Wyroby Halusi z szynkowarki i nie tylko..

[electra]

Dziekuje za przepis  , wyprobuje na swieta ,trzeba sie pozbyc bo zabieraja miejsce w zamrazalce.

[ANNAM]

 

 

Część zalałam  zalewą pomidorową, przepis znalazlam w sieci ,a częśc ryb usmażonych  (dzwonka) poszły do zalewy octowej w/g receptury Joli -  małżonki Kruszynki .

 

 Halusia mozesz wskazac gdzie te przepisy sa, i ten pomidorowy i ten od Joli, prosze

[@halusia@]

Halusia mozesz wskazac gdzie te przepisy sa, i ten pomidorowy i ten od Joli, prosze

 

Proszę na zalewę pomidorową, a ten od Joli to jeśli Kazik mnie upoważni to wrzucę

http://kuchniapokolen.pl/ryba-w-zalewie-pomidorowo-octowej/

[Kruszynka]

 

 

a ten od Joli to jeśli Kazik mnie upoważni to wrzucę

Halinko chyba troszkę przesadzasz ,jak powiedział pewien ogrodnik .Wrzucaj bo po to jest forum.

[ANNAM]

 

 

Wrzucaj bo po to jest forum.

 

 

Oj dziekuje , dziekuje Kruszynko, i wielkie dzieki dla Joli 

[@halusia@]

@halusia@, dnia 20 List 2015 - 21:14, napisał: a ten od Joli to jeśli Kazik mnie upoważni to wrzucę Halinko chyba troszkę przesadzasz ,jak powiedział pewien ogrodnik .Wrzucaj bo po to jest forum.

Zgoda jest więc wrzucam. .. przepis banalnie prosty ale ten smak rybki z tej zalewy .. Poezja

 

Zalewa do ryb Joli Kazikowej

 

- 5 szkl wody

- 1 szkl octu

- 1 szkl cukru

- 2 łyżki soli

- ziele angielskie, liść laurowy i cebula

Edytowane 21 Listopada 2015 przez @halusia@

[panta_rei]

Poezja to będzie,  a niech tam będzie, że swoje tajemnice rozdaję... wrzuć do zalewy jeszcze 3-4 goździki ;-)

[@halusia@]

 

 

Poezja to będzie, a niech tam będzie, że swoje tajemnice rozdaję... wrzuć do zalewy jeszcze 3-4 goździki ;-)

Wrzucę następnym razem

[ANNAM]

Dziekuje bardzo. To ja sobie taka rybke uszykuje juz teraz. A ile to moze stac w sloiku?

[@halusia@]

 

 

Dziekuje bardzo. To ja sobie taka rybke uszykuje juz teraz. A ile to moze stac w sloiku?

Aniu.. ja pasteryzowałam słoiki z rybą

[ANNAM]

ok dziekuje. Ale trzymasz je pozniej w lodowce?

[@halusia@]

 

 

ok dziekuje. Ale trzymasz je pozniej w lodowce?

Zostały wyniesione do piwnicy

[tysovia]

 

Solą morską 24 godz. a dalej ?

 

 

Proszę bardzo

 

Polędwica dojrzewająca 

 

Kawałek polędwicy

osuszamy ręcznikeim kuchennym do sucha i obraczamy w cukrze pozostawiając w lodówce w naczyniu odkrytm. Na następny dzień ścieramy ten cukie i ponownie wkładamy do naczynia zasypując całą solą morską. również na dobę w lodówce. Kolejną czynnością to płuczemy polędwicę pod bierzącą wodą z soli i znowu obsuszamy ręcznikiem kuchennym. Co do obsypki to do małej ilości oliwy wspypujemy rózne przyprawy w/g własnego uznania i zawijamy cienko w gazę. I najwazniejsze... wkładamy w pończochę lub cieńką kolanówkę i zawieszamy w chłodnym i przewiennym miescu na 7 dni. Po tygodniu wkładamy do lodówki...

 

 

Czy to jest polędwiczka wieprzowa czy wołowa?

[@halusia@]

 

 

Czy to jest polędwiczka wieprzowa czy wołowa?

To jest polędwica wieprzowa

[EAnna]

 

 

Czy to jest polędwiczka wieprzowa czy wołowa?

Przepis dotyczy polędwicy wieprzowej.

Polędwicę wykrawa się ze schabu.

Polędwiczka wieprzowa odpowiada anatomicznie polędwicy wołowej.

Polędwica wieprzowa występuje w handlu pod nazwą "schab bez kości"

[tysovia]

OK, dzięki,

Jutro rozpoczyna się produkcja.

[maggie123]

Dzień dobry,

 

a jak III etap? W czym trzymać?

[@halusia@]

Wczoraj salceson zrobiłam

Piotr... ja nie jestem do końca zadowolona, było inaczej , a wyszło tak

[pis67]

Ja też nie. Mniemam, że za bardzo zmiękczyłaś wsad podczas parzenia,jest za mocno rozdrobniony. Generalnie wygląd  prawie.... A smak? 

[@halusia@]

 

 

Ja też nie. Mniemam, że za bardzo zmiękczyłaś wsad podczas parzenia,jest za mocno rozdrobniony. Generalnie wygląd prawie.... A smak?

Smak rewelacyjny. Dość czujny.czuć wszystkie przyprawy. Powiem Ci że mięso było w miarę dobre, ale podczas ogrzewania i mieszania, samo się rozdrobniło Nie wyszło na korzyść wystawienie tego na balkon poprzedniego dnia...za bardzo się ściągło.

Następnym razem będę robiła jednym ciągiem  i  udowodnię sobie że potrafię zrobić perfekcyjnie. A Tobie Piotr dzięki za pomoc.

[arkadiusz]

ja nie jestem do końca zadowolona

 

Ale już lepiej niż poprzednio   .Ja wsad na swój salceson ( 1- 1 1/2 głowy + jedna golonka tylna) parzę już w ciemno 3h 30 min w temp.90 C.Nieraz robię od razu a nieraz po obraniu na drugi dzień, ale nie ma to znaczenia dla rozdrobnienia.Nawet uważam, że lepiej robić na drugi dzień.Znaczenie ma tylko czas i temperatura parzenia.

 

 

 

udowodnię sobie że potrafię zrobić perfekcyjnie.

 

Trening czyni mistrza.Trzymam kciuki.

Edytowane 16 Stycznia 2016 przez arkadiusz

[@halusia@]

 

 

Nieraz robię od razu a nieraz po obraniu na drugi dzień, ale nie ma to znaczenia dla rozdrobnienia.Nawet uważam, że lepiej robić na drugi dzień

Arkadiusz... zgadzam się z tym. Następnym razem zostawię  do następnego dnia, ale jeszcze nie rozdrobnione.

 

 

Trening czyni mistrza.Trzymam kciuki.

No niestety człowiek uczy się całe życie

[EL GREGOR]

zdjęcia super

[karolszymczak]

Smak też pewnie

[morfeusz300]

Zacny salcefix;)

 

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka