5%82ki-starej-daty/page/10/#findComment-261127
Udostępnij na innych stronach

nawiasem mówiąc znam starego cukiernika który ma potocznie " w ręku wagę"... czasem nawet z dzielarki potrafił korygować zawijając pączki....

Aabratku.

Zdanie o cukierni było przecież tylko taką małą dygresją i myślałem że nie będzie potrzeby jej wyjaśniania. Przecież właśnie to co zaznaczyłeś i podkreśliłeś było mottem przewodnim mojego postu, i tu pełna zgoda. Bułeczki kol. Chrupka idealnie odzwierciedlają wyroby z tamtego okresu.

 

PS. Te prawdziwe PRL-owskie bułki możesz znać przecież tylko z opowiadań owego cukiernika, czy też innych pamiętających te czasy przyjaciół. Ja znam i pamiętam je z własnego doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6082-pieczywo-bu%C5%82ki-starej-daty/page/10/#findComment-261129
Udostępnij na innych stronach

abratek . ja Tomuś 6 czy 7 latek , Jeżewo pow.Świecie n/Wisłą piekarnia Pana Bąkowskiego i Pana Szpicy godz 7 rano bułki , szneki ( drożdżówka z kruszonką i lukrem) , ciasto ze śliwkami , bezy ... i to wcale nie była cukiernia wszystko robione ręcznie . Dzwoniłem przed chwilą do cioci (74lata ) i pytałem czy dzisiejsze bułki z tej samej piekarni , która nadal jest własnością Pana Szpicy a robione są już maszynowo są takie jak kiedyś , stwierdziła że takich jak wtedy już nie ma i nie będzie , chyba że sobie sam upieke :) to tak dla rozjaśnienia :)

Da Bóg dzień ,da i radę.

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6082-pieczywo-bu%C5%82ki-starej-daty/page/10/#findComment-261137
Udostępnij na innych stronach

no to szneki z glancem pewnie też kupujecie :)

 

[ Dodano: Sro 09 Sty, 2013 13:21 ]

to jest moja rodzinna miejscowość , dlatego podałem ją jako przykład

Da Bóg dzień ,da i radę.

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6082-pieczywo-bu%C5%82ki-starej-daty/page/10/#findComment-261141
Udostępnij na innych stronach

Bułeczki kol. Chrupka idealnie odzwierciedlają wyroby z tamtego okresu.

wszystko robione ręcznie .

pytałem czy dzisiejsze bułki z tej samej piekarni , ... są takie jak kiedyś , stwierdziła że takich jak wtedy już nie ma i nie będzie

czy nie widzicie zależności ??? :rolleyes:

nie będzie takich produktów bo po prostu surowce są zupełnie inne - mąka była inna, masło a nie margaryna, brak sztucznych komponentów itp... ja odnoszę się tylko i wyłącznie do procesu formowania tego samego ciasta....

sverige2, prawda jest taka że w tamtych latach ten uwielbiany przez Ciebie "niechlujny" wygląd bułek czy chlebów był spowodowany podstawowymi czynnikami:

1 brakiem urządzeń mechanicznych

2 koniecznością wykonania dużej ilości wyrobu

3 wszechobecnym pijaństwem w piekarniach

i teraz zależności między poszczególnymi punktami są takie że: pieczywo wypiekano nocą, a tu zazwyczaj brak kontroli nad pracownikami - czytaj punkt 3, mocno oddziałujący na koordynację rąk....

wyroby formowane ręcznie w dużej ilości powodują "niedokładności" (spotęgowane punktem 3)

taka jest cała prawda o tych "nieforemnych" bułeczkach...

widzisz, kiedy robię sobie 20 pączusiów w domu na tłusty czwartek to mogę je "wypieścić" natomiast jak masz do zawinięcia kilka tysięcy w ciągu nocy to sorki ale kto wtedy zważa na drobne niedokładności..... :rolleyes:

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6082-pieczywo-bu%C5%82ki-starej-daty/page/10/#findComment-261150
Udostępnij na innych stronach

wszechobecnym pijaństwem w piekarniach

Ależ tak Aabratku.

