Słonina wędzona

[Radek.]

 

Dwa tygodnie w soli kamiennej.

Opłukane w ciepłej wodzie.

Wytarte do sucha ręcznikami papierowymi.

Po trzech godzinach wędzenia w temp około 55*C natarłem słodką papryką

Wczoraj wędzone w sumie około 8 h w temp 50 - 55*C

Dzisiaj, czyli następnego dnia, 5 h w dymie około 20 - 22*C.

 

Cienkie bardzo, ale innych nie ma, a taka paprykowana słoninka "chodziła" za mną już od dawna :grin:

 

Już można jeść :grin:

[kostek61]

Cienkie bardzo, ale innych nie ma

Radku a mięciutka się zrobiła,bo taką lubię :thumbsup:

[osid]

Radku

poszalałeś z ilością !! tyle tłuszczyku, kto to zje ?? ja miałem taki kawałek jak ten środkowy na pierwszym zdjęciu i jeszcze mam kawałeczek w lodówce poweidzcie ile taka słoninka może wisieć w lodówce ??

[Radek.]

Radku a mięciutka się zrobiła,bo taką lubię :thumbsup:

 

Kostek :grin: Mięciutka jest :tongue: Właśnie jestem po degustacji :thumbsup:

poszalałeś z ilością !! tyle tłuszczyku, kto to zje ??

 

:wink: Ja mam stałe i wierne grono smakoszy, tak że z tym problemu nie będzie :grin: A co do przechowywania, to ja zostawiam kawałek w lodówce, a resztę zamrażam. Po rozmrożeniu dużej różnicy w smaku nie ma.

[Maxell]

Jak juz zamrażasz, to zamroź ze trzy kawałki. W marcu będą jak znalazł.

[Radek.]

:grin:

Jak juz zamrażasz, to zamroź ze trzy kawałki. W marcu będą jak znalazł.

 

:grin: :grin: :grin: Mówiąc o stałym i wiernym gronie smakoszy, to właśnie miałem na myśli :wink: :grin:

[karolszymczak]

Radku nie uwierzysz ale ja też właśnie wędzę słoninkę na jutrzejszy mecz w Dortmund.

[Kruszynka]

Po rozmrożeniu dużej różnicy w smaku nie ma

Mrożenie ma dobry wpływ :wink: :lol: na smak i konsystencję słoninki.Zdegustujemy w marcu :thumbsup: /choć i na kuligu jakaś słoninka się znajdzie :grin: /

[krzymyt]

Witam..a to mój bardzo prosty sposób na dobrą mięciutką ,słoninkę którą robi się bez żadnych specjalnych zabiegów i co najważniejsze zawsze jest dobra no więc tak ...

kawałek słoninki jest obsypany góra,dół ,boki solą kamienną niejodowaną i tak leżakuje w lodówce ok. 14 dni. przed wędzeniem wieczorem jest opłukana pod bieżącą wodą w celu pozbycia się soli i tak obsycha razem z grubą kiełbasą w temp. pokojowej do rana.

rano z grubaskami jedzie na działkę i jest wędzona w temp.55 st. przez 3 godz.

następnie z grubaskami jest parzona 1 godz. ok.80 st.

po sparzeniu jak przestygnie nacięta jest na jeżyka i wsypana jest przyprawa do kebaba /w zależności od upodobań/ a plasterki kroimy prostopadle do nacięć . :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

 

 

[gregada]

Witam. Mam inny pytanie. Czy może ktoś robił słoninę wędzoną bez nacierania solą na dwa lub kilka tygodni? Mam ładne płaty słoniny i chciałbym uwędzić ja dzisiaj. Czy np. wcześniejsze parzenie, nasolenie i potem wędzenie ma sens. Czy ktoś robił słoninę w jeden dzień? Będę wdzięczny za informacje.

[boob96]

Ostatnio zasoliłem słoninę na dwa dni , a potem zaparzyłem 15 minut w wodzie w 80 st. po wystygnięciu do wędzarni. Słyszałem że można od razu zasolić wodę i potem wędzić , ale tego nie próbowałem .

[gregada]

ok. A że może w solankę wrzucić np. do jutra, potem jeszcze zaparzyć i wędzić? Gdzieś czytałem przepis dziadka na słoninę faszerowaną chyba, i zdaje się tam była w solance.

[Gonzo]

Czy ktoś robił słoninę w jeden dzień? Będę wdzięczny za informacje.

