Może tylko od siebie uściślę wypowiedź Maxella. Sklep nie jest powiązany w żaden sposób finansowy, to znaczy nie dzielę się z administracją zyskami, udziałami czy czymś w tym rodzaju. Jednak jesteśmy powiązani koleżeństwem i przyjaźnią, od samego początku powstania portalu i sklepu, a nawet wcześniej, bo od poznania się na "czarnej oliwce". Jak tylko mogłem i była taka potrzeba, przekazywałem potrzebne materiały na zloty wędzarniczej braci......zloty ludzi których również znam z naszego forum. Nie jest to żadną tajemnicą i nigdy przed nikim nie było to ukrywane. Może ktoś chciałby się doszukać tutaj "drugiego dna", ale takiego dna nie znajdzie. Uważam że taka pomoc nie jest też żadną formą wynagrodzenia, łapówki czy zadośćuczynienia, a po prostu zwykłą życzliwością. Może to rzadko spotykane w dzisiejszych czasach, ale jeszcze na szczęście są ludzie którzy poza pieniędzmi i innymi wartościami materialnymi widzą w drugiej osobie człowieka, kolegę czy przyjaciela i jak widać działa to w obie strony od ponad 15 lat! Po prostu tylko tyle, albo aż tyle.