Ziutkowe - skromne wyroby

[arkadiusz]

czesem robię z tego co mam, i tyle

Ależ nikt Ci nie zarzuca ,że kiełbaska jest zła.Tylko receptura mało zrozumiała.Może trochę czasu poświęć i zapoznaj się z klasyfikacją a wyjdzie Ci to na zdrowie. :grin:

 

P.S

A co do nazwy to popełniasz plagiat, ale niech tam :wink:

[pis67]

Receptura czy zakupione mięso-elementy , tuszki . Jak tak będziemy pisać receptury to bardzo proszę o zatrudnieni na forum wróżki, by to rozszyfrowała.

To i wróżkę mamy.

 

To jest receptura sklepowa a nie branżowa

 

 

Dziadku, teraz to wszyscy mają swoje "receptury" składające się z tego co mają.

Też tak czasem robię, ale jutro podwawelska zgodnie ze sztuką...

[arkadiusz]

To i wróżkę mamy.

Jak za dobrych stalinowskich czasów.Zapomniałeś wkleić cały cytat.

[Gość Anonymous]

arkadiusz,

A co do nazwy to popełniasz plagiat.

Plagiat to jak sobie zarejestrujesz, a z kiełbasą "moja" jest jak z d-itd też jest "moja"

[miro]

Nie ma to jak się doczepić do kolegi bo ...

 

I bardzo to motywuje do dalszego pisania !

Po co jak .... znowu się doczepią.

 

Napisał skład, a nie receptura, a to różnica.

Jak na opakowaniu wyrobu mięsnego w sklepie w miejscu skład będzie receptura to chylę czoła i zwracam honor.

 

Wystarczyło napisać:

 

Kolego ziutek mógłbyś podać dokładniej jakiego mięsa użyłeś ?

 

Tak po ludzku normalnie.

[myth]

Dla mnie jest zrozumiałe i basta ... kurczak pierś, gicz cielęca(może z całości wykrojone różne kawałki ....) podgardle, królik cały .... golonka (cała np.) , szynka podobnie jak gicz, wykrojone skrawki i ot, problem rozwiązany, co prawda bez klasyfikacji, taki mój, swój, przepis na ( ścinkową mieszaną) .... zawsze znajdziemy jakieś ale... gdyby klasyfikacja była, to nie takie sita, a jak sita ok. ,to osłonki nie to fi :P ... oj chłopaki, chłopaki

[ziutek]

Sprostuję tylko nazwę kiełbasy z "moja" na "moja Ziutek-owa",

co miałem to dałem.

 

Skład :

szynka 1300

królik 1000

kurczak (pierś) swojski 800

podgarle 1400

gicz cielęca 1200

golonka 1450

--------------------------------------

razem 7150

wszystkie mięska sklasyfikowane, wybrane co najlepsze i chude, bez błon i ścięgien,

podgarle i gicz zmielone fi.8mm,

z golonki zrobiony klej wg wskazówek Dziadka,

szynka, królik i kurczak tylko krojone w drobną koskę, nie mielone.

Tylko gicz kupiona na targu, reszta swojskiego chowu.

 

No i wyszło co wyszło, zdięcia na stronie nr 3.

 

klej z golonki, po prawej kilkakrotnie zmielone to, co uznałem, że może być zmielone,

na siatce 4 mm,

cała reszta do garnka i ugotowałem wywar do zup.

Nie napisałem, że to jest przepis do zastosowania, tylko skład, jak tu ktoś zauważył.

Lato chyba jednak będzie w tym roku, więc potrzebowałem miejsce w zamrażarce,

na lody domowe.

Pozdrawiam cieplutko.

 

PS. w tytule tematu napisałem "Ziutekowe - skromne wyroby", nie przepisy.

[miro]

Ziutek nie musisz się przed nikim tłumaczyć i tego się trzymaj.

 

Pozdrawiam i gratuluję (szczerze) smacznego wyrobu.

[DZIADEK]

Gratuluję wyrobów. Receptura zaczyna się od składu. a co my tutaj mamy-

Skład :

szynka 1300

królik 1000

kurczak (pierś) swojski 800

podgarle 1400

gicz cielęca 1200

golonka 1450

--------------------------------------

razem 7150

Szynka -element z rozbioru półtusz wp. z kością tłuszczem skórą itd,

Królik - zwierzę hodowane dla skór i mięsa.

