Skocz do zawartości

Wnuczek

Użytkownicy
  • Postów

    1 063
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wnuczek

  1. Pies a szczególnie jego protoplasta wilk może żywić się padliną więc takie lekko podpsute mięsko mu smakuje. Mój psiak potrafi zakopać krowi łeb i czeka aż zaśmiardnie.
  2. Przepis cokolwiek dziwny lecz nie składał bym całej winy na niego. Podejrzewam, że poprostu miałeś mięsko niezbyt pierwszej świeżości. Czasami sprzedawcy oferują towar tzw. drugiej młodości. Pokrzywa jest naturalnym konserwantem tak samo jak czosnek i chrzan. A może kawałek mięska wystawało z zalewy? Kolorem wędzonki się nie przejmuj następnym razem dodasz saletry i kolor będzie ładniejszy. No i temperatura peklowania cokolwiek za ciepło. A to co robiłeś w wędzarce to było pieczenie a nie wędzenie. PZDR
  3. Nie, ten rodzaj jest dostępny. Miałem na myśli ten którym podwiązywne były krzaki papryki.
  4. Tier gdzie znalazłeś sznurek sizalowo-konopny? Dawno takiego nie spotkałem.:shock: PZDR
  5. Wnuczek

    Grzybobranie

    Boczniaka "uprawiałem" na sieczce z żytniej słomy. Przed zaszczepieniem grzybnią sieczkę przelewałem, parzyłem wrzątkiem. Po ostygnięciu słomę wkładałem do foliowych worków i przekładałem strzępkami grzybni. Po napełnieniu kilka nacięć na folii. Grzyby muszą jakoś wyjść. Worki stawiałem w zacienionym miejscu. Potem codzienne podlewanie i za ok. 3 tygodnie pierwszy zbiór. Można też uprawiać boczniaka w pniu spróchniałego drzewa. Sam tak nie robiłem. EAnno lepiej jest mrozić duszone grzyby bez cebulki. Zajmują mniej miejsca. Cebulę zawsze zdążysz dodać. PZDR.
  6. Wnuczek

    Grzybobranie

    Oczywiście. Jeśli masz młode niezbyt duże sztuki.
  7. Wnuczek

    Grzybobranie

    Spróbuj w tym przepisie. http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1403 Tylko dobrze odparuj grzyby. Na początku duszenia grzybów zapach będzie trochę nie przyjemny, ale potem sam zobaczysz. Można też boczniaka smażyć jak kanie. Tzn w panierce. Smacznego.
  8. Wnuczek

    Grzybobranie

    Dawniej uprawiałem w sadzie boczniaka a w piwnicy pierścieniaka. Bardzo smaczne i nie do przejedzenia. Jednak leśne grzyby i tak są smaczniejsze! :wink:
  9. Wnuczek

    Grzybobranie

    W moich stronach betki to inaczej panienki lub żydówki takie grzyby blaszkowe, smaczne ale po duszeniu mało z nich zostaje.
  10. Wnuczek

    Grzybobranie

    Co to "bedłki"?
  11. Wnuczek

    Szyneczka..??

    Beato o ile dysponujesz choć kawałkiem działki to nie masz problemu. Jedna wizyta na złomowisku i masz materiał na pierwszą wędzarkę. Kolega ostatni zrobił wędzarkę z dużego kanału wentylacyjnego. Przekrój 35/50cm.
  12. Mam pytanie. Ile razy trzeba wg, Twojego przepisu mielić mięso. Dwa, trzy razy. Pozdrawiam.
  13. Wnuczek

    Wydajnosć

    Mateusz jeszcze kilka postów a zrozumiesz, że forum jest miłe i przyjazne, a Abratek w ten sposób sprawdza lub prowokuje nowych. Tak naprawdę to jest miły i wyrozumiały.
  14. Wnuczek

    Wydajnosć

    Serdeczne dzięki. Rzeczywiście jest tam taki przycisk i to z lupą.
  15. Wnuczek

    Wydajnosć

    Bagno jeśli możesz podaj proporcje. Sam też chętnie poczuję prawdziwy smak konserwy tyrolskiej. Ps Dawniej wydawało mi się, że konserwa tyrolska to takie "byle co". Od pewnego czasu zmieniłem zdanie.
  16. Takich wisienek nie wolno marnować jako dodatek do ciasta. Trzeba je zjeść!!!
  17. Wnuczek

    Wydajnosć

    Atmosfera na tym Forum jest naprawde wspaniała, potwierdzam. Fentel masz rację. TAK TRZYMAĆ!!!!!!!
  18. Wszysto prawie się zgadza. Lecz bardzo liczy się temperatura. W mojej piwniczce zimą są 2 stopnie ciepla a latem przy silnych upałach dochodzi do 7 stopni. Biała pleśń (nie jestem fachowcem) jest też na serach i wędlinach dojrzewających. Chyba, że się myle. Ale dalej będe i tak na nią, pleśń czekań.
  19. Ja Ci nie podpowiem. Znam kilka starych metod i poza tym robię wyroby tylko dla domowników. Zresztą co Ci może pomóc mechanik od samochodów. ps.Lepiej robić powoli. Maszyna tak dokładnie nie zrobi. Pośpiech jest wskazany tylko przy łapaniu pcheł i przy rozwolnieniu!!!
  20. Dwadzieścia lat temu na podlasiu poczęstowali mnie słoniną. Podobno byla jakoś obrabiana i zakopywana w ziemi na miesiąc. Pychota, miękka i wspaniała. Jeśli ktoś wie jak się robi takie jadło poprosze o przepis.
  21. Przecież to nie problem natrzeć taki boczek solą i po 24godzinach uwędzić. Nie będzie tak smaczny jak peklowany na mokro przez kilka tygodni, jednak tak zrobionego boczku smak będzie i tak lepszy od tego robionego metodą przemysłową. Czy to prawda, że w dużych zakładach to "wędzą" przez natrysk lub mocząc mięso w jakimś roztworze?
  22. Boczek jest za drogi Zależy gdzie się kupuje. W sklepach łukowskich zakładów mięsnych kilogram boczku z kawałkami żeberek kosztuje 6,99zł a łopatka bez kości 9,96 zł. Pozdrawiam.
  23. Lepiej gdybyś zbadał dziś. Jutro zastaniesz w lesie tłum grzybiarzy. :wink:
  24. Gdzie rosną takie ładne kurki?W tak zwanych lasach mieńskich. Okolice Cegłowa.
  25. Szkoda że jeszcze nie złowiłeś węgorza . Miałbyś węgorza w sosie kurkowym .Węgorza wolał bym uwędzić. A micha naprawde była pyszna. Ledwo zdążyłem zrobić zdięcie. :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.