Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

a przymknięcie i znów dym biały

Każdy facet widzi kolory inaczej, biały dym jak piszesz to dobrze, czarny -fatalnie. :cool:

Nawet nie wiesz jak mnie pocieszyłeś :grin: a ja cały czas się dobijałem dlaczego on jest taki gesty , biały i zero w nim niebieskości widzę . Kurcze ale załapałem bakcyla :thumbsup: , muszę doprowadzić jeszcze osuszanie do perfekcji , na pewno nie mogę dopiero na dwie godziny przed wędzeniem wyciągać z lodówki ( mimo tego że cały dzień wcześniej ociekały i były posznurowane wieczorem ) bo różnica temperatur załatwia mi je na amen ( niestety mieszkanko w bloku , brak piwnicy itd.. ) . Druga sprawa muszę się w czasie osuszania pohamować w zaglądaniu do wędzarni ( pierwszy raz - niewiadoma i ciekawość ) bo co 15 minut to chyba gruba przesada i też miałem wahnięcia temperatur przez to co powodowało wystąpienie rosy na nowo . Kurcze za dwa tygodnie wędzę znów :grin: spróbowałem metody dziadka teraz słoność znana , muszę poznać jeszcze słoność II dziadka i Szczepana ( szkoda że nie ma w niej terminu 6-7 dniowego ) . Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6229-pierwsze-w%C4%99dzenie/page/11/#findComment-218900
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 327
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Wędzarnia ( działkowa murowana obłożona deskami dębowymi z dylatacją żadna rewelacja w porównaniu z tymi które są tu wystawione jak najprostsza )

Gdybyś miał odwrotnie.Tzn. deski w środku a mur na zewnątrz to nie miał byś tych kłopotów z osuszaniem a i temperaturę byłoby łatwiej utrzymać.Jak możesz to pokaż tą Swoją wędzarnię i te wędzonki.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6229-pierwsze-w%C4%99dzenie/page/11/#findComment-218958
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś miał odwrotnie.Tzn. deski w środku a mur na zewnątrz to nie miał byś tych kłopotów z osuszaniem a i temperaturę byłoby łatwiej utrzymać.

Deski dębowe są od środka :smile: a z utrzymaniem temperatury nie miałem żadnego problemu póki co przy tych temperaturach .

 

Jak możesz to pokaż tą Swoją wędzarnię i te wędzonki

Wędzarnie pokażę nie ma sprawy ( troszkę czasu potrzebuję aby się ogarnąć ) a wędzonki to jedynie chyba resztki które zostały ( dużo rozdałem po rodzinie a i musiałem się odwdzięczyć tym dzięki którym miałem materiał na wędzarnie ) . Póki co chwalą chociaż sam widzę , że mogło być lepiej być może to z ich strony kurtuazja :wink: .

 

Tutaj temat z przed ohohoh iluś lat gdzie zaczynałem potem miałem długą przerwę w kontynuacji z różnych powodów i prace musiały poczekać . teraz na wiosnę w końcu skończyłem i załapałem bakcyla na całego . Cały projekt musiał wziąć pod uwagę złodziejaszków , złomiarzy działkowych , moje umiejętności murarskie zerowe oraz dostępna przestrzeń , itd. . Zdjęcia wstawię w chwili wolnej ale chyba w temacie zalinkowanym niżej aby był zakończony i osoby które mi doradzały widziały , że ich rady nie poszły w kosmos ( klapa do osuszania wędlin rewelacja ratuje sprawę jak nie wiem co ) .

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=2145

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6229-pierwsze-w%C4%99dzenie/page/11/#findComment-219096
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak możesz to pokaż tą Swoją wędzarnię i te wędzonki.

Temat pociągnąłem dalej w zaczętym kiedyś temacie

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=264861#264861

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6229-pierwsze-w%C4%99dzenie/page/11/#findComment-221128
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

To i ja podepnę się do tematu , bo jestem Wam winien kilka słów odnośnie mojego pierwszego wędzenia . Jeszcze raz chciałbym podziękować Wszystkim którzy udzielali mi rad , bo przydały się . Moje pierwsze wędzonki wyszły mi zadowalająco co mnie i moje kubki smakowe bardzo cieszy :thumbsup: . Na samym początku poszedłem za ostro z rozgrzewaniem wędzarni tak aż drzwiczki mi się przypaliły ale nie ma się czym przejmować . Ważne , że wędzenie przebiegało pomyślnie , temperaturę dało się utrzymywać bez najmniejszych oporów . Do wędzenia użyłem drewna dębowego i gruszy , pod koniec podymiłem jeszcze trochę jałowcem . Czas wędzenia przedłużyłem sobie do 4 godzin . Pierwszą godzinę w temperaturze do 50 stopni następne 2,5 godziny w 60 stopniach i 30 minut w 70 stopniach . Po uwędzeniu degustacja karkówki która w mig została zjedzona przeze mnie i towarzyszące mi osoby :lol: . Pozostałe mięsko zostało sparzone według recepturki pewnej koleżanki . Dzisiaj oczywiście na śniadanko własne wyroby i uśmiech na twarzach spożywających . Następnym razem popróbuję innego wędzenia ale najpierw poczytam jeszcze jak to Wy czynicie tak aby nie działać na ślepo . Pozdrawiam serdecznie , Paweł B .

Wstawiam fotki mięska i wędzarni :lol: .

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6229-pierwsze-w%C4%99dzenie/page/11/#findComment-225763
Udostępnij na innych stronach

To i ja podepnę się do tematu , bo jestem Wam winien kilka słów odnośnie mojego pierwszego wędzenia

Jak na pierwszy raz to Kolega Paweł niezle sobie poradził. :clap:

Wędzonki bardzo mi się podobają... :thumbsup: pierwsze'' koty'' masz za sobą.

Za każdym razem będziesz nabierał większego doświadczenia i tego Ci właśnie życzę . :wink:

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6229-pierwsze-w%C4%99dzenie/page/11/#findComment-225769
Udostępnij na innych stronach

do 50 stopni następne 2,5 godziny w 60 stopniach i 30 minut w 70 stopniach

troche za malo temp.

Następnym razem popróbuję innego wędzenia ale najpierw poczytam jeszcze jak to Wy czynicie tak aby nie działać na ślepo

to polecam :wink:

Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6229-pierwsze-w%C4%99dzenie/page/11/#findComment-225771
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie mi ale skoro po tym pierwszym wędzeniu jestem tak zachwycony smakiem to co będzie gdy z Waszą pomocą zacznę wywijać pierwsze pląsy między dymem ?????? Jednocześnie jestem bardzo zmartwiony , że dopiero teraz zacząłem sam myśleć o tym co jem .
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6229-pierwsze-w%C4%99dzenie/page/11/#findComment-225873
Udostępnij na innych stronach

Jednocześnie jestem bardzo zmartwiony , że dopiero teraz zacząłem sam myśleć o tym co jem .

 

WOBLER , jesteś młodym człowiekiem i zdążysz wszystko nadgonić Tego Tobie oczywiście życzę . :smile:

 

Gorąco pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6229-pierwsze-w%C4%99dzenie/page/11/#findComment-225935
Udostępnij na innych stronach

andrzej k, dziękuję bardzo . Też jestem dobrej myśli , że jeszcze uda mi się co nieco zdziałać . Czas się brać za siebie bo zdrowie ucieka i czasu coraz mniej . :wink:

Pozdrawiam Wszystkich .

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6229-pierwsze-w%C4%99dzenie/page/11/#findComment-226145
Udostępnij na innych stronach

Czas się brać za siebie bo zdrowie ucieka i czasu coraz mniej

Na pewno coś smacznego zdziałasz.. a i zdrowie będzie lepsze ...

"W życiu piękne są tylko chwile.."

Dżem

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6229-pierwsze-w%C4%99dzenie/page/11/#findComment-226229
Udostępnij na innych stronach

Tym razem wyszło mi coś takiego . Drewno : dąb , grusza , czereśnia i jałowiec . Tym razem zwiększyłem ilość dymu i podniosłem temperaturę . Po nakłuwałem też mięso do peklowania co spowodowało iż przyswoiło trochę więcej soli . Smak bardziej wyrazisty od poprzednich wyrobów .

Satysfakcja większa :thumbsup: i pochwały od rodzinki . Pewnie teraz to będę musiał robić zadymy aż do końca moich dni :grin: :lol: .

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6229-pierwsze-w%C4%99dzenie/page/11/#findComment-227376
Udostępnij na innych stronach

WOBLER-W1, brat, ja taki sam początkujący jak i ty, toż nie gniewaj się na mnie lecz zdaje się trochę za dużo dymowi podrzuciłeś. :rolleyes:

Zauważyłem, że nawet "lekka opalenizna" po zaparzaniu przekształca się na "ciemnego Maura" . Sam eksperymentuję tym stale. :lol:

Powodzenia ci!

Wszyscy ludzie różne! Jeden ja jednakowy...

i ja BAŁT http://seatroutinpoland.e-fora.pl/index.php

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6229-pierwsze-w%C4%99dzenie/page/11/#findComment-227381
Udostępnij na innych stronach

Tym razem wyszło mi coś takiego

No i pięknie, zostaw sobie to zdjęcie i porównasz za jakiś czas. Ale satysfakcja jest najważniejsza z wytworzonego wyrobu. Spokojnie nie jest źle.

Zapraszam na mój blog na FB

 

http://bit.ly/Swojskie_Jadlo

 

17218319_1419130924810406_74944440254938

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6229-pierwsze-w%C4%99dzenie/page/11/#findComment-227384
Udostępnij na innych stronach

Może i wyszły takie bardziej opalone sztuki ale to pewnie dla tego , że wczoraj strasznie słońce grzało :lol: :lol: :lol: .

Główne nie zasmucać się. Mi tu zawsze mówią następne będą tylko lepsze. :lol:

Mówię ci też... :grin:

Wszyscy ludzie różne! Jeden ja jednakowy...

i ja BAŁT http://seatroutinpoland.e-fora.pl/index.php

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6229-pierwsze-w%C4%99dzenie/page/11/#findComment-227385
Udostępnij na innych stronach

Rodzina zje

Nie zganiaj na rodzinę sam pewnie jak jeszcze ciepło było spałaszowałeś nie mało. Wiem z doświadczenia. :grin:

Zapraszam na mój blog na FB

 

http://bit.ly/Swojskie_Jadlo

 

17218319_1419130924810406_74944440254938

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6229-pierwsze-w%C4%99dzenie/page/11/#findComment-227388
Udostępnij na innych stronach

WOBLER-W1 napisał/a:

Może i wyszły takie bardziej opalone sztuki ale to pewnie dla tego , że wczoraj strasznie słońce grzało

 

Nie przejmuj sie , ale wydaje mi sie ze masz dosc suche drzewo , ktore pali sie silnym plomieniem , wyraznie widac ze wedzonki zostaly przypieczone ,kolor swoisty przynalzny do uzytego drzewa , z fotografii wnioskuje ze juz raczej nie trzeba bedzie wyrobow parzyc bo zostaly przypieczoine dosc intensywnie , ja jeszcze swoich wyrobow na forum nie eksponoalem , ale tak wygladaja poczatki . Z suchym drzewem , ktore daje duzo zaru radze sobie w taki sposob , rozpalam suchym i nagrzewam wedzarnie , dzien wczesniej , porcje drzewa suchego bez kory staram sie namoczyc , wbrew pozorom latwo nie wilgotnieje ale po 20 godzinach wyciagam i dosc grube klocki klade na rozrzazony podklad , wtedy taki gruby kolcek zarzy sie nie daje intenyswengo ognia , na podoredziu mam zrebki lub trociny , ktorymi przysypie kocki , przysloniety szybrem komin obniza ciag i calosc sie wedzii wolno , chociaz temperatury obecne nie pozwalaja by wezenie odbywalo sie w chlodnym dymie .Pozwodzenia jescze pare razy ywczujesz swoja wedzarnie ,Gratulacje .

Wojciech Pacan
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6229-pierwsze-w%C4%99dzenie/page/11/#findComment-227389
Udostępnij na innych stronach

Rodzina zje...i będzie chciała więcej. I będzie okazja znowu zadymiać

Rodzinka szamie aż się uszy trzęsą a i ja musiałem się nieźle zasycić . Następne dymienie gdzieś za dwa tygodnie . :wink:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6229-pierwsze-w%C4%99dzenie/page/11/#findComment-227390
Udostępnij na innych stronach

Jak to mówią wczesny Zbój.... :cool:

:tongue: :lol: :lol:

...ech, stare dobre czasy...

Pewnie teraz to będę musiał robić zadymy aż do końca moich dni :grin: :lol:

W to nie wątpię :D

A temp. to jednak mniejsze trzymaj w wędzarni. Powodzenia :D :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6229-pierwsze-w%C4%99dzenie/page/11/#findComment-227407
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dobry

 

Chciałem się pochwalić i ja.

Wsiąkłem.

 

http://img528.imageshack.us/img528/6402/76667655.jpg

 

http://img99.imageshack.us/img99/2120/31777998.jpg

 

http://img16.imageshack.us/img16/762/98986955.jpg

 

Co myślicie?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6229-pierwsze-w%C4%99dzenie/page/11/#findComment-229062
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.