Podgardle - element z rozbioru półtusz wp.- ze skórą gruczołami.

Gicz cielęca -określenie gastronomiczne w masarstwie goleń cielęca.

Golonka element wp. z kością skórą

Gdyby było napisane już nawet bez klas tak to można by to przyjąć

Mięso drobne z szynki - 1300

Mięso drobne z królika - 1000

Mięso z piersi kurczaka -800

Podgardle wp. b/s i gruczołów- 1400

Mięso dr. cielęce- 1200 - z goleni -kl II

Mięso dr. z golonki wp. 1450 - kl III

Dzisiaj oglądałem w tv jak pewien doktor uczył robić kiełbasę białą na grilla mówiąc ze to jest prawdziwa biała

Skład podał bez klas . mięso peklował pektosolą 20g /1 kg - raczej to mięso pektował.

Parzył w temperaturze 80-85 st c.i zaraz ją grillował.

Dbajmy o to forum - tak unikalne. bo nie długo obniżymy poziom do takiego poziomu że nie będzimy wiedzieli o co chodzi .

[spec202]

Mięso drobne z szynki - 1300

Mięso drobne z królika - 1000

 

O Ty Dziadku też napisałeś trochę po swojemu :devil: :tongue:

 

Mięso drobne z szynki - co to za mięso?

Mięso drobne z królika - nikt nie wspominał o czymś takim? (MOM czy co?)

 

Czepiasz się drobnostek , a sam popełniasz te błędy, nawet w odp. gdzie nakazujesz wyrażanie poprawnych nazw występujących w przetwórstwie mięsa.

Pozdrawiam :wink:

[DZIADEK]

Czytaj uważnie

Gdyby było napisane już nawet bez klas tak, to można by to przyjąć

Nie wiesz co to są mięsa drobne

[spec202]

zostawię bez komentarza :wink:

Ja wiem o co Ci chodzi , a inni mogą mieć problem z podaniem fachowych nazw.

 

W rozmowie przy stole pewnie wszyscy by się dogadywali ,a przed monitorem wychodzą właśnie takie schody :tongue:

Jeszcze raz pozdrawiam

[Henrykos62]

Naprawdę trudno się nie zgodzić z argumentami Dziadka.

[Maad]

Dbajmy o to forum - tak unikalne. bo nie długo obniżymy poziom do takiego poziomu że nie będzimy wiedzieli o co chodzi .

Co racja to racja. Trzeba dbać o poziom forum - można np. młodemu użytkownikowi wysłać PW z krótkim wyjaśnieniem w czym problem. Poprosić o przestrzeganie reguł nazewnictwa. Można też mu wysłać linka do jakiegoś zwięzłego artykuły na temat nazewnictwa stosowanego na forum, o ile takowy artykuł istnieje. Młodemu użytkownikowi trudno przekopywać się przez całe forum, wyszukiwać i połapać się w półgębkiem przekazywanych informacjach, nierzadko z dużą dawką ironii i negatywnych emocji.

Na koniec można życzyć powodzenia i jak najbardziej udanych wyrobów. W ostatnich słowach ewentualnie dołączyć zachętę do aktywnego udzielania się na forum i zamieszczania zdjęć swoich wyrobów.

 

Można tak? Można?

[EAnna]

Nazewnictwem branżowym głowy sobie nie zawracam,

To widać ziutku :sad: .

Ale nie jest zrozumiałym dla mnie dlaczego w takim razie wymieniłeś ilości zupełnie niekonkretnych, niejednoznacznie określonych mięs, które użyłeś do wyrobu swojej kiełbaski. Jeżeli w celu podania użytecznej dla innych receptury, to forma jest chybiona. Dlaczego?

Rodzą się podstawowe pytania, np takie:

1. Czy mięso było z całej tuszki królika, może z samych odkostnionych combrów lub przodków z kilku królików?

2. Mięso z szynki - w domyśle (?) bez kości i skóry: zupełnie czyściutka, chuda "I", czy też tłuściejsze okrawki z obrabiania mięśni na szyneczki?

3. Podałeś wagę podgardla oczyszczonego ze skóry i gruczołów, czy też całego elementu.

Jak widzisz, każdy z powyższych wariantów (a to tylko część możliwości) daje inny skład surowcowy więc i inną kiełbasę.

Załóżmy teraz, że 50 forowiczów zechce powtórzyć Twój wyrób.

Poza powyższymi dylematami będą musieli przeliczyć Twój przepis na jednostkę masy mięsnej. Będzie to pięćdziesiąt rachunków i na nowo napisanych receptur.

Przyjęlismy na tym forum - jest to niepisana, grzecznościowa umowa - że podajemy recepturę na 10kg masy mięsnej, bo to łatwo przeliczyć na 1kg i ująć procentowo.

Lepiej zatem nie podawać pseudoreceptury, która może tylko wprowadzić zamieszanie, niż robić to w niejednoznacznej formie.

Robisz ładne, apetyczne wyroby i one inspirują forowiczów do wykonania podobnych. Jednak podawanie receptury nie jest obowiazkowe niemniej zobowiazujace

Jeżeli masz z tym jakiekolwiek kłopoty mogę się podjąć redagowania Twoich receptur o ile będziesz chciał je ujawnić :grin: . Wtedy dogadamy wszystkie szczegóły na PW a na forum, może i stronie głównej, umieścimy Twoje, ziutkowe, autorskie receptury, jednoznaczne dla użytkowników.

Co Ty na to?

[tier]

Poziom poziomem, ale trzbea zadać sobie jedno pytanie: jakie wędliny robimy? "wyrób wędlin sposobem domowym" czy "wyrób wędlin sposobem przemysłowym" ? :rolleyes:

[EAnna]

trzbea zadać sobie jedno pytanie: jakie wędliny robimy? "wyrób wędlin sposobem domowym" czy "wyrób wędlin sposobem przemysłowym"

Absolutnie źle postawione pytanie :shock:

Istotą jest to, czy przepis ma być użyteczny, czyli w miarę jednoznaczny, czy zwykłe bla, bla, bla.

[abratek]

Poziom poziomem, ale trzbea zadać sobie jedno pytanie: jakie wędliny robimy? "wyrób wędlin sposobem domowym" czy "wyrób wędlin sposobem przemysłowym" ? :rolleyes:

a co ma piernik do wiatraka??? :rolleyes:

- tu używając tego przyszłowiowego piernika.... - wyobraź sobie że zwracasz się o przepis na piernik w formie bo chciałbyś zrobić go sobie "domowym sposobem"

- i ja Ci kolega zatem nie podam receptury którą mam bo powiesz że wpycham Ci "przemysłówkę" (mimo że swego czasu opracowana została na podstawie jakiegoś przepisu z gazety...)

podam Ci za to całkiem "udomowioną" jej wersję:

"weź trochę mąki, cukru, miodu, oleju, mleka... troszkę dżemu, rodzynki ... można dać orzechy... no i przyprawy koniecznie - no wiesz takie typowe do piernika.....

całość wymieszaj, wlej do formy i piecz......."

 

czytelnie??? - :tongue: ale przynajmniej wygląda "domowo" - prawda?

[ziutek]

Dziękuję Wszystkim za pamięć i życzenia urodzinowe.

 

[/url]

nie podaję, składu, po prostu kiełbasa moja i tyle, część była jeszcze raz wędzona po parzeniu

kaszaneczka z wątróbką wołową

moja nowa wędzarka, w miejsce tej z płyt OSBO

[dyzio]

Witam.

 

ziutek, pełen profesjonalizm. Jestem pod wrażeniem Twoich wyrobów. Jedyne co mnie martwi to instalacja elektryczna na Twojej wędzarni. Myślę, że to prowizorka, ale jak znam życie to prowizorki trzymają najdłużej. :wink:

[ziutek]

Witam wszystkich, dawno nic nie pisałem, ale to wcale nie oznacza, że nic nie robię.

Chwilowo nie miałem jelit wieprzowych, więc zrobiłem w wołowych.

 

[ziutek]

 

 

[dyzio]

       

Ziutek, coś mnie się zdaje, że Ty żaden zadymiacz amator jesteś.

[ziutek]

[Gość ArkoGdynia]

moja LP to za taki salcesonik to by się pon nóż położyła...... 

Piękne przygotowania świąteczne   

 

Z Dymnym pozdrowieniem....