Człek na emigracji ale coś tam upitrasi.Tylko zdjęcia po ostatnich wpisach naszych kolegów zamieszczam z pewną dozą nieśmiałości.Za mało artystyczne są Dzisiaj w Biedronce nabyła moja Jola dwa steki z miecznika.To się Biedroneczka na delikatesy sili ale to mi się podoba Więc na obiadek były steki z miecznika z cukinią , oberżyną,papryką cebulą,imbirem i czosnkiem. Steki posolone,popieprzone,skropione cytrynką na dwie godziny do lodóweczki Cukinia i oberżyna pokrojona w plastry i posypana odrobiną soli na sito też na dwie godziny. Na grillowej patelni osuszone plastry warzyw obsmażamy z obu stron. Układamy w naczyniu żaroodpornym dodajemy kilka plastrów imbiru,czosnku,drobno posiekany kawałek ostrej papryczki,pieprzymy. Na patelni obsmażamy pozostałe warzywa z dodatkiem pomidorków koktajlowych Na grillowej patelni obsmażamy z obu stron steki.Mają być tylko obsmażone , surowe w środku. W naczyniu żaroodpornym układamy warzywa,na wierzch steki i pokrojoną pomarańczkę.Dosalamy,dopieprzamy i posypujemy ziołami /np.prowansalskimi / Wstawiamy do piekarnika 180 st.na ok 30 min. I na talerz Szersza panoramka obiadku Wnuczce smakowało a wybredna się robi