Skocz do zawartości

Moje zmagania z dzikiem


Rekomendowane odpowiedzi

Przecież widać węzły robione ręką Mistrzyni.

Siatki używają idący na łatwiznę. :D

Edytowane przez Maxell

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-666616
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Salceson myśliwski z dzika

 

Przymierzam się do salcesonu z podrobów i mięsa dzika. Już się peklują  :frantics:

Korzystając z porady Gł. technologa @Bagno zapeklowałam również płucka.

A oto dzik, 50 kg loszka:

post-40040-0-48730600-1595966642_thumb.jpg

Rozbiór jak zwykle na leżąco, jednak na nowym, większym stole.

Edytowane przez EAnna

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-672536
Udostępnij na innych stronach

Z samego dzika.?

Obawiam się,że będzie problem ze sklejeniem.Mięso z dzika potraktował bym jako dodatek a nie składnik główny np. zastępując nim mięso z głów wołowych w salcesonie włoskim

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-672564
Udostępnij na innych stronach

Z samego dzika.? Obawiam się,że będzie problem ze sklejeniem.

 

Już o tym pomyślałam i mam wzmocniony rosół-wywar z kości, który tworzy mocna galaretke.

Dodatkowo wzmocnię go gotowaniem skórek wp;

Dzisiaj udało mi się zakupić takie cudo, będzie dodatek do kiełbas, kaszanki i salcesonu.

Boczek

post-40040-0-03034200-1596055288_thumb.jpg  post-40040-0-23161300-1596055326_thumb.jpg

 

Podgardle

post-40040-0-75827300-1596055348_thumb.jpg  post-40040-0-64391600-1596055383_thumb.jpg

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-672843
Udostępnij na innych stronach

Może te skórki zmielisz do salcesonu i dodasz razem z tym wywarem.Wywaru powinno być 10 % wagi mięsa z kością to dodanie skórek zmielonych na sitku 3 mm da moim zdaniem lepszą masę wiążącą.Przepraszam ,że się tak wymądrzam  ;)  i oczywiście zrobisz jak będziesz uważała bo to jest tylko moja luźna propozycję.Ładne tłuste podgardle i boczek niczego sobie.  

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-672844
Udostępnij na innych stronach

 

 

Może te skórki zmielisz do salcesonu i dodasz razem z tym wywarem

Oczywiście, że tak zrobię.  

To dobra, praktyczna rada. 

Po oskórowaniu boczku i podgardla oraz wliczeniu dorzuconego przez sprzedawcę gratisu (skórki ze spora warstwa tłuszczu) mam tego cały kg :D

Jak dzisiaj rano zobaczyłam to tłuste, masywne  podgardle to aż podskoczyłam z radości. Takie boczki i podgardla są już rzadkością.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-672845
Udostępnij na innych stronach

Przedstawione w poście #254 tłustości zostały dołożone do mięsa z dzika i przerobione na:

 

Kabanosy:

- surowe:

post-40040-0-09167600-1596396239_thumb.jpg  post-40040-0-96632700-1596396264_thumb.jpg

 

- po wędzeniu:

post-40040-0-71246000-1596396366_thumb.jpg  post-40040-0-23038600-1596396391_thumb.jpg

 

a'la Bielska z dziczyzny:

- po I. wędzeniu:

post-40040-0-13246800-1596396557_thumb.jpg

 

- pakowane do parzenia przy pomocy cyrkulatora:

post-40040-0-24907300-1596396634_thumb.jpg

 

- po drugim wędzeniu:

post-40040-0-79314900-1596396697_thumb.jpg

 

Obecnie obie kiełbaski nabierają wagi urzędowej :laugh: w garażu.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-673149
Udostępnij na innych stronach

A jednak bielska. :thumbsup:  :D .Bardzo dobry wybór.Czekam na przekrój.A salceson gdzie.? :(

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-673150
Udostępnij na innych stronach

 

 

A salceson gdzie.?

Jeszcze się pekluje :D

Musze sobie oszczędzać  robotę  :laugh:

 

 

Czekam na przekrój

Już się stresuję  :facepalm:  :D

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-673153
Udostępnij na innych stronach

Na a'la bielską jest taki sam przepis jak na bielską tylko tu jest mięso z dzika,ale to dość trudna kiełbasa do wykonania.Poczekamy na przekrój,ale ja i tak wierzę,że będzie udana.

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-673158
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kiedy będzie przekrój?

Gdy kontrolny baton osiągnie 70% wydajności  :)

Ta kiełbasa zmienia z czasem swój charakter. Musi się podsuszyć i dojrzeć.

Unikalna w pewnym sensie technologia daje produkt o bardzo delikatnej strukturze.

Oryginalna receptura oparta jest na mięsie wołowym i tłuszczu wieprzowym.

Wykorzystuję jako bazę chude mięso z dzika, frakcję klejową robię jednak z wołowiny.

Jest chyba bardziej krucha niż oryginalna ale to, w połączeniu ze smakiem jest jej zaletą.

Jeżeli będziesz w Napoleonowie to będzie okazja spróbować jedną z tych sztanglówek ze zdjęcia :D 

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-673163
Udostępnij na innych stronach

 

 

Obecnie obie kiełbaski nabierają wagi urzędowej  w garażu.
 

 

:clap:  :clap:  :clap:

Chętnie bym się wkradła do tego garażu Aniu  :D  :facepalm:

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-673218
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie się prezentuje ta Bielska aż jestem ciekaw jak w przekroju :tongue::D

„Dopóki nie uczynisz nieświadomego – świadomym, będzie ono kierowało Twoim życiem, a Ty będziesz nazywał to przeznaczeniem“

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-673232
Udostępnij na innych stronach

Przymierzam się do salcesonu z podrobów i mięsa dzika.

skórki zmielisz do salcesonu i dodasz razem z tym wywarem.Wywaru powinno być 10 % wagi mięsa z kością to dodanie skórek zmielonych na sitku 3 mm da moim zdaniem lepszą masę wiążącą

 

Salceson już jest, nie obyło się bez pewnych problemów.

Zdublowany rosół (w tej samej wodzie gotowane dwie kolejne porcje mięsnych kości dzika a następnie jeszcze skórki wp) dał bardzo mocną galaretę. Ze zmielonymi skórkami i mięsem niepeklowanym utworzyła się silna i stabilna masa wiążąca.

Problemem była osłonka, wiekowa (z 2016r) kątnica wp. Ostatni w zapasie żołądek został w ogóle zdyskwalifikowany  :facepalm:

Otóż ta kątnica rozszczelniła się podczas parzenia i wyciekło sporo galaretki. Na szczęście całość zapakowana była w folię i zgrzana vacum.

Salceson miał wagę wyjściową równo 2 kg.

post-40040-0-46658400-1596546043_thumb.jpg

 

Przekroje:

post-40040-0-88894800-1596547424_thumb.jpg  post-40040-0-03920200-1596546134_thumb.jpg

 

Plasterki dobrze się kroją, chociaż nie są tak zwarte jak w salcesonach o składzie klasycznym.

Kawałki dziczych podrobów: nerek i płucek, wykazują tendencję do wykruszania się z całości. Nie mają po prostu żadnej kleistości.

post-40040-0-54825700-1596546862_thumb.jpg  post-40040-0-40899200-1596546879_thumb.jpg

 

Szkoda tej wyciekniętej galaretki bo z nią smak salcesonu byłby zapewne orgiastyczny  :tongue:  :D

Mimo tego salceson w smaku super, indywidualnie przyprawiony, pikantny i aromatyczny.

Nawet A. wcinał, chociaż z zamkniętymi oczami aby nie myśleć, co w środku siedzi  :devil:  :laugh:

Galaretka trafi do kaszanki  :thumbsup:

Edytowane przez EAnna

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-673327
Udostępnij na innych stronach

 Ten salceson zasługuje moim zdaniem na 6+ :thumbsup: .Szkoda tylko ,że ja go mogę jedynie ocenic po wyglądzie. :( Mój następny też dostanie dodatek mięsa z kości z dzika,ale ja kości i głowę,serce ozorek,nerki wpierw zapekluję.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-673357
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ten salceson zasługuje

No, Arku, aż się zarumieniłam...., z Twoich ust taka pochwała  :frantics:

 

 

kości i głowę,serce ozorek,nerki wpierw zapekluję.

Zapeklowane było serce, ozorek, nerki, mięso wycięte z głowy oraz płucka.

Nie peklowałam kości ze względu na brak miejsca o tej porze roku.

Do salcesonu dodałam tylko 0,4kg mięsa gotowanego niepeklowanego i połowę peklowanych płucek (pozostałe płucka trafią do kaszanki). 

Co do dziczej głowy, nigdy jej całej nie gotuje, ponieważ wg mnie brzydko pachnie. Wycinam z głowy starannie wszystkie mięśnie i mózg oczywiście  :D 

Ten bardzo mocny wywar (kości I, potem kości II a na końcu skórki w tej samej wodzie) był dobrym pomysłem.  

Jeżeli jesteś zainteresowany to podam skład i przyprawy tego konkretnego salcesonu.

P.S.

Z samych kości 50kg dzika obrałam 2,4 kg czystego mięsa!

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-673361
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jesteś zainteresowany to podam skład i przyprawy tego konkretnego salcesonu.

Oczywiście ,że jestem,ale jak Cię znam to coś tam nietypowego dodałaś.  :D

Co do dziczej głowy, nigdy jej całej nie gotuje, ponieważ wg mnie brzydko pachnie.

Pomocz całą noc w zimnej wodzie razem z kościami  w lodowce a zapach zniknie. 

