Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

machnąłem trochę kimch
to już do jedzenia :thumbsup: 
[Dodano: 14 lut 2018 - 10:50]

 

 

taki wyrób "biała kaszanka".
mam z tym problem jakoś nie mogę się opszzzeeć  ;)  kaszance  :facepalm: 

Muskie - to ryba 🙃

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-588714
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 439
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

 

to już do jedzenia :thumbsup:

Jest jedzone regularnie. :)

 

 

mam z tym problem jakoś nie mogę się opszzzeeć ;) kaszance :facepalm:

Ja też bardzo lubię kaszankę. :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-588715
Udostępnij na innych stronach

 

 

zrobiłem taki wyrób "biała kaszanka".

Czyli kaszok :D 

Jadane na Śląsku Cieszyńskim a szczególnie w Wiśle. 

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-588725
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czyli kaszok :D
Czyli... domniemywam :D iż skład surowcowy farszu nie odbiega normom składu farszu na zwykłą kaszankę , a jedyna zmiana , to brak dodatku krwi...? :)
Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi...:) ''
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-588745
Udostępnij na innych stronach

Czyli... domniemywam :D iż skład surowcowy farszu nie odbiega normom składu farszu na zwykłą kaszankę , a jedyna zmiana , to brak dodatku krwi...?

Skład:

Mięso kuracze i wołowe pozostałe z gotowania rosołu.

Troszkę marchewki, cebulka i seler z rosołu.

Skwarki pozostałe po wytopie smalcu z dzika.

Skórki wieprzowe.

Kawałek wątroby wp.

Powyższe składniki dane tak na oko.

Jedna cebula przesmażona

Wszystko zmielone na sitku 4.5 mm jeden raz.

Kasza gryczana i  pęcak.

Przyprawy to sól, pieprz cz., majeranek i ziele ang.

Włożona do gotującej się wody i parzona przez 60 min w temp. 80-85C.

Edytowane przez Todek
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-588759
Udostępnij na innych stronach

:) ... :rolleyes: No. to całkiem co innego... cosik jakby... ';pasztet z kaszą''... :rolleyes::thumbsup::cool: Z pewnością przepisik wypróbuję  :) 

Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi...:) ''
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-588897
Udostępnij na innych stronach

 

 

No. to całkiem co innego... cosik jakby... ';pasztet z kaszą''

Chodzi Ci o to, że dałem troszkę marchewki i selera? Czy o coś innego? Tak mi szkoda było wyrzucić i dodałem, ale są praktycznie niewyczuwalne, mało ich było.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-588900
Udostępnij na innych stronach

No to żeby nie było, że nic nie robię, nie eksperymentuję, to zrobiłem sok do picia z kiszonych buraczków wg Muskiego.

post-55626-0-09325200-1518964850_thumb.jpg post-55626-0-47005600-1518964879_thumb.jpg post-55626-0-45869000-1518964889_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-589297
Udostępnij na innych stronach

A dzisiaj, żeby nie wyjść z wprawy, i trochę z nudów, machnąłem 4 słoiczki słoninki.

post-55626-0-18824800-1519413315_thumb.jpg

Zrobiona wg tego przepisu.Z tym, że pasteryzowałem 1 godz.

 

Słonina wojskowa

Składniki:

  • 1 kg słoniny w płatach o grubości od 1 do 1,5cm
  • mała cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka soli
  • pieprz do smaku
  • szczypta majeranku

Sposób przygotowania:

  1. Małą cebulę i kawałek słoniny przepuścić przez maszynkę.
  2. Do zmielonej cebuli i słoniny dodać zmiażdżony czosnek, sól pieprz i majeranek. Wszystko dokładnie wymieszać i posmarować rozłożone płaty słoniny.
  3. Wszystkie płaty zwinąć w rulon i włożyć do słoika, mocno ubijając np. tłuczkiem do ziemniaków i wyrównując.
  4. Po zapełnieniu słoika po wierzchu posolić.
  5. Słoik zakręcić i pasteryzować prze 3,5 godziny w temperaturze 100° C.

I zrobiłem jeszcze kilka słoiczków pasztetu.

post-55626-0-82352300-1519413290_thumb.jpg

Wg tego przepisu.

