Gonzo

Witam. Od tego nadziewania przez klucz palcami, wzięła się nazwa palcówka. Pozdrawiam :wink:

Witam. Majchal nie wiem czy oglądałeś wędzarnię andyandiego, do której link zamieściłem 2 posty wyżej.Nie jest to jego pierwsza wędzarka(jak pisze), tak że ma już trochę doświadczenia w tym temacie.A że nie planujesz budowy murowanej to pomysł andyandiego jest całkiem interesujący i nie będziesz miał problemu z kominem - jakiej długości i przekrój.No i te dwa korytarze dymne + zasuwa regulująca - interesujące rozwiązanie. Pozdrawiam.

Witam. Majchal ja bym budował wędzarnię to wzorawał bym się na wędzarni andyandiego. http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=1886 Pozdrawiam.

I pierwszą prędkość dymną. :idea: Pozdrawiam. :wink:

Ronaldo to ja też jeszcze pamiętam bo tamtych to ni cholera nie pamiętam :shock: i to nie z racji młodego wieku ale chyba już skleroza mnie wzęła - za dużo mięska chyba, za dużo :sad: trza się pewnie za ser wziąć Aaaa i terozki sem przypomniał, że jakiś Del Dupiero chyba nawet w tem tygodniu pogrywał :wink: tylko gdzie i we wco no to już puk,puk w ten gupi .... :grin: :grin: :grin: znowuś ta zaćma Pozdrawiam :wink:

Witam. Holandia to była 20 lat temu jak zdobywali mistrzostwo Europy. Grali wtedy między innymi obecny trener Marco van Basten, Frank Rijkaard, Ruud Gullit, bracia Koeman.Normalnie byli jak czołg rozjeżdżali wszystkich jak chcieli.Tych trzech pierwszych grało potem razem w AC Milan i też robili co chcieli.No ale Ty Majchal miałeś wtedy 12 lat i możesz nie pamiętać tych czasów.Później drużyna Holandii przeżywała kryzys no ale o tym moźesz poczytać na wikipedii.Powiem jeszcze tylko, że jak oglądalem Holandię w meczach z Polską 20 -30 lat temu to normalnie człowiek z nerw wychodził jak Holendrzy łapali ciągle naszych(zresztą wszyskich) na spalone, jako pierwsi wprowadzili(później Belgowie też zaczęli to stosować) wyjazdy całą linią obrony do przodu zostawiając na spalonym 2-3 zawodników.Normalnie nie wiedzieli jak z nimi grać.Widzę, że obecna drużyna może nawiązać do tamtej złotej i będą "lać" wszystkich dopóki znowu indywidualności się nie odezwą i nie pokłócą co się im często zdarzało. Pozdrawiam. :wink: P.S. A co do szans naszej drużyny to są moje rozważania i myślę, że każdy kto jest Polakiem i dopóki piłka w grze, chciałby żeby nasi wyszli z grupy.A jak będzie zobaczymy w poniedziałek.Dopóki jest nadzieja to ...... :???:

Witam. Co do meczu Niemcy - Austria to dlaczego tylko Niemcy mają pójść na całość(oni nie są bogami i sami nie decydują czy odejdą czy nie z turnieju).Niemcy w meczu z Chorwacją nic nie pokazali, poruszali się gorzej po boisku jak Polacy - jakby im ktoś kamieni w gacie nasypał.Austriacy to młody i ambitny zespół i zrobią wszystko żeby dokopać niemiaszkom zwłaszcza u siebie, wiedząc że jak wygrają to mogą wyjść z grupy.A czy ktoś przed mistrzostwami postawił złotówkę na to że Holandia dokopie Włochom 3:0 i Francji 4:1, normalnie roznieśli mistrzów i wicemistrzów świata. Jak mówił ŚP Kazimierz Górski - piłka jest okrągła a bramki są dwie. Pozdrawiam.

Witam. Według mnie lepiej jak był remis niż gdybyśmy wygrali. Chorwaci mają awans zapewniony i mogą wystawić z nami drugi skład dając odpocząć podstawowym zawodnikom.Austria ma jeszcze szanse i będą robić wszystko aby wygrać z Niemcami a przynajmniej może zremisują.Wtedy jak Polska wygra z Chorwatami i 2 - gie drużyny będą miały po 4 pkt.(oprócz wygranej Niemiec bo wtedy po ptakach). I wtedy liczymy na wygraną Polski co najmniej 2 bramkami i jesteśmy happy.No ale to czysta teoria - potrzebowalibyśmy dużo, dużo szczęścia. Pozdrawiam :wink:

Witam. No a ciąglica ? Czyżby to ta pani z którą się kojarzy to słowo :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam :wink:

Witam. Niedługo będziemy się zastanawiać ile stychów trzeba wykonać żeby przekopać te wszystkie morgi przy pomocy dłoni, łokci, stóp :grin: :grin: :grin: Pozdrawiam :wink:

Witam. Beza i Wiesław o 15.08 i 15.13 zamieściliście te same kawały co o 11.58 :wink: Pozdrawiam.

Staropolską jednostką miary jest sztych a nie sztycha Staropolskie handlowe miary długości Sążeń (siąg) = 3 łokci = 6 stóp = 9 sztychów = 12 ćwierci = 24 dłonie = 72 palce = 576 ziaren = 1787 mm Łokieć = 2 stopy = 3 sztychy = 4 *ćwierci = 8 dłoni = 24 palce = 192 ziarna = 595,54 mm Stopa = 1,5 sztycha = 2 ćwierci = 4 dłonie = 12 palców = 96 ziaren = 297,77 mm Sztych = 1 1/3 ćwierci = 2 2/3 dłoni = 8 palców = 64 ziarna = 198,51 mm Pozdrawiam.

Witam. Na lekcji geografii młoda nauczycielka zaraz po studiach mówi do klasy. Dzisiaj drogie dzieci będziemy się uczyć o globusie - co to jest globus ? Na sali nikt jej nie słucha.Wreszcie po kilku próbach zapłakana idzie do dyrektora i się skarży,ze nikt jej nie słucha. A pani młoda,zaraz po studiach - proszę pójdziemy razem i pokażę jak należy postępować z tą młodzieżą. Wchodzą do klasy, dyrektor podnosi rękę i krzyczy - joł głupie ciule. Klasa na to - siema stary durniu. Dyrektor - dziś na lekcji będziemy się uczyć jak zakładać prezerawtywę na globus. A co to jest globus - rozlegają się głosy z sali. Dyrektor - I od tego właśnie zaczniemy dzisiejszą lekcję Pozdrawiam.

Witam. Straż Pożarna. Dzwoni telefon. Dyżurny: – Słucham? – W zeszłym roku posadziłem sobie konopie indyjskie. Wyrosły takie jakieś cherlawe, żadnego speeda nie dają... – Dokąd dzwonisz, palancie! – denerwuje się dyżurny. Dzwoń na policję do sekcji narkotyków – tam Ci pomogą. I odkłada słuchawkę. Po dziesięciu minutach znowu rozlega się dzwonek telefonu: – A jak w tym roku posadziłem, to wyrosła taka dorodna i tak w łeb daje, że nawet pojęcia nie masz! – Już Ci mówiłem palancie! Dzwoń na policję! I znowu rzucił dyżurny słuchawkę na widełki. Po pół godzinie znowu telefon: – Sam jesteś palant! Nie odkładaj słuchawki… Dzwonię... bo u sąsiada chałupa się pali… A jak przyjedziecie, zaczniecie biegać z tymi swoimi wężami… patrzcie pod nogi… nie zadepczcie.. Pozdrawiam :wink:

Witam. Cytat z: Bursztyniarstwo na Kurpiach "W miejscu, w którym spodziewano się bursztynu kopano też parę niewielkich dołków o wymiarach w przybliżeniu: szerokość 1 sztych (25 cm), długość 1,5 sztycha (37 cm), głebokość 3 - 6 sztychów (75 cm - 1,5 m). " Pozdrawiam.

Witam. Sztycha może to taka kobitka co pracuje na szychcie(i może ma powiązania ze sztygarem) a czemu ciąglica to.... :devil: :devil: :devil: A tak na powaźnie to znalazłem w gwarze Poznańskiej. mieć sztycha mieć sztycha fraz.[być zepsutym, nadpsutym (zwłaszcza o mięsie, rybie itp.)]: Mówie ci, nie jydz ty kiełbasy, ona już mo sztycha. Inform. Mówie ci, wszyscy my byli ale chorzy po ty brzuchowinie musiała już mieć sztycha. Zasłysz. Tej, tyn chabas mo już sztycha. Spróbuj nojpiyrw do soli, a potym w ocet, może sie uratuje. Inform. i jeszcze dostać sztycha dostać sztycha fraz. [o nieświeżych produktach żywnościowych; nadpsuć się, trącić, skwasić się]: Na ten gorónc lebera ruk cuk dostanie sztycha. Inform. Zojcha w kuchni niemożliwa, bo babcia ratuje octem mięso, które dostało sztycha; dwa smrody naraz. Inform. Mówióm, że do mleka dodajóm ixi, żeby w drodze do sklepu nie dostało sztycha. Inform. Pozdrawiam :wink:

Witam. Moją wiedzę na temat wyrobów mogę porównać jak wiedzę ucznia klasy 3-4 podstawówki do wiedzy maturzystów (mając oczywiście na myśli siebie i doświadczonych kolegów).Chociaż jest czy był w telewizji program - Czy jesteś mądrzejszy od 5-klasisty. No i sporo osób się wykłada na najprostszych pytaniach. Też mi sie nasunął sposób schładzania i się zastanawiam czy mięso do peklowania zostało schłodzone w zamrażarce/lodówce do odpowiedniej temperatury, czy nastrzykiwane i wkładanie do solanki bezpośrednio z piwnicy gdzie jak pisałeś temp. wynosi 15 stopni.No i te założenia temp.solanki 10-11 stopni. Dziadku prawie każdy kto się uczy i nie ma praktyki a "wsiąkł" tutaj na dobre zaczyna między innymi od Twojego ABC gdzie uczysz: - właściwe utrzymanie temperatur w czasie peklowania 2- 6 st.C.(co prawda odnosi się to do peklowania 12-14 dniowego ale i przy 5 dniowym jak piszą koledzy nie należy przekraczać 8 stopni. - Czas ociekania także jest różny. Normy podają od 12 do 48 godz. Nas na pewno będzie gonił czas, więc proponuję, by rano wyjąć mięso z solanki i potrzymać go do wieczora w lodówce. Będzie akurat. - Osznurowane wędzonki rozwieszamy na kijach i zostawiamy do rana w temp. otoczenia ( nie wiem jak to się ma do lata gdzie temp. otoczenia jest wyższa, czy tylko przy niskich temperaturach wędzonki wiszą całą noc) -Kontrolujemy temperaturę. Normy mówią, że wędzenie odbywa się w temp. 45-80 st.C, ale my będziemy czuwać by nie przekraczać 55 st. C. Taka temperatura wyjdzie nam na zdrowie a wędzonki zyskają na jakości. Może to co podałem nie miało na wyciek żadnego wpływu.Ale też bym chciał aby doświadczeni koledzy pomogli rozwiązać zagadkę żeby jak najmniej było takich niespodzianek. Pozdrawiam.

Też tak myślałem ale to chyba jakieś podchwytliwe pytanie Dziadka.Z mizdrą to by było chyba za proste. Pozdrawiam. P.S.Chociaż na zdjęciu nr 2 , 3 kijek od dołu pierwszy z lewej kawałek polędwicy tak jakby faktycznie miał mizdrę.

Toshiba a czytałeś o soczystych szynkach Andyandiego http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=2161 A może wystąpiło coś co Maxell zamieścił w pkt.7 artykułu -wady wędzonek parzonych i przyczyny ich występowania. 7. Zbyt niska wydajność lub zbyt duża ilość wycieku termicznego: " Surowiec: przetwarzanie mięsa PSE; przetwarzanie surowca o zbyt niskim pH; przetwarzanie mięsa silnie zanieczyszczonego mikrobiologicznie; niedostateczna higiena podczas uboju, wykrawania i przetwarzania, " Dodatki: zbyt niska zawartość soli kuchennej, " Technologia produkcji: za krótki czas masowania; masowanie w zbyt wysokiej temperaturze, a zatem namnażanie drobnoustrojów obniżających pH, co ujemnie wpływa na zdolność wiązania wody; niedostateczna higiena podczas obróbki. Pozdrawiam.

Na leniucha powiadasz Endrio :wink: Pozdrawiam :smile:

Witam. Normalnie wygląda jakby się w mleku peklowało :shock: Pozdrawiam.

..dla kogo :???: :question: Zwyczajnie obstawiam remis Jak remis ale kto wygra ? :???: :question: Pozdrawiam :wink:

Witam. Katarzyno ja osobiście jeszcze nie zalapałem bakcyla robienia serów ale po ostatnim zlocie grupy W-M chyba źona mi nie daruje :shock: znalazłem taki link na stronkę może coś Ci się przyda. http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=14777 Pozdrawiam.

Witam. Kempes nie drzaźnij z samego rana Pozdrawiam :wink:

Kempes na stronie UWAGI piszą przy procesie nastrzykiwania: Zobacz proces nastrzykiwania mięsa zarejestrowany w średniej wielkości zakładach masarskich. Program kręcony w Sokołowie jednym z największych zakładów masarskich w Polsce a taką ściemę walą.Według mnie post TECHNOLOGA wszystko mówi na ten temat. cytat: Półprawdy! Jest i lepiej i gorzej niż przedstawiono w programie. Najbardziej boli mnie,że przypadkiem zrobiono reklamę S, który nie jest nic lepszy od reszty! Polędwicę pompują na 80-90% a nie na 20! Panowie redaktorzy dali się wpuścić jak dzieciaki! Proponuję przy przygotowywaniu następnego takiego programy zasięgnąć rady fachowca z branży, bo nawet numery E były podane nieprawidłowo! ~Technolog , 05.06.2008 20:14 Pozdrawiam.