Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Frajer harmonia z chipsami ziemniaczanym w asyście ogórka już nie małosolnego i troszkę frajer chipsów dla czworonogich azylantów.
-
Janusz, ależ ja nie chcę się licytować, jak słusznie zauważyłeś mamy doświadczenia na różnym sprzęcie to i różnice być muszą, ale widzę że wymiana doświadczeń będzie bardzo ciekawa i tego się trzymajmy 👍 😁
-
Twoja metoda nie bierze pod uwage ciśnienia osmotycznego. Z niższym stężeniem solanki sól wnika w mięso wolniej. Stężenia będą się wyrównywać w dłuższym czasie z rozcieńczoną solanką. Prawdopodobnie dla 10-14 dniowego peklowania nie zrobi to różnicy, ale dla krótszych może. Innym ryzykiem jest że osoba niezaznajomiona z peklowaniem może rozcieńczyć solankę poniżej 6% jeżeli będzie miała niodpowiednie naczynie.
- Dzisiaj
-
Jak już nadziałeś mięso w jelito to było ją poddać obróbce termicznej jeśli nie miałeś czasu na jej uwędzenie. Wtedy można zamrozić kiełbasę teraz ryzyko jest po stronie konsumenta!. Moje zdanie jest jednoznaczne kiełbasa nie jest bezpieczna ja bym ją utylizował a ty zrobisz jak zechcesz.
-
-
Panie Szczepanie ta cała dyskusja powinna się już zakończyć na poście numer 11 który napisałem. Były tam proporcje 40 g peklosoli 0.4 l wody 1 kg mięsa Jak widać na pierwszy rzut oka jest to stężenie 10%, umowne realne 9%. Stężenie soli w układzie czyli mięso woda 2.8% = 28gr. O tym właśnie pisałem w poście numer 11. O tych 27-30gr. Przykład: nie będę szczegółowo rozpisywał. 400gr peklosoli 4 l wody 10 kg mięsa 400 / 4400 = 9% stężenie realne 400 / 14400 = 2.77% stężenie w układzie mięso woda. A to będziemy dorabiać brakującą ilość zalewy. Jeśli mamy stężenie w układzie mięso woda 2,77% to znaczy że w jednym ( 1 ) litrze mamy 27,7 g peklosoli. Czyli robimy zalewę na 1 litr wody dajemy 27,7 g peklosoli w zaokrągleniu 28 gram. Czyli teraz mamy takie proporcje. 400gr + 28gr= ( 428 gram ) 5 l wody 10 kg mięsa 428 / 5428 = 7.9% realne stężenie solanki 428 / 15428 = 2.77% stężenie w układzie mięso woda. Jak widać stężenie w układzie mięso woda jest takie samo czyli słoność pozostaje też ta sama. Co prawda realne stężenie solanki spadło z 9% na 7.9% ale nadal jest bezpieczne. Według forum które jest tu przyjęte powinienem napisać że to jest 10% w drugim przypadku 9%. Ale kolega VIP który dał mi Bany widać myśli inaczej że takie stężenie jest zagrożeniem.
-
Muski obserwuje zawartość Czas peklowania mięsa do wyrobów tyndalizowanych
-
Czas peklowania mięsa do wyrobów tyndalizowanych
Muski odpowiedział(a) na gollum temat w Pierwsze pytania
Wytrzyma , jak świeże mięso😁 -
Witajcie Mam pytanie, może durne ale serio nie wiem. Mięso w słoikach robiłem już wielokrotnie i tyndalizowałem. Zawsze przygotowywałem sobie mięso, dawałem 17 gramów peklosoli na kilogram zamykałem w woreczku próżniowo i się w lodówce peklowało od 2 do 4 dni. Ale mam taką sytuację że wczoraj zapeklowałem mięso i miałem robić w piątek wyroby tak żeby do końca weekendu sobie zgrabnie dokończyć tyndalizację. Niestety okazało się że muszę na weekend wyjechać i nic nie poradzę. Powiedzcie mi czy jeśli zostawię to do przyszłego weekendu (czyli 10 dób) to będzie bezpieczne? Wydaje mi się że tak, lodówka, peklosól i szczelny worek próżniowy no ale nie lubię ryzykować.
-
-
To zależy kto jaki ma smak, i jak go robi, ale czym dłużej tym lepiej. Ja np. nie parzę ryby przed włożeniem do słoików tylko daję surową. Ma to moim zdaniem dwa plusy. Jeden to taki ,że paprykarz nie jest suchy i dwa zachowany jest smak ryby bo parzona jest tylko raz w słoiku.
-
Zasada mówi , że nie zamraża się powtórnie raz odmrożonego surowego mięsa. Należało tą kiełbasę poddać wędzeniu i obróbce termicznej i wtedy zamrozić.