 

Pasztet myśliwski - konserwa domowa

Składniki:

- mięso kl. II z dzika 1 kg – ścinki z rozbioru (lub wieprzowe)    - 0.5 kg

- wątroba z indyka 0,5 kg                                                              - 0.25 kg

- piersi dzikiej kaczki 0,5 kg - lub z kaczki hodowlanej               - 0.25 kg

- podgardle wieprzowe 0,5 kg                                                       - 0,25 kg

- marchew 8 sztuk                                                                         - 4 szt.

- pietruszka 2 szt                                                                           - 1 szt.

- seler

- cebula 4 szt                                                                                - 2 szt,

- smalec

 

- pieprz biały 1,5 g/kg

- jałowiec 0,5 g/kg

- kwiat gałki muszkatołowej 0,5 g/kg

- sos sojowy 1 łyżeczka na kg (dobrej jakości)

- sól kamienna 15 g/kg

- mleko w proszku 20 g/kg

- kasza manna 30 g/kg

 

Przygotowanie wsadu:

Mięso kroimy na duże kawałki i obsmażamy na smalcu. To samo robimy z oczyszczonymi warzywami. Wszystkie składniki wkładamy do garnka, podlewamy wodą, nie za dużo. Wszystko dusimy do miękkości na małym ogniu. Wyjmujemy z rosołu i studzimy. Wątrobę wkładamy do powstałego rosołu i krótko zaparzamy, nie smażymy jej. Po ostygnięciu mięso w tym wątrobę rozdrabniamy na sitku 2-3 mm. Z warzyw rozdrabniamy tylko marchewkę, reszty nie wykorzystujemy. Rozdrobnione mięso i warzywa dokładnie mieszamy, dodajemy sól i przyprawy.

 Przygotowanie kaszy:

W garnku zagotowujemy rosół z gotowania mięsa w ilości 3 części rosołu na 1 cześć kaszy. Wsypujemy powoli kaszę manną ciągle mieszając. Po zagotowaniu kaszę odstawiamy celem ostygnięcia. Po ostygnięciu dodajemy kaszę do masy mięsnej i wszystko mieszamy.

Teraz musimy przygotowaną masę zmiksować na gładko. Do tego używamy kutra, malaksera lub blendera. Podczas kutrowania dodajemy rosołu oraz mleko w proszku. Rosołu dodajemy tyle, aby otrzymana masa była dość luźna, tzn. przy nakładaniu do puszki i stuknięciu kilka razy puszką w stół rozpływała się

No ale nie obyło się bez skuchy, bo zapomniałem dodać sos sojowy. :facepalm:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-589876
Udostępnij na innych stronach

I bardzo dobrze, gdyż soja to trucizna.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-589878
Udostępnij na innych stronach

A ja tak dzisiaj, co by się nie nudzić, machnąłem tuszonkę. Ot tak. :)

post-55626-0-80613400-1519679441_thumb.jpg

 

Skład:

Wp. II 590 g, 44 %,

Woł. I 230 g, 17 %

Woł. II 590 g, 39 %

Sól, pieprz, liść,

Sterylizacja w szybkowarze 15 + 70 + 30. Studzone na zewnątrz przy - 5C.

Co wyszło, nie wiem, za kilka dni spróbuje. :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-590208
Udostępnij na innych stronach

Aaa, zapomniałem. I suszona cebula. :) A, i Woł. II 520 g.

Edytowane przez Todek
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-590241
Udostępnij na innych stronach

No to trochę dzisiaj powędziłem. :)  Trochę karpia.

post-55626-0-35994500-1519851681_thumb.jpg post-55626-0-24356000-1519851696_thumb.jpg post-55626-0-50361000-1519851719_thumb.jpg

 

Solanka 70 g soli/ 1 litr wody, 0.5 litra zalewy na 1 kg ryby, 20 g cukru/1 l, zaparzone przyprawy: ziele, pieprz, listek i czosnek. Moczenie w solance przez 12 godz.

Wyjęte z solanki, opłukane pod bieżącą wodą, ociekanie i osuszanie za pomocą wentylatora przez około 2 godz.

