Witam. Każdy ma jakiś swój patent, tylko się zastanawiam po co w szynkowarce robić "placki" albo po co robić ogromniaste szynkowarki, żeby później robić "placki" Osobiście mam 4 rodzaje szynkowarek różnej wielkości w tym jedna fabryczną.Ma ona ogranicznik, że poniżej danego poziomu część dociskowa nie zejdzie.Mało eksperymentuję z szynkowarkami i tak się zastanawiam czy smak "placka" będzie taki sam jak całego wsadu do szynkowarki ? No tak, ale ja jak wspomniałem mam 4 szynkowarki różnej wielkości i problem z ewentualnymi eksperymentami mam rozwiązany, biorę najmniejszą :???: Pozdrawiam :wink: P.S. A jak sól się rozsypie to ponoć kłótnia :rolleyes: