frapio

Takie termometry jak ten z dolnego linku od binio1111 są też z sondą 30 cm (mam takie) i sprawują się super. Wskazania dadzą się skalibrować np. przy 70 st.C . Wtedy nada się i dia wędzarni i do parzenia.

https://www.ebay.co.uk/itm/MAINCA-PT98-Fleischwolf-Stopfwolf-Standwolf-Meat-Grinder-Mincer-/272934656506 Raczej nie jest to maszynka do użytku domowego. MAINCA - producent urządzen dla przemysłu mięsnego. To jakiś stary chyba model, bo na swojej stronie firma MAINCA nie oferuje tego modelu.

[*] [*] [*]

Daaawno dawno temu miałem jakiś tam wpływ na to do kogo na warsztacie trafi urządzenie do naprawy i często spotykałem się z prośbą o sprawienie by naprawę przeprowadziła pani Marysia to będzie na pewno działać długo. I nie było ważne czy był to przysłowiowy czajnik czy aparat rentgenowski, gdzie np. zarobiony kabel WN (wyzwanie nawet dla b. doświadczonych) musiał wytrzymać 150 czy 200 kV.

[*] [*] [*]

No to się poddaję, bo nie wiem co jest grane. Aż zmierzyłem u siebie. To tak jak u mnie, a średnica tłoka u mnie jest 134 mm, zaś średnica uszczelki "luzem" 125 mm jak u Ciebie na trzecim zdjęciu. Co do rozmiarów to pamiętam że starsze modele miały inną średnicę cylindra, ale nie pamiętam jaką, tak że kupując uszczelkę trzeba to uwzględnić. Przykro mi, ale więcej pomóc nie dam rady.

Pewnie tak jest w moim PAMELU. Pokazuje mi na bieżąco aktualnie doprowadzoną moc w procentach mocy maksymalnej (grzałki). Jak jest w REX-ach to muszę poczytać instrukcję. Oczywiście w regulatorach typu zał./wył. nie ma regulacji mocy, bo podaje 100% albo nic.

Błąd. Regulator PID NIE DZIAŁA w typie załącz/wyłącz jak np. w żelazku. Regulator ten płynnie reguluje MOC dostarczoną do grzałki. W momencie załączenia zimnej np. wędzarni podaje na grzałki 100 % mocy, a po podniesieniu się temperatury w wędzarni zmniejsza ją płynnie w miarę zbliżania się temperatury do zadanej przez operatora. Po osiągnięciu jej redukuje moc do zera (cały czas płynnie). Po opadnięciu temperatury ponownie (znów płynnie) zwiększa moc doprowadzoną do grzałek. I tak "w kółko". Rezultatem jest niemal stała temperatura w wędzarni. Ale dyskusja o regulacji temperatury jest w innych tematach. Nie odbiegajmy od tematu o problemach z "Borniakiem".

Zdecydowanie wątpię. Przy prawidłowo założonej uszczelce nie ma prawa przepuszczać, przy założonej "do góry nogami" ma takie prawo. Tam uszczelka działa nie jako oring tylko podobnie jak w pompce np. rowerowej, a pomylić się rzeczywiście jest łatwo albo nie zauważyć że niedokładnie "siadła" na tłoku. Mam Revolution, a to jest to samo co Royal tylko ma korpus malowany, a reszta identyczna.

Ja zamawiałem nierdzewkę tutaj. Zadzwoń, może mają większe.

Przy pomocy wujka Gugiela ustaliłem: Домати Ачи Typ – do uprawy bezpalikowej lub przy palikach, do uprawy polowej. Uprawiana z sadzonek lub przez siew bezpośredni. Specyfika: do bezpośredniego spożycia, na soki i przeciery Odmiana bezpośrednia, średnio wczesna z okrągłymi bardzo dużymi lekko karbowanymi owocami. W przypadku upraw bezpalikowych osiągają one średnią masę 180-220, a przypalikowych - 210-230 g. Niedojrzały owoc ma jasnozielony kolor, dojrzały - jaskrawoczerwony, bez zielonego pierścienia, o doskonałym smaku. Puree i soki mają doskonały jasny czerwony kolor. Średnia wydajność z hektara 8-9 ton. Nasiona kiełkują po 14-18 dniach w optymalnej temperaturze 18-20 ° C. Rośliny są gotowe do przesadzenia po około 60 dniach. Sadzenie - 70-90 cm między rzędami i 20-30 cm między roślinami. Домати Трапезица Niskorosnąca średnio-wczesna i plenna odmiana bezpalikowa do uprawy w polu, do bezpośredniego spożycia i przetwórstwa przemysłowego. Okres wegetacji 112- 118 dni. Tworzy bujną masę liści. Owoce są głęboko czerwone, owalne, gładkie, twarde, bez pęknięć, o średniej wadze 170-200 g. Nie rozmiękczają się szybko i mają dobre właściwości smakowe. Odporne na transport. Odmiana jest bardzo plenna, ale wrażliwa na plamy liści i mannę, więc zadbaj o zapobieganie tym chorobom. Siać dla sadzonek od lutego do maja. Wysadzać gotowe sadzonki od kwietnia do maja bezpalikowo 140x40 cm, przy palikach 80x40 cm. Żniwa - lipiec - wrzesień. Wydajność 6-7 t/ha. домати бонония Odmiana wczesna do średnio-wczesna, bezpalikowa do uprawy w polu. Rośliny niskie, ok. 55-60 cm. Uprawa z rozsady lub bezpośredniego siewu. Między rzędami 70-90 cm, rośliny co 20-30 cm. Czas wegetacji 100-120 dni. Wysiew na rozsadę w marcu, bezpośrednio w polu - kwiecień-maj. Zbiór – czerwiec-wrzesień.

Ja nie robiłem tych śledzi tylko widziałem ten odcinek programu, stąd pamiętam jak dr Russak objaśniał skąd nazwa.

Tak prezentował "śledzie pocztowe" (bo w głębi kraju trzeba je było zamawiać pocztą) dr G.Russak w TVP z cyklu "Smaki Polskie": ŚLEDZIE NA KILKA SPOSOBÓW Dziś rzecz będzie o śledziach, propozycja skromna bo przeznaczona na dni postne, ale mimo to wyjątkowo apetyczna. Pokażemy jak zrobić prawdziwe staropolskie rolmopsy i bardzo oryginalne śledzie w czerwonym winie Zaczynamy od zalewy, pierwsza to klasyczna marynata, ocet i woda w proporcji 1:3, duża cebula, przyprawy jak do grzybków czyli ziele angielskie, liść laurowy, pieprz i odrobina cukru. Całość musimy zagotować i bardzo dobrze wystudzić. Teraz szykujemy rolmopsy. Do ich przygotowania potrzebujemy płaty śledziowe tzw. matjasy, zwane kiedyś śledziami „pocztowymi”. Smarujemy je musztardą, kładziemy na to pokrojoną cebulę z ogórkiem i zwijamy. Na koniec wystarczy już tylko połączyć wszystko wykałaczką, a w miejscu łączenia wbić jeszcze kilka goździków. Śledzie układamy gęsto jeden przy drugim w naczyniu i wlewamy zalewę. Teraz trzeba uzbroić się w cierpliwość bo, śledzie żeby nabrały odpowiedniego aromatu musza w chłodnym miejscu czekać przynajmniej 2 –3 dni. Druga propozycja to zalewa winno-korzenna. Do butelki ciemnego czerwonego wina, wlewamy 375 ml octu, wyciskamy sok z cytryny, dodajemy 300 gram cukru, pokrojona cebulę i przyprawy takie jak imbir, goździki i cynamon. Pokrojone śledzie wrzucamy do naczynia, a na nie trafia wystudzona zalewa. Również i te śledzie odstawiamy w chłodne miejsce na kilka dni. A potem podajemy z chlebem lub ziemniakami z wody. Smacznego! Tekst ten dawno temu był na stronie TVP.

Najlepiej zrobisz jeśli skorzystasz z usługi elektryka z uprawnieniami. Niech na miejscu sprawdzi czym dysponujesz i ewentualnie wykona poprawną instalację. Dopiero wtedy będziesz mógł spać spokojnie. Prąd na żartach się nie zna i fuszerki nie toleruje.