I do wędzarni. :)

1. Podsuszanie: Temp. 45 - 60°C, Czas 45 - 60 min       

2. Obróbka cieplna: Temp. 90 - 110°C, Czas 40 - 50 min      

3. Dymienie: Temp. 60 - 80°C, Czas 50 - 60 min

 

No i? No i jest dobrze. :)  Bo jak moja LP wciągnęła dwa dzwonka, to musi być dobrze. Bo za bardzo karpia nie jada.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-590401
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No to i ja zrobiłem ten przysmak z udek piersi i żołądków drobiowych. :)

I powiem tak, jest bardzo jadalne. :D

post-55626-0-49514300-1520676328_thumb.jpg post-55626-0-04483100-1520676339_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-591524
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i żeby jakoś przeżyć i nie zmarnieć do Świąt :D , to zrobiłem trochę kaszanki.

Parzona.

post-55626-0-51738400-1521371490_thumb.jpg post-55626-0-60576000-1521371500_thumb.jpg

 

I pieczona.

post-55626-0-31292100-1521371514_thumb.jpg

 

Kaszanka zrobiona na wzór receptury na krupnioki śląskie: Okrawki mięsa wp. II, dzik II i okrawki z głowizny - 500 g, wątroba wp. - m125 g, płuca wp. - 375 g, skórki wp. - 125 g, podgardle wp. - 125 g, skwarki z dzika - 125 g, tłuszcz drobny - 250 g, krew - 500 g, kasza gryczana, nie palona - 200 g, pęcak - 100 g, ryż - 100 g. Z przypraw, sól, pieprz czarny, majeranek, ziele ang. mielone i cebula świeża.

 

I trochę pasztetu, z głowizny, wątroby, wołowiny, indyka i udek kurzych.

post-55626-0-31944600-1521371525_thumb.jpg

 

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-592502
Udostępnij na innych stronach

 

 

Piekna!

 

Tylko nie wiem dlaczego na tej parzonej tak ściemniał flak? Jak robiłem poprzednio to po parzeniu i studzeniu był taki jasny.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-592527
Udostępnij na innych stronach

No i zrobiłem przedświąteczny salceson. :)

Nazwałem go ala ozorkowy-domowy. Robiony na wzór ozorkowego z 16, z tym, że ten biały bez krwi i wątroby, a ten czarny z krwią ale bez wątroby.

Skład, to: głowizna, ozorki wp., i ozorki z dz., serca wp., nerki wp., nóżki i skórki wp.

Przyprawy takie jak do ozorkowego z 16, pieprz, majeranek, czosnek i goździki.

post-55626-0-00210700-1521631601_thumb.jpg post-55626-0-85959700-1521631611_thumb.jpg post-55626-0-36284300-1521631623_thumb.jpg

 

A tutaj zapeklowane żeberka i słonina do wędzenia. :)

post-55626-0-88267500-1521631634_thumb.jpg

Edytowane przez Todek
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-592843
Udostępnij na innych stronach

 

Salceson rasowy.Szczególnie ten w naturalnej osłonce.

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-592847
Udostępnij na innych stronach

Salceson rasowy.Szczególnie ten w naturalnej osłonce.

Dziękuję :) .Miło słyszeć to od Mistrza. :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-592957
Udostępnij na innych stronach

Trochę powędziłem. :)

Kiełbasa od lewej. drobiowa z indyka i kurczaka, taka tam robiona bez konkretnej receptury i krucha.

post-55626-0-96579800-1522307294_thumb.jpg

 

I trochę innych rzeczy, szynki, żeberka, boczek, ogonówka, filet z indyka, słoninka i kiełbasa gruba zrobiona z tego samego nadzienia co wcześniejsza cienka.

post-55626-0-25091700-1522307318_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-593886
Udostępnij na innych stronach

Jadłbym :) Szczególnie słoninka mnie interesuje ;) Zaraz rozpalam w moim kibelku, to coś dziś już wciągnę, boś smaka narobił z rańca tymi fotkami ;) Pozdrowionka :) 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8367-todkowe-zadymianie-a-mo%C5%BCe-i-nie-tylko/page/8/#findComment-593889
Udostępnij na innych stronach


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.