-
EAnna obserwuje zawartość Tradycyjna masarnia – swojskie smaki, stare zwyczaje
-
Tradycyjna masarnia – swojskie smaki, stare zwyczaje
EAnna odpowiedział(a) na SZCZEPAN temat w Polska tradycja masarska
Wprawdzie ja nie @SZCZEPAN, ale dorzucę swoje trzy grosze. Odradzam użycie łopatki do kabanosów ze względu na jej kleistość. Istotną, ważną cechą dobrego kabanosa jest jego delikatna kruchość. Najlepsze kabanosy IMO wychodzą z biodrówki (lub mięsień półbłoniasty szynki) + twardy tłuszcz. Docelowa ilość tłuszczu w świeżej masie mięsnej to 20 - 22%. -
Damian767 obserwuje zawartość Zamrożona kiełbasa
-
Cześć Kupilem mięso ktore zostało zamrożone. Po pewnym czasie odmrozilem je i zrobilem kielbasy z uzyciem peklosoli. Kielbasa miala byc uwedzona na nastepny dzien ale nie wyszlo wiec po ok 24h została schowana do zamrażarki. Czy ona nadaje sie do rozmrożenia i uwedzenia a potem do sparzenia ? Pozdrawiam@
-
Dołączył do społeczności: Damian767
-
Moje pytania są bardzo proste i zrozumiałe, a także jasno określają, jakich odpowiedzi oczekuje większość osób zaangażowanych w ten temat. Nie egzaminuję Pana, Panie Wojciechu — chcę jedynie poszerzać swoją wiedzę na temat wędzenia i wędzarni. Jeśli ma Pan jakieś fotorelacje ze swoich osiągnięć, z pewnością byśmy się nie pogniewali. Wręcz przeciwnie — myślę, że bylibyśmy pełni podziwu.
-
Panie Szczepanie , dziękuję za ocenę mojego doświadczenia , którą zawarł pan w akapicie umieszczonym w P.S. W związku z powyższym po przeczytaniu pana postu zastanawiam się jaki on ma charakter: 1. przywołuje pan i prowadzi wobec mnie egzamin ?, 2. oczekuje pan korepetycji z mojej strony. Proszę określić oczekiwania i wskazać odpowiedni punkt 1 lub 2, wtedy się ustosunkuję , wszak muszę wiedzieć z jakiej pozycji mam z panem korespondować. Pozdrawiam.
-
Dołączył do społeczności: Zmywakowy
-
Mamy różne doświadczenia na różnym sprzęcie i mogą się różnić. Dalsza licytacja to zaułek. Nocować jest gdzie, gitara jest kociołek się zrobi do podpłomyków i znajdzie się czas na testy i wymianę doświadczenia 😁👍
-
Panie Pacan Wojciech, proszę o wyjaśnienie, jakie warunki musi spełniać wędzarnia, aby mogła pracować prawidłowo oraz jakie czynniki atmosferyczne należy brać pod uwagę podczas jej użytkowania. Proszę również wskazać, jakie elementy konstrukcyjne i techniczne powinna posiadać wędzarnia, aby możliwe było precyzyjne sterowanie procesem wędzenia i uzyskiwanie powtarzalnych, oczekiwanych efektów. P.S Oczywiście biorę pod uwagę Pańską nieocenioną fachowość i ogromne doświadczenie w wędzeniu. Chętnie dowiem się czegoś nowego, bo przecież człowiek uczy się całe życie — zwłaszcza, gdy ma okazję słuchać takich autorytetów. Pozdrawiam.
-
OK. może i tak jest, a że jestem ciekaw więc kiedyś umówimy się jak będziesz wędził, i skoro nie mam do ciebie daleko to chętnie podjadę, choćby z samej ciekawości.... no i w celu potwierdzenia twojej tezy odnośnie czasu palenia i temperatury. Pozdrowionka 🙂
-
Adamjj obserwuje zawartość Budowa wędzarni
-
Jeśli macie zimne ściany murowane z cegieł itp do tego strop gruby z betonu to nie dziwię się że tyle drewna Wam idzie. Stąd macie takie doświadczenia i sądzicie na swoich miarach inne konstrukcje. 😄
-
A moje doświadczenie wie co piszę bo robił to już wielokrotnie. Będę wiosna w Polsce to daleko do mnie nie masz. Sam się przekonasz. 😁. I mam temperaturę a i czas palenia takich dwóch polan to 1.5 -2 godz. Wszystko zależy od wykonania wędzarni że się powtórzę. Cały czas o tym piszę i jakoś nikt nie słucha. Myślę że to będzie najlepszy pomysł z odwiedzinami. Nie sposób się licytować co jakiś czas. 😁
- Wczoraj
-
Dołączył do społeczności: tabs
-
Dołączył do społeczności: szymek76-76
-
TOMCIO1956 obserwuje zawartość Grzewlod
-
Dołączył do społeczności: Adrianf
-
Dołączył do społeczności: lesurb
-
Również używam dębu lub buka i to dość sporych polan, ale palą się i żarzą max godzinę, chyba że zasypujesz trocinami, to być może i wytrzymają 2 godziny, ale za to masz niską temperaturę ponieważ żarzą się. Nawet nie wyciągnąłem szabelki 😁, ot po prostu wiedziony własnym doświadczeniem poddałem pod wątpliwość czas palenia polan.... ot, zwykła wymiana doświadczeń i tyle.
-
Dzięki Todek- Ty to jesteś specjalista od rybnych konserw . Tak zrobię
-
Pod koniec 4 godzin wędzenia zaczynam dopiekać na żarze i nie dodaje już żadnego drewna. Co tu dziwnego?! Temperaturę podnoszę dając więcej powietrza. Może prościej .. zapytaj czego nie rozumiesz?
-
Czyli bez dodania drewna, na samym żarze temperatura się podniesie. Normalnie cuda. Jeszcze o czymś takim nie słyszałam.
-
Mariusz bo tak jest. I schowaj szabelkę bo ją wystrzępisz 😁. Oczywiście używam grabu lub dębu a żaru który zostaje podpiekam. Najczęściej wystarcza. Jeśli jednak czasem przybranie to dorzucam węgla drzewnego. A co do spalania to udało mi się kilka razy na trzech polanach uwędzić co też sygnalizowali mi klienci że też czasem tyle spalają. Wszystko zależy jak masz wykonana wędzarnie. Szkoda i przykre że wiele nie dociera i budowane są bunkry.