W jeden dzień :rolleyes: Nawet "pcheł się tak szybko nie łapie" :grin: , ale popatrz na przepis podany przez Kruszynkę - słonina z podlasia I

 

http://wedlinydomowe.pl/inne-wyroby-miesne/wyroby-regionalne/1546-slynna-palcowka-oraz-dwa-warianty-sloniny-z-podlasia-autorstwa-kruszynki

 

 

Pozdrawiam :wink:

[gregada]

No tak:) Po prostu chciałbym na "pewną okoliczność towarzyską" mieć tą słoninkę a że pierwszy raz chcę zrobić, to i nie wiedziałem, że to czasu trzeba. Dzięki za link, zobaczę co wyjdzie.

[Todek]

ale popatrz na przepis podany przez Kruszynkę - słonina z podlasia I

 

Bardzo dobry przepis. Robiłem wielokrotnie, wszystkim smakowało. :grin:

[gregada]

Bardzo mi sie podoba ten drugi przepis: słonina z Podlasia II solona. Boje sie tylko tego przekładania cebulą. Może pominę cebulę i zrobie z całą resztą. Dam sobie na wsztrzymanie i zrobię słoninę jak należy, czyli z wymaganym okresem leżakowania w soli :wink:

[Kruszynka]

Boje sie tylko tego przekładania cebulą

Nie bój się :lol: W moich utopencach też stosuję surową cebule dodawaną do zalewy bez gotowania i wszystko jest ok.Dwa tygodnie i żadnej fermentacji.Mam na to świadków.

[gregada]

Dzięki, wobec czego zrobię zgodnie z przepisem. Bardzo jestem ciekawy jaki będzie efekt, a tu 20 dni czekania:(

[Michał Koperski]

Witam

chciałbym zmierzyć się z wędzoną słoniną. Poczytałem i mam mętlik w głowie

Proszę sprawdzić czy dobrze kombinuje:

słonina w plastrach o gr około 3 cm

sasypuje każdy plaster solą kamienną niejodowaną w np glinianym naczyniu na 2 tygodnie

co kilka dni przekładam plastry

i tutaj mam wątpliwości:

kiedy nasmarować papryką słodką?

po wyjęciu z soli parzyć 15 min i do wędzenia razem z innymi wędzonkami?

czy od razu wędzić i potem sparzyć?

Dodano: 04 grudzień 2013 - 10:14

znalazłem i taki przepis http://wedlinydomowe.pl/wedzonki/inne-wedzonki/1083-slonina-wedzona-i-parzona

tylko nie wiem jak go zrobić

[Maxell]

Może Gonzo wklei wreszcie dopracowany przepis na swoją słoninę. Na razie skontaktuj się z nim. To specjalista forumowy m.in. od słoniny.

[Radek.]

Proszę sprawdzić czy dobrze kombinuje: słonina w plastrach o gr około 3 cm

 

 

Ja bym nasolił cały płat słoniny.

 

solą kamienną niejodowaną w np glinianym naczyniu na 2 tygodnie

 

 

Minimum 2 tyg.

 

kiedy nasmarować papryką słodką?

 

 

Najlepiej jak złapie trochę temp. to wyjąć z wędzarni i posypać papryką i wklepać ją. Wtedy ładnie przywiera.

Oczywiście potem z powrotem do wędzarni.

 

po wyjęciu z soli parzyć 15 min i do wędzenia razem z innymi wędzonkami?

 

 

Lepiej jest sparzyć przed wędzeniem. Możesz parzyć razem z innymi wędzonkami, bo słoninę po wyjęciu z soli, opłukujesz w ciepłej wodzie. Sól która jest na powierzchni spłynie, a słonina w środku jest nasolona. Po długim soleniu i tak już więcej soli nie przyjmie.

[Maxell]

Pisząc o Gonzie, miałem na myśli słoninę po podlasku. Gotowaną z przyprawami, łupinami cebuli itd. 

[JaGra]

Gonzo dawaj przepis, nie ociągaj się  

[EAnna]

miałem na myśli słoninę po podlasku. Gotowaną z przyprawami, łupinami cebuli itd. 

To wprawdzie nie Gonzunia przepis tylko podany przez @beiota, ze Strony Głównej: 

http://wedlinydomowe.pl/inne-wyroby-miesne/wyroby-regionalne/1718-slonina-podlaska-wg-beiot-a

Edytowane 4 Grudnia 2013 przez EAnna

[JaGra]

Dzięki Anno tylko gdzie ja zdobędę taką grubą słoninę.