Może dla kogoś ten temat jest żałosny i śmieszny, ale nikomu kto pilnuje i oszczędza prąd, takiej dopłaty, a co najgorsze zdziwienia nie życzę ! .... SKĄD TAKI NAGŁY POBÓR PRĄDU.
Pewnie jak by mi zbywało kasy, tematu by nie było, ale szlag człowieka trafia jak mota się między pensją i rachunkami i nagle wpada taki ujemny bonus.
Szukałem dziury w całym, a okazało się że mój inkasent zlał robotę i od dwóch lat podawał zużycie z "buta", mimo tego że podawałem mu odczyty telefonicznie.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że trzeba nagle wysupłać prawie dwa tysiaki i operator ma w głębokim poważaniu, że to nie moja wina..... zużyłeś zapłać THE END.
Jedyne z czym poszli mi na rękę to 3 raty + odsetki .... łaskawcy.