
frapio
Użytkownicy-
Postów
819 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez frapio
-
Jak podnieść temperaturę w wędzarni.
frapio odpowiedział(a) na rigmec temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
I tak powinno być też na WD i każdym innym. -
Adres wysłany
-
Poszło. List polecony priorytet.
-
Też dobra, ale mnie np. najlepiej smakuje ostatnie pętko, po którym lodówka świeci pustkami.
-
Ale wcześniej poszukaj na forum czy nie ma tam już odpowiedzi na Twoje pytanie. Na wielu forach za nie przestrzeganie tego dostaje się bana. Pokazałeś b. ładną kiełbasę i zadałeś pytanie. Otrzymałeś też odpowiedzi, krótkie i "po męsku" bez uprzejmości dyplomatycznych, a Ty strzelasz focha jak rozkapryszona smarkula. Ze swojej strony dodam że Ty nie zrobiłeś klasyfikacji w masarskim tego słowa znaczeniu. Ty dokonałeś rozbioru dodatkowego zakupionego surowca pod konkretny wyrób wg tylko Tobie znanych kryteriów. Klasyfikacja to obróbka mięsa wg ściśle określonych kryteriów po to by np. masarze, jeden w Szczecinie a drugi w Przemyślu, rozmawiając przez telefon lub czytając przepis, mieli na myśli dokładnie to samo bez dodatkowych objaśnień (no chyba że receptura tego wymaga to dodaje się z jakiej części tuszy daną klasę pozyskać). Jako bonus odrobię za Ciebie zadanie domowe. I tak: opis kryteriów dla poszczególnych klas mięsa i receptury znajdziesz tam /topic/11872-2rok-1959-s%C5%82ynna-szesnastka-pw-nr-16/ , a zdjęcia mięs poszczególnych klas na stronie Głównej w dziale "wieprzowina" https://wedlinydomowe.pl/mieso/wieprzowina poz. 2 i 10. Nie są to jedyne miejsca na Forum gzie zagadnienie klasyfikacji jest omawiane.
-
Myślę że od tego trzeba zacząć. Bez niego masz super nierówny rozkład temperatury i dymu, co widać po wyrobach. Poza tym wędzarnia jest niewłaściwie załadowana. Kiełbasy prawie dotykają drzwi i pomiędzy nimi nie ma cyrkulacji dymu i ciepła na co zwrócił już uwagę Kol. binio111. Bez deflektora pomiar temperatury na pewno obarczony jest b. dużym błędem. Szyber też bym bardziej przymknął (ale nie całkiem żeby dym się nie "kisił") by zwiększyć wypełnienie komory dymem. Ale zacznij od zamontowania deflektora i sprawdzenia temperatury na wysokości wędlin niezależnym termometrem. Nie może się nie udać bo sprzęt jest OK.
-
Nic się nie martw. Za tydzień (o ile doczekają) jak podeschną i smaki się wyrównają to będą miały smak właściwy - lepszy. Moim pierwszym kabanosom nie dano doczekać właściwego podeschnięcia.
-
Jasne. Tak już parzyłem bodaj polędwice (dawno) jak żona zajęła palniki. Niestety w gronie znajomych nikt nie ma, ale dopiero uświadomiłem sobie że może mieć wypożyczalnia naczyń na imprezy. Muszę poszukać, a nuż się uda. sebarod Przepraszam za OFF-topa
-
Dziękuję. To mam problem, kupić extra garnek? Najgorzej to że te co mam są wystarczające do tego co i ile robię.
-
Piękna sztuka. Mam też pytanie: Jak duży garnek jest potrzebny do zapeklowania i sparzenia takiej właśnie sztuki. Mam garnek 30-litrowy (fi 36 x h 30 cm) i nie wiem czy nie będzie za mały. A od dawna marzy mi się taka właśnie sztuka na święta.
-
Nie zda egzaminu. Może wystarczyć na przypadkowe chwilowe zamoczenie, ale nie na zanurzenie w wodzie przy parzeniu np kiełbas. Pod wpływem temperatury koszulka zmięknie i straci siłę zaciśnięcia i wodoszczelność złącza. W postaci w jakiej zaprezentowałem sonda wbita w baton pływa sobie swobodnie w wodzie czy wisi w wędzarni, a ja "śpię" spokojnie nie martwiąc się o zamoknięcie czujnika czy choćby zaparowanie (sprawdzone wielokrotnie).
-
Dzięki. Właśnie o rodzaj tego elementu mi chodziło. A tak na marginesie: swoje sondy zabezpieczyłem koszulką silikonową i zanurzenie w wodzie im nie straszne. Przy podpiekaniu oczywiście otwarty koniec koszulki jest poza komorą.
-
Witam. Czy ktoś orientuje się jakiego typu czujnik temperatury jest zastosowany w sondzie termometru FANTAST z IKEI.
-
No tu chyba będzie trudno coś doradzić bo "przyjechali kowboje i każdy chwali swoje", czy jakoś tak. Z ciekawości przejrzałem aledrogo i najlepszą ofertą typu jakość/cena to wg mnie jednak REVOLUTION za "jedyne" 533 zeta i darmową przesyłką. Ja ze swojej jestem b.zadowolony i nie widzę potrzeby przepłacać za nierdzewną ramę. Nawet sucha piwnica nie powinna jej zaszkodzić (moja jednak "siedzi" w mieszkaniu). Na swojej, to gwoli rzetelności, nie robiłem kabanosów bo jelito które akurat miałem nie było chętne wchodzić na lejek, a ten mogli by robić ok. 3 mm cieńszy.
