Kutrowanie mięsa - czy to ma sens ?

[ralf325]

Witam a jak by zrobic cos takiego kiedys używałem tego w cukierni do mielenia sera ,maku itp. A mianowicie był to gar aluminiowy pojemnosci o koło 20 litrów na stałe dnem przykręcony do silnika, którego oska wchodziła do srodka. na dnie gara były trzy noże które wirowały zajebiscie szybko, rozdrabniając wszystko co w srodku na głatka mase. Taki duży mlynek do kawy. Ostrza by musiały byc odpowiednio ostre.I ciekawe jak z temperaturą mielonego wkładu... tak sobie tylko mysle.

Edytowane 14 Października 2013 przez ralf325

[Maxell]

Na pewno rosła. Wsad w kutrach chłodzi się lodem lub lodowatą wodą, zaś ich misy są dodatkowo chłodzone wodą.

[pis67]

Miro, ja kupiłem sobie onegdaj kuter, i stoi, czasem, może statystycznie raz na dwa miesiące go użyję, jak mi parówkowej się zachce. Teraz stwierdzam, że jest to zbędny mebel, aczkolwiek w niektórych sytuacjach niezastąpiony. 

[miro]

Korci mnie zrobienie dobrej parówki i smarownej pasztetowej, bez użycia dodatków E- coś tam.

Bez dobrego blendera czy tez coś "ala" kutra tego raczej nie osiągnę.

Zmielenie nawet 3 razy na siku 2,5mm da małe grudki, a tych właśnie grudek chciałbym uniknąć w wyrobie.

Osobiście bardzo lubię swojską pasztetową, taką z wyczuwalną strukturą, bo to jest prawdziwa pasztetowa.

Parówkę, taką strukturalną też pewnie chętnie bym zjadł, ale młodzież przyzwyczajona jest do papki i mimo dobrego smaku produkt odrzuci.

 

Temu szukam "złotego" środka.

 

 

 

 

[tusiaczek]

Ja tam kutruję w Thermomixie. Mieli jak diabli na gładko. Zresztą mieszam także. Wystarczy włączyć dziada na wstecznych obrotach i miesza jak ta lala. Może troszkę upierdliwe jest ze wsad mały na raz ale wolę często zmieniać niż mieszać łapskami....

[spec202]

Korci mnie zrobienie dobrej parówki i smarownej pasztetowej, bez użycia dodatków E- coś tam. Bez dobrego blendera czy tez coś "ala" kutra tego raczej nie osiągnę. Zmielenie nawet 3 razy na siku 2,5mm da małe grudki, a tych właśnie grudek chciałbym uniknąć w wyrobie. Osobiście bardzo lubię swojską pasztetową, taką z wyczuwalną strukturą, bo to jest prawdziwa pasztetowa. Parówkę, taką strukturalną też pewnie chętnie bym zjadł, ale młodzież przyzwyczajona jest do papki i mimo dobrego smaku produkt odrzuci. Temu szukam "złotego" środka.

 

 

Miro spróbuj mikserem , ja mam zelmerka i Ci powiem ,że daje rade. Pasztety wychodzą kremowe , z parówkową na razie nie próbowałem...

 

fotka zapożyczona z internetu

Edytowane 15 Października 2013 przez spec202

[abratek]

 

 

ja mam zelmerka i Ci powiem ,że daje rade. Pasztety wychodzą kremowe , z parówkową na razie nie próbowałem...

mam taki zestaw jeszcze ze "starej produkcji".... - w porównaniu z tym szajsem co to się niby blenderami nazywają to mercedes
i spokojnie można porcyjkę domowych paróweczek zrobić

[Bandolini]

 

ja mam zelmerka i Ci powiem ,że daje rade. Pasztety wychodzą kremowe , z parówkową na razie nie próbowałem...

mam taki zestaw jeszcze ze "starej produkcji".... - w porównaniu z tym szajsem co to się niby blenderami nazywają to mercedes

i spokojnie można porcyjkę domowych paróweczek zrobić

 

 

Też mam taki, dzisiaj zrobiłem z nim 3kg parówek z filetów indyka. Najpierw zmieliłem na sitku 2,7, później małym blenderem, który po 10 minutach przegrzał się i wyłączył i gdyby nie poczciwy stary zelmerek nie skończyłbym produkcji bo masa by się zagrzała a dobrze wcześniej schłodziłem w zamrażarce. Parówki rewelacyjne, gładka masa. Jutro może zrobię fotkę i pokażę.

Jednak zastanawiam się nad zakupem dobrego blendera, co radzicie?

[arkadiusz]

 

 

Jednak zastanawiam się nad zakupem dobrego blendera, co radzicie?

 

Zapominacie o jednym.Blender bardzo mocno napowietrza farsz i później w parówkach dziurki .

[grizzly]

 

Zapominacie o jednym.Blender bardzo mocno napowietrza farsz i później w parówkach dziurki .

 

Jeżeli wychodzi taka struktura "pianki" to może jest to nowy lepszy rodzaj?

 

Czy w wyrobach domowych

musimy koniecznie mieć strukturę "pospolitą-fabryczną"?

 

Jak tak się zastanowić to "pianka" może być nawet zaletą,

gdyby nie pewne technologiczne postulaty,

narzucone przez normy pospolite?  

 

Co o tym sądzisz Arkadiuszu? 

 

BTW

Czy musimy się tak "siłować" aby w domu fabrykę naśladować? 

.

[arkadiusz]

 

 

Co o tym sądzisz Arkadiuszu? 

 

A mnie to lotto  , mogą być i dziurki.Na wystawę to nie idzie.Przestrzegłem tylko przed późniejszymi pytaniami.

[fazzii]

 

 

Blender który posiadam nie nadaję się na większą ilość.

nie wiem czy pamiętasz taki melakser z czasów PRL-u, można taki kupić za grosze i kutrować do woli

 

http://img18.tablica.pl/images_tablicapl/66659083_4_644x461_nowy-malakser-zelmer-1755-robot-kuchenny-nieuzywany-dom-i-ogrod_rev006.jpg

[Michał Koperski]

Popatrz. Sprzęt ma ze 20 może 30 lat i nadal chodzi. W tym przypadku można śmiało powiedzieć Made in Poland

[waldeman]

Za grosze powiadasz?  http://www.allegromat.pl/aukcja147427

Edytowane 25 Listopada 2013 przez waldeman

[Maad]

@waldeman, link mi nie działa

[fazzii]

To jakiś oszołom  sprzedaje, na tablicy i allegro można takie kupić od 50 zł, rodzice mają taki od 30 lat i co roku  szatkują  nim 100 kg kapusty to naprawdę sprzęt nie do zajechania. 

[pis67]

czy pamiętasz taki melakser z czasów PRL-u, można taki kupić za grosze i kutrować do woli

Dostałem taki na okoliczność, chodzi do dziś, kutrowanie nie idzie w nim za dobrze, mało wsadu na raz.

[miro]

Po "masakrze" parówkowej z blenderem poszperałem w necie i znalazłem taki zabytek:

 

 

Pojemność bardzo mała, zaledwie 0,5 L, ale moc ma.

W sumie tak mała pojemność nie jest zła, bo mały wsad nie przegrzeje farszu.

Muszę zrobić parówkę i to będzie dopiero miarodajny wynik. 

 

 

 

 

[SIVON]

Miro ja kupiłem takie cudo nówkę za 79zł jest to sprzęt po ekspozycyjny ale 2 lata gwarancji. Do misy wchodzi sporo farszu, tnie jak szalony.

 

[sverige2]

Na Tablicy jest za 80,00 zł.

http://tablica.pl/oferta/robot-kuchenny-predom-zelmer-ID4gDkz.html#7ea2259a42

[Maad]

@SIVON, jaki to model? jaka jest moc silnika, pojemność misy i ile farszu daje radę jednorazowo skutrować?

[Michał Koperski]

 

 

Po "masakrze" parówkowej z blenderem poszperałem w necie i znalazłem taki zabytek:

Ja mam coś takiego  

Kurcze wala mi się to po garażu już parę lat. Przekładam z kąta w kąt. Jak wrócę do domu to od razu poszukam. Rozumiem że to zamiast blendera? 

[Maad]

Mirek, czy w temacie blendera samoróbki coś się posunęło do przodu?

[miro]

Maad co pytasz jak sam pisałeś w tym poście: 

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8490-wyroby-by-miro/page-4?do=findComment&comment=316054

 

Będzie próba.

 

[Maad]

pytam, bo na gwałt potrzebuję czegoś do kutrowania farszu na parówki ... na gwałt to może przesadziłem, ale atmosfera w domu robi się nieciekawa, dzieciaki jakieś takie nerwowe chodzą