-
Postów
13 785 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez miro
-
@Zlep Nie trafiam w Twój styl myślenia, to może zamiast lodówki niech będzie autko.....tak tłumaczyłem mojemu synowi. Przewozimy z punktu A do punku B, tym samym samochodem, tą samą trasą, na tym samym paliwie i przy tych samych warunkach pogodowych, raz 1 osobę, a raz 100 osób. Jakby nie liczyć, przy 100 osobach autko spali więcej paliwa.
-
Mieszarka do farszu - pomoc w zakupie
miro odpowiedział(a) na Michał Koperski temat w Mieszarki do farszu
Nie sugeruj się ile na raz wykonujesz kiełbasy, tylko ile kg jednego gatunku. Przecież wyrabiasz farsz osobno dla każdej kiełbasy, a nie dla wszystkich na raz. Poza tym weź pod uwagę wagę i gabaryty urządzenia. Mieszałka 40 czy 50 kg to już niezłe "bydle" do przechowania, umycia lub przetransportowania. -
A autor pytania milczy.... ech Dziadku.
-
Wydłuży się czas potrzebny na wygrzanie i osuszenie mięsa. Pomimo że wędzarnia jest nagrzana to 100 kg mięsa odbierze jej więcej energii niż niż 1 kg. Czas samego wędzenia nie zmieni się. Zakładam że wędzarnia jest ta sama, oraz zachowane te same temperatury osuszania. Można to porównać do lodówki. Ta sama lodówka 1 kg schłodzi bardzo szybko, natomiast na 100 kg będzie potrzebowała dużo więcej czasu.
-
Lekarzem nie jestem, ale zalecenie aby jeść drób, ....sklepowy drób.....to strzał w kolano choremu. W drobiu jest obecnie tyle nafaszerowanej chemii, że jeszcze trochę a będziemy go używać jako żarówek w lampie.. Tak pięknych i dorodnych sztuk piersi z kurczaka jakie można ostatnio kupić w sklepie dawno nie widziałem.....to dopiero są źródła alergii i chorób wszelakich. Ciekawe czy może jeść czerwone mięso? Jeśli tak, to poszedłbym w tym kierunku, plus dodatek swojskiego kurczaczka jako składnik lub wypełniacz dla wołowiny. Samo mięso to nie wszystko....trzeba jeszcze odpowiednio zbilansować dietę w pozostałe minerały. Mamy tu paru mądrych co wiedzą w czym rzecz i zapewne chętnie pomogą. Pozdrowienia dla żony.
-
A co to za przypadłość, że ma takie zalecenia? Co jej niby wolno, a co nie wolno......?
-
Mięso może i nie myśli, ale dobrze "wie" jak powinno się zachować w roztworze soli. Wodę ma w sobie, sól zapewne też, ale już nie tak dużo jak roztwór którym go zalejemy. Będzie dążyło do wyrównania ilości soli w sobie i w roztworze. Roztwór nie może być za słaby, bo się nam mięso zepsuje, za mocny też nie bo nie przykryjemy mięsa w całości w naczyniu.... i pewnie temu kiedyś, ktoś siadł, pomyślał, pokosztował i tak mu wyszło, że najlepiej, najekonomiczniej i bezpiecznie, będzie ilość 0,4 litra na 1kg. Ale nie zapominajmy o azotynie zawartym w peklosoli....... bo to też brano pod uwagę. I jak mnie pamięć nie myli, to przez pierwsze 6-7 dni mięso oddaje wodę do zalewy pobierając sól, a potem następuje odwrócenie procesu. Stąd też peklowanie 10-14 dniowe jest moim skromnym zdaniem .....najlepsze.
-
Jakie to jest kurna ładne.....! Janusz, jak wyjdzie cenowo m2 takich "desek" i czy mogę je zamocować i jak na fundamencie?
-
Trudność w utrzymaniu temperatury
miro odpowiedział(a) na Kalcyt temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Z budową wędzarni jest tak samo jak z budową domu, pierwszy buduje się dla wroga, drugi dla przyjaciela a dopiero trzeci dla siebie. Budujemy coś co ma nam służyć lata, dlatego nie ma co oszczędzać na materiałach, bo i tak to się na nas "zemści". Co nie znaczy, że nie należy szukać tańszych ale dobrych rozwiązań. W przypadku wędzarni z kanałem, zastosowałbym rurę metalową o przekroju minimum 18 cm, dobrze ją ocieplił i zaizolował. To samo tyczy się paleniska i samej komory wędzarniczej....raz a porządnie i z dobrych materiałów. Pustak wentylacyjny jak sama nazwa wskazuje przeznaczony jest do wentylacji i mi on osobiście nie pasuje na kanał dymowy. Raz że będzie problem z położeniem, potem z uszczelnieniem połączeń a na koniec przypuszczam że będzie się pod wpływem ciepła i pracy rozszczelniał, -
Takie właśnie warunki przy użyciu słoików powinniśmy osiągnąć, dlatego stosuje się dopompowanie powietrza do autoklawu. Czy jest szansa, abyś jedną próbę wykonał na wzór Rosjan?
-
Bo to jest układ pojemnika w pojemniku i sam zaczynam się gubić ....ale Rosjanie pasteryzują dopompowując powietrze i po coś to robią. Nie sądzę, żeby robili to ot tak sobie. Starając się to zrozumieć, wyobrażam sobie co się dzieje w słoiku. Wkładając słoik do otwartego autoklawu, w słoiku jest 0 atrm, tyle samo ciśnienia ma woda. Żeby docisnąć, uszczelnić nakrętkę zamykam autoklaw i podnoszę ciśnienie wody o 1 atm. W słoiku który jest poprzez szkło odporny na ciśnienie wody dalej jest 0 atm., czyli w stosunku do wody jest podciśnienie. Teraz żeby w słoiku uzyskać 2 atm. muszę podnieść ciśnienie całego układu o 2 atm. Żeby podnieść ciśnienie w słoiku, wykorzystuje jako nośnik energii wodę w autoklawie. W słoiku ciśnienie wzrośnie do 2 atm, a woda w autoklawie też się gotuje i dobije do 3 atm...... tu mam zagwozdkę??? i się gubię. Kiedy Dziadek nagle ochłodził autoklaw, ciśnienie wody szybko spadło, ale w słoikach było większe, bo wolniej spadało i temu słoiki ma rozszczelnione. Gdyby chłodził powoli, cały czas woda ma w "+" 1 atm i słoiki nie mają prawa się rozszczelnić. Widzę też u Rosjan inne czasy w zależności od zawartości słoika. Tłuszcz inaczej się ogrzewa i inaczej oddaje ciepło.....tu też jest szczegół o którym nie można zapominać. Poza tym o ile samo szkło jest odporne na ciśnienie, to nakrętka już nie .... bo pracuje. Albo się ugnie pod ciśnieniem, albo uwypukli przy większym ciśnieniu w słoiku niż w wodzie. Tak, ale wieczko ma większą powierzchnię, niż część gwintowana, gdzie chce wcisnąć się woda. A jeszcze weź pod uwagę siłę z jaką samo nakręcenie nakrętki działa na szkło i wieczko.
-
Na początku procesu dopompowane powietrze dociska wieczka, tym samym nie wlewa się do słoika woda. Załóżmy że pompujemy 1 atm. W słoiku jest tym samym podciśnienie 1 atm. ( nie jestem pewny, czy to poprawna nazwa podciśnienie) Żeby uzyskać we wsadzie słoika! ciśnienie 2 atm = 121 C, trzeba podnieść przez ogrzanie ciśnienie w autoklawie do 3 atm. -1 + 3 = 2 atm w słoiku Po schłodzeniu dopompowane ciśnienie znów dociska wieczka. Ps. Czytam co napisałem i nie jestem pewien czy dobrze piszę licząc -1+3=2, ale może zrozumiesz o czym myślę.
-
@Zlep Czujesz się lepiej pisząc te bezsensowne docinki? Widzisz jakie jest ciśnienie na manometrze Dziadka na zdjęciu, czy nie widzisz? Rosjan rozumie tak: - 1-2 atm nadciśnienia, przeważnie stosują 1 atm. - 2 atm dla wsadu uzyskane z ogrzewania w celu osiągnięcia 121C co daje w sumie 3-4 atm w autoklawie - po ostudzeniu autoklawu ma pozostać to co dopompowano, czyli 1-2 atm. - nie studzimy szokowo
-
Ciśnienie rzędu 3 atm, nagłe chłodzenie autoklawu, spadek ciśnienia, a w słoikach dalej ono jest, to i słoiki się rozszczelniają. Ruskie nie stosują chłodzenia "szokowego"... przynajmniej nie pamiętam aby tak robili.
-
Mieszarka do farszu - pomoc w zakupie
miro odpowiedział(a) na Michał Koperski temat w Mieszarki do farszu
Ile robisz, zamierzasz robić na raz kiełbasy i ile jej gatunków? -
A od czego się "zesłoni"? Po 8-9 dniu już masz praktycznie pełną ilość soli w mięsie, jaką pochłonie z solanki.
-
Zrób solankę 10%, nie dodawaj żadnych przypraw! Na 1 kg mięsa dodaj 0,4 litra solanki, nastrzyknij mięso i pozostaw uchylone wiaderko. Przez 14 dni w lodówce nic złego się nie stanie. Jeśli masz taką możliwość, ustaw lodówkę na 6 C. Kombinując z ilością zalewy i stężeniem solanki tylko możesz sobie narobić kłopotu.
-
Nie wiem czy kosztowałeś już nowych wyrobów, ale jest jakaś różnica w smaku?
-
To dobrze że zapytałem, bo: http://www.wymarzonyogrod.pl/zakladanie-ogrodu/owoce-i-warzywa-w-ogrodzie/przetwory-z-pigwy-kiedy-zbierac-owoce-pigwy-co-mozna-zrobic-z-owocow-pigwy,29_3109.html
-
Wędzenie polędwicy bez późniejszego parzenia
miro odpowiedział(a) na MiD2006 temat w Dla początkujących
Peklowanie dwudniowe i to jeszcze na saletrze, to dla mnie nieporozumienie......to tylko moje prywatne zdanie. Max 60C -
Wędzenie polędwicy bez późniejszego parzenia
miro odpowiedział(a) na MiD2006 temat w Dla początkujących
Mięso się zapekluje, ale po takim schabie zgagę mam murowaną. -
Pigwę mogę zbierać już, czy faktycznie czekać na pierwszy przymrozek? Zawsze mam z tym problem.
-
Po cichu ci kibicuję.....daj znać co wyszło.
-
Kupowałem dwa tygodnie temu i jest aktualna.
-
Komu jak komu, ale tobie nie muszę tłumaczyć, że to niewykonalne. Ps. Proszę o wydzielenie postów nie w temacie do osobnego istniejącego lub nowego tematu. Dla porządku.....
