Skocz do zawartości

wosiu

***SUPER VIP***
  • Postów

    2 136
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez wosiu

  1. wosiu

    Szynka z nogą w/g Wosia

    odpowiem w niedzielę bo w sobotę będę smakował :wink:
  2. Andrzeju i u Ciebie w przekroju serka nie ma dziurek :grin: Za tą wędzonkę wielkie :clap: :clap: :clap: moja Ifcia lubi łososiową polędwicę a jeszcze jak poleży w solance tak ok tygodnia skruszeje to niebo w gębie jeszcze raz :clap: :thumbsup:
  3. wosiu

    Szynka z nogą w/g Wosia

    Dzięki za :clap: ale to pinecha do zrobienia taka szyneczka :wink: :grin:
  4. wosiu

    Szynka z nogą w/g Wosia

    I tu już na gotowo po drugim wędzeniu I to już jest koniec THE END :grin:
  5. wosiu

    Szynka z nogą w/g Wosia

    nie nie mierzyłem a szkoda ale po 3,5h wbiłem termometr w szynkę i było 43,6*C i do końca parzenia termometru nie wyjąłem. Teraz siedzi w wędzarni ale zauważyłem że powinienem ją wychłodzić i dopiero jutro wędzić drugi raz jednak ja nie mam czasu bo jutro już wyjeżdża na imprezę sobotnią. Myślę że w sobotę zdążę zrobić fotki zanim się upss zanim szynka zniknie :wink: :grin:
  6. wosiu

    Szynka z nogą w/g Wosia

    Na pewno do parzenia tak ale do peklowania całej z "kopytkiem" może być za niski trzeba by pokombinować i jakoś ją w tym kegu ułożyć żeby ją całą zanurzyć w solance.Ale keg przyda Ci się do peklowania innych rzeczy więc bierz go i nie narzekaj :grin: wędzonki parzymy nie gotujemy :wink:
  7. wosiu

    Szynka z nogą w/g Wosia

    Tak proces parzenia trwa już 6,5h i brakuje jeszcze 2*C Taka temp parzenia ma jeszcze jedną zaletę....szynka nie popęka i nie zmieni kształtu. [ Dodano: Sro 14 Lis, 2012 18:14 ] I po parzeniu ufff długo trwało 7h Szynka jak pisałem wcześnie nie zmieniła kształtu i nie popękała, teraz siedzi jeszcze raz w wędzarni jakieś 2h
  8. wosiu

    Szynka z nogą w/g Wosia

    Aniu dzięki za miłe słowa :grin: Zbóju to proste jeśli duże kawały mięsa będziesz parzył w temp. np 83*C to po godzinie parzenia wierzchnia część mięsa będzie przeparzona a w środku jeszcze zimna a tak parzenie przebiega powoli ale na końcu w całym przekroju będzie taka sama temp. pekluję w wysokiej plastikowej skrzynce od mięsa i trzymam to w chłodni kupionej z "demobilu" takiej jak są w sklepach na piwo i napoje.
  9. wosiu

    Szynka z nogą w/g Wosia

    W takiej temp. się parzy Siedzi w garze już cztery godz. i brakuje jej jeszcze 11-12*C
  10. wosiu

    Szynka z nogą w/g Wosia

    Prawda :grin: Święta prawda :grin:
  11. Pokażę kilka fotek z produkcji szynki z "kopytkiem" Po peklowaniu szynka ociekała przez noc i od rana do wędzarni. Tu już pod koniec wędzenia Początek parzenia Więcej fotek za chwilę
  12. Paolo to gdzie ta impreza...... :grin: Pawełku wszystkiego naj naj najlepszego...zdrowia Ci nie życzę bo już je masz przecież jesteś po remoncie..żart oczywiście... życzę właśnie zdrowia i wszelkiej pomyślności
  13. Cholernie daleko bo bym się wprosił na taką wątrobiankę a może komitet reprezentacyjny WB by się wprosił......a wtedy by się działo :grin:
  14. Annam jak długo leciała by do nas żebyśmy spróbowali :grin: :clap: :clap: :clap:
  15. U mnie też nic nie ma a do fotosika musisz zmniejszyć wagę fotki może albo za mało waży
  16. wosiu

    Oscypki

    Kempes nie nabijaj się ze mnie :grin: ale bardziej miękki jest
  17. wosiu

    Oscypki

    No właśnie a ja....solanka woda temp. pokojowa i następnie w pomieszczeniu o temp.25-27* :devil: wszystkiego się człowiek musi czasami uczyć od początku,bo przecież już kiedyś robiłem i nie było tyle dziurek ale właśnie najpierw do prawie zamrożonej solanki i następnie albo w chłodni albo w zimnym pomieszczeniu. Pozdrawiamy Ciebie
  18. wosiu

    Oscypki

    No dobra to za dwa tygodnie będę mooocnoo wyciskał i solankę zrobię bardzo zimną i ociekanie w chłodni :grin: EAnna, dzięki za pozdrowienia ja też pozdrawiam Ciebie i Adama
  19. wosiu

    Oscypki

    a ja stawiałem na to że solanka była w temp.pokojowej i odciekanie też i w związku z tym jakieś bakterie po prykały sobie jakimiś gazami :grin: No nic za dwa tygodnie to będę wyciskał aż krew pójdzie :wink: :grin: mi z rąk :wink:
  20. wosiu

    Oscypki

    Uwędziłem w sobotę troszkę serków oscypkowych No i mają jakąś wadę po przekrojeniu mają dużo dziurek...w smaku są bardzo dobre ale tych dziurek nie powinno być co może być przyczyną takiego stanu :question: Serowarzy ruszyć głowami i odpowiedzieć proszę na taką zgadkę :grin:
  21. wosiu

    Parzenie

    Jeżeli robisz tzw. dyszkę może zachodzić trzeba z wewnętrznych mięśni zdjąć błonę i dobrze by było lekko tłuczkiem potraktować bo my nie mamy masownicy niestety
  22. wosiu

    Parzenie

    Postępuję tak samo z wędzonkami a to że się nie kleją to nie wina temp. parzenia,to wina złego postępowania przy siatkowaniu lub wiązaniu wędzonek
  23. wosiu

    Parzenie

    Masz temp. parzenia przynajmniej o 10*C za wysoką można nawet parzyć w 72*C wtedy wędzonki się nie sfilcują i jak osiągniesz 68-69*C to wywalać z gara studzić i jeść
  24. i tu jest pies pogrzebany. Ty Aniu miałaś jelita naturalne a Halusia białkowe karmelowe
  25. [*] [*] [*] Wieczny odpoczynek racz dać IM PANIE
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.