-
Moja REVOLUTION 3 l zajmuje w szafce na wysolość 560 mm z luzem ok. 20-22 mm. Na 5 litrową trzeba będzie jakieś 700-710 mm. Podstawy obie mają jednakowe 340x300 mm. Też niestety jestem "blokowiskowy" i z braku kilku cm na wysokość w miejscu gdzie miała być przechowywana musiałem wybrać 3 litrową. Jeśli finanse i miejsce pozwalają to bezwzględnie polecam 5 litrową. Jeśli robisz co tydzień czy nawet co miesiąc 10 kg to przy 3 litrowej wnet się w... tzn. "diabli cię wezmą" że większej nie wybrałeś. Lejkami plastikowymi się nie przejmuj. Mam i takie i stalowe i nie widzę zauważalnej różnicy.
-
frapio - 1 szt.
-
Jeszcze o klasach mięsa i nie tylko możesz poczytać w Przepisach Wewn. nr 16 /topic/11872-2rok-1959-s%C5%82ynna-szesnastka-pw-nr-16/ , a jak wyglądają mięsa poszczególnych klas https://wedlinydomowe.pl/mieso/wieprzowina/116-graficzna-klasyfikacja-miesa . Kl.III z golonki to tylko samo chude. Zmielisz bez problemu 2x na sitku 2,7 mm (tzw. makowym) po uprzednim zmieleniu na sitku większym i do tego dodajesz wodę ok. 40-45% wagi mięsa kl.III. Powodzenia
-
Zakup wędzarni(allegro,olx,inne)
frapio odpowiedział(a) na krzysiekk temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Myślę że na przeróbki i inne adaptacje stracisz nie wiele mniej czasu niż na zrobienie od zera we własnym zakresie. Tym bardziej że masz i chęci i umiejętności. Oszczędności na takim gotowcu z przeznaczeniem na przeróbki też będą raczej nijakie. Robiąc od zera zrobisz dokładnie to co chcesz, a nie co uda się kupić.- 763 odpowiedzi
-
- biowin
- wędzarka balkonowa
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Chyba będzie trudno o odpowiedź, bo kol. Hektor ostatni raz logował się na forum dwa lata temu.
-
Dziękuję za odpowiedzi. Rozpatrywałem ognisko w łazience pod wanną ale ta się okazała być akrylową. Tak że nic z tego. A na poważnie to szynka miała by być bez kopytka tylko z golonką. Przeglądałem oferty na aledrogo i faktycznie tanio to nie jest. Dobry KEG 50 l to prawie 300 zł, a garnek też ok. 350 do 400+ zł. Raczej odpada ta opcja. Zarówno KEG jak i garnek 50 l to wymiary mają podobne, tj. fi ok. 40 cm i wysokość też ok. 40 cm, a ten co mam 30 litrowy to ma fi 36 cm i h=30 cm. Szkoda. Najwyżej marzenie nie spełnione zostanie.
-
Wyjdę poza temat. Marzy mi się zrobienie szynki całej (z usuniętą kością lub bez) z golonką, bez nogi. I tu pytanie: jak duży garnek jest potrzebny do jej sparzenia (i uprzednio peklowania)? Mam garnek fi=36 x h=30 cm. Czy wystarczy? Kupno 100 litrowego garnka do wykonania jednego wyrobu to już był by przerost formy nad treścią i czysta rozrzutność.
-
Chyba jednak jest na forum /topic/3305-studzenie-po-parzeniu/?hl=szok+termiczny#entry89436 I drugi temat: /topic/672-sparzenie-podczas-studzenia-kielbas/?hl=kie%C5%82basa+kamienieje#entry10355
-
BORNIAK - zakup/problemy/pytania.
frapio odpowiedział(a) na Koszu temat w Dotychczasowe tematy z forum dotyczace wędzarni BORNIAK
A gniazdko od prądu masz z bolcem poprawnie wyzerowanym/uziemionym czy takie zwykłe bez bolca? Odnoszę jednak wrażenie że w "prądzie nie jesteś mocny", więc proponuję zaopatrzyć się w "czteropak" i wezwać kumpla elektryka nich fachowo sprawdzi. Z prądem żartów nie ma. -
Projekt budowy wędzarni opracowany przez Andyandy'ego
frapio odpowiedział(a) na Maxell temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Ja swoją zaspokoiłem. Jako pierwszy kupiłem kotłowy bo innych nie było i nie spodziewałem się porażki. Jednak po próbnym odpaleniu świeżo zbudowanej wędzarynki i porównaniu wskazań i tempa reakcji z typowym ze szpikulcem (nabyłem w międzyczasie) kotłowy poszedł do kosza nie doczekawszy pierwszego wędzenia. A było to latem, więc temperatura otoczenia mocno dodatnia. To co by pokazywał zimą? -
A tutaj sobie mieszka od dłuższego już czasu. I nie tylko ona.