Skocz do zawartości

Kruszynka

**VIP**
  • Postów

    3 831
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Kruszynka

  1. Wczoraj zakończyłem "detaliczną"produkcę kaszanki,leberki i salcesonu.Salceson niestety bez ucha.Wtorkowe "polowanie"zakończyło się zakupem łba bez tego cennego elementu.A pól Wejherowa przeleciałem :devil:.Eksperymentalnie salceson nadziałem do osłonek od Miro przeznaczonych do pasztetów.Wyszło dobrze,akurat takie plasterki śniadaniowe :thumbsup: .Oczywiście nie jest to ten smak jak z żołądka czy pęcherza,ale z braku laku dobre i to .Kaszanka pół na pół z kaszy perłowej i gryczanej, ,oczywiście z niespodziewanką w środku.Krew niestety suszona od Miro , ale zdaje egzamin .Leberka to klasyka Andrzejowa :lol: tyle że drobniej zmielona.Wiadomo czyje musi być na wierzchu :wink:
  2. Andyandy - druchu - 100 latek w zdrowiu i z dobrym humorem przy wędzarni :lol: A tak przy okazji , to do Pażęc masz chyba niedaleko :lol:
  3. Kruszynka

    Bla, bla, bla

    Fiut znany był też na Mazowszu.Kupowałem go w Rembertowie.Z tego co pamiętam był to rodzaj "bułczanki".Zamiast kaszy dodawana była bułka.Ale mogę się mylić. :lol:
  4. Greg7, :clap: :clap: :clap: .Uśmiałm się , ale z Ciebie utalentowany poeta :shock:A wierszyk pasuje jak ulał do naszego fantasty kulinarnego :lol:
  5. http://zapachyzmojejkuchni.blogspot.com/2012/11/pieczonka-w-garnku-rzymskim.html?spref=fb Agamama nie zmieściła przepisu na swoją pieczonkę na naszej stronie :devil: to ja to czynię :lol: :lol: :lol:
  6. CUDOWNIE :lol: :lol: :lol:
  7. Kruszynka

    Przywitanie

    Bartek., witaj na stronce.Coraz więcej "gangów"rodzinnych sie tworzy na WB :lol: To chyba nieżle świadczy o sile i atrakcyjności naszej stronki.Piszę to pogryzając chlebek upieczony przez mojego zięcia :thumbsup: :thumbsup:
  8. gatita, na serowarstwie specjalnie się nie znam,ale twój serek wygląda bardzo,bardzo apetycznie.Za to pasztet z całym przekonaniem- :clap: :clap: :clap: Dziel się regularnie z nami swoimi dokonaniami :lol: :lol:
  9. Kruszynka