Całkowicie we wszystkich punktach się z Tobą zgadzam, aczkolwiek to właśnie umiłowanie panów piekarzy smakoszy, do permanentnej hmm, degustacji, powodowało pewnie iż ten smak prawdziwych chrupiących koślawych bułeczek pamiętamy do dziś.

 

PS. Aabratku, Ale ja ten koślawy wygląd (łącznie ze smakiem oczywiście) uważam jako absolutną i nieodzowną zaletę tego wypieku.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6082-pieczywo-bu%C5%82ki-starej-daty/page/10/#findComment-261155
Udostępnij na innych stronach

..... to se nie wrati :grin: i tyle, nie ma co roztrząsać tematu pieczywa ponieważ kiedyś wędliny również były inne, miały inny smak, wygląd i to dlatego dzisiaj próbujemy do tych smaków wrócić...... jak dziś pamiętam smak świeżego pętka kiełbasy które jeszcze było ciepłe ponieważ 10 minut wcześniej wyjechało z wędzarni a które to zajadałem ze świeżą chrupiącą bułką :thumbsup: a to wszystko naturalne, ręcznie wykonane w masarni i piekarni oddalonych od siebie o 100 metrów a prowadzonych rodzinnie jak to bywało w małych miasteczkach...... także podtrzymujmy tradycje, smaki, podtrzymujmy póki możemy, póki jest choć jedna osoba która powie...... przypomniałem sobie młodzieńcze lata bo ta kiełbasa czy ta bułka smakuje tak jak 50 lat temu..... i dlatego warto ponieść ten wysiłek.

 

PS. A szneka z glancem znana była i jest również w moim napływowym miasteczku :tongue: :grin:

Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂

Jola i Mariusz

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6082-pieczywo-bu%C5%82ki-starej-daty/page/10/#findComment-261164
Udostępnij na innych stronach

skusiłem się dzisiaj na bułeczki starej daty, zobaczymy co wyjdzie, na razie pierwszy etap drożdże z wodą i mąką wymieszane i rosną

dobre żarcie -to jest to!!!

 

tel.608215213

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6082-pieczywo-bu%C5%82ki-starej-daty/page/10/#findComment-261174
Udostępnij na innych stronach

No... proszę jaką piękną dyskusję rozkręciły moje koślawe bułeczki :lol:

abratek może właśnie dlatego wyszły odrobinę :shock: nieforemne , że były robione przed czytaniem literatury a nie po, bo wtedy byłyby ręce na większym luzie :wink:

Pozdrawiam i smacznego zadymiania !!!

 

Leszek

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6082-pieczywo-bu%C5%82ki-starej-daty/page/10/#findComment-261186
Udostępnij na innych stronach

czyli wniosek jeden : przed formowaniem bułek trzeba wypić ze dwa głębsze aby przepis był kompletny :)

Dokładnie, tego chyba brakowało w tym przepisie :wink:

Dzisiaj tego błędu nie popełnię :lol:

Pozdrawiam i smacznego zadymiania !!!

 

Leszek

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6082-pieczywo-bu%C5%82ki-starej-daty/page/10/#findComment-261188
Udostępnij na innych stronach

jutro zakręcę z 1kg mąki dzisiaj poszło 30g drożdży 700g mąki pszennej 450 i 350ml wody + płaska łyżeczka soli

dobre żarcie -to jest to!!!

 

tel.608215213

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6082-pieczywo-bu%C5%82ki-starej-daty/page/10/#findComment-261210
Udostępnij na innych stronach

oczywiście rozeszły się w mig , jutro chyba znów wydreptam bułec

Ładnie...ładnie.. i już piekarnia straciła klienta :shock: :grin:

Fajne bułeczki.. :thumbsup:

Artur a próbowałeś moje ostatnie bułeczki na maślance?? Warto :wink:

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6082-pieczywo-bu%C5%82ki-starej-daty/page/10/#findComment-261211
Udostępnij na innych stronach

Nie Halusiu nie próbowałem ale na pewno to zrobię jako że mam maślankę po wczorajszym robieniu masła, stąd też m.in dzisiejsze bułeczki

dobre żarcie -to jest to!!!

 

tel.608215213

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6082-pieczywo-bu%C5%82ki-starej-daty/page/10/#findComment-261214
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.