Podkreślę: wklejam, bo nie jestem specjalistą, ale pracowałem kiedyś z człowiekiem, który tą wiedzę miał "w jednym paluszku", to troszkę jej na mnie spłynęło :grin: Faktycznie, znalazłem artykuł, gdzie wspomina się o temperaturze 80°C jako o początku przemian zachodzących w stali, ale myślę, że do zakresu temperatur mogących "stępić" nóż, w warunkach w jakich go używamy, jest jeszcze bezpiecznie daleko.
Artykuł jest tu: http://keypi.republika.pl/prace/nom/obrobka.htm
Idąc dalej, tokiem tego rozumowania, należałoby ujmować nóż poprzez rękawicę termoizolacyjną, chronić przed promieniowaniem słonecznym, a już pod żadnym pozorem nie wykrawać ciepłego mięsa! Skłaniam się ku twierdzeniu, że do temperatury 100°C (z jakimś jeszcze okładem) stal nie zmienia swoich właściwości. Jeżeli jednak zachodzą w niej jakieś zmiany, to nie są one zauważalne w ciągu życia jednego pokolenia.
:grin: Myjmy noże i inny sprzęt w gorącej wodzie a będziemy zdrowsi! :grin: