Skocz do zawartości

andy

Użytkownicy
  • Postów

    2 943
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez andy

  1. kusy, nie wiem czym to popsucie było spowodowane, ale wiem na pewno, że takie "Baby, które trudnią się wyrobem wędlin od pokoleń" bardzo dobrze wiedzą gdzie się kupuje dodatki funkcjonalne do wędlin. Kilka razy przy zakupach w hurtowni zaopatrzenia masarskiego widziałem co kupują do "swojskich" wyrobów. Bez żadnych przechwałek z mojej strony: nie zdarzyło mi się jeszcze, aby coś co sam zrobiłem się popsuło. A czasem trafi się taki mało popularny kawałek czegoś, który leży sobie w lodówce aż zeschnie się "na wiór", i poza tym że jest suchy to nadaje się do spożycia.
  2. andy

    Za słone wędzonki

    chudziak, No to ja się już nie wypowiadam! :blush: Jak popierają mnie takie płodne autorytety... Ola! Podziwiam Cię, że można tyle ładnych smakołyków zrobić! Zaraz zakasujesz niekwestionowanego do tej pory "stachanowca" Bon Aira! 3mam kciuki! :grin:
  3. andy

    Za słone wędzonki

    SZCZEPAN, a mnie tabela Dziadka też odpowiada! Nie wiem o co Ci chodzi! Może, w miarę możliwości czasowych, przybliż nam temat?!
  4. andy

    Chorizo

    JASIU, dla mnie, jak i dla Ciebie, języki obce są mi obce :tongue: Jak chcę zrozumieć coś po "ichniemu" to bardziej proszę bardziej kumatych niż wymagam! Na zgodę!
  5. andy

    Chorizo

    JASIU, a Ty chwalisz się, tym że nie znasz języków, czy chcesz być dla Maxella niemiły? Chciał Ci pomóc!!!
  6. W chłodnym miejscu chyba im się nic nie stanie.
  7. Raulo, pracy masz przy tym całe mnóstwo! Posłuchaj mądrej rady kolegi Bagno i dużą część mięsa daj do zamrażarki do przerobienia w późniejszym terminie. Będziesz potrzebował dużo miejsca w zamrażarce-to też trzeba uwzględnić. Aby było szybciej możesz dzień wcześniej przygotować sobie solankę do peklowania. Jeszcze mi się nasunęło: w pomieszczeniu gdzie to będziesz robił zakręć grzejnik i otwórz okno. Dużo będziesz miał z tym masarstwem pracy, to lepiej aby to robić w niższej temperaturze. Powodzenia! Trzymamy kciuki 73 :grin:
  8. sylwester555, a może spróbuj farsz wymieszać "byle jak", aby się połączyło i parzyć "na oko"-może to będzie (prawie) ten smak?
  9. Wnuczek, może daj przepis na ten pasztet w osobnym temacie. Ciekawie się zapowiada, a trudno będzie później znaleźć.
  10. A ja bułki i chleb piekę używając mąki pszennej typ 650 (podobno chlebowa). Kupuję ją w hurtowni gdzie zaopatrują się piekarze.
  11. andy

    Propozycja

    Andyandy, mój szacowny podwójny imienniku! Przeczytałem uważnie post Maxella, i nie zauważyłem w nim prośby o szybkie lub wolne porady odnośnie budowy wędzarni. Wydaje mi się, że cały sekret jego postu jest ukryty w:
  12. Gonzo, myślę, że wyroby będą mało słone. Odejmij jeden kawałek mięsa i wtedy powinno być dobrze (nowe proporcje)
  13. andy

    Przywitanie

    Widzę, że zarejestrował się na stronę nasz Gazda-gospodarz z Brennej :grin: Jeżeli czas mu pozwoli to podzieli się z nami swoją wiedzą na temat masarstwa.
  14. Tomuś! Przesadna skromność też jest grzechem :lol: Mnie kindziuk smakował bardzo i polecam go wszystkim Ma smak szlachetnej wędliny dojrzewającej. Przy okazji pytam fachowców: czy używając w trakcie produkcji mniejszej ilości soli są szanse na sukces?
  15. andy

    tulejka

    Tulejkę taką możesz chyba kupić tam gdzie sprzedają takie maszynki (zklep "żelazny" :rolleyes: ) lub znajomości z tokarzem :wink:
  16. kmi, witam Cię serdecznie! :grin: Oczywiście że można jaśniej: http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?topic=126
  17. andy

    Oscypki

    Pepper, jeszcz nie robiłem serków, ale wydaje mi się, że trzeba ręcznie uformować "mniej więcej" kawałek sera, za pomocą rury pcv oblec w siatkę i gotowe. Nie może to być za duży kawałek w stosunku do używanej siatki żeby ser nie został wyciśnięty przez oczka. Powodzenia!
  18. andy

    Przywitanie

    Dzisiaj obchodzi imieniny nasz Przywódca Maxell. W tym miłym dniu składamy mu życzenia zdrowia normalnego i zdrowia nadprzyrodzonego aby miał długo siłę użerać się z nami tutaj :grin: , powodzenia w życiu osobistym oraz tego, aby idee, które propaguje swoją stroną jak najszybciej ogarnęły swoim zasięgiem cały kraj :grin: . (Cały świat-parę dni później :grin: ) Wszystkim Mirosławom wszystkiego najlepszego-zyczy Ania i Andrzej
  19. andy

    Przywitanie

    No i Jubilat nie dotarł do "czytelni"! :sad: Jakie się te ludzie porobili: "książki" mają tylko dla siebie! :devil:
  20. aglod, myślę, że za grubo pokroiliście, i wtedy rzeczywiście jest ciężko ugryźć. Ja kroję na cieniutkie (1 mm) przeźroczyste plasterki (no umówmy się-wióry :grin: ) Jeżeli jest to jest za słabo wysuszona. można powiesić jeszcze do wyschnięcia, tylko miejsce krojone zabezpieczyłbym solą z przyprawami. Napisz jeszcze jak oceniasz smak :grin: (jak już uda Ci się ugryźć :grin: Miałem napisać jak wyszedł ten "oblepiony"kawałek: wyszedł niesmaczny! W trakcie tego "oblepiania" nanosimy (według mnie) tak dużą ilość przypraw, że kubki smakowe się buntują! :sad:, a w trakcie krojenia mniej odpada z tak nałożonej warstwy. Ja pozostanę przy dwu-trzy krotnym "opanierowaniu" mięsa suchymi przyprawami przed suszeniem.
  21. Gabi! Siostrzyczko! Marzylem o takich, właśnie, bułeczkach ze słonecznikiem, ale nieśmiałość nie pozwalała mi poprosić :grin: Sie ma Rodzinę na poziomie! P.s. Ania szukała tej mąki cośtam 1850, ale u nas to najstarsi młynarze nie wiedzą co to jest :???:
  22. Gabi, śliczne te bułeczki!!! I jakie proste do zrobienia! Chyba będę takie robił, bo moi zaczynają marudzić że tylko chleb i chleb! Ania prosi, żebyś upiekła po jednej nam do Brennej, a ja mówię : "Idź na całość" ja chcę dwie!!!
  23. andy

    Sól peklowa

    andrzejmysłowic, peklosól trzeba przechowywać w szczelnych opakowaniach. Jak "zwietrzeje", to nic złego się nie dzieje, działa tak jak zwykła sól. Kiedyś byłem bardzo zdziwiony jak po użyciu takiej przeterminowanej wyroby wyszły mi dobre, ale bez koloru. Tą peklosól miałem około roku.
  24. Pedro napisał "Basturma by Andy" zdobyła pierwsze miejsce Dziękuję za uznanie :blush: , ale :rolleyes: niestety :sad: zajęła drugie miejsce , bo z pierwszego " wygryzł" :devil: ją Kolega Bagno swoim extra schabikiem "zlotowym"(zasłużenie zresztą!) :grin:
  25. Zgadza się, że każdy wykonawca ma swój przepis! I każdy to jest właśnie ten oryginalny a reszta to podróby :lol: Teraz niedawno spotkałem się z Ormianami, i podali mi przepis bardzo zbliżony do tego, który podała khalina z objaśnieniami p. Krzysztofa. Kawałek zrobiłem według niego i zobaczymy co wyjdzie. No, ale oblepiać mięso tą "miękką gliną" to prawdziwy koszmar :sad: Najśmieszniejsze jest to, że poprzedni przepis miałem od tych samych ludzi! :grin: Wychodzi na to, że basturma rozwojową i elastyczną jest! :grin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.