    Casting na smyka

    http://apps.facebook.com/casting-na-smyka/zdjecie/9b88d86619c0ceaad851eb101acca057 Podciągam.
  10. Karolu sto lat i jeszcze jeden dzień dłużej :lol: :lol: :lol:
  11. Dostałem w prezencie orginalne hiszpańskie horizo,więc dzisiaj paella była :thumbsup:
  12. No to św Karola hucznie się zapowiada :lol: :lol: :lol: A półmiski :clap: :clap: :clap:
  13. To widać i prawie czuć :thumbsup: :thumbsup: :clap: :clap:
  14. Ależ i ja stoję po stronie Brata Roberta :lol: I kcem i muszem Czystość przede wszystkim,ale nie o to chyba chodziło w tym poście :grin:
  15. Za dużo świeżego soku ?? :wink: :wink: :lol: :lol: Co do postu to od razu się zorientowałem :lol:
  16. Grzesiowi zapewne chodziło o to,że każdy dom ma "swoją kulturę"bakterii,które są specyficzne dla każdego gospodarstwa.Kiedyś do żuru każda gospodyni miała osobny garnek gliniany i był on li tylko do żuru.Bakerie się jego trzymały i dzięki temu każda miała swój specyficzny,niepowtaralny smak. roger, choćbyś nie wiem jak szorował i dezynfekował,zawsze bakterie będą,bo bez nich nie ma życia na ziemi. A może się mylę ...
  17. Bo to nie jest galaretowata,trzęsąca się klucha przegotowanego tłuszczu tylko pięknie pachnąca,dobrze przyprawiona,odpowiednio dojrzała słoninka ze świnki starego chowu.Pokrojona w cieniutkie paseczki na chlebku własnego wypieku :lol: :lol: :lol: :thumbsup: :thumbsup: Wiele naszych koleżanek ze "zgrozą" stwierdza :"co się ze mną stało ??? :shock: :shock: ,przecież ja tego kiedyś za żadne skarby do ust bym tego nie wzięła,przetworów nie robiłam,nalewek nie czyniłam a teraz......I to są niewątpliwe sukcesy związane z naszą stronką. Mam nadzieję że Ty i do " owoców morza " dojrzejesz :lol: :lol: Pozdrawiam Ciebie i Andrzeja [ Dodano: Pią 02 Lis, 2012 14:46 ] Dotrwa,mam silną wolę
  18. Nadszedł czas na przygotowanie "białego mięska".Kulig się zbliża a taka zakąseczka w sam raz na zimne dni :lol: Wykonałem wg. przepisu "słonina z Podlasia".Nieco tylko go zmodyfikowałem.Po obgotowaniu przez 10 min.w zalewie pozostawiłem w niej słoninkę przez cztery dni.Nabrała pięknego,prawie czerwonego koloru a konsystencję ma bardzo miękką.Po osuszeniu natarłem pastą zrobioną z czosnku,papryki słodkiej,pieprzu,kolendry mielonej i majeranku.Teraz schłodzi się w lodówce a potem jak zwykle do zamrażarki. No i w Pażęcach :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: Ps. Ostatnie zdjecie jest to niezakończona faza nacierania.To tak na wypadek zwrócenia mi uwagi,że nacierać trzeba cały kawałek równomiernie :grin:
  19. (*) (*) (*) wszystkim którzy już odeszli (*)(*)(*).
  20. Na rodzinnej pamiątce :lol: :lol: :lol:
  21. Niestety nie wiemy czy był to kozioł czy koza.Jedno jest pewne,że pachniał wspaniale świeżym mięskiem,nie był tłusty a jego tłuszcz był bielutki , mięso było z młodej sztuki.Wielkością byliśmy raczej zaskoczeni :lol: Trochę kłopotu sprawiło nam opanowanie pieca chlebowego,ale teraz jego obsługę i tajemnice mamy w małym palcu. Efekt końcowy: Jak widać tylko Wosiu ma jakąś niewyrażną minę :lol: :lol: Reasumując cena 200 zł za dużą sztukę na pewno nie była wygórowana,mięso było kruche i smaczne .Osobiście jestem wielkim amatorem baraniny a teraz i kozinę wpisuję do swojego jadłospisu i mam wielką ochotę na wykonanie kabanosów z kozy.Pięknie ich smak opisał mi w Napoleonowie nasz nieodżałowany Kolunia.
  22. basilio2, Słuchaj doświadczonych.Kiedyś,kiedyś upierałem się przy takim kominku.Nawet nie słuchałem uwag Dziadka :blush: .Przy remoncie mojej beczki wywaliłem kominek a pokrywa jest unoszona do wędzenia,lub zastępowana workiem jutowym w zależności od aktualnych potrzeb. [ Dodano: Sro 31 Paź, 2012 08:46 ] Poprzednio Obecnie
  23. Boguś wygląda to fantastycznie.Gratuluję i mam nadzieję ,że w końcu Białostoczanie nauczą się robić dobrą białą kiełbaskę. :wink:
  24. Andrzej to o beczeniu to akurat nie do Ciebie było :grin: Ty jadłeś ze smakiem,pisałem o tych którzy beczeli na widok tych którzy jedzą.Często spotykamy się z takim zachowaniem , gdy ktoś mówi lub pisze"...ja tego do ust nie biorę".Jedzący stawiany jest wtedy w dość niezręcznej sytuacji "gorszego"konsumenta co to do ust bierze byle co :lol: Też na wiosnę postaram się pamiętać.Elu,ale jak będą gotowe do uboju to przypomnij na stronce :lol: .Pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.