Słowo "nieładnie", nie jest chyba czymś bardzo wulgarnym. Udzielałem się na ile mogłem w temacie i chciałbym chociażby wiedzieć jak to w końcu jest z tym przeciwciśnieniem......jest potrzebne czy nie jest potrzebne. Tabelki i opracowanie są fajne, ale brak mi żywej odpowiedzi, dyskusji .....tymczasem jest "żegnajcie". No trochę jest to nie na miejscu. Może ubodło Dziadka pisanie o tym że niby propagujemy niebezpieczne urządzenia? Dla mnie to bzdura jakich mało, dlatego napisałem przykład z nożem. Jeśli ktoś nie czuje się na siłach, aby budować czy pracować z autoklawem to nie zabiera się do tego i tyle. Maxell zamieścił stosowne ostrzeżenie, zrobił jak należało, a dodatkowo przypominam, że kolorem czerwonym Dziadek informuje w temacie o zagrożeniu. Nie bądźmy dziećmi, które trzeba prowadzić za rączkę i ostrzegać że coś jest "BE". Mam 47 lat i sam odpowiadam za to co robię, co buduję i nikomu nic do tego......jak pierdyknie, to u mnie i w moim domu. Ale na szczęście mam wiedzę, umiejętności i zanim cokolwiek zrobię to dobrze myślę czy jest bezpiecznie. Mam na dzieję, że to nie był ostatni wpis Dziadka na temat autoklawu, ale nie zamierzam go również prosić. Będzie chciał to pogada, nie będzie chciał ....trudno.....szacun i tak ma u mnie, za swoje poświęcenie i on o tym wie.