[Dodano: 04 sie 2020 - 21:16]

Z samych kości 50kg dzika obrałam 2,4 kg czystego mięsa!

Tak to mniej więcej wychodzi.Ja dość mocno czyszczę kości z mięsa ,ale ok. 2 kg mięsa zawsze z nich mam.

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-673374
Udostępnij na innych stronach

 

 

Salceson już jest,
 

 

Salceson cudnej urody Aniu mimo tej '' ucieknietej '' galaretki.  :clap:

Nigdy nie miałam okazji spróbować tego typu wyroby o takim składzie. 

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-673471
Udostępnij na innych stronach

Napisano 04 sie 2020 - 21:16 EAnna, dnia 04 Sie 2020 - 19:37, napisał: Jeżeli jesteś zainteresowany to podam skład i przyprawy tego konkretnego salcesonu.

Oczywiście ,że jestem,ale jak Cię znam to coś tam nietypowego dodałaś. 

 

 

Salceson z dzika (z posta  #265):

 

Surowiec:

  1. Mięsa peklowane gotowane - 0,6 kg (z głowy, serce, nerki, język)
  2. Mięsa niepeklowane gotowane - 0,4 kg (od kości)   
  3. Płucka peklowane oczyszczone z oskrzelików-  0,25 kg 
  4. Skórki wp - 0,25 kg
  5. Tłuszcz wp  - 0,25 kg
  6. Rosół b. mocny - 20%

Przyprawy:

  1. Pieprz - 3,5g/kg
  2. kolendra - 1g/kg
  3. czosnek świeży - 3g/kg
  4. kminek - 0,5g/kg
  5. sól - 20g/kg nie solonych składników

Wykonanie:

  • mięsa peklowane i płucka pokrojone w paski, mięsa n/peklowane, skórki oraz tłuszcz przemielone przez siatkę 5mm.
  • Nadziane w kątnicę wp.
  • Parzenie po zapakowaniu vacum przy pomocy cyrkulatora w 80 st.C 2h
  • Prasowanie w lodówce

Uwagi:

  • to mój kolejny salceson z kolendrą, z inspiracji kol. @Bagno
  • aby wzmocnić kleistość farszu w tej samej wodzie gotowane były kości w dwóch porcjach. W drugiej porcji były gotowane przerąbane kości szpikowe. w trzecim podejściu skórki wp i tłuszcz wp.
  • zwiększyłam ilość rosołu z 15% do 20, bo farsz wydawał się suchy. Rosół wprowadził do farszu dodatkowy tłuszcz.
  • pikantność wyraźna ale nie przesadzona.
  • galaretka, która "uciekła" została dodana do kaszanki.

Inne wyroby z dzika:

 

1. Kaszanka - nie jest zbyt fotogeniczna  :laugh:

post-40040-0-15366000-1596744743_thumb.jpg

 

2. Kabanosy doczekały się "urzędowej" wagi:

post-40040-0-00309000-1596744850_thumb.jpg  post-40040-0-75009700-1596744888_thumb.jpg

 

Dziękuję kol. Bagno i Arkadiuszowi za wszelkie sugestie i rady.

Edytowane przez EAnna

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-673564
Udostępnij na innych stronach

kolendra - 1g/kg

 

Wiedziałem ,że coś wykombinujesz  :D . Trzeba lubić ,żeby dodać do salcesonu .  :)

 

kminek - 0,5g/kg

 

Zestaw przypraw jak na krakowską parzoną pomijając kminek w minimalnej ilości.Ponieważ w tego typu salcesonie kminek moim zdaniem to podstawowa przyprawa to jak na mój gust zdecydowanie za mało.Moja norma to 2,5/kg a jak mam specjalne zamówienie to życzą sobie i 3,5 g/kg,ale za to pieprzu już nie żałowałaś.  :D Będzie palić na wejściu i na wyjściu.  :laugh:

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-673612
Udostępnij na innych stronach

 

 

pomijając kminek w minimalnej ilości.

W zasadzie kminek powinien być w całości zastąpiony kolendrą. 

Poprzedni salceson zrobiłam z samą kolendrą i był b. smaczny.

Tym razem dodałam nieznaczną ilość kminku ale tak, żeby wchodził w bukiet zapachowy, w zasadzie nie był wyczuwalny i absolutnie nie konkurował z kolendrą.

Te ilości i proporcje IMO są O.K.

Polecam kolendrę do tego wyrobu bo dobrze się komponuje z dziczym mięsem i podrobami.

Poza tym odróżnia się od salcesonu wp. i o to chodzi  :D

Salceson nigdzie nie pali  :laugh: , pikantność jest wyczuwana tylko na we i to delikatnie.

Nie wspomnę o roli pieprzu w budowaniu odporności p/wirusowej  :frantics:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7589-moje-zmagania-z-dzikiem/page/11/#findComment-673615
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.