Nadziewarka w domu, pierwsze wrażenie... bardzo masywna i czego nie oddają zdjęcia konkretnych wymiarów.
Cylinder wykonany z grubej stali żadna blacha.
Na pierwszy ogień nie spasowała mi korba jest za długa, może i łatwo, lekko nadziewać ale rękę niestety trzeba daleko wyciągnąć. ( no chyba że ja jestem za mały )
Wylot farszu można poprawić i wykorzystamy tu
Wasze sugestie.
Postawienie cylindra nie sprawia jednak problemu bo można go ustawić na brzegu stołu i przytrzymać za uchwyt.
Napełniać w nadziewarce ? choć z pozoru wygodne wydaje mi się mało stabilne pomimo dużej wagi nadziewarki.
Zapięcie cylindra o którym pisaliście nie sprawia problemu a czy można go zniszczyć ? pewnie tak ale wymagało by to upadku nadziewarki.
To takie opinie na gorąco.
Żeby zobrazować wymiary nadziewarki postawiłem obok piłkę do kosza.