Kruszynka

może wędziłeś drewnem z korą ,lub nadmiernie wilgotnym?.

Trzymamy razem :lol:

Już wyfiletowany.Głowa i kręgosłup jak zwykle na zupkę /mam nadzieję,że się tym razem się nie skwasi :wink: / Tatar też już gotowy :lol: :thumbsup: z dodatkiem mięska z przegrzebków w sosie pomidorowym i wędzonego śledzika bałtyckiego :thumbsup: A w kuchni zakończona akcja "piernik".Jutro lukrowanie. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć,że to był pracowity dzień.A na obiad była zupka z dyni z mlekiem kokosowym ,korzeniem imbiru,garam masali i innymi składnikami,powstała z inspiracji Chudziaczki :clap:

Jola to przy piernikach "robi" tak może od trzech lat.Sam musiałem robić jak chciałem na święta mieć włase pierniki :lol: Potem robiłem z wnuczką a teraz to już "brygada"piernikowa

Właśnie "tyram"przy wałkowania placków , wnusia wycina a Jola wsuwa do piekarnika.Doroczne święto pieczenia pierników trwa

Na fotce widać wyrażnie jaka jest to rybka.To nie łosoś,ale troć wędrowna.Kiedyś na forum trwała dość ożywiona dyskusja na ten temat.Tu widać ,że rybka ma ogon bez wyraźnego wcięcia i po tym najłatwiej odróżnić troć od łososia , który ma bardziej wcięty ogon.

Dzisiejsza zdobycz z Mechelinek :lol: .Będzie co wędzić a i tatar dzisiaj wieczorem na kolacyjkę będzie :thumbsup: Waga zdobyczy 7 kg.Zamówiłem już rybki na kulig do Pażęc,będzie co do gęby włożyć pod naleweczki :lol:

Z każdym dniem nabierają "mocy",ale to już ostatnie plasterki :sad:

Dzisiaj było proste,"żołnierskie" śniadanko zadymiacza - amatora :lol: /serki wiadomo-dzisiejszego solenizanta :thumbsup: -oby wędził wiecznie :lol: / Przy okazji sprawdziłem fotosika :lol: :lol:

Andrzeju takiego "smaka"dostałem na kapuśniak po Twoich fotkach,że rano obudziłem się z wyrażnym smakiem kapuśniaczku w ustach :lol: :lol: :lol: :thumbsup: W przyszłym tygodniu gotuję !!!!!!kapuchę :lol:

Wszystkim Andrzejom 100 lat w szczęściu i zdrowiu życzy Jola i Kazik

Andrzeju i te uszy !!!! :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

OH Karol !!!!! :lol: :lol: :lol:

U mnie w warunkach pokojowych jeszcze pięć patisonów,jedna cukinia i dwie dynie z produkcji działkowej czekają na swoją kolej.Parę pasztetów w/g Małgoś jescze wyjdzie :lol:

http://www.barprzystan.pl/ Bar Przystań Sopot Aleja Wojska Polskiego.

Bogdan,Bogdan trzymaj się .... :lol: :lol: :clap: :clap: :clap:

Kora, Potwierdzam wysoką jakość potraw z tej smażalni :thumbsup: Kilkakrotnie korzystałem z jej menu :lol: Raz tylko "naciąłem "się na niedogotowane ziemniaki.Polecam zwłaszcza amatorom dobrej rybki.

Uważam pomysł Jacka C za warty rozpatrzenia.Sam o tym myślałem.Nie chodzi przecierz o jakieś recenzje kulinarne i przyznawanie gwiadek a podzielenie się opinią o restauracjach,zajazdach,barach.W moim przypadku interesują mnie lokale przydrożne,bo sporo poruszam sie po kraju :lol: .Jeżeli ktoś napisze,że karczma Bida przy zakopiance jest diabła warta,to ja zapamiętam i na pewno tam się nie zatrzymam/faktem jest,że jest to knajpa gdzie na smażoną wątróbkę czeka się ponad godzinę :devil: /.Poleciłem gdzieś,kiedyś bar Przystań w Sopocie Jackowi właśnie i był zadowolony :lol: .Za takimi wiadomościami gdzie można tanio i dobrze zjeść i wypocząć gorąco głosuję :lol:

tomek4, Garnizonowa ?

Nord Cap ???? :lol: :lol: :lol:

Wypieki apetyczne :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: no i pomocnica jakże sympatyczna :lol: :lol: :clap: .Pozdrawiam.

Może się komuś przyda :lol: http://polmap.republika.pl/polska1.htm

krzymyt, pisze,że fotki jeszcze przed parzeniem.Jak dla mnie wyglądają ślicznie zwłaszcza,że to początki wędzarniczej przygody. :clap: :clap: :clap:

Temat powinien być zatytułowany "Były sobie szynki trzy" , a swoją drogą to kolega wielkimmnamcio dostarczył nam trochę autentycznego humoru :lol: :lol: i podejrzewam,że nie o to mu akurat chodziło. :lol: :lol: :lol:

Oj nie zapomnij !!Zresztą Twoja dieta sklerozie nie sprzyja :lol: