MlKl

Spokojnie wystarczy, objętość paleniska będzie aż nadto wystarczająca. Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka

Jest mnóstwo rosyjskich filmów o budowie takich DG. Czech musiał się na nich opierać robiąc pierwszy, nie wiadomo dlaczego uparł się na to przepuszczanie rury dymowej przez komorę. Przejrzałem ich co najmniej kilkadziesiąt, co ciekawsze są linkowane w moim wątku o beczce elektrycznej. Uczyć się warto na cudzych błędach. Ruszt musi być rzadki, żeby spełniał swoje zadanie. Mój pierwszy miał pręty rozstawione co 8 mm i był zbyt gęsty, trzeba było rusztować drutem przez otwory zapałowe, żeby popiół spadał do popielnika. Na takim jak robi na filmie Czech cały popiół zostanie, żadne rusztowanie nie pomoże. Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka

Widok na ruszt od góry. Po otwarciu popielnika wypada razem z popiołem, komorę DG wypada oczyścić szczotką drucianą. Rur dymowa w poprzek komory DG w górnej części bardzo to utrudni. Jak będę robił próbę tego nowego DG zrobię film z czyszczenia.

Nie zda egzaminu, dym nie jest pompowany, tylko zasysany minimalnym podciśnieniem. Średnica rury dymowej to minimum 3/4 cala, dysze zraszacza mają poniżej milimetra średnicy. Bardziej chodzi o ruch powietrza/dymu w komorze pomiędzy wędzonkami.

Zrobisz jak uważasz. IMHO przepuszczanie tego wylotu dymu przez DG to tylko utrudnienie sobie życia zarówno przy budowie, a później przy obsłudze. Z moich doświadczeń: wylot z DG warto zrobić szeroki, z progiem uniemożliwiającym cofanie się smoły do komory DG. Ruszt powinien mieć raster 12 mm i element pionowy zasłaniający wylot dymu. Jeżeli ścianka tego profilu ma więcej jak sto mm, również tył rusztu warto zrobić ukośny celem ograniczenia powierzchni żarzenia. Ruszt powinien być jakiś centymetr niżej od otworów zapałowych, a one ze dwa cm poniżej wylotu dymu. Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka

Zaletą jest praktyczna bezobsługowość. Zrezygnowałem ze słoika, skropliny i smoła będą wyciekać otworem fi 10 w spodzie poziomego króćca. Pod DG będzie pojemnik na popiół, smołę i skropliny. Przygotowanie do pracy polega na wysypaniu popiołu z poprzedniego cyklu, otwarciu popielnika, żeby popiół z DG spadł do pojemnika razem z rusztem. Parę ruchów szczotką drucianą, ruszt na miejsce, zamknąć popielnik, nasypać zrębek i podpalić. Pozostawienie jednej ostatniej porcji popiołu w pojemniku na popiół pozwoli uniknąć zabrudzenia go smołą i skroplinami.

Tak [Dodano: 08 kwi 2021 - 22:27] Praktycznie skończony, pozostało powiercić otwory zapałowe i pomalować, jutro farba kominkowa dojedzie

Niepotrzebnie przepuszczał rurę przez komorę DG na górze, ale poza tym generator będzie działał prawidłowo Niemal dokładnie taki sam zrobiłem, i robię teraz kolejny na tej zasadzie. Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka

Największy Thermowind ma komorę 220 l i teoretycznie pozwala uwędzić do 30 kg szynek etc. Mieści się w zakresie cenowym i działa OK. Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie - paroizolacja, wiatroizolacja i wentylacja to pojęcia nierozerwalnie związane z docieplaniem budynków. Kondensacja zachodzi w każdym zakamarku, wilgoć z dymu też przenika przez szpary. A mokra wełna mineralna nie izoluje, gnije etc. Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka [Dodano: 08 kwi 2021 - 19:43] Możesz rozwinąć dlaczego powinien byś wkład w dużym palenisku?Raptem o pół cegły więcej niż najpopularniejsze trzy i pół cegły. Nic nie trzeba robić, będzie hulać. Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka

Pytanie - jakie ilości chcesz wędzić, jakie masz warunki (teren na którym wędzarnię postawisz) etc. Gotowce są fajne, ale własna konstrukcja lepsza Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka

Prawa fizyki są niezmienne, to nie ulega wątpliwości. Ja się nie wypowiadam o gromadzeniu syfu w wełnie mineralnej, bo dla mnie to mniej istotne. Ale faktem jest, że wełna mineralna swoją rolę spełnia dopóki jest od otoczenia odizolowana. Na przełomie wieków prowadziłem całkiem sporą firmę budowlaną, z tematem dociepleń miałem do czynienia. Tu rozmawiamy o niewielkiej konstrukcji z drewna, które samo z siebie jest niezłym izolatorem. Dużo więcej energii uchodzi wylotami dymu, niż przez drewniane ściany. Konstrukcję z blachy trzeba docieplić i tu wełna mineralna jest doskonałym materiałem. Drewnianą też można, jak to określił Sverige - kto bogatemu zabroni. Ale nie jest to konieczne, zwłaszcza w wędzarni z paleniskiem. Przy elektrycznej już można się zastanawiać, czy opłaca się oszczędzić kilka kilowatogodzin maksymalnie ograniczając straty ciepła na ścianach komory. Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka

Rozmawiamy o budowie wędzarni, nie domu czy statku. Drewno jest izolatorem, samo z siebie. Szczelina powietrzna też, pod warunkiem, że nie ma w niej ruchu powietrza. W wełnie mineralnej też rolę izolatora spełnia powietrze w niej zawarte, mineralne włókna ograniczają jego ruch. Jak napisał Sverige - już pojedyncza ściana z felcowanych calowych desek wystarcza, by wędzić nawet zimą. Ja swoją beczkę owinąłem centymetrowej grubości pianką poliuretanową, i to wystarcza do dopiekania przy minus 10 C. Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka

Dzięki, smaczne. Soli mogłem dać jeszcze ciut mniej. Do końca nie byłem pewien, czy będę dopiekał czy parzył. Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka

W 100 l 5% solanki masz 5 kg soli. Ale to jest ilość solanki na 400 kg mięsa, czyli razem masz 500 kg i 5 kg soli. Wynikowo daje ci to 1% w mięsie przy założeniu idealnego wyrównania poziomów. Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka

Fakt, tak czy siak, znacznie poniżej 5% Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka [Dodano: 06 kwi 2021 - 22:18] Mylisz stężenie solanki ze stężeniem soli w mięsie. Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka

Jak kilogram mięsa zapeklujesz w 0,4 l dziesięcioprocentowej mieszanki, to wynikowe stężenie w mięsie, zakładając, że w pełni wyrównają się poziomy wyniesie 3,5 % W rzeczywistości będzie raczej poniżej 2% Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka

Te nieszczelności są celowo zaprojektowane. mały kominek z szybrem ogranicza ciąg i pozwala nad nim zapanować. Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka

Na pewno. Tyle, że ze względu na zalety konstrukcyjne osobiście bym budował z szalówki 11-19 mm dwustronnie z pustką w środku. Daje to komorę bez rantów utrudniających manewrowanie kijami estetyczną również od zewnątrz. Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka

Dlatego wypowiadam się o konstrukcji której zdjęcia widzę. To nie jest z mojej strony złośliwość. Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka

Nie widziałem Borniaka na oczy. Ale wątpię, by całe powietrze do środka wciągał przez DG. W tradycyjnej wędzarni drewno się odgazowuje na żarze przy pełnym dostępie powietrza. Tam też cug jest szkodliwy. Węgiel drzewny produkuje się przy ograniczonym dostępie powietrza, produktami ubocznymi są smoła i tlenek węgla. Popularny tu DG z krótką rurką pracuje w warunkach pośrodku - nieco za wysoka temperatura powoduje tworzenie się smoły i dopalanie węgla drzewnego na popiół. Rozwiązanie Sverige tę wadę eliminuje. Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka

Wędzarnia nie może być szczelna, musi zapewniać swobodny przepływ powietrza/dymu. Jak dajesz uszczelkę w drzwiach, to musisz dać otwór/otwory dopływowe od dołu komory. I nie może to być ten sam otwór, którym dostarczasz dym z DG, bo DG ma dymić własnym podciśnieniem, a nie cugiem z komina. Dlatego pytałem o komin, bo pokazałeś wąski a długi. Sverige ma kominy szerokie i krótkie. Ja nie mam wcale komina. Z tym spalaniem w DG jest tak, że jak DG dopala zrębki na popiół to musi to robić w temperaturze znacznie przekraczającej 500 stopni, dlatego korzystnie jest pozwolić powstającemu ze zgazowanych zrębek węglowi drzewnemu opaść do popielnika, niż go dopalać w wysokich temperaturach. W pobliżu otworów zapałowych tak czy siak temperatura owe 500 stopni musi przekraczać, rzecz w tym, by tę strefę żaru jak najbardziej ograniczyć, wtedy ilości WWA wytworzonych w DG będą małe. W Borniaku zasadniczo nie zachodzi spalanie, zrębki są odgazowywane na grzałce w temperaturze ok 400 stopni i potem spadają do miseczki z wodą, a raczej spada tam węgiel drzewny. Dlatego istotne jest, by nie zrobić z komory wędzarniczej pieca, bo cug rozdmucha żar, i zrębki zaczną się palić płomieniem na grzałce. Zmorą każdego komina jest kondensacja. Stąd rozwiązania z otworami dymowymi pod okapami daszka wędzarni, czy kominy drewniane, dla których punkt rosy jest wysoki. Z metalowej rury będzie się lało w dół, i to musisz uwzględnić, montując pod nią jakąś rynienkę odprowadzającą skropliny. Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka

Nie wiem jak DG Borniaka reaguje na ciąg kominowy Wysłane z mojego X108 przy użyciu Tapatalka

Na pewno chcesz mieć taki komin?

Termostat masz bezpośrednio podłączony do grzałki, czy przez przekaźnik? One mają max 1500 W.