Albo rybki, albo akwarium. Absolutnie nie wolno mieszać zerowania i uziemienia w jednej instalacji, jak wyjaśniał mi temat elektryk z wszelkimi uprawnieniami budowlanymi. Co prawda było to dobrze ponad 20 lat temu, ale zakarbowałem to sobie.

Dziadku Maćku, czy wiesz może coś o stronie internetowej Borniaka? Od dawna wyświetla mi że strona jest niedostępna.

Dzięki. Będę miał na uwadze.

Dziękuję. Taki właśnie efekt chciałem uzyskać, ale się okazało że nie były w ogóle wyczuwalne . Następnym razem dam 2x tyle, ale je podgotuję i dam razem z wywarem z nich.

Nie wiem jakie masz włączniki (zakładam że typowe instalacyjne oświetleniowe), ale tak jak opisujesz to sprawę załatwiają dwa włączniki podwójne, takie jak do żyrandola gdzie możesz zapalić jedną albo drugą sekcję czy obie wraz. Tu jedna sekcja np. lewej żarówki zapala ją , a druga sekcja zapala LED. Z prawą żarówką podobnie. Na wyłącznikach cała filozofia to zamiana klawiszy z dwóch niezależnych na jeden załączający obie sekcje jednocześnie.

[*] [*] [*]

Ile grzybków suszonych dodać do pasztetu by były wyczuwalne w smaku czy zapachu? Ja dodałem 40 g suszonych zmielonych prawdziwków na ok 4 kg pasztetu i nie były wyczuwalne. Bałem się dać więcej by nie przedobrzyć, a wcześniej nigdy nie dodawałem.

>Dawid91 Trochę mało danych nt. warunków lokalnych, wielkości i częstotliwości produkcji czy możliwości wykonania we własnym zakresie. Z tego co napisałeś wnioskuję że skłaniasz się do kupna gotowca. Jeśli tak to proponuję kupno małego Borniaka UW-70. Dużo osób na forum ma taki i robi w nim wzorcowe wyroby. Dlaczego UW-70?. Bo jest nieduży, elektrycznie ogrzewany, dymogenerator nieupierdliwy i nie kopci jak zepsuty autobus, wygodny w obsłudze i przechowywaniu. Odpada Ci problem zaopatrzenia w drewno i jego przechowywanie, bo zrębki zajmują minimum miejsca. Ewentualnie UW-150 jeśli potrzeby są większe. Są na forum opinie użytkowników. Ja miałem/mam niemal identyczne wymiarami, własnego wykonania, początkowo małą a obecnie większą. Obie elektrycznie ogrzewane grzałką 2 kW, zasilane dymogeneratorem od Borniaka + przystawka zimnego wędzenia, sterownik od Pamela. Jeśli jednak zamierzasz i masz możliwości zrobić coś we własnym zakresie to materiału poglądowego na forum jest "do wyboru do koloru". Nie polecał bym tylko kupna byle czego małego i taniego do ewentualnej przeróbki, bo można na tym wyjść jak przysłowiowy Zabłocki na mydle. Lepiej kupić coś dobrego, ewentualnie na raty, niż taniochę i potem narzekać, albo zrobić we własnym zakresie chociaż i wtedy dobre nie będzie całkiem tanie. To mój pogląd na sprawę, a decyzja jak zawsze należy do inwestora.

Nieprawda. Jest PID. Tylko bez sond działa jako regulator bez funkcji PID, czego nie sprawdzałem, bo korzystam jedynie z 1 sondą i po ustabilizowaniu się trzyma temperaturę b. dobrze. Jedynie mam zastrzeżenia co do wskazań termometru. Raz że jest wolno reagujący, a dwa to że wskazania znacznie się różnią od wskazań termometrów kontrolnych. Wprawdzie ma możliwość korekty/kalibracji wskazań ale nie udało mi się osiągnąć zgodności w całym zakresie więc skalibrowałem go na ok. 60 st.C, a temperaturę mierzę termometrami zewnętrznymi (Fantast z IKEI i bagnetowy z długą sondą).

Nie zapomnij że trzeba zostawić miejsce do zamieszania. A bigos jak ma być "paradny" to kapusta:mięso jak 1:1. Kupując kapustę zwróć uwagę na to czy jest opisana jako kiszona czy kwaszona. Ma być kiszona. Co podsmażane to na smalcu.