Skocz do zawartości

miro

**VIP Junior**
  • Postów

    13 785
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez miro

  1. miro

    Twarda osłonka

    Z jakim produktem porównujesz twardość jelita/osłonki ?
  2. Do specjalisty dużo mi brakuje. Pogadamy za 50 lat.
  3. Z tego co czytałem Twój wpis na w innym temacie to chcesz zrobić krakowską. Przy maszynce 8-mce zmiel dwa razy na szarpaku i z braku laku jak mówią będzie OK.
  4. Jaką masz maszynkę ?
  5. Korci mnie zrobienie dobrej parówki i smarownej pasztetowej, bez użycia dodatków E- coś tam. Bez dobrego blendera czy tez coś "ala" kutra tego raczej nie osiągnę. Zmielenie nawet 3 razy na siku 2,5mm da małe grudki, a tych właśnie grudek chciałbym uniknąć w wyrobie. Osobiście bardzo lubię swojską pasztetową, taką z wyczuwalną strukturą, bo to jest prawdziwa pasztetowa. Parówkę, taką strukturalną też pewnie chętnie bym zjadł, ale młodzież przyzwyczajona jest do papki i mimo dobrego smaku produkt odrzuci. Temu szukam "złotego" środka.
  6. Grześ tak ładne wyrobi produkuje i tak super je wstawia na forum, że przynajmniej mam co robić na FB. Dzięki El G.
  7. Tyle można poczytać. artukuł.pdf
  8. Abratku nie szukaj dziury w całym. Zobaczyłem artykuł w necie, wkleiłem i wyraziłem swoje zdanie i tyle. Małgosiu uderzam się w pierś i szczerze piszę, że może do konta nie idę, ale do końca nie rajcuje mnie to. Może to i hipokryzja, nie mówię że nie, ale cóż taki jest mój odbiór.
  9. miro

    Wybór nadziewarki.

    Zico. I polecasz to z ręką na sercu ?
  10. Abratku tak z czystej ciekawości napisz jaki zosobnik wybrałeś, że nie ma opcji grzałki.
  11. Co wzbudza w Was taki widok : http://biznes.onet.pl/zafoliowane-prosieta-w-makro,18566,5582516,1,news-detal Wiele widziałem, ale jakoś na to patrzeć spokojnie nie mogę ..... odrzuca mnie, przeraża. Jak dziecko zabite w folii. Może za miękki jestem ?
  12. Niestety poczytać się nie da, chyba że powiesz jak tą cholerną reklamę zamknąć ?
  13. Przychylam się do słów Wojtka. Może i nie musi bo musu nie ma, ale co poradzisz koledze Papcio jak mu gaz odetną ? Jak poradzę tyle, włóż kabel do kontaktu i masz ciepłą wodę. Kilkaset złotych (nie wiem skąd te kilkaset) dla przezorności może i jednorazowo nie jest warte, tylko jak koparkowy za bardzo się rozpędzi, to parę dzionków bez ciepłej wody może być mało przyjemne. Domu się nie buduje na tydzień, tylko na lata, grube lata. Wybierałeś lepszy zasobnik i to rozumiem, ale czy naprawdę nie było opcji wkręcenia grzałki ? Na ten sam przykład podam, że piec mój miał awarię, piec miał grzać C.W.U., ale mimo jego szczerych chęci nie mógł. Najszybsza naprawa usterki 3-4 dni. I jak tu wodę nagrzać ? Może tą "pazernością" się uda ? NIE, nie ma takiej opcji. Ale można podgrzać wodę przezornością.
  14. A tak grzecznie prosiłem ......
  15. Wejdź na swoje konto i w edycji filmu odwróć je w prawo.
  16. Drugiego nie można obejrzeć, jest prywatny.
  17. A czemu miałbym żartować ? Czyżbyś potrzebował ksero świadectwa ?
  18. Nie wiem czy wiesz, że rozmawiasz z wykształcenia z konstruktorem budowy maszyn ? Więc nie tłumacz mi co i jak bo ja to mam we krwi. Czuję konstrukcję i mięso metalu ..... Jak pisałeś do sprzedawcy to ..... miałeś pecha.
  19. Konkrety proszę.
  20. No i to jest argument do przemyślenia, tym bardziej że dostęp do różnych noży do kutrowania mam. Można by też ciąć i chłodzić, ale to już kontówka ...odpada. Tylko dalej nie wiem najważniejszego, co się będzie działo z mięsem w maszynce ? I dopóki nie spróbuję z pociętym nożem prawdy się nie dowiem.
  21. Raczej żeby mi się rączki nie trzęsły przy cięciu .... ale dziękuję za wsparcie. Wiem że pukasz się w głowę, ja też ale zaryzykuję...
  22. tier widziałem to rozwiązanie, jednak po doświadczeniu z mieszaniem mięsa mieszadłem do farb wolałbym tego uniknąć. Gdyby były dwa śmigła pracujące przeciwbieżnie, no to może .....
  23. Przetnę kątówką z najcieńszą tarczą jaką kupię. Zdaję sobie sprawę z wytrzymałości materiałowej dlatego napisałem 2, lub 3 części. Obroty też są za niskie, jednak zawsze można je podkręcić. Jeśli chodzi o wersję z misą, to na górę pójdzie dopasowana pokrywa. Próbować trzeba.
  24. Sęk w tym Arku że na profesjonalny kuter mnie nie stać i nie robię aż tak dużo, by taki był mi potrzebny. Szukam alternatywy. Myślałem jeszcze o zakupie misy takiej mniejszej i podłączenie do napędu maszynki, dało by się. Do tego przedłużka z ostrzami na końcu i byłaby prawie profeska. Pozostaje problem obrotu misy, no chyba że ręcznie. Jednak cena misy też niska nie jest, trochę dziś pogrzebałem po aukcjach. Ps. Zapomniałem dodać że mięso zanim pójdzie pod szarpak przeleci 1-2 razy przez sitko 2,5mm. To będzie takie ostateczne rozdrobnienie.
  25. Nie mam kutra masarskiego, domowy blender jest za słaby aby przerobić 5-10kg wsadu. Mam za to maszynkę Alfę 22 z napędem i przyszedł mi do głowy taki pomysł. Pióro noża z maszynki rozetnę na trzy, a jak się nie uda na dwie części. Te powstałe nowe krawędzie naostrzę. Powinno powstać coś takiego: Przed nożyk założę sitko najdrobniejsze jakie mam czyli 2,5mm, aby skutrowany wsad miał opór i wyszedł dopiero wtedy kiedy będzie odpowiednio rozdrobniony. I teraz mam problem. Czy lewa część noża powinna dalej pracować z sitkiem czy zrobić dystans 1-2mm ? Czy to w ogóle ma sens ? Czy nie przegrzeje mięsa taką konstrukcją ? Roboty nie ma wiele więc jutro powinienem zrobić pierwszy nożyk. Obroty maszynki to ok.100/min, może trochę mało, ale trzeba próbować. Chętnie usłyszę Wasze opinie i propozycje. Ps. Nie życzę sobie kłótni w tym temacie. Z góry dziękuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.