andy

Zastanawia mnie jakby tak na kratce położyć słomę np. owsianą, na niej kiełbasę i ten zestaw wędzić. Kiełbaskę co jakiś czas odwracać......

Napisz dokładniej o co chodzi może ktoś poeksperymentuje. Kiełbasa ma w trakcie wędzenia leżeć na słomie (jakiej?), czy wędzarnia ma być opalana słomą?

AAA! PO parzeniu ją trzeba zatkać. Nie zrozumiałem i można moje posty wyciąć cobym za bałaganiarza nie robił :blush:

Śliczne, ale za wcześnie!!! Zlotu nie doczeka :devil: No chyba, że się na pierwsze noworoczne wędzenie załapiemy :grin:

Droższym, ale wygodniejszym rozwiązaniem jest termometr z sondą na przewodzie. Niedawno kupiłem i polecam

Anetka, na pewno coś wybierzesz na Twoje kłopoty z przeparzaniem. U mnie też tak było dopóki nie kupiłem w sklepie zaopatrującym masarzy termometru z sondą na przewodzie nierdzewnym (90parę zł). Teraz wbijam termometr, przykrywam i czekam aż się alarm włączy. Jest wygodnie i pewnie. http://www.allegro.pl/item268856033_promocja_wielofunkc_termometr_alarm_do_300st_c.html http://www.allegro.pl/item270184110_termometr_cyfrowy_do_wysokich_temperatur_z_timerem.html http://www.allegro.pl/item272574371_termometr_cyfrowy_do_wysokich_temperatur_tanio_.html http://www.allegro.pl/item269592303_termometr_do_pieczenia_14_1500_10_200c_haccp.html i dużo więcej

jak rozmawialiśmy to sam mi mówiłeś, że to są fajne elementy wołowiny-skromnisiu :devil:

Aż serce rośnie jak się czyta takie posty :grin: Gratulacje

endrio, czy ja wyglądam na człowieka co to widział kiedyś polędwicę wołową? :smile: Robię z ligawy lub ładnej zrazówki :smile: to i ramek nie trzeba :grin:

Maxell, dziękujemy X 3 :grin: Fajna sprawa :grin:

abratek, wiem, mało możliwe!

Gradacji już nie pomnę (daaawno to było). Obrabialiśmy stal NC i do ostrzenia nie zmienialiśmy tarczy.

ale tylko dopóty, dopóki jest jeszcze oryginalna płaszczyzna przylegająca do sitka

Może ze względu na upodobania smakowe. Ja wolę baleron od szynki ze względu na te tłuste przerosty.

Troszkę się tych siatek i noży w życiu naostrzyłem i powiem tak: -ostrza tnące powinny być płaskie, a "magnesówka" to jest szlifierka do płaszczyzn; - naostrz jeden komplet a zobaczysz różnicę; - Płaszczyzny powinny być równoległe a tak jak proponujesz tego nie uzyskasz; - na szlifierce np stołowej zmniejszyć powierzchnię przyłożenia; - jakość powierzchni po "magnesówce" zależy m.in. od jej stanu technicznego; bardzo, bardzo dobrze!; - zdecydowanie proponuję "magnesówkę"; - kąt ten poprawiamy jeżeli jest ujemny;

Witam ciepło! To spróbuj niewędzonego-też pycha. Wędzenie nie jest obowiązkowe. Poszukaj na stronie a na pewno znajdziesz coś dla siebie. Jak już się tak całkiem uzależnisz to i wędzarnia się znajdzie. "Gdzie wola tam sposób" :grin: Ps. sobol napisał:A wędzarnia stoi u mnie... No nie mówiłem :grin:

Tomuś, tańczyć trza było :grin: to by było 750 gramów

Dla zainteresowanych podaję modyfikację basturmy na zlocik 2,5: -docisk zastosowałem od początku produkcji; -dodałem sporo czosnku (7 sporych ząbków) -przyprawy w takich proporcjach: sól-1 pieprz ziołowy-1 papryka słodka-2 kozieradka-3 przesiałem kilka razy przez sito aby dobrze je wymieszać i pozbyć się grubiej zmielonej kozieradki. Suszyłem podgrzewając odwróconym wierzchem od suszarki do grzybów. Pozdrawiam

BonAir, z wielkim szacunkiem i uznaniem śledzę Twoje wyczyny kulinarne :shock: . Bardzo zazdroszczę Ci pomysłowości i inwencji twórczej i ze smutkiem stwierdzam, że laury jakie jeszcze zbieram to jest mój "rzut na taśmę"-ostatnie podrygi Mając w naszym gronie tak płodnych artystów jak Ty pozostaje mi tylko zejść ze sceny i poprosić o wpisanie mnie do Twojego fanklubu :smile: Pozdrawiam

Gratulacje. Wasze zdrowie!

Nie chciałem nikogo urazić (klawiatura jest jednym z najgorszych środków komunikacji międzyludzkiej). Proszę tylko o odrobinę porządku i dyscypliny na forum mając na względzie jego czytelność i przejrzystość. tak, tylko wolność wypowiedzi jednych nie powinna ograniczać wolności innych do korzystania z wiedzy tu zamieszczonej. Do zobaczyska na zlociku 2,5 :grin:

Przychylam się do opinii Dziadka (zresztą pisałem już kiedyś o tym). -święte słowa. Myślę, że wystarczy odrobina pisarskiej dyscypliny-np napisać wiadomość w wordzie i pomyśleć do jakiego tematu by to wkleić. Posty typu: " :grin: :grin: :grin: " "...smakowicie wygląda..." "...ok..." "...wrzuć zdjęcia..." to nie dość, że ich dużo, to nic do tematu nie wnosząc nie ułatwiają niczego :sad: Abratek wszystkiego nie da rady zrobić (zresztą będąc człowiekiem kulturalnym i delikatnym zapewne nie chce nikogo urazić wycinając mu posty). -racja, ale myślę, że na bla bla lub, jeśli mało, to w nowych podobnych tematach np.:"pogaduchy rodzinne"+10 innych Nie chciałbym kiedyś przeczytać opinii jakiegoś nowego forumowicza: "fajne towarzystwo jesteście, ale bałagan na forum macie że strach :sad: " Pozdrawiam

A andy z Anią to w tym roku to nazbierali tyle grzybów, że głowa mała :grin: Nawet nauczyłem się rozpoznawać opieńki- pycha :smile: A nazwa "pociechy" to jest the best :grin: http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256

Bagno napisał: "Osobiście wyrzuciłbym tackę...", a może tackę w miarę dokładnie dopasować do wnętrza wędzarni i niech ona rozkłada równomiernie dym i temperaturę? http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256

Witam! Znalazłem, ale nie kupiłem przez alledrogo :grin: Naprawdę kupiłem za 175zł +wysyłka. Razem ok 200zł. Mieszam nim ciasto na chleb. Ja robię cięższe ciasto niż Papcio, i dlatego wydaje mi się, że ma słabą konstrukcję(Papcio chwali). W sumie do domowego użytku może być, ale lepiej mieć jakąś gwarancję na ten sprzęt. Pozdrawiam acha!http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256