Gonzo

Witam. Krzysio, z przepisu podanego przez Ciebie można zrobić niezłą palcówkę http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1546 Pozdrawiam :wink:

Znaczy nie masz np. strzykawki do zrobienia "zastrzyków" dla mięska :question: A odnośnie peklowania bez nastrzyku to już chyba się pytałeś :grin: http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=4611 Pozdrawiam :wink:

Nie jest to reguła, że koniecznie 14 dni jeszcze parę czynników wpływa na to czy się mięsko przepekluje czy nie. Dlaczego się boisz nastrzyku :question: Pozdrawiam :wink: P.S.Ja kiedyś przy nastrzyku "miałem maciupkie oczko"

Ale jak nie nastrzykniesz mięska (oprócz boczku) to będziesz miał tzw.oka w środku.Chyba, że zakładasz peklowanie ok 14dni :rolleyes: Pozdrawiam :wink:

Witam. Wszystkiego dobrego Wena Życzę Tobie uwarzenia jeszcze z tysiąc warek a nam żebyśmy co roku na Mikołajki mogli którejś próbować.Sto lat Pozdrawiam :wink:

Jeśli chodzi o wędzarkę Borniaka ,to na kursie SDM ma być testowana.Kurs zaczyna się jutro Pozdrawiam :wink:

Widzę Marku, że nie darzysz sympatią SDM i starasz się wyrywać jakieś zdania z kontekstu aby tylko wykazać, ale co ??? Pozdrawiam :wink:

Ale nie podał również, czy teść będzie nadziewał i wędził czy tylko wędził :rolleyes: Pozdrawiam :wink:

Witam. Wszystko ładnie Beiot gdy wystarczy 2-3h osadania w temp.pokojowej, a jak w przepisie jest 12h osadzania w temperaturze do 8*C Czy ten okres po zmieleniu dodaniu soli peklującej, przypraw, wymieszaniu i lodówka tarktujemy jako osadzanie inaczej :rolleyes: Pozdrawiam :wink:

Cobyś Kempes nie popadł w samouwielbienie :grin: Cytat z Akademii Dziadka Pozdrawiam :wink:

Zawsze tak robię w zimne miesiące.Nadziewanie kończę 22-24 (zależy kiedy się wyrobię) i całą noc sobie wisi kiełbaska w piwnicy. Pozdrawiam :wink:

Witam. Rozumiem, że nie tylko zemleć mięsko ale i nadziać w jelita.To spokojnie możesz to zrobić wieczorem i na noc rozwiesić w chłodnym pomieszczeniu (piwnica nieogrzewana, garaż). Szynkę wyjmujemy z zalewy peklującej, sznurujemy i wieszamy też w chłodnym miejscu. Przed samym wędzeniem za póżno na sznurowanie. Pozdrawiam :wink:

Witam. Masz fajną regulację na śrubach i możesz korygować ustawienia.Tak na chłopskie (sorry Warmiak) łoko :smile: , zresztą jak sam zauważyłeś, powinno być lepiej :smile: z dymem.Ze skroplinami pewnie dalej będziesz miał problemik.Ja bym zrobił większą szparę między drzwiami, najwyżej zakryjesz listwą :rolleyes: Pozdrawiam :wink:

Witam. Jak nikt więcej się nie zgłosi, to nie kombinujcie.Będe miał okazję "się rozciągnąć" :grin: Pozdrawiam :wink:

A Speede czytał wczoraj forum i czytał :question: o kiełbasie polędwicowej zrobionej przez EAnnę :rolleyes: I jeszcze tu: /viewtopic.php?t=206&postdays=0&postorder=asc&start=45 Pozdrawiam :wink:

Sąsiadowi za pomoc, czy dla fantazji nic nie możesz ofiarować bo wtedy musi wykazać do urzędu skarbowego po stronie przychody.Tak, że Kaszubka według prawa musisz zadeklarować jaką wartość miała Twoja zagrycha a goście jaką wartość miała flaszka i każdy powinien zapłacić podatek od darowizny :grin: :grin: Pozdrawiam :wink: P.S. Kto tak rozciągł :wink: te okno z postami, chyba Marcus :grin:

A trzeba było się zapytać "Wielkiego Szamana" Buuuuuuuuuuuuuuu :grin: Kolega jkk1 jest gdzieś z moich stron :rolleyes: Pozdrawiam :wink:

Witam. Po prostu jak deflektor był wyżej, to dym "miał za dużo wolnego miejsca" i "szedł" na łatwiznę, "robił bokami" :rolleyes: :grin: , co widać na ściankach wędzarki. Pozdrawiam :wink:

Kloc wyszedł Ci ładny kloc :grin: ( z szynkowarki :wink: ) Pozdrawiam :wink: P.S. Maxell nie tylko Ty starasz się nadrobić posty naszego kolegi :grin:

To i ja napiszę w och i achach o kalendarzu. OCH i ACH jaka szybka poczta "nasza" :devil: :lol: :lol: Pozdrawiam :wink:

Zdjęcia były robione 3 lata temu.Jak wyglądają/a dziś . Pozdrawiam :wink:

Witam. Co do peklowania szyneczki to zerknij na tabelę Dziadka. http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=1015&start=0 Co do przypraw, to standart - listek laurowy, pieprz ziarnisty, ziele angielskie (ziarna) , czosnek - a wszystko według uznania i smaku.Coraz więcej osób przy dłuższym peklowaniu nie daje żadnych przypraw aby poczuć smak mięsa a nie np. listka laurowego itp.Ale jak porobisz dłużej, to poeksperymentujesz Co do soli/peklosoli w kiełbasie ja daję 18g na 1kg mięsa, zresztą chyba większość forumowiczów też stosuje takie proporcje :rolleyes: Pozdrawiam :rolleyes:

A królewska Szczepana :question: 4g na 1kg.A norma na 1kg chyba trochę wyższa od 1g do 2g. Pozdrawiam :wink:

Witam. Pod tym linkiem znajdziesz wszystko.Brać, przebierać i wybierać :grin: http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=4456 Pozdrawiam :wink:

I jeszcze według mnie za wysoko umiejscowiony nad wylotem :rolleyes: Pozdrawiam :wink: